Bo tramwaj powiększył opóźnienie? Dlaczego ma im być głupio, przecież mogli przez to spóźnić się do pracy? Bo staruszkę widziałeś na własne oczy, a innych możliwych i szkodliwych opcji nie widziałeś.
no problem w tym, ze 1 staruszce pomoze, a 20 innych staruszek w tramwaju nie dojedzie na czas, 20 innych studentow spozni sie na egzamin, a 20 innych do pracy, [przyklad], nastepny tramwaj bedzie musial zwolnic, a kolejny nastepny tramwaj tez bedzie musial zwolnic i tak dalej itd, itd, itd, itd, ludzie we Wrocławiu sa wkurzeni jak tramwaj sie spóźnia 5 minut, a po 15 minutach to juz idą z buta, tutaj spóźnienie byloby nawet 30 minut =;= i to w calym miescie
Już bez przesady, codziennie jeżdżę tramwajami i nie raz motorniczy wysiadał żeby coś pogrzebać przy torach. Jeszcze większy cyrk jest jak się panowie zmieniają, potrafimy z 5-7 minut stać na przystanku. Może was to zasmuci, ale komunikacja miejska się przez to nie rozpadnie :/
~10100 nie wiem z jakiego miasta jestes ale niektore zwrotnice trzeba recznie przestawiac (kiedys bylo tak w kraku, dawno temu) a zmienianie sie motorniczych jest wpisane w rozklad jazdy wiec na tym przystanku moga stac dłużej. W 100% zgadzam sie z ~cati8 ludzie wola stac obojetne a nie kazda osoba ma śmialość poprosic o pomoc ktora nie watpliwe jej sie nalezy (tzn starsza osoba, osoba z wózkiem )
@olo555 chyba nie rozumiesz o co chodzi w democie... jeśli chociażby jeden pasażer się na tyle "wysilił" i pomógł tej staruszce to nie byłoby opóźnienia a starsza Pani mogłaby bezpiecznie zejść.
wiem, we Wrocku tez cos "grzebią przy torach", ale trwa to 10 sekund, a staruszka wysiada ok minute do nawet 3, i po pięciu takich "wysiadkach" mamy 15 minut spowolnienia, skoro popieracie tamowanie ruchu w mieście to wasza sprawa
znajac zycie i pasazerow mpk poznan, jestem w 100% pewny ze byli tam ci wyksztalceni, swiatli, wszystko wiedzacy studenci dla ktorych nie ma tajemnic, a oni sa tolerancyjni i moralnie bez skazy.. tak mysla o sobie, rzeczywistosc jest taka ze nie znaja podstaw kultury osobistej, wspolzycia w wiekszej grupie niz 100osobowa wies, do tego puszczeni samopas bez rodzicow robia co chca, majac nowa czysta karte, udaja innych ludzi, jednak po alkoholu wszystko wylazi. pozdrawiam
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 21 April 2014 2014 13:06
To żadna szczególna historia - w pracy kierowcy/motorniczego to niestety codzienność. Na szczęście mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby ktoś opieprzył ze nie jadę...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 April 2014 2014 8:55
5520 - W Irlandii na ten przykład, standardem jest, że kierowca pomaga nawet bagaż wydostać z bagażnika w autobusach i nikt nie płacze i nie narzeka. Ale jak to w tym biednym narodzie, nie obrażając nikogo cytując przysłowie " W d*pie był *ówno widział".
Zastanawia mnie jak jej pomógł, chwycił pod pachy i opuścił na ziemię? Bo to nie takie oczywiste, zwłaszcza jeśli trzyma dwie kule by w ogóle stać. Więc to nie takie dziwne że nikt się nie kwapił do pomocy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 April 2014 2014 10:04
Chwilę później do tramwaju wpadła płacząca ze szczęścia wnuczka oraz kierownik MPK z kwiatami. Pobliscy przechodnie byli tak wzruszeni że bili brawo przez pół godziny.
Nierozumie ludzi ktorzy twierdza ze przez 2 minutowe opoznienie sie gdzies spoznili. Planuj podroz i wez pod uwage rozne sytuacje o wyjdz wczesniej na tramwaj lub autobus.
Jak mnie denerwuja takie staruszki. Ledwo to chodzi a sobie wycieczki po miescie urzadza. Rzadko jezdze komunikacja miejska, ale jak sie zdazy, to oczywiscie caly autobus staruchow...
na glowna, natentychmiast! zeby sie chociaz tym baranom z tramwaju zrobilo głupio
OdpowiedzBo tramwaj powiększył opóźnienie? Dlaczego ma im być głupio, przecież mogli przez to spóźnić się do pracy? Bo staruszkę widziałeś na własne oczy, a innych możliwych i szkodliwych opcji nie widziałeś.
no problem w tym, ze 1 staruszce pomoze, a 20 innych staruszek w tramwaju nie dojedzie na czas, 20 innych studentow spozni sie na egzamin, a 20 innych do pracy, [przyklad], nastepny tramwaj bedzie musial zwolnic, a kolejny nastepny tramwaj tez bedzie musial zwolnic i tak dalej itd, itd, itd, itd, ludzie we Wrocławiu sa wkurzeni jak tramwaj sie spóźnia 5 minut, a po 15 minutach to juz idą z buta, tutaj spóźnienie byloby nawet 30 minut =;= i to w calym miescie
Już bez przesady, codziennie jeżdżę tramwajami i nie raz motorniczy wysiadał żeby coś pogrzebać przy torach. Jeszcze większy cyrk jest jak się panowie zmieniają, potrafimy z 5-7 minut stać na przystanku. Może was to zasmuci, ale komunikacja miejska się przez to nie rozpadnie :/
~10100 nie wiem z jakiego miasta jestes ale niektore zwrotnice trzeba recznie przestawiac (kiedys bylo tak w kraku, dawno temu) a zmienianie sie motorniczych jest wpisane w rozklad jazdy wiec na tym przystanku moga stac dłużej. W 100% zgadzam sie z ~cati8 ludzie wola stac obojetne a nie kazda osoba ma śmialość poprosic o pomoc ktora nie watpliwe jej sie nalezy (tzn starsza osoba, osoba z wózkiem )
@olo555 chyba nie rozumiesz o co chodzi w democie... jeśli chociażby jeden pasażer się na tyle "wysilił" i pomógł tej staruszce to nie byłoby opóźnienia a starsza Pani mogłaby bezpiecznie zejść.
wiem, we Wrocku tez cos "grzebią przy torach", ale trwa to 10 sekund, a staruszka wysiada ok minute do nawet 3, i po pięciu takich "wysiadkach" mamy 15 minut spowolnienia, skoro popieracie tamowanie ruchu w mieście to wasza sprawa
znajac zycie i pasazerow mpk poznan, jestem w 100% pewny ze byli tam ci wyksztalceni, swiatli, wszystko wiedzacy studenci dla ktorych nie ma tajemnic, a oni sa tolerancyjni i moralnie bez skazy.. tak mysla o sobie, rzeczywistosc jest taka ze nie znaja podstaw kultury osobistej, wspolzycia w wiekszej grupie niz 100osobowa wies, do tego puszczeni samopas bez rodzicow robia co chca, majac nowa czysta karte, udaja innych ludzi, jednak po alkoholu wszystko wylazi. pozdrawiam
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 21 April 2014 2014 13:06
lol takie historie są codziennie
Odpowiedza ten co robił zdjęcie też d...y nie ruszył... a później mądrości wypisuje...
OdpowiedzJak znam życie, motorniczy na koniec wstał i sam sobie zaczął bić brawo ;]
OdpowiedzPrzecież to normalna scena w Poznaniu, jeżdżącym na wózkach i z balkonikami też pomagają.
OdpowiedzTo żadna szczególna historia - w pracy kierowcy/motorniczego to niestety codzienność. Na szczęście mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby ktoś opieprzył ze nie jadę...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 April 2014 2014 8:55
Odpowiedz5520 - W Irlandii na ten przykład, standardem jest, że kierowca pomaga nawet bagaż wydostać z bagażnika w autobusach i nikt nie płacze i nie narzeka. Ale jak to w tym biednym narodzie, nie obrażając nikogo cytując przysłowie " W d*pie był *ówno widział".
Czyli kierowca nie zaczął klaskać?
Odpowiedza potem wszedł do środka i zaczął sobie klaskać.
OdpowiedzZastanawia mnie jak jej pomógł, chwycił pod pachy i opuścił na ziemię? Bo to nie takie oczywiste, zwłaszcza jeśli trzyma dwie kule by w ogóle stać. Więc to nie takie dziwne że nikt się nie kwapił do pomocy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 April 2014 2014 10:04
OdpowiedzGratulacje dla Pana motorniczego, miło że są ludzie skorzy do pomocy :)
Odpowiedzw pracy taki niby pomocny a w domu bił żone ;/ żal
Odpowiedza to pasażerowie tramwaju to jacyś jej bratankowie albo pomoc społeczna?
OdpowiedzNie raz widziałam jak kierowca autobusu czy motorniczy tramwaju sami pomagali starszym lub niepełnosprawnym osobom w Bydgoszczy.
OdpowiedzTo co zrobił ten motorniczy to nic innego jak coś co należało również do jego obowiązków. Poczytajcie o obowiązkach.
OdpowiedzKurr......, taki jest obowiązek kierowców autobusów itd. aby pomagać osobom niepełnosprawnym czy starym, ale nikt nie pomaga. poczytać sobie trochę!!!
OdpowiedzChwilę później do tramwaju wpadła płacząca ze szczęścia wnuczka oraz kierownik MPK z kwiatami. Pobliscy przechodnie byli tak wzruszeni że bili brawo przez pół godziny.
OdpowiedzSzczerze polecam skasowanie tego demota, bo rzygać się chce, gdy się czyta niektóre żałosne komentarze....
OdpowiedzA kierowca autobusu obok wstał i zaczął klaskać.
OdpowiedzJak to palcem nie ruszyli ?? na pewno któryś pisał smsa w tym czasie :D
OdpowiedzJuż myślałem że zaczęli klaskać XD
OdpowiedzJak ja raz tak kobiecie pomagałem wyjść, to mnie motorniczy drzwiami przyciął. ;/
OdpowiedzNierozumie ludzi ktorzy twierdza ze przez 2 minutowe opoznienie sie gdzies spoznili. Planuj podroz i wez pod uwage rozne sytuacje o wyjdz wczesniej na tramwaj lub autobus.
OdpowiedzBrawo dla motorniczego :-)
OdpowiedzA kierowca zaczal klaskac
OdpowiedzNie sądzę. Ależ mała wiara w ludzi jest w tym narodzie.
Odpowiedzpozdr
MK
za to potem pasażerowie klaskali
OdpowiedzJak mnie denerwuja takie staruszki. Ledwo to chodzi a sobie wycieczki po miescie urzadza. Rzadko jezdze komunikacja miejska, ale jak sie zdazy, to oczywiscie caly autobus staruchow...
Odpowiedz