Nie mam nic do kobiet, które tak odpowiadają, bo nie są mną zainteresowane i zwyczajnie Mi to pokazują. Jednak gorsze są jeszcze takie, które dziwią się, że szybko z nich rezygnujemy po takich "ubogich" rozmowach.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 13 April 2014 2014 10:28
no właśnie próbuje, laska odpowiadając 'aha', 'ok', 'fajnie' nie ułatwia tego, a przy okazji - każda chce być zdobywana, a później pretensje że ją cham i prostak wykorzystał - tak to jest jak się nie zwraca uwagi na wartościowych facetów. Ale doskonale wiesz że te co chcą być zdobywane często zostają starymi pannami.
Bo facetom nie można zadawać pytań, gdyż od razu są strasznie nieszczęśliwi, że muszą ujawniać cokolwiek na temat swego jakże barwnego i fascunującego życia. Sami jesteście sobie winni, panowie.:)
A kto powiedział że kobiety są od konwersowania... Rozmowa z typową dziewczyną to intelektualna porażka(są wyjątki ale mało spotykane). Jedyny cel tzw. "rozmowy" w sensie podrywu to by dziewczyna się ciągle uśmiechała, śmiała itp... Czuła zaintrygowanie, humor, zaskoczenie, czasem podniecenie... i tak w kółko. Liczy się przejmowanie inicjatywy i dostarczanie emocji. (dlatego nudnym facetom tak ciężko zdobyć jakąś)
cieszcie się że w ogóle chce im się słuchać waszego pierd*dolenia
kobieta może po prostu wstać i wyjść, więc szanuj, że nie chce Cię od razu potraktować jak debila
true story
OdpowiedzNie mam nic do kobiet, które tak odpowiadają, bo nie są mną zainteresowane i zwyczajnie Mi to pokazują. Jednak gorsze są jeszcze takie, które dziwią się, że szybko z nich rezygnujemy po takich "ubogich" rozmowach.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 April 2014 2014 10:28
OdpowiedzBo to facet ma zdobywać laskę a nie odwrotnie
Odpowiedzno właśnie próbuje, laska odpowiadając 'aha', 'ok', 'fajnie' nie ułatwia tego, a przy okazji - każda chce być zdobywana, a później pretensje że ją cham i prostak wykorzystał - tak to jest jak się nie zwraca uwagi na wartościowych facetów. Ale doskonale wiesz że te co chcą być zdobywane często zostają starymi pannami.
Ten demotywator jest tak pusty, jak osoba, która go stworzyła. FIN! :)
OdpowiedzDopisałbym do tego niechęć strony żeńskiej do zadawania pytań. Bo w końcu rozmowa nie polega na wywiadzie mężczyzny z kobietą.
OdpowiedzAle podryw już na tym polega.. więc jeśli nie znasz zasad gry jak i nie grasz w samą grę, to nie umoczysz.. Pozdro, Jarek Kefir z onetu ;)
Bo facetom nie można zadawać pytań, gdyż od razu są strasznie nieszczęśliwi, że muszą ujawniać cokolwiek na temat swego jakże barwnego i fascunującego życia. Sami jesteście sobie winni, panowie.:)
A kto powiedział że kobiety są od konwersowania... Rozmowa z typową dziewczyną to intelektualna porażka(są wyjątki ale mało spotykane). Jedyny cel tzw. "rozmowy" w sensie podrywu to by dziewczyna się ciągle uśmiechała, śmiała itp... Czuła zaintrygowanie, humor, zaskoczenie, czasem podniecenie... i tak w kółko. Liczy się przejmowanie inicjatywy i dostarczanie emocji. (dlatego nudnym facetom tak ciężko zdobyć jakąś)
OdpowiedzBo chodzi o to by facet nie gadał ciągle o sobie, lecz zachęcał kobietę do opowiadania o sobie.
OdpowiedzGość ma być aktywnym słuchaczem.
cieszcie się że w ogóle chce im się słuchać waszego pierd*dolenia
Odpowiedzkobieta może po prostu wstać i wyjść, więc szanuj, że nie chce Cię od razu potraktować jak debila
zazwyczaj to dziewczyny mówią więcej a faceci to mruki.
Odpowiedza i tu się zgodzę ;)
jestem kobietą i jeżeli z kimś rozmawiam, nawet z mężczyzną to podtrzymuję rozmowę. Jeżeli nie jestem zainteresowana, to mu to po prostu mówię...
Odpowiedzdziękuję... Ja po prostu nie lubię owijania w bawełne...
no i że ciągle mówi tylko o sobie
OdpowiedzPiękna kobieta na obrazku:p
OdpowiedzMęska logika-czepiać się, że kobiety mówią i mieć pretensje, kiedy nie mówią.
Odpowiedz