Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
563 693
-

Zobacz także:


alfa5555
+18 / 22

1. To są przykazania KOŚCIELNE nie bezpośrednio Boże... stworzone by ułatwić ludziom zachowanie głównych tj. Dekalogu i Przykazania Miłości
2. Każdy ksiądz - diakon, prezbiter czy biskup będzie odpowiadał na Górze przed Bogiem za uczynki swoje i za te jakie wynikły z jego nauki... (Tj. jeśli ksiądz ci powie "nie jest grzechem kradzież" - to jeśli ukradniesz i nikt inny cię nie upomni że to grzech, to zostanie on 'policzony' temu księdzu) ... ba to nie działa tylko w przypadku księży a także zwykłych świeckich czy ateistów. i wynika z kapłaństwa powszechnego nadawanego z chrztem.

O Ochrety
0 / 0

A co mają ateiści (nieochrzczeni) do kapłaństwa powszechnego?

~poruhany
0 / 2

Na robienie loda w kiblu przez studentki pierwszego roku zalane niemalże do nieprzytomności na imprezach też pozwalają? ;) Po to sie tam idzie przeciez. :D

K Kalia24
0 / 0

Ochrety - moralność?

Soul_shade
+3 / 13

Od soboru nicejskiego Kościół już praktycznie nie istnieje. I już sama znana wersja Dekalogu jest zmieniona. Ale kogo to obchodzi, to wie. To tak pomijając fakt, że to artykuł z gazety, którego nikt nie przeczyta całego (bo chodzi o przykazania KOŚCIELNE, które same w sobie nie powinny istnieć jeśli by przeanalizować Biblię, nawet niezbyt wnikliwie i nie czytając całej)

Odpowiedz
A Ashardon
+1 / 9

Człowiek z "666" w nicku strofuje gościa, który nie wierzy. Gdzie ja żyję?

I inOs
-1 / 13

Jakim trzeba byc idiota aby stosowac sie do takich zasad? Od kosciola czy "Boga"? Zacznijcie za siebie myslec -.-

Odpowiedz
Darkbloom
-4 / 10

Przecież nawet dekalog został baaardzo zmieniony. Spójrzie na dekalog ze Starego Testamentu i na dekalog, który się teraz naucza. Dwie różne rzeczy. A pragnę przypomnieć, że ten dekalog z ST przekazał sam Bóg, więc kto dał księżom uprawnienia by zmieniać zasady boskie? Ja sam jestem agnostykiem i mimo, że rozumiem, że ktoś może wierzyć w Boga to nie rozumiem jak ktoś może wierzyć w Kościół. Przecież tam się większość rzeczy kupy nie trzyma. Jak np. fakt, że spowiadać trzeba się przy księdzu, mimo, że Bóg jest wszechobecny. Więc czemu trzeba spowiadać się księdzu zamiast wyspowiadać się np. w modlitwie? Do tego ta pokuta... domyślam się jaka była pokuta w czasach średniowiecza, na pewno nie zdrowaśki.

Odpowiedz
K kam191
+3 / 5

Niby czytałeś Biblie, a na fragment "Którym odpuścicie grzechy, będą im odpuszczone, a którym zatrzymacie, będą im zatrzymane" jakoś nie trafiłeś?
Jezus powiedział to do apostołów, zsyłając na nich Ducha Świętego, który jest przez sukcesję apostolską przekazywany od tego czasu, do teraz - księżom. Twój argument jest inwalidą.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 March 2014 2014 13:43

Darkbloom
-2 / 2

Ale czy ja mówię, że księża nie mają prawa odpuszczać grzechów? Nie, nic takiego nie napisałem. Napisałem tylko, że według KK można się wyspowiadać TYLKO księdzu. Nie można przez modlitwę.

K Kalia24
+1 / 1

Darkbloom, ty przeczytałeś, co kam napisał(a)? Ten tekst był _do_apostołów_: "komu odpuścicie grzechy". Nie było to do ogółu: "kiedy sobie odpuścicie grzechy". Bo sobie to każdy odpuszcza - to się nazywa wymówki i szukanie pretekstu. I już, człowiek się czuje ok - no bo przecież jakby nie ukradł tych pieniędzy, to nie miałby na nowy komputer. I co, jest rozgrzeszony? Tak więc owszem - do spowiedzi wymagana jest obecność kapłana (spowiednika) i osoby spowiadającej się, zgodnie z tym, co napisane jest w Biblii.

True_story_Bro
+1 / 1

Darkbloom wyspowiadać możesz się w modlitwie. Ale zgodnie z tym cytatem, spowiadając się za pośrednictwem księdza, masz PEWNOŚĆ odpuszczenia grzechów. Bo zgodnie z tym co Chrystus powiedział, jeżeli dał im taką władzę i jeżeli Oni wypowiedzą w jego Imię formułę "I ja odpuszczam Tobie grzechy. Idź w pokoju." to masz pewność tego, że zostały Ci one odpuszczone. Szczery żal za grzechy, żal doskonały, czyli ten którego motywem jest miłość do Boga, a nie strach przed potępieniem, również może odpuścić grzechy. Ale tej pewności w tym momencie nie masz. Ot cała różnica. Lepiej iść na pewniaka, niż ryzykować. I to nie jest tak, że księża sobie coś zuzurpowali - to zostało im dane. Są szafarzami łask, ale nie ich autorami.

~qqwertyuiop
+3 / 5

Wszystkie przykazania oprócz Dekalogu i Przykazania Miłości nadane są przez Kościół. W Piśmie Świętym nie ma nic na temat zabawy, czy też postu mięsnego w piątek, nie ma nic o celibacie itp. To wszystko są wymysły Kościoła.

Odpowiedz
Onward
+3 / 5

Oczywiście, ale to jest uhonorowanie męki i śmierci naszego Pana Jezusa Chrystusa. O celibacie też jest wspomniane, zresztą ona ma wiele innych przyczyn (o których nie chce mi się mówić). Niemniej nie miałbym nic przeciwko gdyby go znieśli.

~eddie2123
0 / 8

Niech ktoś w Biblii znajdzie przykazania kościelne. Życzę powodzenia.

Odpowiedz
~kameleoemne
+3 / 3

Demotywatory,pl z portalu, który miał jakiś cel stały się bezsensowną polityczno - obyczajową papką.

Odpowiedz
~Młoda0444
-3 / 3

Patrząc na to jak ten świat i wszechświat jest piękny - jestem wierząca w Boga, Stwórcę ale nie w Boga jakiego narzuca kościół. Jak staniesz przed "bramą do wieczności (jakkolwiek to nazwiesz)" to akurat najważniejsze dla Boga będzie czy przestrzegałeś zasad ustalonych przez ludzi dla piątku... Bóg nie jest hipokrytą, są nimi ludzie... Wszyscy "kościółkowi", którzy wyzywacie i życzycie śmierci tym, którzy mają inne poglądy niż wy sami - nie wyznajecie wiary w Boga, tylko w tych księży, którzy każą wam tak krzyczeć.
Info dla tych, którzy wierzą tylko w ludzi z ambony... w Biblii istnieje jeszcze jedno przykazanie, które wyrzucono z oficjalnego Dekalogu głoszonego przez kościół... Pierwotnie było ono drugie i brzmiało: "Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą; a czyniący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mię miłują i strzegą przykazań moich."
Z tym przykazaniem kościół nic by nie zarobił na dewocjonaliach... A wy dalej czcijcie obrazy zrobione przez człowieka, zamiast czcić i szanować każde życie, które jest cudem samo w sobie.

Odpowiedz
Onward
+3 / 5

Echh, to nie odnosi się do czynienia podoblizn Boga tylko bożków pogańskich, które w owym czasie były bardzo rozpowszechnione. W dodatku to przykazanie funkcjonuje, owszem - polecam lekturę Katechizmu Kościoła Katolickiego. Natomiast żaden katolik świadomie nie będzie się modlił do obrazu czy figurki - one służą głównie lepszemu wyobrażaniu sobie Boga czy Jezusa. To tyle.

~Gretose
-1 / 3

No tak, bo kiedy zabawa w piątek była przez Kościół zabroniona, to nikt się w piątek nie bawił...

Odpowiedz
A ammit
-4 / 4

kto dzisiaj słucha tego co mówi kościół :-) trzeba być niezrównoważonym żeby brać te ich zasady i mity na poważnie.

Odpowiedz
~Mateuuusz21
-2 / 2

Na robienie loda w kiblu przez studentki pierwszego roku zalane niemalże do nieprzytomności na imprezach też pozwalają? ;)

Odpowiedz
K Kalia24
0 / 0

Przykazania Kościelne - jak sama nazwa wskazuje - wychodzą z Kościoła i pomagają usystematyzować jego działania oraz pomóc wiernym w ułożeniu sobie życia w rytmie rocznym uroczystości. Nie są warunkami zbawienia.

Odpowiedz
~Adraxer
0 / 0

Cokolwiek zawiążecie na ziemi będzie związane w niebie. Te słowa dają kościołowi przestrzeń do pomyłek w takich przypadkach jak powyżej. Nie trzeba być prorokiem, żeby wiedzieć iż za bawienie się w piątek nie czeka cię piekło. Kościół zdjął to przykazanie, ponieważ ludzie przestali go przestrzegać, a nie jest to sprawa poważnej wagi. W dzisiejszych czasach niestety odchodzą postawy ascetyczne, za jakiś czas i w Polsce będzie jak na zachodzie.

Odpowiedz