Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
445 491
-

Zobacz także:


ThomasHewitt
-5 / 7

Plan dla mnie od Boga: Siedź w domu bez znajomych i dziewczyny do śmierci. Zajebisty plan.

Odpowiedz
K Kalia24
0 / 0

Ciekawe, o takim pomyśle na życie jeszcze nie słyszałam... Ale wolno ci coś zjeść bez polecenia "z góry"? Że już nie wspomnę o oddychaniu bez nakazu. I o paru innych czynnościach. Czy tego "plan" nie uwzględnił? A ja myślałam, że ludzie, którzy tu zaglądają, wyrośli już z etapu przedszkola i nie trzeba ich za rączkę prowadzić oraz nie muszą pytać, czy mogą pójść do toalety... Ale jeżeli wolisz siedzieć i narzekać, to cóż, nikt - nawet Bóg - na siłę cię nie uszczęśliwi. Takie przekleństwo naszej wolnej woli.

ThomasHewitt
+3 / 3

Kalia, ja próbuję coś zmienić. Szukam znajomych i miłości od wielu miesięcy, ale nie wychodzi. Nie umiem się dogadać z ludźmi, albo oni ze mną.

K Kalia24
+3 / 3

Czasem wystarczy bardzo drobna zmiana w życiu żeby trafić na właściwą drogę ;) Wystarczy siąść i zastanowić się, co cię najbardziej blokuje i co można zrobić, żeby to obejść. Tylko żeby nie przesadzić w drugą stronę, bo jazda po poboczach nie jest wygodna :P

Odpowiedz

Nie oszukujmy się, zło jest na świecie, są raki, samotność i inne takie, ale Bóg może pomóc to odmienić, podkreślam MOŻE, ale może też woleć coś innego. Poza tym sami też sobie gotujemy ten los przez nasz styl życia, przez ludzką pogoń za pieniądzem, teraz praktycznie wszystko co jemy, wszystkie kosmetyki itd. to rakotwórcza chemia. Po Czarnobylu więcej jest raków, ale pomyślcie, że to Bóg stworzył lekarzy i medycynę, poczytajcie też Ks Rodzaju, z tego wynika, że ludzie sami woleli sobie radzić bez pomocy Boga. Bóg nie uchroni nas przed życiem, a @ThomasHewitt może po prostu powinien iść do psychologa bo może wyszukuje sobie ludzi, którzy go odrzucają albo krzywdzą, lub też sam unika ludzi pod wpływem wcześniejszych doświadczeń albo braków w miłości, nie wierzę w to, żeby cały świat był zły i by wszyscy Cię unikali. Na miłość trzeba czekać cierpliwie, lepiej być samemu, niż z kimś, przez kogo by się cierpiało.

Odpowiedz