Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
367 387
-

Zobacz także:


~koroliow
0 / 2

Nie tylko to się odnosi do dziecka,ale też do dorosłych ludzi.Uszczęśliwianie kogoś na siłę w większości przypadków nigdy nie przyniesie rezultatów,gdy ta osoba lubi w życiu coś innego i co innego jej sprawie przyjemność niż to do czego ta pierwsza osoba chciała/chciał ją przekonać i zmusić.Np:kobieta chce się ożenić z facetem którego sobie obrała za cel.Ale on absolutnie nie myśli o związku,bo chce żyć bez żadnych ograniczeń i być wolnym,albo lubi panienki zaliczać i to jest jego styl życia.Więc gdy ta kobieta będzie próbować na siłę go uszczęśliwić według tego co ją uszczęśliwia czyli małżeństwo to to nie przyniesie rezultatów,bardzo ciężko będzie zmusić go do małżeństwa.A jak go zmusi,to w większości przypadków będzie zdradzał.Oczywiście to co napisałem to jest przykład,pierwszy lepszy który mi do głowy przyszedł.Ale to też odnosi się do wielu innych
sytuacji,rzeczy.

Odpowiedz
szarozielony
-5 / 9

"Nie ma NIC GORSZEGO"? Rozumiem. Czyli pierdoły takie jak brutalny gwałt i oblanie kwasem to pikuś. OK.

Odpowiedz
RazzleMan88
+1 / 1

Raczej gdy rodzice na siłę uszczęśliwiać chcą siebie samych, przebierając dziecko w śliczne kostiumy.

Odpowiedz
M Moher_przez_samo_h
0 / 0

Uszczęśliwianie na siłę jest wredne, ale parę gorszych rzeczy by się znalazło.... poszukajcie no w beczkach z kapustą...

Poza tym, sorry ale takie jest życie, rolą rodziców jest czasem zmusić dziecko do czegoś, czego ono w danej chwili wyraźnie nie chce. Oczywiście im prędzej dziecko świadomie zaakceptuje obowiązki, tym lepiej dla niego i chwała rodzicom, ale nie można maluchowi pozwolić na odżywianie się wyłącznie colą i gumą do żucia, bawienie się dwudziestą zabawką w ciągu 5 minut na stosie niesprzątniętych poprzednich dziewiętnastu, oglądanie kreskówek do 5:30 rano, przebieganie na oślep przez jezdnię i wdrapywanie się bez asekuracji na dach stodoły.

Odpowiedz