Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
515 687
-

Zobacz także:


Sarabi
+44 / 48

Erotyczna bielizna nie zawsze jest wygodna, tzn nie na codzień. Poza tym wcale nie jest tania, mozna ją łatwo zniszczyć. Co innego założyć na "specjalną okazję", a co innego nosić na codzień jakieś koronki i wstążeczki.
Nie chcę faceta, który będzie wierny ze względu na bieliznę jaką noszę. Mam faceta, ktory akceptuje moje niedoskonałości, moje złości i MAJTKI W KWIATKI. Więc autorze demota - Goń się z tym.

Odpowiedz
O oflex
+19 / 19

bez przesady na ładnym tyłku nawet zwykłe gacie są ok, trzeba umieć patrzeć na kobietę.

Sarabi
+17 / 17

Trzeba pamiętać, że nie jesteśmy z kimś dla majtek jakie nosi...
Jeśli mówimy 'kocham" to nie dlatego, że na majtach są koronki, tylko dlatego, że kochamy tę osobę z którą jesteśmy. Straszne, że muszę to tłumaczyc.

C ciumciajka
+3 / 3

Polać jej! Nic dodać nic ująć,trafnie to powiedziałaś :)

farbenja
0 / 0

Ja tam lubię czasami kupić sobie ładne majtki, (mimo że noszę również te "normalne", bo są w większości wygodniejsze), ale nie szukam ich w typowej "seksownej bieliźnie", bo te urocze kompleciki naprawdę potrafią kosztować fortunę. Za to jest w moim mieście kilka normalnych sklepików, gdzie można kupić ładną, delikatniejszą bieliznę w cenie tej zwykłej bawełnianej, wystarczy dobrze trafić i nie jest tak szkoda, jak się zniszczy ;)

wasp_9277
+1 / 1

@ sarabi dopóki te majty w kwiatki nie równają się łóżkowej szarości i monotonii, dopóki dalej lubisz seks ze swoim facetem, nie wykręcasz się, nie leżysz jak kłoda i czekasz na koniec - dopóty rodzaj majtek na co dzień nie bedzie miał znaczenia. Chodzi tu raczej o to, aby kobieta dbała o tę iskierkę w łóżku, nie zamieniała się w "mamuśkę", wykazała trochę starań. Masz rację, nie na co dzień, ale od czasu do czasu taka fajna niespodzianka, wyskoczyć mu w nowym seksi komplecie - wiesz jaka to dla faceta radocha? Ja z chłopakiem widuję się raz na tydzień najczęściej i zawsze dbam na te dni o dobór fajnej bielizny, żeby samej czuć się piękną i pożądaną i żeby jemu ten obraz zapadł w pamięci do następnego tygodnia. Ważny jest element starania się przez obie strony aby nie zaniedbać warstwy zarówno miłosnej, jak i seksualnej związku

Sarabi
0 / 0

wasp_9277 Ależ ja się z Tobą zgadzam, w 100 %. Dlatego napisałam "nie na codzień". Choć facet też czasem może się postarać zbudować nastrój.

O oflex
0 / 0

Czyli bez obaw las między nogami u faceta bo ona i tak mnie kocha.

~timaz
+4 / 4

W bieliźnie nie poznaję.

~fadame
-4 / 14

A co to jest bielizna erotyczna? Bo jak dla mnie to taka w seks shopach, chamska i wulgarna, np z dziurą przy waginie. Seksowne koronki i fiszbiny to co innego, je noszę na co dzień i jest mi bardzo wygodnie, więc drogie panie z babcinymi majtami nie szukajcie wymówek, po prostu nie chce wam się dbać o siebie

Odpowiedz
LordX
-3 / 11

Bo jak ktoś ma dobry obiad w domu, to nie wpieprza na mieście. Proste. Nikt, nigdy nie powinien myśleć, że "wystarczy być". Trzeba czasami się postarać, żeby druga osoba nie zaspakajała swoich potrzeb u kogoś innego ;)

Odpowiedz
wasp_9277
+1 / 1

To samo tyczy się facetów. Zamieniają rower i siłownię na kratę piwa, a poźniej pretensje do nas, że nie mamy ładnej bielizny i "boli nas głowa". No ma prawo boleć, jak nagle przystojniak zamienił się w oblecha. Związek polega na tym, że obie strony powinny chcieć się starać

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 May 2014 2014 23:18

LordX
0 / 0

Przecież nie odniosłem się do płci, tylko do osób. Celowo. Bo obie strony mają tendencję do spoczywania na laurach.

E Ejsman3
+5 / 5

Może i mają wierniejszych partnerów, ale czy one same są wierne swoim partnerom?

Odpowiedz
~rgefgwvfdcd
+3 / 5

Jak nosi erotyczną bieliznę na co dzień to prawdopodobnie ktoś jeszcze ją posuwa oprócz chłopaka/męża.

Kiechu
+1 / 1

Badania wykazały, że każdy wierzy w co mu się podoba.

Odpowiedz
gracz90
+1 / 3

Badania pokazują, że ci co wierzą w badania to skończeni idioci.

Odpowiedz
~vnhvbnbn
+5 / 5

Znam parę, gdzie ona właśnie zawsze idealnie dopracowana, seksowna.. Co robi? Kurczowo trzyma się pracy, bo inaczej skończyłaby jako 100% kura domowa, a on naciska, żeby taką kurą się stała. Już teraz biega z pracy na swoich wysokich szpilkach z idealnie zrobionymi włosami i makijażem do swojego głodnego misia, który sam sobie przecież nie ugotuje. Misio też chętnie na imprezie siedzi na krześle z drinkiem w dłoni, ona tańczy dookoła niego, a on patrzy się na innych samców wzrokiem "patrzcie jaką mam laskę". Sorry, ale budować swój związek na fizyczności? Miałam takiego faceta, który wymagał ode mnie moim zdaniem zbyt wiele (miałam być taką dziewczyną z filmu porno, ale jednocześnie skromna i ułożona....), nie doceniał charakteru. Już z nim nie jestem.

Odpowiedz
wasp_9277
0 / 0

z drugiej strony jak już mieszkacie ze sobą i on nagle nosi jedne majty 3 dni z rzędu a ty siedzisz z tłustymi włosami, bo po co myć, skoro nie wychodzicie w weekend (przykłady pierwsze z brzegu, pokazujące ogólną postawę pary) - to takizwiązek, budowany na totalnej aseksualności i lenistwie, też szybko pójdzie w pierony. Bo o ile budowanie bycia razem na fizyczności jest błędem, o tyle zaprzestanie starania się o atrakcyjność "bo przeciez i tak mnie kocha" to najszybsza droga do wypalenia sie związku. Przemyśl swoją postawę, żeby kiedyś nie siedzieć sama przy winie i nie zastanawiać się, czemu po 7 latach małżeństwa coś między wami zgasło

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 May 2014 2014 23:10

LordX
0 / 0

Spróbuj zbudować związek bez fizyczności. Życzę powodzenia. Ty będziesz się chować z jakimś ogórem w kiblu, a on będzie chował pornole po folderach. Sex i urozmaicenie życia intymnego to praktycznie 50% związku. Zobacz jak się zaczynają rozstania. Co się pierwsze dzieje? Para przestaje ze sobą sypiać. Nadal mieszakają razem, jedzą, rozmawiają, ale nie ma sexu. Tym się różni kolega od partnera (chociaż coraz częściej kobiety zatracają tą granicę i dają dupy gdzie popadnie, tylko nie partnerowi, bo w związku liczy się charakter, a kumpel jest mniej ważny, więc co tam, może być sama fizyczność - zalecam terapię). Nie chodzi o to, żeby to była tylko fizyczność (nie można popadać ze skrajności w skrajność), ale bez niej nie zbudujesz związku i tyle. Ludzie mają swoje potrzeby, swoje pragnienia, swoje fantazje i udawanie, że tak nie jest męczy, wprowadza rutynę i sztuczne zachowania, czego w związku być za dużo nie powinno. Skończę tylko na tym, że ostatnim co kobieta powinna zrobić to sexem szantażować. Od zawsze wiadomo, że ona wytrzyma więcej, że nie ma aż takiego popędu i wykorzystywanie tego w kłótniach jest naprawdę szczytem głupoty. Jak facet będzie miał 2 arbuzy zamiast jaj, bo kobieta ma focha, to mu na mózg padnie i przeleci nawet psa sąsiada w desperacji (czyli chcąc go ukarać, możecie ukarać siebie, głupota). I tak wygląda większość męskich zdrad.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 13 May 2014 2014 1:49

~vnhvbnbn
0 / 0

Nie chodzi o to, aby budować związek bez fizyczności (ludzie się starzeją, chorują itd.), ale, jak to wasp ładnie ujął- nie zaprzestawać starania o atrakcyjność. Nie wspomnę o kwestii higieny (żeby się kąpać, chodzić od czasu do czasu do fryzjera itd) bo to oczywiste, chyba, że trafi się dwójka, której to na prawdę nie przeszkadza i silny zapach potu jest dla nich afrodyzjakiem. Grunt, tak jak piszecie, znać oczekiwania partnera i podsycać płomyk atrakcyjności. Jeśli mój facet miałby fetysz stóp to oczywiste, że staram się go uszczęśliwić dbając szczególnie o swoje stopy. Mówię natomiast "nie" narzucaniu mi stereotypu narzuconego wcześniej przez media i filmy porno. Nie jestem idealna, mam gorsze dni i chciałabym bez poczucia winy pokazać się facetowi bez makijażu czy ułożonych włosów. Chodzi o równowagę i rozumiem to, Wy chyba też podobnie myślicie. Natomiast w przypadku jaki wcześniej opisałam, było przegięcie w jedną stronę. Paradoksalnie, pomimo położenia nacisku na wygląd, będą się coraz mniej kręcić z wiekiem..

D DEMO_FAN
0 / 0

to oczywiste bo same są niewierne - tak się dobierają pary

Odpowiedz
bluecoffee
0 / 0

co za badania?? z jakiego to źródła, bo chyba nie naukowego?

Odpowiedz
I ilona09081990
0 / 0

HA! HA! ha! - "mają wierniejszych mężczyzn" - czyli są niewierni, ale ciut mniej. W takim razie ja podziękuje.....

Odpowiedz