A jak wygląda niedziela w polskich domach? Jak wyglądają święta? Rodzinnie, z miłością, z rozmową i śmiechem, czy przed tv/komputerem/telefonem? Właśnie.
W zeszłym roku wybrałem się nad popularny "kurort" jeśli można to tak nazwać (Pogoria III na Śląsku) w pogodną wiosenną niedzielę i niestety, ale tego typu "wypoczynek" totalnie mi nie leży. Zobaczyłem polactwo cebulactwo w pełnej krasie. Sztuczna "plaża", głośne disco polo na okrągło, grillowana kiełbacha i piwsko przy każdym leżaku. A w pobliskiej restauracji spocone grube chłopy które nawet sadliska koszulką nie raczą przykryć przy stole. Odechciało mi się jeść jak tam wszedłem. I tak spędzają cały dzień, weekend w weekend. Koszmar. Na szczęście są lasy, łąki, jeziora i inne miejsca o niskiej gęstości zaludnienia. Bo podczas wypoczynku zależy mi w gruncie rzeczy na jednym - spokoju ku*wa. A ten jest największy w pokoju przed komputerem.
serio? jesteś w stanie to stwierdzić po jednym brakującym "i", którego równie dobrze mogło zabraknąć z czystego przypadku.. a jak już przy tym jesteśmy, to czy "sfzgkkp" znaczy coś konkretnego, czy po prostu coś spadło Ci na klawiaturę podczas wprowadzania nicku? a może wpisałeś kod captcha nie tam gdzie trzeba ;) ?
obrazek nie ma nic wspólnego z podpisem.
OdpowiedzA jak wygląda niedziela w polskich domach? Jak wyglądają święta? Rodzinnie, z miłością, z rozmową i śmiechem, czy przed tv/komputerem/telefonem? Właśnie.
OdpowiedzW zeszłym roku wybrałem się nad popularny "kurort" jeśli można to tak nazwać (Pogoria III na Śląsku) w pogodną wiosenną niedzielę i niestety, ale tego typu "wypoczynek" totalnie mi nie leży. Zobaczyłem polactwo cebulactwo w pełnej krasie. Sztuczna "plaża", głośne disco polo na okrągło, grillowana kiełbacha i piwsko przy każdym leżaku. A w pobliskiej restauracji spocone grube chłopy które nawet sadliska koszulką nie raczą przykryć przy stole. Odechciało mi się jeść jak tam wszedłem. I tak spędzają cały dzień, weekend w weekend. Koszmar. Na szczęście są lasy, łąki, jeziora i inne miejsca o niskiej gęstości zaludnienia. Bo podczas wypoczynku zależy mi w gruncie rzeczy na jednym - spokoju ku*wa. A ten jest największy w pokoju przed komputerem.
Nie dość, że ktoś nie zrozumiał ironii, to jeszcze pisać po polsku nie potrafi. Straszne.
Odpowiedzobrazek jest super, ale podpis jest całkowicie z nim sprzeczny!
OdpowiedzAnalfabeta napisał: "Niewolnicy technologi".
Odpowiedzserio? jesteś w stanie to stwierdzić po jednym brakującym "i", którego równie dobrze mogło zabraknąć z czystego przypadku.. a jak już przy tym jesteśmy, to czy "sfzgkkp" znaczy coś konkretnego, czy po prostu coś spadło Ci na klawiaturę podczas wprowadzania nicku? a może wpisałeś kod captcha nie tam gdzie trzeba ;) ?