Z jednej strony na obrazku na prawdę piękne auto, z drugiej zaś podpis kompletnie bez polotu i moim osobistym zdaniem jedna z tych niesmacznych odzywek na radyjku. (Jakby ktoś się zastanawiał czemu to wyjaśniam, że dużo użytkowników CB jeździ na przykład z dziećmi, więc nawet w tzw. "slangu kierowców" (choć mało precyzyjne określenie, bo nie tylko kierowcy korzystaja z CB) powinno dbać się o kulturę języka. Szkoda tylko, że nie każdy o tym pamięta...)
Kolego GiSDeCain jestem zawodowym kierowcą choć nie zestawu a busa. Masz racje różne są teksty na CB ale weź pod uwagę że radia są do nas. Kiedyś aby mieć radyjko w aucie było trzeba mieć pozwolenie i nie mogłeś go mieć w osobówce. Więc jeśli jedziesz z dziećmi żoną czy dziewczyną albo jeśli sam jestś zbulwersowany to wyłącz radio i po problemie.
Ja, Kolego, nie jestem zawodowym kierowcą, ale moja praca wymaga ode mnie robienia w sezonie dużych kilometrów. Dlatego jeżdżę z radyjkiem. Jeżdżę sam i się nie bulwersuję, ale niestety rady w stylu "jak ci przeszkada to wyłącz radio" do mnie nie trafiają. Po to je mam, żeby go używać, a to że wszyscy na CB jesteśmy anonimowi nie daje nam prawa do tego, żeby bluzgać i rzucać żarcików w najpodlejszym stylu. Odkąd korzystam z radyjka (a trochę czasu już je mam) zauważyłem, że większość kolegów to rozumie i na prawdę fajnie się z Nimi gada. Pomogą, podziękują, pożartują, pożyczą szerokości. Oznacza to, że się da, więc nie wiem czemu walka z tym marginesem, który nie uważa kultury wypowiedzi za coś obowiązkowego, miałaby być czymś źle postrzeganym. I to właśnie dlatego, że radia są dla nas. Poza tym jeździsz zapewne busem towarowym. A Ci którzy przewożą pasażerów też mają wyłączać radio, żeby matka z dzieckiem jadąca z przodu nie słuchała bluzgów? Nie na tym rzecz polega. Szerokości Kolego!
Dokładnie z towarem. Rozumiem Cie. Wiem że jak ktoś jedzie busem z ludźmi to głupio mieć włączone radio. Czasem sam wyłączam radio. Może z tego że czasem chce być w ciszy a czasem że nie da się różnych rzeczy słuchać. Nie chodzi mi tu teraz o przekleństwa ale o to jak ludzie nie wiadomo co wymyślają. Mi służy głównie do pytania o drogę czy gdzieś nie stoją itp a jak się znajdzie jakiś temat czy coś to się idzie na 21 i się gada aby nie "zasyfiać" ogólnego :) Dzięki i wzajemnie.
Mobilkowe uprzejmości.
OdpowiedzWięcej o tym konkretnym aucie http://www.moto-opinie.com/scania-smoczyca-polak-potrafi/
OdpowiedzJesli kobiete sprowadzasz tylko do ci*ki to az Ci wspolczuje...
Odpowiedzdobrze mówisz Xar
Racja, są jeszcze cycki.
I tyłek. Nie zapominajmy o tyłku.
no dobra to może jeszcze ręce które gotują i sprzątają :P
Z jednej strony na obrazku na prawdę piękne auto, z drugiej zaś podpis kompletnie bez polotu i moim osobistym zdaniem jedna z tych niesmacznych odzywek na radyjku. (Jakby ktoś się zastanawiał czemu to wyjaśniam, że dużo użytkowników CB jeździ na przykład z dziećmi, więc nawet w tzw. "slangu kierowców" (choć mało precyzyjne określenie, bo nie tylko kierowcy korzystaja z CB) powinno dbać się o kulturę języka. Szkoda tylko, że nie każdy o tym pamięta...)
OdpowiedzSCANIA 4, piękna ;D Aż chciałoby się pojeździć ;D
OdpowiedzKolego GiSDeCain jestem zawodowym kierowcą choć nie zestawu a busa. Masz racje różne są teksty na CB ale weź pod uwagę że radia są do nas. Kiedyś aby mieć radyjko w aucie było trzeba mieć pozwolenie i nie mogłeś go mieć w osobówce. Więc jeśli jedziesz z dziećmi żoną czy dziewczyną albo jeśli sam jestś zbulwersowany to wyłącz radio i po problemie.
OdpowiedzJa, Kolego, nie jestem zawodowym kierowcą, ale moja praca wymaga ode mnie robienia w sezonie dużych kilometrów. Dlatego jeżdżę z radyjkiem. Jeżdżę sam i się nie bulwersuję, ale niestety rady w stylu "jak ci przeszkada to wyłącz radio" do mnie nie trafiają. Po to je mam, żeby go używać, a to że wszyscy na CB jesteśmy anonimowi nie daje nam prawa do tego, żeby bluzgać i rzucać żarcików w najpodlejszym stylu. Odkąd korzystam z radyjka (a trochę czasu już je mam) zauważyłem, że większość kolegów to rozumie i na prawdę fajnie się z Nimi gada. Pomogą, podziękują, pożartują, pożyczą szerokości. Oznacza to, że się da, więc nie wiem czemu walka z tym marginesem, który nie uważa kultury wypowiedzi za coś obowiązkowego, miałaby być czymś źle postrzeganym. I to właśnie dlatego, że radia są dla nas. Poza tym jeździsz zapewne busem towarowym. A Ci którzy przewożą pasażerów też mają wyłączać radio, żeby matka z dzieckiem jadąca z przodu nie słuchała bluzgów? Nie na tym rzecz polega. Szerokości Kolego!
Dokładnie z towarem. Rozumiem Cie. Wiem że jak ktoś jedzie busem z ludźmi to głupio mieć włączone radio. Czasem sam wyłączam radio. Może z tego że czasem chce być w ciszy a czasem że nie da się różnych rzeczy słuchać. Nie chodzi mi tu teraz o przekleństwa ale o to jak ludzie nie wiadomo co wymyślają. Mi służy głównie do pytania o drogę czy gdzieś nie stoją itp a jak się znajdzie jakiś temat czy coś to się idzie na 21 i się gada aby nie "zasyfiać" ogólnego :) Dzięki i wzajemnie.
Odpowiedz