Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
754 804
-

Zobacz także:


A Ashardon
+9 / 9

Zaraz po studiach pracowałem w wydziale Komunikacji i Transportu Urzędu Miasta w Bydgoszczy. Dostałem te robotę po znajomości (mówię, jak jest). Uwierz, że ten obrazek niewiele odbiega od rzeczywistości. Wieloetapowe konkursy, które na końcu wygrywa osoba, która nawet w tym konkursie udziału nie wzięła. Odchodzenie na emeryturę i umieszczanie na tym stanowisku córki, wnuczki, Franka kobity brata siostry... Codzienność. Nikt z tym nic nie zrobi, bo w dokumentacji wszystko jest cacy, a pracownicy NiKu to też w większości ludzie zatrudnienia w adm, państwowej po znajomości, więc nie będą srać do własnego gniazda.

A Antonio1985
+3 / 7

@PomylilemStrony: Może inaczej. Źle się chyba wyraziłem. Nepotyzm w prywatnej firmie to nie łamanie prawa.. W prywatnej firmie właściciel ma prawo zatrudniać kogo chce. Chce zatrudnić np. gorszego szwagra zamiast obcego specjalisty, to jego sprawa. To jego firma na tym straci, a nie całość społeczeństwa (tj. w przypadku instytucji skarbu państwa)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 March 2014 2014 8:40

H harald_krwawe_kalesony
+4 / 4

Mimo, że nie jestem korwinistą, to się zgadzam. Nie istnieje coś takiego jak nepotyzm w prywatnej firmie, to wbrew logice. Jeśli firma jest prywatna, to właściciel może zatrudnić sobie kogo chce i w jakiej chce konfiguracji, nikomu nic do tego. Ale w administracji państwowej zjawisko nepotyzmu występuje i jest to skandaliczne.

Darkbloom
+1 / 1

No co, nowa polityka prorodzinna. Rząd zachęca do rozmnażania się, by miał kto przejać robotę przy okienku.

Odpowiedz