Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1561 1949
-

Zobacz także:


~t1ger
+21 / 35

A nie są? Widziałeś gdzieś chleb po 10zł? Nie - bo ludzie tyle nie zapłacą. Jest konkurencja. Tak więc trafiłeś sobie strzałą w kolano.

Czcibor512
-5 / 17

@t1ger - akurat Nestor ma rację. Obecnie w modelach ekonometrycznych nie przyjmuje się już idealnej elastyczności cen, a to że część ich jest usztywniona. (np. wszelkie umowy długoterminowe, w szczególności wynagrodzenia pracowników) Do tego możliwe jest znalezienie przez gospodarkę stanu równowagi przy ewidentnie niepełnym wykorzystaniu czynników produkcji ze względu na brak popytu. (najsłynniejszy: wielki kryzys)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 9:22

kiraftw
+4 / 20

t1ger co ty gadasz? ceny elastyczne- to moze tak z ostatniej chwili slyszales cos o afrykanskim pomorze swin, w tej chwili ani rosja ani chiny nie chca naszego miesa, w skupach rolnikom nie oplaca sie sprzedawac bo ceny sa ponizej oplacalnosci i co Polak z tego ma? jakies razace niskie ceny wieprzowiny w sklepach?-niestety nie, bo jest cos takiego jak zmowa cenowa, o czym zaden milosnik wolnego rynku ci nie powie, a co do demota to nawet go nie czytam, wystarczyl mi I pkt. w chinach jest gospodarka wolnorynkowa, jak chcecie miec taki wolny rynek jak w chinach, to glosujcie na nowa prawice, prace bedzia mial kazdy- tego jestem pewien, kiedy do was ludzie dojdzie, ze dopoki ludzie tworzacy wladze nie sa uczciwi, porzadni, honorowi, dopóty nie bedzie dobrze w kraju, na szczescie gimbaza nie ma prawa do oddania głosu przy urnie, wiec rewolucja oraz wieksze bezrobocie niz jest nam nie grozi (mam na mysli drugie Chile), aj i znowu pisze cos co sie nie przyjmie w internetach, bo jak to pod pierwotnym demotem, kilku pisalo, ten demot to fake bo polski przedsiebiorca nie moze sobie pozwolic na siedzenie na demotach, wiec nie udana prowokoacja (argument nie do zdarcia)

General1234
+10 / 22

Istnieje elastyczność cen względem popytu, tylko,że ona jest ograniczona od dołu granicą opłacalności. Ceny nawet przy dużej konkurencji nie schodzą poniżej tej granicy. Na próg tej granicy wpływ mają różne czynniki: Koszta pracy, koszta wytworzenia towarów, koszty transportu, poziom technologii. Rolnikom nie opłaca się hodować świń i sprzedawać zbyt tanio, gdyż koszta wyhodowania i utłuczenia takiej świni są dość wysokie.Wpływ ma na to opodatkowanie pracy, akcyza nałożona na energię elektryczną, akcyza nałożona na paliwo, VAT nałożony na pasze czy inne jedzenie dla świń itd (część można sobie odliczyć w rozliczeniu, a części nie. Nie wszyscy też chcą się bawić w papierkologię, dlatego te wszystkie koszta biorą na siebie). Gdyby znieść obowiązek ZUS/Krus, zlikwidować podatek PIT, znieść akcyzę na energię i paliwo to poziom granicy opłacalności by się znacznie obniżył, czyli nawet sprzedaż po niższej cenie od obecnej byłaby opłacalna dla rolników.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 11:58

W waclawpl
-2 / 14

@t1ger Jeśli nie widziałeś chleba za 10 zł to znaczy że nie jadasz prawdziwego pieczywa tylko chlebopodobne wynalazki z mrożonego ciasta z marketu. Smacznego.

Czcibor512
0 / 4

@General - sorry, ale akurat VAT jest jak najbardziej elastyczny i jeśli cena netto ci spadła o np. 20%, to analogicznie został obniżony podatek. Nie, problemy z elastycznością są w innym obszarze. Choćby cenniki. W wielu biznesach masz wydrukowane... i to nie giełda, tu ceny nie zmienisz co sekundę. Renegocjujesz błyskawicznie umowę na np. najem lokalu? Przy czynniku pracy możesz jeszcze (próbować) winić państwo za brak elastyczności. A co ze stojącymi pobudowanymi pustymi lokalami? Tu też miałbyś idealną elastyczność i państwo Ci uniemożliwia sprzedaż? A może to jednak mieszanka kosztów transakcyjnych oraz psychologii (jak w szczycie boomu mieszkanie tyle kosztowało, to teraz nie zejdą łatwo z ceny...)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 12:00

sla
+3 / 5

@General1234
Jasne, że schodzą poniżej ceny opłacalności. Jeśli towar zalega długi czas to lepiej odzyskać z niego chociaż część wkładu niż ciągle czekać na cud.

kiraftw
+1 / 3

General1234 to teraz czytaj i mozesz wierzyc badz nie; W ostatnie wakacje (czyli 2013 rok ) byłem w Holandii w pracy, widzialem tam niemalze wszystkie ceny takie same jak u nas, (pieczywo sie broni, mamy lepsze i tansze) i tak np. w lidlu ten sam boczek pokrojony w kostke w takim dwu-paku(nie pamietam nazwy, bardzo mozliwe, ze inna nazwa w holandii, inna w Polsce, chodzi o to, ze produkt ten sam) u nich cena 1.50 euro (jakos tak) u nas jak wrocilem do kraju to oczy ze zdumienia przecieralem cos kolo 8 zlotych, gdzie wiem, ze lidl wiekszosc miesa bierze z Polski, gdzie Holandia ma wyzsze podatki niz my, gdzie jest to panstwo bardziej socjalne niz my, gdzie kasjer w Polsce ma 4 razy mniej niz kasjer w Holandii no i nie zapominajmy, ze zachodnie sklepy sa zwolnione z podatku dochodowego w Polsce, wyjatek to biedronka, oni juz placa go u nas, to tylko jeden przyklad jak zachod wali nas w du*e i nikt z tym nic nie robi, inny jaki przeszedl mi do glowy to Górażdże cement, wlascicielem jest chyba niemiec jakis(ale moge klamac), cement w 2012 roku w Polsce bezposrednio z cementowni(naturalnie cementownia znajduje sie w Polsce) byl drozszy niz ten sam cement z tej samej cementowni kupowany juz w Niemczech i tez nikt z tym nic nie robi, no bo jakby nie patrzec mamy wolny rynek, ceny ustalamy sobie jak chcemy, jestem ogromnym przeciwnikiem placy minimalnej oraz wtracaniem sie panstwa w relacje pracodawca-pracownik, ale niestety ludzie sa kur**mi (wskazuje to przede wszytkim sytuacja na rynku,czyli ceny zachodnie, place 3-4razy mniejsze), nie ma co liczyc na druga japonie w Polsce, bo beda tylko drugie Chiny(albo i gorzej), gdzie bedzie sie zapieprzać po 16 godzin na dzien 7 dni w tygodniu, zeby przezyc

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 17:14

~t1ger
+1 / 1

@General1234 - i to również jest mechanizm wolnego rynku (koszt produkcji musi być niższy niż cena ostateczna, ale jednocześnie cena nie może być za wielka bo ludzie nie kupią produktu). Reszta udaje ekonomistów bez jakiegokolwiek faktu. Mówią "tak nie jest bo tak nie jest", ale wystarczy podać fakt oczywisty (to, co właśnie napisałeś. Człowiek myślący, lub zakładający myślenie innych, nie pisze tego. Nie mówię, że nie myślisz - zareagowałeś na brak myślenia wykładając oczywistość). Zawsze się z tym myśleniem innych przeliczam, szczególnie kiedy lewica stara się "udowodnić", że centralizacja gospodarki to jedyna droga (co tam, że rzeczywistość temu przeczy).

N Nestor520
+11 / 27

Czy Korwin ma monopol na prawdę?

A Antonio1985
+20 / 34

@Xar: 30 lat temu Chiny były 20x biedniejsze niż Polska. Wprowadzono tam reformy kapitalistyczne i.... za 10 lat Chińczyk będzie pierwszym człowiekiem na Marsie. Kapitalizm to nie to samo co niedotrzymywanie umów. Mylisz pojęcia. Co dzikiego jest w pomysłach JKM, tak konkretnie? // Skrajność JKM jest gwarancją, że nie jest on ukrytym socjalistą tak jak PO lub TR, którzy obiecywali reformy liberalna a co z tego wyszło widzimy wszyscy. PS Nie podoba Ci się NP JKM, rozumiem, chcesz łagodniejszą wersję JKM, Głosuj na Partię Libertariańska. Ewentualnie Polska Razem (choć im nie ufam, że są wolnościowacami)

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 8:49

Xar
+5 / 13

Antonio, Chiny to kraj skrajnosci. Te skrajnosci wynikaja z tego, ze uprzywilejowana grupa rzadzi wszystkimi. W Chinach ciagle jest tak, ze bez zgody odpowiednich ludzi nic sie nie zrobi, a jak sie robi to ida takie przekrety na miejscu, ze Polacy mogliby sie od nich uczyc. Poza tym, Chinczycy maja w dupie patenty i inne tego typu sprawy, ktore sa podstawa gospodarek takich krajow jak USA. Dlatego podawanie Chin jako przykladu jest moim zdaniem faux pas. Kapitalizm jest bardzo dobra opcja, chyba najlepsza poza poddanstwem jakie jest u mrowek(ale dla ludzi to chyba nieosiagalne), ale musi byc pewna kontrola. Kontrola a nie kolesiostwo i zalatwianie wszystkiego po znajomosci. :::EDIT::::: Z niedotrzymywaniem umow chodzi mi o to, ze firma chcac zarobic wyszukuje powodow, dla ktorych ma Ci nie wyplacic pieniedzy - np. w momencie podpisania umowy ubezpieczenia nie miales zrobionych badan, a juz goz zaczynal sie formowac(ze to tak nieprecyzyjnie opisze) - Ty o tym oczywiscie nie wiedziales, ale firma moze stwierdzic, ze miales prawo o tym wiedziec i ta informacje zatailes. I w ten sposob w swietle prawa robia Cie w bambuko, bo wszystko jest zgodnie z umowa. I w czystym kapitalizmie bez zadnego nadzoru mozesz sie co najwyzej procesowac z ta firma - tylko, ze predzej umrzesz niz zapadnie dla Ciebie ustalony raz korzystny wyrok. O to mi chodzi, dlatego mowie o zlej skrajnosci(myslalem, ze osoba popierajaca wolny rynek zna okreslenie "psy goncze" ).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 9:19

M misiek89
+6 / 10

Korwin teraz jest jedyną rozpoznawalną twarzą KNP. Wystarczy żeby KNP wszedł do sejmu mając te swoje 5%, które obecnie zdobywa regularnie w sondażach, aby wypromowała się kolejna grupa ludzi o podobnych poglądach. Poza tym już teraz liberalny odłam ruchu narodowego zyskuje na sile, tak jak i zaczyna się słyszeć o partii libertariańskiej. Wszyscy oni potrzebują tylko rozgłosu. Dążenia do przepchnięcia w kolejnych wyborach parlamentarnych KNP i w majowych wyborach do europarlamentu nie mają na celu dania władzy Korwinowi, tylko otworzenie nowych drzwi dla liberałów. W 2014 i 2015 będę głosował na KNP, ale w kolejnych wyborach zapewne zdecyduję się na popieranie ruchu narodowego jeśli tylko KNP będzie miało wtedy pewne miejsce w sejmie. Zależy mi na tym żeby w Polsce liberałowie mieli coś do gadania. Jednak wolę postrzegać Korwina jako inspiratora, a władzę oddać komu innemu. Nawet żeby mieli to być ludzie Bosaka.

Xar
+2 / 6

Dodawajka, jakis czas temu Korwin byl w Wiadomosciach i pozniej w rozmowie w TVP cos tam,nie pamietam nazwy. Wiec go pokazali. OD pewnego czasu w ogole jego partie pokazuja w sondarzach jako partie, a nie inne partie(moze dlatego, ze przebija solidarna polske). Wiec go troche pokazuja. Tylko wiesz, jak Korwin powie: zniesiemy podatki na to,na to i na tamto, to Kaczor powie, ze wtedy kazdy bedzie musial placic na to na to i na to z wlasnej kieszeni(a ludzie nie zarejestruja,ze beda mieli wiecej kasy na wydatki) i pomysla, ze to nie jest dobre. Poza tym, jak mowila jedna z protestujacych w sejmie-dla nich liczy sie tylko tu i teraz. Wiec o czym my tu w ogole rozmawiamy? Jak glosuja debile, ktorzy nie mysla o niczym innym niz czubek wlasnego nosa i nie mysla o tym co bedzie za dluzej niz dzisiaj po 16 kiedy wyjda z pracy. PS. Co do tego czym sie rozni PiS od PO, to czym?Bo wg mnie przedewszystkim sprawami swiatopogladowymi, ktore powinny byc prywatna sprawa kazdego czlowieka.Bo gospodarczo to prawie taki sam syf.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 8:54

A Antonio1985
+5 / 19

@Xar: Nie chce kopiować Chin w 100%. Ale zobacz co reformy wolnorynkowe zrobiły z tym krajem. Z biednego zaścianka Świata w 30 lat powstała największa potęga. Znasz angielski? Pojedź do Szanghaju zarobisz tam 5x tyle co w Polsce. Rozumiesz? W Chinach zarabia się LEPIEJ niż w Polsce jeżeli jesteś specjalistą. Klasa średnia najszybciej rośnie w Chinach. Na prowincji jest bieda, ale ta bieda systematycznie zanika, tj. ludzie emigrują do miast i tam się bogacą. Spróbuj założyć firmę w Chinach. Zrobisz to w 1 dzień. Spróbuj tak zrobić w Polsce.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 9:00

Xar
+4 / 8

Szanghaj nie jest przypadkiem specjalna strefa wolnego handlu? Moge sie mylic, ale tak mi sie wydaje, ze wlasnie dlatego tam dobrze robic interesy. Ja tylko napisalem, ze kapitalizm skrajny, bez nadzoru jest rownie zly jak socjalizm(mimo,ze czystym porownaniem powinna byc gospodarka centralnie planowana). W socjalu doja lenie, a w kapitalizmie skrajnym doja ci, ktorzy sa sprytni. Dlatego powinna istniec forma kontroli nad tym.

A Antonio1985
0 / 8

@Xar: Co znaczy wg Ciebie "bez nadzoru"?

Xar
0 / 4

Wacht, znize sie do Twojego poziomu(moze rzucic Ci lopate,bo do dna kultury Ci jeszcze brakuje) i skopiuje o co chodzi z walenie w dupe przez ubezpieczalnie: Z niedotrzymywaniem umow chodzi mi o to, ze firma chcac zarobic wyszukuje powodow, dla ktorych ma Ci nie wyplacic pieniedzy - np. w momencie podpisania umowy ubezpieczenia nie miales zrobionych badan, a juz guz zaczynal sie formowac(ze to tak nieprecyzyjnie opisze) - Ty o tym oczywiscie nie wiedziales, ale firma moze stwierdzic, ze miales prawo o tym wiedziec(w momencie podpisania umowy miales juz poczatki guza) i ta informacje zatailes(nie jestes w stanie udowodnic ze 100% pewnoscia, ze nie badales sie). I w ten sposob w swietle prawa robia Cie w bambuko, bo wszystko jest zgodnie z umowa(zazwyczaj ubezpieczenie nie obejmuje choroby ktora juz masz w momencie podpisywania umowy, chyba, ze umowa stanowi inaczej). I w czystym kapitalizmie bez zadnego nadzoru mozesz sie co najwyzej procesowac z ta firma - tylko, ze predzej umrzesz niz zapadnie dla Ciebie ustalony raz korzystny wyrok. A firma zamiast wydac 200tysiecy na leczenie wyda 30tysiecy na pracownikow i adwokatow(bo przeciez jeden adwokat moze walczyc z 30osobami). Czysty zysk dla firmy i to w swietle prawa. To taki przykladzi. O to mi chodzi, dlatego mowie o zlej skrajnosci.

Czcibor512
+5 / 5

Mam dziwne podejrzenia, że tuziny przywódców parti-kanap, jeśliby zacząć pokazywać akurat ich w mediach, miałoby pokaźne poparcie. (Przykładowo do europarlamentu startują: KW Demokracja Bezpośrednia, KWW Gospodarka Dobra Wspólnego, KWW Marka Wocha, KWW Oburzeni, KW Partia Zieloni, KWW Ruch Narodowy, KW Samoobrona, KW Samoobrona Odrodzenie, KWW Wolność, KW Związek Słowiański) Świetnie znacie te wszystkie partie, prawda? :D

zaymoon
-1 / 7

@Antonio1985
Wszystkie największe chińskie koncerny są w rękach państwa. Kapitalistyczny jest tam tylko wyzysk, poza tym panuje tam socjalizm.

A Antonio1985
+3 / 9

@zaymoon: Jaki socjalizm? Jak podatki w Chinach są na poziomie 20% a w UE 70%, To gdzie jest socjalizm? /// Jaki masz socjal w Chinach? /// W Chinach masz gospodarkę wolnorynkową. W Chinach w Szanghaju zarobki są WYŻSZE niż w Polsce. To jaki wyzysk? Zarobki w Chinach rosną w tempie 12% rocznie! Za 10-20 lat Chińczycy będą zarabiać więcej niż Polacy.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 13:54

Czcibor512
+1 / 1

Do tego wszystkiego akurat wielkie państwowe molochy istnieją w Chinach. Równie mocno tam widać mocne interweniowanie w gospodarkę, choćby ustawowe ograniczenie wysokości odsetek od depozytów by banki mogły kredytować na niski procent różne wielkie projekty (wielkie rozmiarem, z rentownością to gorzej).

zaymoon
-1 / 1

@Czcibor512
Co za brednie!!!
Wydatki budżetowe Polski w 2013 to 335mld złotych, a PKB nominalne to jakieś 500mld $ czyli 1500mld złotych. Więc wydatki to 20% PKB a nie 40%!

Czcibor512
0 / 0

@zaymoon Bardzo dobrze, jak sam wspomniałeś "wydatki budżetowe"... A do nich należy dodać wszelkie wydatki sektora general government, w szczególności samorządy, ZUS i NFZ, z czego otrzymujemy wspomniane przez mnie ok. 43%. Nie jest dla mnie do końca jasne dla czego chcesz liczyć tylko wydatki budżetowe a nie ogół wydatków publicznych.

N Nestor520
+35 / 41

Ortograficznych to aż tak dużo nie widzę. Za to interpunkcyjnych i stylistycznych...

~komentat
+2 / 12

Waąne jest przesłanie,a nie drobne szczegóły !

aku666
+2 / 6

Do końca roku szkolnego jeszcze daleko. Jak się przyłoży to może się poprawi.

B bigzbig100
+4 / 4

Może jest spawaczem. Na wolnym rynku zarabiałby tyle co czterech filologów.

~ja
-1 / 1


~komentat
szczegóły są zawsze drobne, nie sądzisz?

Centi
+1 / 1

@glus_eli: Skoro już uczysz ludzi poprawnej pisowni: W Twojej wypowiedzi jest 1 błąd ortograficzny 2-go stopnia oraz 2 błędy interpunkcyjne ;]

~kamasa
+1 / 3

Nie masz żadnych konkretnych argumentów czepiaj sie pierdół , witamy w Polsce.

C Crossss
+4 / 22

racja, dajmy zarobić chińczykom, żeby dziś kupować taniej, a jutro za te same pieniądze kupimy mniej bo zł straci na wartości, dlatego że zarobił chińczyk i jego państwo (podatki) a nie polak i polska. Tylko stawiając na polski przemysł, polski produkt możemy coś zmienić. tylko nie będzie to widoczne po miesiącu, a nawet roku. na to potrzeba czasu i wsparcia od obywateli.

Odpowiedz
S skromny
+4 / 4

To dlaczego nasz rząd nie OBNIŻY podatków, by opłacało się produkować w Polsce po niższych cenach ? Tylko obniżenie podatków i uproszczenie aparatu urzędniczego coś da. Twój sposób nic nie da. Jeżeli uważasz, że masz za dużo kasy, to wyślij od razu do fiskusa.

A Anonimowski
+6 / 28

Nie wiem co gorsze w tym democie. Ortografia czy "przesłanie"? Chiny się bogacą, bo ludzie pracują tam za kilkanaście groszy za godzinę - gdyby takie warunki wprowadzić w Polsce też pewnie ładnie by wyglądała w rankingach i byłaby POLSKA STRONK, ale co z tego, skoro ludziom by się żyło jeszcze gorzej niż teraz.

Odpowiedz
M misiek89
+1 / 5

W Polsce pracodawca nie musi to z reguły płaci pracownikom ponad płacę minimalną (nie licząc pracowników fizycznych nie potrzebujących kwalifikacji). Ja pracowałem za minimalną krajową na magazynie - moje "szkolenie" trwało jeden dzień - więc pracę tą mógł wykonywać każdy. W większości przypadków ludzie zarabiają więcej. Skąd się to bierze? Czyżby dlatego że nawet teraz istnieje pewna konkurencja i do pewnego rodzaju prac ludzie nie pójdą za zbyt niskie pieniądze bo wiedzą że gdzie indziej dostaną więcej? Czy wolny rynek sprawiłby że Ci ludzie zaczęliby mniej zarabiać? Na jakiej podstawie można tak przypuszczać? Jeśli koszt własnej firmy byłby niższy to jednoosobowe firmy zaczęłyby powstawać jak grzyby po deszczu. Teraz nie opłaca się zakładać własnej mikrofirmy jeśli tylko nie będzie się w stanie wygenerować przychodu rzędu 2500zł, bo właściciel takiej firmy musi zapłacić 1000zł ZUSu. Kto w pierwszym miesiącu działalności jest w stanie zarobić 2500zł startując od zera?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 9:02

A Anonimowski
0 / 10

"mówisz o korwiniźmie gospodarczym? mylisz się - ten nurt polityczny istniał już w XIX wieku i doprowadził do cierpienia milionów robotników oraz powstania elity miliarderów, której spadkobiercy do dzisiaj mają wpływ na światowa politykę. W Polsce był już nazizm, komunizm to i korwinizm by sie przydał. Skoro w Polsce sympatycy Hitlera z BBWR wszczęli z nim wojnę, robotnicy w 1989r. obalili system stworzony specjalnie dla nich, to teraz biedota wprowadzi system wyzyskujący ich po całości - ot logika." - BombowyAhmed

przemowczarski
-4 / 14

jak można wdawać się w dyskusję z kimś kto ma w awatarze logo TVN, przecież wiadomo od razu, że to osoba niezdolna do samodzielnego myślenia i jedynie powiela lewacką propagandę

Azon
+1 / 1

Podobnie armia zdeformowanych czerwono-niebieskich orłów na białym tle, których przegląd mamy pod domontami tego typu. Zresztą właściwie... Każdy bredzi to samo, używa tych samych "argumentów" i wrzeszczy o to samo (korwin na krula! masakrować lewaków!) więc właściwie nie potrzeba mi możliwości rozróżniania ich. Wracając do demota, ten 3 pkt.mnie naprawdę rozwaliło, "możesz sprzedawać produkowane przez ciebie zabawki" mimo iż chwilę wcześniej namawiano do kupowania tańszych zabawek z Chin.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 March 2014 2014 0:35

P Plajer555
0 / 2

Oczywistym jest że ten demot był dość dziwnym sposobem przedstawienia swoich poglądów politycznych. Widać, że orientujesz się trochę w ekonomii i gospodarce, jednak nie podajesz żadnych argumentów czemu akurat obniżka podatków i prywatyzacja są pożądane. Więc jest trochę taka bitwa na słowa, bez argumentów, no i błędy stylistyczne/ortograficzne drażnią.

Odpowiedz
Xar
0 / 2

Co do 4. wiadomo,ze to sciema, bo inaczej moglby podac takiego przedsiebiorce do sadu za dyskryminacje ze wzgledu na poglady. Akurat chiny to kiepski przyklad - wole kupic jedne buty marki Puma czy Adidas i chodzic w nich 2 czy 3 lata, niz co 2-3 miesiace kupowac nowe chinskie paskudztwo, do klejenia ktorego uzyto niewiadomo czego(a przez pory w skorze wiele rzeczy sie wchlania).

Odpowiedz
A Antonio1985
+1 / 9

Puma i Adidas też robi buty w Chinach :) Gdyby nie Chiny płaciłbyś za adidasy 800 zł a nie 300 zł.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 8:47

Xar
0 / 2

O ile wiem, to w Pakistanie i w Indiach,ale moge sie mylic. Akurat mam obok siebie na krzesle koszulke Nike-made in Vietnam. A nie chce mi sie szukac "metek" od butow, bo czas mnie troche goni. Chodzi mi o cos innego - to, ze dana firma ma zaklad produkcyjny gdzies, gdzie jest tanio, nie oznacza, ze technologie ma o kant dupy. A jak sie kupuje przyslowiowa tania chinszczyzne, to jest to przewaznie takie badziewie, ze w ogole strach to ubierac(jak przechodze w markecie kolo wystawionej chinszczyzny odziezopodobnej, to az mi sie chce wymiotowac - a wyobraz sobie ile tego syfu wchlaniasz przez stopy). W przypadku wielkich marek maja one kontrole jakosci i dbaja o to, by towary byly dobrej jakosci - bo inaczej marka straci renome i lipa. W przypadku "wyrobu made in garazowo w bagnisku wysokim" nikt sie marka nie przejmuje - ludzie to kupuja, bo jest tanie. Tani syf. Dlatego lepiej kupic rzecz drozsza a pozadna niz sie meczyc z jakims za przeproszeniem gownem, ktore nawet jesli sie nie rozleci po miesiacu albo nie zacznie smierdziec po umyciu, to bedzie nam trulo organizm gorzej niz dym z papierosow.

W wacht
-3 / 5

@Xar to źle wiesz i jak zwykle się mylisz. Nawet niektóre szwajcarskie zegarki są w części lub całości produkowane w chinach. Nie kompromituj się więcej.

A Antonio1985
+3 / 9

@Xar: Właśnie Adidas, Nike, Pum,a kontrolują jakość swoich towarów pomimo, że nie muszą. Tak masz wybór TANI chiński wybór lub markowy. I dobrze, że ten wybór jest. Bo Ciebie stać na buty Nike ale innego nie. Wolny rynek nie spowduje, że będziesz miał TYLKO badziewie .

~czytaj_ze_zrozumieniem_człowieku
+2 / 2

@wacht. Człowieku!!! Nie kompromituj się! @Xar wyraźnie napisał o dbaniu o renomę przy taniej produkcji w wypadku znanych marek które optymalizują koszta, oraz o produkcji rzeczy bardzo słabej jakości przez nieznane firmy które celują w biednych klientów. To są dwie różne cechy produkcji w Chinach. Czytanie tekstu pisanego widzę, że leży. Przeczytaj jeszcze raz jeśli musisz, a później jeszcze, jeśli wciąż nie zrozumiesz:" W przypadku wielkich marek maja one kontrole jakosci i dbaja o to, by towary byly dobrej jakosci - bo inaczej marka straci renome i lipa." Zostało to napisane wyraźnie. @wacht albo nie umiesz czytać, albo na siłę próbujesz coś udowodnić trollując.

W wacht
-3 / 3

Ty od czytania za zrozumieniem... przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź. Jest tam tylko miejscu produkcji. Nic nie piszę o kontroli i jakości. Jesteś głąbem niestety i powiem ci że nie wiem w czym twój problem bo skonstruowałem swoją wypowiedź tak aby nie było wątpliwości dla osób nie umiejących czytać ze zrozumieniem.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 10:03

A Antonio1985
0 / 12

Jaki przedsiębiorca cieszy się, że państwo zabiera mu ok. 70% dochodu? Jaki przedsiębiorca narzeka na wolny rynek? Odpowiedź jest prosta. Słaby przedsiębiorca.

Odpowiedz
solarize
+3 / 5

Nie sądziłem, że ta ktoś tak przejmie się marną prowokacją jakiegoś internetowego trola-przybłędy, że aż zrobi do niej oficjalną odpowiedź i sprostowanie...

Odpowiedz
T toscan5
-1 / 1

Brak wykształcenia z polskiego. "Obiecuje złote góry przedsiębiorcOM"...

Odpowiedz
~GUEST25
-1 / 9

W Chinach jest tanio - BO TAM PRACUJĄ DZIECI!!!! W POLSCE TEZ MAJĄ PRACOWAĆ??!!!!!
KTO TU NIE MA WIEDZY?!

Odpowiedz
M misiek89
+12 / 14

W demotywatorze napisano "Zwolniono mnie, bo produkcja w Chinach jest tańsza" - zapytam więc co to ma wspólnego z wolnym rynkiem? To się dzieje teraz! W naszym socjaliźmie firmy są zamykane bo produkcja przenosi się do Chin! Do tego nikt nie potrzebuje wolnego rynku! Potem napisano "Ale bez pracy nie będę mógł kupić niczego" - zapytam więc co to ma wspólnego z wolnym rynkiem? To się dzieje teraz! W naszym socjaliźmie ludzie nie mający pracy w małych miejscowościach nie mają perspektyw na jej znalezienie po czasie gdy państwo przestaje im dawać zasiłek dla bezrobotnych. Ani nie można założyć małej firmy o ile nie wygeneruje ona co najmniej 2500zł przychodu, ani nie ma szans na to że ktokolwiek kogokolwiek zatrudni. Ludzie biedują. To wolny rynek ożywiłby tą sytuację i sprawiłby że na wschodzie Polski mogłyby powstawać pewne inicjatywy oddolne. Gdzie ludzie zarabialiby lepiej niż teraz, bo teraz nie zarabiają wcale.

Odpowiedz
Kamelieon
-1 / 9

1. Produkcja w Chinach jest bardziej opłacalna, bo większość ludzi pracuje za miskę ryżu i nie jest to mit. Pozostali (ci, którzy są sprawdzani względem jakości przez np francuskie firmy) pracują za śmiesznie niskie stawki.
2. Jest to prawda. I ktoś, kto nie popiera Korwina wcale nie musi się z tym nie zgadzać. Przestańcie gadać, że jakaś teoria należy do was. Teoria to myśl. Myśleć może każdy.
3. Gdyby u nas była gospodarka wolnorynkowa, to pracowałbym za nocleg i jedzenie, w dodatku marne. Mamy podaż pracy większy od popytu na pracę i to by szło w tę stronę a nie inną.
4. Tego nie udowodnisz. Ja osobiście właśnie tak bym traktował ludzi. Rozmawiał z nimi o ich charakterze i poglądach. Pewnym grupom od razu bym dziękował. Jedni walczą z moherami, inni z gimbokorwinami. Każdy z głupotą.
5. Owszem. Chcą 2800 na rączkę bez składek, ale postulują coś, co do tego nie prowadzi. Widać nie wiedzą, czego chcą, albo co robią.
6. A państwo cudownie utrzyma się samo. Bez przemysłu, bez podatków. Pstryk i jest.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 9:18

Odpowiedz
AVictor
+3 / 3

Po pierwsze cena produktów z Chin nie wynika często z efektywnej produkcji, ale z niskiego kosztów zatrudnienia dużej liczby pracowników. Podnosząc koszty zatrudnienia powoduje zwiększenie ceny produktu. Jakby ceny były wysoce konkurencyjne z cenami chińskimi to znaczyło by albo że przedsiębiorca bardzo mało płaci pracownikom albo że zwolnił większość pracowników wprowadzając kosztowną pełną automatyzacje która będzie dawała dochody ale dopiero po okresie spłaty maszyn. Jeżeli ludzie będą mniej zarabiać to i tak nie będzie ich stać na kupno nawet tańszych produktów. I tutaj widzimy zataczającą się pętle której rozwiązanie nie jest proste. Niestety uważam że Korwin nie jest osobą, która poprzez proste hasła jest w stanie rozwiązać dość skomplikowane i złożone problemy, bo zmieniając jedną rzecz trzeba mieć pełną świadomość że jest powiązana ona z innymi i stanowi integralną ich całość, a nie zmienić a potem zobaczyć czy już i tak kulejący system poprawi się czy do końca cały rozwali się w drobny mak.

Odpowiedz
kenzol
+1 / 5

Też miałem zastrzeżenia do tego demota. Ten cały przedsiębiorca (prawdziwy czy zmyślony) bierze tylko jedną rzecz pod uwagę: mianowicie, taką że istnieje bezrobocie i to przedsiębiorcy przebierają w pracownikach. I taki "przedsiębiorca" z wygórowanym ego zadaje głupie pytania na rozmowie kwalifikacyjnej o poglądy polityczne jak za komuny... Prawdziwy przedsiębiorca nie pyta na jaką partię głosowałeś, czy jesteś katolikiem, ateistą, gejem, lesbijką czy transwestytą. Prawdziwego pracodawcę interesują TYLKO i wyłącznie umiejętności jakie posiada kandydat, bo dobry specjalista jest gwarantem sukcesów firmy. Pseudoprzedsiębiorca z demota uważa, że może zaproponować miskę ryżu dziennie za 10 godzin pracy? Może. Ale to działa też w drugą stronę: ja nie muszę się godzić na taką pensję i pójdę szukać innego pracodawcy. Tak właśnie działa gospodarka wolnorynkowa. PS. Autorowi tego demota radzę popracować nad ortografią ;)

Odpowiedz
S swierzakh
0 / 2

ale pan pieprzy głupoty panie przedsiębiorco!!! powiem tyle: nie da się rozwiązać problemów myśląc cały czas w ramach problemu powstałego w tym chorym systemie. Proponuję zobaczyć cokolwiek na temat gospodarki opartej na surowcach naturalnych (resource based economy z angielskiego)!!!

Odpowiedz
~Kurwinizm
+1 / 3

Od kiedy Chiny są krajem wolnorynkowym,Chiny to kraj socjalizmu rynkowego.Miejsce Chin w rankingu wolności gospodarczej to 137 albo 139, Polski 59. Więc skoro Chiny są krajem wolnorynkowym to tym bardziej Polska.

Odpowiedz
C czort90
+5 / 5

W Chinach jest większa wolność rynkowa niż w krajach Europejskich. Tam niby panuje partia komunistyczna ale nakłada ona bardzo małe podatki przez co ludzie zakładają firmy i zatrudniają ludzi. U nas tak nie ma bo nie zdążysz zarobić pierwszej złotówki a już musisz zapłacić zusy, podatki i inne haracze.

A Adder
+3 / 3

Przedsiębiorca może Ci zaproponować kasę ze względu na poglądy. Wtedy jest po prostu kolejnym ujem jakich wielu na rynku, a jak wychodzi to na wierzch idziesz z tym do pipu.

Odpowiedz
Krzysiek9375
+2 / 2

niestety musze zaprzeczyc punktowi 4. Kto zabroni pracodawcy pytac o poglady polityczne? on przyjmuje tych, ktorych chce, wiec jesli jest maniakiem jakiejs parti to oczywiscie moze przyjmowac tylko ludzi popierajacych te partie. Taki zyciowy dowod: u mnie w miescie znajomy poszedl pytac o prace w jakims zakladzie miesnym czy cos. Na rozmowie spytali go o poglady religijne i dali test do rozwiazania typu ile czasu sie modlisz albo ile czasu spedzasz w kosciele... to jest zalosne

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 9:57

Odpowiedz
~Demaskator29
+1 / 5

Kolego gospodarka rynkowa/kapitalistycznabyła w 19 i w początku 20 wieku. I czym to się skończyło??? No pytanie czym?? Komunizmem i wojną. Nic z tego dobrego nie wyszło. Europa i Polska nie jest dostosowana do gospodarki rynkowej. Gdyby nie pewien socjal to nawet nie miałbyś urlopu teraz. W 19 wieku tego nie było!! Czysty kapitalizm i wyzysk. I to proponuje JKM tylko że historia już to zna. Oczywiście nadmierny socjal jest też szkodliwy. Chcecie zatoczyć koło znowu?? Do szkoły i uczyć się historii pracy. HongKong to inny przykład. Gdyby tam pojawiły się problemy np zasobów itp ten ich idealny wolny rynek obróciłby się w proch.

Odpowiedz
C czort90
+1 / 3

Bardzo dobry demot. Cieszę się, że są ludzie myślący i trymiga obalą debila, który podaje jakieś kłamstwa (w tym przypadku o JKM). Jak wiadomo żadna skrajność nie jest dobra ale w Polsce aby żyło się normalnie musi być rewolucja, gdzie złodzieje z rządu i cała masa urzędasów będzie wisieć na latarniach, albo będzie rządził taki ktoś jak Korwin. Mamy teraz pseudo demokrację, grze garstka ludzi opływa w luksusie a reszta nie wie co do garnka włożyć bo nie ma możliwości uczciwie zarobienia przez absurdalne przepisy oraz ignorancję i pazerność rządzących.

Odpowiedz
~Bodzio123xxx
+2 / 2

Co za bzdura to na białym tle! Chcecie mieć tak jak w Chinach? Tyle zarabiać i mieć takie piękne mieszkania? I jakość produktów tak wspaniałą jak chińska tandeta? No i co z tego że w Wielkiej Brytanii można wszędzie firmę założyć? I co? Wszyscy mają wszystkiego pod dostatkiem z tego powodu?

Odpowiedz
M Metystes
+4 / 4

Ad. 1. Produkcja w Chinach się bardziej opłaca, bo brakuje tam poszanowania dla środowiska oraz pracowników, z którymi nikt się nie liczy. Po za tym, w Chinach władza jest socjalistyczna, jedynie pewne obszary/miasta są kapitalistyczne. Najwięcej dorobili się na tym, ludzie powiązani z władzą. Nie wiem czy chciałbym coś takiego w Polsce. Jednym zdaniem, Chiny nie ponoszą kosztów efektów zewnętrznych.
Ad 2. Tu się zgadzam, nie należy narzucać wysokich ceł zaporowych, bo nie ma sensu, tworzyć fabryki butów czy skarpetek. Jeśli chcemy rozwijać przemysł, to rozwijamy przemysł wysokiej technologi i ułatwiajmy tworzenie takich przedsiębiorstw, nie tyle co poprzez niskie podatki, które wbrew pozorom nie są takie ważne, ale poprzez infrastrukturę, kolej, transport wodny śródlądowy(Niemcy są w tym nieźli,jedne z najtańszych transportów na "lądzie".) oraz zapewnienie równej gry i uczciwości wśród konkurencji.
Ad 3. Gospodarka wolnorynkowa nie gwarantuję pracy każdemu. Po za tym, słabiej zabezpiecza interesy pracowników. Może chodziło o niższe podatki, które miałby zwiększyć popyt na pracę? Nawet jeśli, to państwo nadal musi się utrzymywać. Pomysł Korwina na obniżenie Vatu do 5% to byłaby katastrofa dla budżetu. 42% wpływów do budżetu pochodzi właśnie z Vatu. Domyślam się, że chciałbyś również uciąc "socjalne" m.in. emerytury, renty, opiekę medyczną. Tylko czy emerytury już nie są niskie, czy masz moralność by skazać kogoś na pewną śmierć z głodu na starość? Bo większość osób nie zacznie oszczędzać(patrz efekt dochodowy i efekt substytucyjny). Ogólnie popieram prywatyzację szpitali, ale powolną bez pośpiechu. Ludzie, którzy myślą o prywatyzacji szpitali skupiają się na małych rzeczach tzn. stać Cię na usunięcie wyrostka albo woreczka żółciowego prywatnie, ale spróbuj tylko za swoje pieniądze wyleczyć się z raka czy innej dużo poważniejszej choryby.
Ad 4. Odsyłam do teorii sygnalizacji.
Ad 5.
Ad 6.
Ad 7. Tego nie wiesz, może kręcić jak inni. Niby walczy z unią i dlatego chcę dostać się do europarlamentu by zniszczyć unie od środka? Błagam, brzmi jak bajka dla dzieci. Skoro w kapitalizmie chodzi o to by jak najwięcej zarobić to czy Korwin nie wyznaję takiej samej zasady?

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 24 March 2014 2014 11:54

Odpowiedz
Azon
0 / 0

1. Faktycznie, jest.Ludzie pracują za "miskę ryżu", a wyprodukowane przedmioty muszą eksportować bo niewielu w chinach na nie stać.
2. Tak, pewnie, kupujmy tylko importowane towary, po co nam praca skoro może kupować adidasy o 20 zł. taniej!
3. To jest tak głupie, ze nawet nie chce mi się pisać. Jak mam sprzedawać jakieś drobne zabawki wykonana własnoręcznie skoro będą importowane zabawki tańsze, których produkcja masowa jest kosztuje kilkukrotnie mniej?
4. Bzdura, tzn. nie w pierwszej części. Nie znam autora poprzedniego demota więc nie wiem jakie ma doświadczenie jako przedsiębiorca. Jednak pracowałem w kilku firmach i zasady doboru pracowników są naprawdę różne, nie zawsze musi to być wydajność. Zresztą dlaczego każesz innym stosować swoje kryteria? Gdzie się zgubił ten "wolny rynek"?
5. A ja chciałbym wygrać w totolotka. Nie wysyłając żadnych kuponów nie wygram, podobnie ty głosując na kogoś z poglądami wolnorynkowi nie sprawisz, że pensje wzrosną, a wręcz przeciwnie. Nie bez powodu w krajach w których jest "dobrobyt" państwo ma spora kontrole nad gospodarką i rynkiem.
6. Oczywiście, ze prywatne szpitale są lepsze, jeśli byłyby takie same jak państwowe to nikt nie zmienił by darmowej służby zdrowia na płatną. Jeśli myślisz, ze poziom utrzymał by się gdyby zlikwidowano NFZ to pomyśl o tym co się dzieje z cenami na rynku gdy znika potężna konkurencja, i jak zmienia się jakość oferowanych usług. Gdyby przykładowo nie dało się poruszać po mieście inaczej jak tylko własnym samochodem to ich ceny by wzrosły...
7. Wiesz, ogólnie się zgadzam, to co proponuje JKM jest niezwykle opłacalne dla przedsiębiorców zatrudniających armię pracowników, nieco mniej dla tych którzy muszą konkurować z dużymi firmami i bardzo kiepskie dla tych co chcieli by rozpocząć działalność lub się rozwijać. Dla pracowników system nie chroniący ich w żaden sposób jest gorszy niż obecny.

Z zinio
0 / 2

Po pierwsze Polska gospodarka opiera się na usługach i handlu a nie na surowcach ani przemyśle. Aby rozwinąć przemysł potrzebny jest duży kapitał. Po drugie Korwin chce zniesienia płacy minimalnej przy wysokim bezrobociu pensje wtedy pójdą w dół do poziomu głodowych, w efekcie ludzie mniej kupują firmy bankrutują. Po trzecie jeśli pensje pójdą w dół mam rozumieć że wtedy firmy zachodnie stwierdzą "ale ci Polacy mało zarabiają obniżmy ceny produktów". I oczywiście każdy Korwinista uważa ze wolny rynek sprawi ze w tydzień powstanie ze 100 tys firm. Oczywiście :)

Odpowiedz
RomekC
-2 / 2

"...Po drugie Korwin chce zniesienia płacy minimalnej przy wysokim bezrobociu pensje wtedy pójdą w dół do poziomu głodowych..." - za to więcej ludzi będzie miało pracę, stworzone zostaną nowe miejsca pracy które staną się opłacalne dla przedsiębiorcy.

A Aqq300
0 / 4

Powinieneś się podpisać: JESTĘ GIMNAZJALISTOM

Odpowiedz
Albiorix
+3 / 3

1. Produkcja opłaca się w Chinach bo mają dużo tanich pracowników. Dzieje się tak w każdym kraju na etapie uprzemysłowienia - po prostu jest mnóstwo biednych ludzi migrujących ze wsi do miast.
3. To już fantazjowanie. W absolutnie wolnorynkowej gospodarce dalej jest bezrobocie, pracę niekoniecznie znajduje się następnego dnia, czasem dopiero po przeniesieniu się do innego miasta lub przekwalifikowaniu, żeby wyżyć ze sprzedaży parówek nie wystarczą niskie podarki, musisz mieć jeszcze klientów, dobre miejsce, dobre parówki - nie każdy wyżyje z mikrofirmy nawet w świecie bez ZUSu. W istocie większość mikrofirm upada z innych przyczyn niż podatki, aczkolwiek w Polsce akurat są one bardzo dla nich dotkliwe.
4. 5. 7. OK. 5. "przedsiębiorcą"??!? :/

Odpowiedz
S SirLinuxer
+1 / 1

Ło rety. Tyle trolli się rozpisuje a nikt nie zwrócił uwagi na to, że płaca minimalna w Polsce wynosi 1680 złotych. Gdyby ów "przedsiębiorca" zatrudnił kogokolwiek na umowie o pracę przy wynagrodzeniu 1600 złotych, jak to napisał, miałby inspekcję pracy na karku następnego dnia. Wystarczy tyle by wiedzieć, że demot stworzył jakiś szczeniak, który nie ma kompletnie pojęcia o stanie prawnym w RP.

Odpowiedz
Z zenq
0 / 0

Po co to mówisz zaraz urzędasy przyjadą Ci firmę zepsuć :\

Odpowiedz
docxent
+3 / 3

No to chyba identyczny przypadek miałem z kolesiem, który swego czasu oskarżył mnie o brak POkory i to TYLKO dlatego, że wstępnie oszacowałem swoje oczekiwania finansowe na... 10 PLN/h netto. Aha: Gościu nawet w ogóle nie spotkał się ze mną osobiście, nawet nie gadaliśmy przez telefon, tylko drogą mailową... jasnowidz się znalazł...

Odpowiedz
przemowczarski
+1 / 1

pewnie jakiś debilny lewak podszywał się pod tego przedsiębiorcę i dlatego takie głupoty wypisywał

Odpowiedz
~majkimajk53
-3 / 3

Nie czytajcie tego bo to żenada. Z tego wynika że nadal mamy socjalizm... śmiech na sali.

Odpowiedz
Andriej69
0 / 6

"Użyłem słów LOGIKA, WIEDZA i ARGUMENT, to oznacza że wszystko co napiszę jest mądre i prawdziwe!" Żebyście wy dzieci poświęcały tyle czasu nauce, co kultowi Duce Korwina, to byłoby super...

Odpowiedz
H HerringVanq
-1 / 3

Tylko, że gdzie tylko nie wejde to te "dzieci" używają najlogiczniejszych argumentów.. A skoro rzekome "gimby" używają bardziej konkretnych argumentów to coś nie tak jest z naszym społeczeństwem, hm?

K kosmita1276
0 / 0

Własnie dziś myślałem o tym demotywatorze i zastanawiało mnie jedno skoro Palikot dostał szanse na zrobienie czegokolwiek dla naszego "pieknego" kraju to dlaczego, Korwin nie możne jej dostać? gorsze zjeby pojawiają na łamach naszej polityki i robią z siebie klaunów pod pretekstem naszego wspoolnego dobra szkoda ze to wszystko tak pięknie nie wygląda jak brzmi.

Odpowiedz
~klopswsosie
+1 / 1

OK.jESTEM PRZEDSIĘBIORCĄ OD 23 LAT. Nie zabierajcie nam tak duzo, a damy sobie radę.

Odpowiedz
H HerringVanq
0 / 0

Jedną z rzeczy, która mnie irytuje najbardziej u lewaków to tendencja do wymyślania wymiany argumentów między nimi a kapitalistami gdzie notorycznie zapominają o prawicowych ideach czyli stworzenia warunków pod przedsiębiorców by mogli stworzyć na tyle miejsc pracy gdzie sami będą musieli zabiegać o pracownika. tj. płacić mu prawie tyle ile jest jego praca warta. Wygrywają wszyscy, pracodawcy i pracobiorcy... no może tylko lenie zostają nieco poszkodowani.

Odpowiedz
M Meigen
-1 / 3

Od kąd niewolnictwo jest gospodarką wolnorynkową. W kraju w którym nie dba się o standardy bezpieczeństwa, dozwolone jest stosowanie zakazanych środków chemicznych, a ekologia jest fikcją. jeżeli byśmy pracowali za miskę ryżu dziennie i to minimum po 12 godzin to też mogli byśmy konkurować z Chinami, Kongo i innymi prężnymi gospodarkami.

Odpowiedz
~arek41
+2 / 2

Text bez sensu. Gosciu firmuje podobizna pana JKM to, do czego doprowadziły wieloletnie rządy lewicy.

Odpowiedz
~dfbvdhjb
0 / 0

"Korwin nie obiecuje, że da złote góry przedsiębiorcą"... Jezu, masakra. Z taką znajomością języka to byś na wolnym rynku wylądował pod mostem, szybko i na długo.

Odpowiedz
trancemeditation
-2 / 6

Pyszny ból dupy ku.rwinisty. To ja, Jarek Kefir, byłem autorem krytykowanego tu demota. Od siebie mogę dodać tylko - przyłóż się do nauki ortografii i interpunkcji, bo nie zdasz do następnej klasy, chłopcze, a do końca roku szkolnego zostało 3 miesiące..

Odpowiedz
~Sway666
+1 / 1

Niestety osoby twierdzące że w Chinach jest gospodarka wolnorynkowa w stylu europejskim są w błędzie. Gospodarka Chin to typowy NEP , kapitalizmu tyle żeby się kręciło , reszta w rękach państwa , poza tym firmy są w posiadaniu działaczy partyjnych , którzy nie będą sami na siebie nakładali podatków...

Odpowiedz
J janixjanix
+1 / 1

Najbardziej niewiarygodne w tym democie było ''Źródło: Miłego bólu dupy w komentarzach.'' I to miał pisać 40-latek i przedsiębiorca? Na Demotach?

Odpowiedz
M Mateo133
0 / 0

Od razu wiedziałem, że ten obrazek to ściema, a plusowały osoby z ograniczonym myśleniem... co im ładnie przedstawisz w to wierzą. Czyli większość co jest za PO xd a jakiś procent z nich, która nie ma pojęcia o polityce i przedtem dali plusa, to pewnie tu też dali no i tak to tu wszystko wygląda :) ludzie są zaślepieni, naiwni albo tacy głupi... pozdrawiam (a na lewaków sikam)

Odpowiedz
~ja
0 / 0

"przedsiębiorcą" to liczba mnoga? Dziecko idź do szkoły!

Odpowiedz
~michał260193
0 / 0

tak się składa ze szukam pracy i nie interesuje się polityka. Od kiedy mogę zacząć?

Odpowiedz
~Padre123a
0 / 0

ad1 Nie jest wolnorynkowa, monopol na wszystko ma państwo (poza kilkoma wyjątkami)
ad2 Co ma piernik do wiatraka ? od kiedy droższe = mniej efektywne ? Błędnie zakładasz, że duża ilość = dobra jakość, chińskie towary są tanie, bo ludzie pracują "za miskę ryżu", poza tym tanie towary są złej jakości. Jeśli chińszczyzna będzie dobra, będzie również droższa.
ad3 Tu się uśmiałem, będę miał do wyboru pracować za głodową pensję, albo postawić budkę z hot-dogami, pytanie tylko za co, skoro wcześniej pracowałem za głodową pensję
ad4 Czasem pytają, sam się spotkałem z takim pytaniem, odpowiedziałem uczciwie, że politykę mam w d..., a pensja często zależy nie od wydajności, tylko od "widzimisię"
ad5 na temat JKM mam swoje zdanie i zostawię je dla siebie :)
ad6 Pracuję w korporacji i też mam pakiet medyczny, co nie znaczy, że od razu idę prywatnie, głównie korzystam z NFZ, z czystej wygody, bo mam bliżej i nie twierdzę, że podstawowa opieka medyczna jest złej jakości, co innego specjaliści "na NFZ" - więc częściowo przyznam Ci rację
ad7 patrz ad5 :)

Odpowiedz
~politykpolski
0 / 0

Zatrudniając 200 osób zarabiałbyś ok 2-4 mln rocznie. Zapewne nie wiedziałbyś o instnieniu demotywatorów..
Wypowiedz w aspekcie proponowanych wartości wynagrodzeń jest na poziomie pracownika ogólnobudowalnego..

Odpowiedz
Illusive_man
+2 / 2

Ostatnio ktoś dobrze napisał "Neoliberalizm jest bardziej utopijny niż komunizm". Zgadzam się z tym w 100%. Nie ma co ukrywać, że Korwin jest darwinistą społecznym. Ingerencja Państwa nawet minimalna zawsze jest potrzebna. Jeśli mi nie wierzycie poczytajcie o XIX w. w Ameryce. Tam mieliście swój idealny ustrój oraz wyzysk, biedę, niepewność jutra. Fajnie, co nie? Tylko niech mi ktoś nie piszę o robotniku co mógł utrzymać 6-osobową rodzinę i niepracującą żonę.

Odpowiedz
~pupakorwina
0 / 0

Nie ufam ludziom, którzy mają problem z napisaniem poprawnie nawet kilku wyrazów.

Odpowiedz
~mo
0 / 0

ehh tez kiedys sie podniecałem korwinem ale wyrosłem z tego jak ze starych gaci. lubie go czasami posłuchać fajnie by było jak by wszedł do sejmu. było by przynajmniej zabawnie. całkowicie wolny rynek w tych czasach jest złym posunięciem. zanim wyzwiecie mnie od lewaków itd zastanówcie się jak taki zwykly kowalski może konkurować z wiedzą, zasobami, kapitałem, itd itp. zachodnich korporacji ? jedzą nas samym doświadczeniem. cała wiedza o zarządzaniu i marketingu pochodzi z zachodniej europy i usa. czyli to my sie uczymy od nich. niestety w tym przypadku uczen nie przerośnie mistrza bo w gre wchodzą za duże pieniądze.
jak był by przypadek że lecę ja korwin i np 100 ludzi na planetę mars i tam musielibyśmy wybrać przywódcę aby stawiać od nowa świat- zagłosował bym na korwina bez wahania. jednak nie w przypadku gdy ład światowy jest juz ustalony.

Odpowiedz
Cysiek1991
0 / 0

A ten demot pisał nieuk bo w punkcie siódmym nie napisał "przedsiębiorcom"

Odpowiedz
~Patoo87
0 / 0

Jedną z plag Państwa Środka jest niewolnictwo. Według ostatnich szacunków w kraju tym istnieje ponad tysiąc obozów pracy. Żyje w nich od 3 do 5 mln Chińczyków, w tym również dzieci. Pracują od 16 do 18 godzin dziennie. Na ich pracy korzysta zarówno komunistyczny reżim, jak i zagraniczne firmy, które przeniosły swą produkcję do Chin.

Opoka Poleca: Kwiatki Papieża Franciszka. Zobacz! >>>

Precyzyjna identyfikacja obozów pracy jest bardzo trudna, gdyż na zewnątrz prezentują się one jako zwyczajne przedsiębiorstwo. Do laogai, bo tak nazywają się chińskie gułagi, trafiają przede wszystkim wrogowie państwa: dysydenci polityczni i niezależni artyści, tybetańscy mnisi, na równi z katolickimi kapłanami i biskupami.

Istnienie obozów pracy w Chinach jest od dawna znane i dobrze opisane. Dość nową i stosunkowo mało znaną rzeczywistością są chińskie ośrodki pracy niewolniczej w Europie Zachodniej. W tym wypadku niewolnikami nie są więźniowie polityczni, lecz migranci, którzy na różne sposoby uzależniają się od swoich pracodawców. Zjawisko to przybiera niewyobrażalne rozmiary, wskazuje jak dochodzenie przeprowadzone w jednym tylko włoskim mieście Prato. Okazuje się, że w tej toskańskiej miejscowości liczącej niespełna 200 tys. mieszkańców istnieje 3 400 małych firm prowadzonych przez Azjatów, w których pracuje 40 tys. pracowników, z czego 30 tys. nielegalnie. Każdego dnia wypuszczają one na rynek milion sztuk ubrań, z napisem Made in Italy, oczywiście. Przynosi to roczny dochód w wysokości 2 mld euro, z czego co najmniej połowa w szarej strefie. A wszystko to, zaznaczmy, tylko w jednym toskańskim mieście Prato. W 2009 r. tylko z tego miasta przesłano do Chin oficjalnie za pośrednictwem kantorów niemal pół miliarda euro. Problem dotyczy jednak całych Włoch i jak można przypuszczać, całej Europy. Oficjalnie w Italii przebywa jedynie niespełna 120 tys. Chińczyków. Prowadzą oni 50 tys. własnych firm, czyli niemal co drugi z nich ma własny bussines.

Przypomnijmy, że już od 1926 r. obowiązuje w świecie Międzynarodowa Konwencja w sprawie Niewolnictwa. Jej sygnatariuszami jest 97 państw. Nie ma wśród nich Chin. Ochrona przed przymusową i niewolniczą pracą jest też systematycznie ignorowana przez Światową Organizację Handlu.


kb/ radici cristiane

(rv/XX, © Radio Vaticana 2011)

Odpowiedz
K KobietaWlustrze
0 / 0

Rozsądni ludzie zazwyczaj mają dobre pomysły. Korwin też ma dobre pomysły, ale ma też mnóstwo chorych, więc ludzie go kochają.

Odpowiedz
E el8torro
+1 / 1

Przede wszystkim:
Zakaz dyskryminacji w zatrudnieniu jest jedną z podstawowych zasad prawa pracy. W myśl kodeksu pracy pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązywania i rozwiązywania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, P R Z E K O N A N I A P O L I T Y C Z N E, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także bez względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu pracy.
Równe traktowanie w zatrudnieniu oznacza niedyskryminowanie w jakikolwiek sposób, bezpośrednio lub pośrednio, z przyczyn określonych powyżej.

Odpowiedz