Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
657 785
-

Zobacz także:


KapitanKorsarzPirat
+11 / 25

głupi jesteś czy udajesz? Czy ja tu wymieniłem byśmy nagle nie mieli dzieci przez 10 lat? No cóż nie umiesz interpretować tekstu ,ale to już twój problem. Po prostu ludzie jak będą się mnożyć jak króliki to myślisz ze nagle niczym stoliczku nakryj się zostaną wybudowane mieszkania i miejsca pracy? Da się zredukować liczbę ludzi zachowując jednocześnie społeczeństwo, które się nie zestarzeje. Bo ty myślisz ze jak nie będzie się miało po 10 dzieciaków to będą sami emeryci i garstka młodych. Typowe myślenie kretynów z pgr którym państwo kazało się mnożyć by miał kto harować w fabryce . I tak powstał tępy tłum idiotów w społeczeństwie ,którzy wybierają socjalistów ,bo myślą ze będą się mnożyć i dostawać wysoki socjal. A potem się narzeka na ciapatych mimo że chce się realizować taki sam model rodziny i stylu życia . Da się zredukować liczę ludzi tak by było społeczeństwo jednocześnie młode ,które będzie żyć godnie a mała liczba ludności nie spatologizuje społeczeństwa by walczyło o nędzna fuchę za 1200 zł jak psy walczą o kość. Ale do kogo ja to mówię . W tym kraju jest z 65% idiotów którzy po 1989 roku wystawili swoje tępe mordy z pgr i mała liczba ludzi, którzy naprawdę mają koncepcję zmiany kraju na lepsze. Debilami zawsze łatwo rządzić .Gdyby Chiny nie wprowadziły polityki jednego dziecka zagwarantowały swoim pociechom szczęśliwe dzieciństwo i fakt że teraz nie ma 3.5 miliard chinczyków ,którzy by padali z głodu z powodu z powodu makabrycznego przeludnienia. Ziemia nie jest z gumy i to nie stoliczku nakryj się. Nie wykarmi coraz większej zgrai rozpłodowej patologii. Na świeci gdyby było z 4 miliardy ludzi to by w zupełności wystarczyło . Pierwsze co należy zrobić to np cała afrykę czy południową azję wysterylizować .Kanadyjczyków jest 40 milionów i nie płaczą ze ich mało. A kraj jest wielki i bogaty że my tylko możemy pozazdrościć i tego czego sami nigdy nie bedziemy mieli przez 100 lat lub więcej. Skandynawia to samo. Wszystkich Finów .szwedów czy norwegów jest łącznie z 16 mln i co? Dobrobyt tam pełną gębą.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 February 2014 2014 11:42

~milionowypoker
+8 / 14

berek, skoro tak ci afryka pasuje to jedź tam, mieszkaj w szałasie wśród ludzi, którzy nic światu nie dali oprócz nadmiernego przyrostu naturalnego

KapitanKorsarzPirat
+10 / 14

berek, nie masz racji, bo oni poprzez swoje rozmnażanie niszczą życie sobie i dzieciom. ich niski standard życia jest wywołany właśnie przez to, indie tak samo. tam gdzie mało dzieci ,tam większy dobrobyt, ciekawe dlaczego.

B berek
0 / 8

Japonia- jeden z najlepiej rozwiniętych gospodarczo krajów na świecie, połączony z największym wskaźnikiem samobójstw. Dzięki za taki dobrobyt, połączony z pracą po 15h dziennie i presją społeczną od najmłodszych lat. Silna gospodarka Norwegii z pewnością oparta jest na małej dzietności, a bogactwo zasobów naturalnych (ropa, gaz) jest zupełnie przypadkowe... Niemcy, Francja, Stany Zjednoczone swój rozwój też zawdzięczają małej ilości dzieci?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 February 2014 2014 13:15

~lajkers
+4 / 10

stany zjednoczone mają olbrzymi kraj więc nie gadaj bzdur ,tam jest się GDZIE rozgościć ,a ja wolę Japonię od afryki z aids !

B berek
+3 / 9

Następny logik... Brakuje ci miejsca w Polsce do zamieszkania? Nie potrafisz już upchnąć tutaj swojej firmy, bo rynek jest tak przesycony przez nadmiar rodzących się dzieci?

~Nick16789
0 / 4

berek to co powiedziałeś poprzez ironię jest prawda. Niestety. Szkoda tylko ze ty tego nie widzisz.

mefisto7
-1 / 1

Jaka prawda? Mieszkań stoi mnóstwo pustych, a ich cena konsekwentnie spada.

Wolfi1485
+12 / 24

Bardzo dobry demotywator! Z tym brakiem rąk do pracy w przyszłości to tylko kłamliwa propaganda, opłacana na zlecenie tych, którym zależy na wysokim bezrobociu (na przykład pracodawcom, którzy mogą dzięki temu zaniżać stawki). A prawda jest taka, że nieco niższy przyrost naturalny w żadnym wypadku nie może nam zaszkodzić. Teraz jest niższy, bo nie ma pracy. Za parę lat z pracą może być nieco lepiej, więc młodzi chętniej zdecydują się na założenie rodziny, i będą mieli więcej dzieci. I wtedy się bilans jakoś wyrówna.

Odpowiedz
KapitanKorsarzPirat
+11 / 13

Gdyby istniało młode społeczeństwo gdzie rodziny mają max trójkę dzieci to byłby i dobrobyt i człowiek byłby szanowany. Kraje gdzie jest mało ludzi widać że jednostka jest tam cenna a tam gdzie są tłumy to jest niska wartość czlowieka. Bo im więcej będzie ludzi tym mniejsza będzie wartość jednostki gdzie człowiek będzie pikselem bez wartości, po którym nikt by nie zapłakał. To jest straszne i to widać w indiach np.

A arnidzionk
-1 / 1

@KapitanKorsarzPirat: Ciekawa argumentacja. A kraje takie jak Stany Zjednoczone, czy Niemcy z dochodem kilka razy wyższym? Tam mieszka dużo więcej ludzi niż w PL przecież? A jakoś biedy nie mają. A może co innego na wysokość płac i dobrobyt wpływa?
@ Wolfi1485: Dlaczego pracodawcom miałoby zależeć na zaniżaniu stawek? Chcą kupić pracę jak najtaniej. Jeśli uważasz, że Twoja praca jest więcej warta, zawsze możesz się zwolnić. Wbrew pozorom nie jest trudno zostać pracodawcą. Zawsze możesz spróbować i więcej płacić.

~ernest123
+2 / 4

Żartujecie sobie? Każdy człowiek to też potencjalny KONSUMENT. W czasach ogromnej emigracji do USA bezrobocie nigdy nie wzrosło powyżej 3%, mimo iż napływały setki tysięcy ludzie. Im więcej ludzi, tym większa ilość może kupić twój towar, przez co ty zatrudnisz więcej osób.

Weźmy na przykład UK. Napływa tam ogrom imigrantów, ale bezrobocie jest relatywnie niskie. W Polsce gospodarka jest zarżnięta przez ZUS i podatki. Pracodawcy wyjeżdżają stąd dawać pracę ludziom na zachodzie. Nic dziwnego, że w Polsce jest bezrobocie. A niski przyrost naturalny (oraz emigracja) przyczyni się do tego, że za klika lat nie będzie z czego płacić emerytur, a ani na tzw. "darmową" służbę zdrowia.

Odpowiedz
B berek
0 / 6

Twoje argumenty są niestety nie do pojęcia przez korsarzapirata, wg niego najlepszą szansę na dobrobyt gospodarczy ma rozbitek na bezludnej wyspie, bo przecież z nikim nie musi się dzielić tym co wytwarza.

KapitanKorsarzPirat
0 / 10

Brawo panowie! Naprawdę wielka moc dobitnych argumentów! :) Może tak mała wycieczka do kalkuty w Indiach? A może założenie własny pgr namnóżcie i się przekonamy kto ma rację. Jak niestety widzę w Polsce jest dużo osób z waszą mentalnością. I jakiś dziwnym zbiegiem przypadków mamy tu w kraju biedę i zacofaną gospodarkę. Ciekawe ,ciekawe.......

~wertgg
+4 / 6

KONSUMENT??? O dziwo, to nie ten co konsumuje, ale ten co go STAĆ na konsumpcję. Rodziny żyjące za socjal, kupujące chłam, to pasożytnictwo w najbardziej idealnej formie. Kupują nie za swoje zarobione, ale za TWOJE (jeżeli pracujesz), ZA MOJE, ZA NASZE, wypracowane, wydarte pieniądze, od których płacimy haracz w postaci podatków. Dotarło? To nie konsumpcja, to pasożytnictwo. Ewentualnie ukradną, zarobią na czarno- to również kradzież. A zabierze się takim dzieci do normalnego środowiska, żeby miały szanse, to ogłupiałe media robią szum, jak to biednym kochającym rodzicom bez powodu dzieci się zabiera. Ktoś śledził dalsze losy takich rodzinek? "Biedne" dzieci "biednych" rodziców klepią kolejną biedę, wysysającą z nas kasę jak wampiry. Co tacy "konsmenci" niby kupują? Chińską tandetę, jedyne co wspierają to lokalny bazarek i być może importera, o, taki ich wpływ na gospodarkę. Co, może mieszkanie kupią, najmą chociaż? Będą żerować na socjalnym, do tego dostaną kasę na komorne. Bieda? Tak, bieda, ale żyjąca nie z dnia na dzień, ale od dnia narodzin do spokojniusiej śmierci, pogrzeb z resztą też na nasz koszt. Za czasów mojej babci, bieda to mogła zdechnąć z głodu, o takich luksusach można było pomarzyć i każdy zap... żeby przeżyć. Teraz? Teraz zap...sz TY, JA, na tych "konsumentów". Afryka, Indie? Tam to z samolotów kondomy trzeba zrzucać. Tyle w Afryce "szlachetnych dzikusów"? Poczytaj w jakich krajach najczęściej gwałci się kobiety, w jakich wyrzyna maczetami całe wioski- oj, nie chciałbyś mieć z tymi "ludźmi" do czynienia. Pomoc powinna być dawana doraźnie, a nie stale. Przychodzisz do opieki i masz dwoje dzieci? To masz wsparcie na dwoje. Jeżeli dorobisz jeszcze pięcioro, to sam się o to martw, bo jak cię nie było stać na dwójkę, nie stać na siódemkę. Nie stać na kondomy? To nie bzykaj lub sobie oberżnij. Ludzi powinno być tylu, żeby sami potrafili się utrzymać. Nie kupując chińską czy inną tandetę z trzeciego świata, ale kupując produkty swoich rynków. Wtedy mamy dobrobyt. 10 dzieci? Inwestycją można to było nazwać za króla Ćwieczka, gdy połowa nie dożyła 5 roku życia, a reszta szła do orki i góra 2 dożywało dorosłości. Chcesz takich standardów? To się mnóż, droga wolna. Ale wara od moich podatków.

KapitanKorsarzPirat
+3 / 7

wertgg- 100% racji ,ale szkoda ze inni myślą fiutem a nie głową. żeby kraj się zmienił powinni się zmienić i ludzie oraz ich myślenie. plus dla ciebie. My jesteśmy ostoją normalności. Nie tylko a fryce ale i tu należy wiele rodzin wspomóc kondomami. Właśnie nie chrzanią ze liczba ich dzieci to nie nasz sprawa ,ale chętnie wyciągają swoje oblepione łapska po nasze podatki. Czy my milionerzy? Chcą polityki prorodzinnej niech sobie robią składki między sobą.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 February 2014 2014 14:01

B berek
-1 / 1

Wszelkim "ostoją normalności" polecam odejść w myśl swoich przekonań z tego świata w wieku 67 lat, lub nadal pracować. To nie suma odłożona w ZUS-ie czy na prywatnym koncie da wam przeżyć kolejne dni, a to co tak na prawdę można za nią kupić. Nie jest wam potrzebne nowe pokolenie, więc z jego dobrodziejstw też nie korzystajcie.

~lajkers
+1 / 3

berek ,no ale tobie chodzi o patologię like an africa!!! jak na razie to ja nie mam siły ani pensji utrzymywać patologie wielodzietne które nie pracują!!!!

~erenst123
+3 / 3

Jestem osobą, która przez kilka lat prowadziła własną firmę w PL, a potem przeniosłem się z nią do UK. I wiecie co? W Anglii prowadzenie własnej działalności gospodarczej jest rajem na Ziemi. Pomyślcie teraz, że każdego miesiąca, setki polskich przedsiębiorców postępuje właśnie sposób. I wtedy odpowiedzcie sobie na pytanie, dlaczego bezrobocie w PL jest większe niż w UK, mimo iż w tym pierwszym kraju jest o kilkadziesiąt milionów ludzi mniej.

~uuuuuu1212
-3 / 3

Jezu, ludzie popisują się tylko brakiem podstawowej wiedzy i czują się jak wielcy mędrcy tworząc takie GŁUPIE demotywatory. Na takie rzeczy trzeba patrzeć perspektywicznie. Już teraz przyrost naturalny oscyluje wokół zera wykazując tendencję spadkową, przez co można wnioskować że za kilka lat będzie mniejszy od zera. Tak więc za 30, 40, 50 lat będzie mało osób młodych, pracujących na emerytury tych którzy teraz żyją (na emerytury pracuje się "na bieżąco", czyli składki które płacimy idą teraz dla emerytur, nie na naszą przyszłą). Tak więc rodzenie dzieci ma zapewnić to, że gdy wejdą z wiek produkcyjny, a Ty, autorze demotywatora nie będziesz w stanie już pracować, opłaciły Twoją emeryturę. Istnieje coś takiego jak "piramida wieku", poczytaj o tym. Oczywiście w tym nie chodzi o to żeby "mnożyć się jak króliki", ale by zapewnić przyrost naturalny na niewielkim, ale stabilnym poziomie (dlatego też w niektórych krajach ogranicza się ten przyrost).
Dziwi mnie ta nieznajomość rzeczy, ten temat przerabia się na geografii w liceum...

Odpowiedz
aabeen
-2 / 2

Brak dzieci i wyludnienie to początek katastrofy znanego nam świata. Mieszkam na Podkarpaciu i tutaj widać wyraźnie to co czeka Polskę - może nie całą ale jej sporą część. Nieruchomości od kilku lat czekają na właścicieli, brak zakładów pracy i perspektyw. Mniej ludzi, mniej konsumentów niepotrzebna produkcja i usługi. Dodatkowo automatyzacja wieńczy wyniszczenie. Ci co czekają na jakąś emeryturę z ZUS mogą naprawdę o niej zapomnieć i jeśli ktoś ma możliwość to niech przyśpiesza agonię tego pasożyta przez wyniesienie się z tego kraju. Tak na marginesie za pożyczone z niemieckich banków pieniądze budujemy autostrady i remontujemy kolej, z której to infrastruktury już niedługo korzystać będą niedoszli okupanci. Długi spłacimy resztkami dobra narodowego w postaci lasów i ziemi, za które życie oddawali "patrioci frajerzy" na wszystkich powstaniach i wojnach.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 February 2014 2014 18:29

Odpowiedz
~Królik
-2 / 2

nie chodzi o liczbę ludzi w Polsce a o strukturę wiekową a ta jest na naszą niekorzyść za 30 lat Polska będzie krajem starych ludzi! I nikt nie karze się mnożyć jak króliki wystarczy 2,1 dziecka na kobietę.

Odpowiedz
KapitanKorsarzPirat
+3 / 5

A jak któraś nie chce wiecej niż jedno? To co, zabronisz?!

KapitanKorsarzPirat
+7 / 7

ta za 1200 ? sam sobie pracuj . przy ówczesnych podatkach to kpina jawna z ludzi. To pensja chyba dla człowieka co nie ukończył podstawówki.

~penartist
-2 / 4

bo się krwa zmniejszy rynek konsumpcyjny, bo będzie więcej starych ludzi niż młodych, bo nie będzie kasy ponieważ ta którą teraz wrzucamy do tego wora bez dna nazywanego skarbem państwa czy innej złodziejskiej instytucji... mam dalej wymieniać tępy gimbusie??

Odpowiedz
imperialcat
0 / 0

Miałoby zapobiec starzeniu się społeczeństwa. Stan rzeczy, w którym więcej jednostek pobiera świadczenia wszelkiej maści niż wpłaca podatki jest, co tu dużo mówić, niekorzystny - to po pierwsze. Mamy dziurę budżetową w systemie emerytalnym (o czym zapewne wiesz), a to przy starym społeczeństwie stanowiłoby ogromne zagrożenie (większe niż obecnie) - to po drugie. Kolejnym minusem jest gerontokracja (na Zachodzie, gdzie problem dokucza bardziej pojawiają się kolejne projekty potencjalnych rozwiązań, np. obniżanie wieku uzyskania czynnego prawa wyborczego, odebranie tegoż prawa osobom powyżej pewnego wieku bądź przyznawanie głosów "na dzieci"). Tak, sytuacja na rynku pracy nie sprzyja zakładaniu rodzin, ale te dwa fakty (tj. dzietność i bezrobocie) nie są ściśle zależne (żeby było zabawnie, bezrobocie w Chinach wynosi ok. 6,1%, w Indiach 9,8% w 2011, dla porównaniu w Polsce - 12,5% w 2011, 10,2% obecnie, ba, wyż demograficzny może się nawet przydać z uwagi na wzrost liczby konsumentów i co za tym idzie popytu). Co zaś się tyczy przeludnienia - spokojnie, ci, którzy mnożą się jak króliki (patrz Chiny, Indie, Afryka, wszelkiej maści Arabowie) wcale nie zamierzają przestawać, najwyżej wyprzedzą nas liczebnością (np. w Belgii czy UK) zupełnie. (: Do "naszych" pasożytów też nie dotrzesz. Zgadzam się, zagrożenie efektem starego narodu nie jest obecnie na tyle duże, aby rozmnażanie się tych, którzy nie mają do tego warunków (a w szczególności tych na socjalu) było korzystne, ale jeżeli ktoś może pozwolić sobie na dziecko (i zapewnić mu godziwy byt) nie widzę powodów, by go przed tym powstrzymywać.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 February 2014 2014 20:35

Odpowiedz