Co to znaczy, upewnił się, że jest bezpieczna? Upewnił się, że jej szef jest porządnym człowiekiem i nie wyrzuci jej z pracy bez powodu? Bo dość płytkie jest myślenie, że bezpieczeństwo to brak typa, który ją walnie
Heh, rozgraniczcie pojęcie mężczyzna. FAKTY są takie, że kobiety dzielą nas na trzy osobne płcie. Płeć pierwsza - samiec alfa, czyli "chłopak" opisywany w tym demotywatorze. Ma on na maxa namiętny seks. Jeśli kobieta zdradza mężusia czy swojego faceta z samcem alfa (a 60% zdradza) to robi z nim w łóżku takie rzeczy, o jakich wstydziłaby się nawet powiedzieć swojemu stałemu partnerowi. Samiec alfa to inaczej samiec na okazjonalny, epizodyczny seks, czasami do związku. Jeśli chcesz "zaliczyć" dziewczynę, musisz być albo samcem alfa, albo nauczyć się naśladować jego cechy (da się - google: "NLP", "PUA"). Płeć druga - samiec "do związku i kochania" i co oczywiste, do zarabiania i płacenia. Ma on seks ale do czasu. Gdy kobieta zorientuje się, że tego typu samiec nie może już się wycofać, bo zaangażował się uczuciowo na maxa, wziął z nią ślub bez intercyzy czy spłodził dzieci - przestaje się starać. Seks zanika, facet zdobyty i spacyfikowany do roli bankomatu i pantoflarza, nie wzbudza żadnego pożądania. Płeć trzecia - friendzone. Tu chyba nic nie trzeba tłumaczyć. xD
@DracyDragon, cóż, musisz chronić swoich interesów jako kobieta, w tym wypadku romantycznej iluzji świata. xD Użyję tu porównania: czy byłbym mądry, gdybym chciał kupić samochód, i wiadomości o motoryzacji czerpałbym z jednego salonu, np Honda? Nie, byłym głupcem, bo sprzedawca Hondy zachwalałby mi Hondę a inne marki obrzydzał. Wolałbym sam przeczytać na niezależnych, raczej niszowych portalach o motoryzacji o parametrach tych samochodów.
Nadal mnie zadziwiasz - oprócz poważnych faktów naukowych, wchodzisz w sferę metafizyki, z góry określając mój światopogląd, choć nigdy nie miałeś ze mną styczności. Niezwykłe. :)
trancemeditation, a nie można tego połączyć? Uprawiać seksu ze stałym partnerem, którego się kocha? I nie zdradzać? Jest w Twojej filozofii miejsce na normalne związki?
Wolą wolą, jak jesteś ch*jem i sku*wysynem i masz wyebane na wszystkich to nagle znajdziesz obok siebie dziewczynę. Niestety taka jest prawda mało jest Kobiet które naprawdę doceniają to że ich mężczyzna je Kocha i robi wszystko co może by było dobrze.
Demot już był a jego wstawienie jest prowokacją ze strony administracji. Przykładowo: "mężczyzna przytula się do kobiety, bo wtedy trzyma w rękach cały swój świat" - dla mnie taka istota to nie mężczyzna, ale ciota. Skoro kobieta jest dla niego całym światem, to co on sobą reprezentuje? A jeśli kobieta odejdzie do innego, bo "lepiej rozumie", "ma bardziej kochające serduszko" czy też większy portfel.. To co? Świat się zawali? Samobójstwo? Takich niekompatybilnych z naszą naturą wzorców jesteśmy uczeni, i potem miliony chłopaków narzekają na friendzone.
To ja pozwolę sobie zacząć xD Otóż: blisko kobiecego ideału "prawdziwych mężczyzn tak trudno znaleźć, ale istnieją", jest hybryda brutalnego samca alfa i.. przyjaciela z friendzone' a. Z tym, że jedną z podstawowych zasad tej planety, są podziały, rozdzielenia. Krótko mówiąc: taki osobnik nie istnieje, bo zawsze jest coś za coś. Jeśli brutalny i bezwzględny samiec alfa widzi, że nie musi robić właściwie nic, a kobiety mdleją na jego widok i same mu pchają się do łóżka, to nie będzie on "inwestował" w rozwój innych cech osobowości. Takich jak: oddanie, czułość, opiekuńczość, bycie w porządku.. itp itd. Tak samo samiec beta lub samiec omega, gdy widzi, że nie ma tych przymiotów co samiec alfa, będzie "inwestował" w inne cechy, naiwnie sądząc, że zainteresuje tym kobietę. Taki samiec ląduje albo we friendzone, albo jako "ten od kochania", i co zrozumiałe, od zarabiania. Ten "od kochania" na początku może ma seks, ale gdy kobieta ma pewność, że nie odejdzie (zaangażowanie uczuciowe, ślub bez intercyzy, dzieci) to seks szybko zanika. Zanika, ale nie dla samca alfa - gdyż taka żonka szybko znajduje sobie kochanka. Mówicie, że to, co przedstawiłem, jest okrutne, niesprawiedliwe? Owszem, jest. To, co nazywacie miłością, jest największą fikcją, największą iluzją, mającą za zadanie kontrolować społeczeństwa i ludzi.
Słuchaj, ty naprawdę jesteś niezły - niemal słyszałam w głowie głos lektora z NationalGeographic. W biologii-zoologii mógłbyś zrobić oszałamiającą karierę, zastanów się nad tym.
Ewentualnie zostać przywódcą jakiegoś państwa totalitarnego...
Ludzi lepiej już zostaw w spokoju.
@trancemeditation wiesz co po tych twoich wykładach które czytam w komentarzach to wychodzi na to że lepiej być gejem lub lesbijką ponieważ nie ważne co się robi to ma się przekichane bo żaden związek teoretycznie nie powinien się udać skoro nie ma tak zwanej miłości.
O ja, dedykowałeś mi obrazek, jestem wzruszona ;) Przykro mi, jeśli tak wyglądały twoje przygody z miłością, widać nie każdy ma to szczęście, by wejść we właściwy związek. Ale nadal wierzę, że kiedyś spotkasz kogoś odpowiedniego, kto będzie w stanie złagodzić twój ostry i niesprawiedliwy światopogląd. Bo ja chyba nie mam na to szans, więc spasuję. To, że kot sąsiada nas podrapie, nie znaczy, że należy oceniać pod jego kątem cały gatunek.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 10 June 2014 2014 0:24
A ja powiem wam tak: mam 22 lata i mam to gdzieś, czy nie-wiadomo-kto na demotach nazwie mnie chłopakiem, a nie mężczyzną, powie że jestem niedojrzały itp. Jestem młody i korzystam z życia. Chcesz czekać z seksem do ślubu? Twój wybór. Nie chcesz imprezować? Twoja sprawa. Robię to, co sprawia mi przyjemność i to na co mam ochotę. Pracuję i utrzymuję się sam. Być może kiedyś trafię na kobietę z którą będę chciał założyć rodzinę i spędzić resztę życia. Być może. Ale do tej pory mam zamiar dobrze się bawić i korzystać z życia. Mały tip dla no-lifeów: na starość bardziej żałuje się rzeczy, które mogło się zrobić ale się nie zrobiło, niż rzeczy już dokonanych.
"Lepiej nie wierzyć w te historyjki z demotów tylko być prostakiem i olewać dziewczynę. Wtedy sama będzie chciała skoczyć do łóżka." - powiedział facet, cytując mądrości demotywatorów. Bawisz mnie ;)
Po co tak generalizować? Przedstawiony tu Mężczyzna prawdopodobnie będzie również chorobliwie zazdrosnym cholerykiem który gotów wywołać burzę bo ukochana zapomniała czapki w zimie ubrać. A z kolei chłopak to ukierunkowany nihilistycznie przygłup bez poszanowania czegokolwiek. Nie mylcie troski z obsesją, zrozumienia ze wspołczuciem, dojrzałości z konsekwencją. Bo niemal każda zaleta w przesadzie może przerodzić się w wadę z której nijak nie będziemy w stanie tolerować. Bez względu na wiek.
Aha, autor demota chyba chciał się podlizać swojej dziewczynie, bo to jakieś totalne nieporozumienie. Nie znam normalnego faceta co nie spojrzy sobie czasem na obcą kobiete :P Era romantyków wigineła dawno temu, bo tacy teraz maja przeje*ane i na ogól są rogaczami :D
a i tak wybiora troglodyte z ryjem jak seryjny morderca ze skorą furą i komóra, a w mozgu z dwoma neuronami co czasem jak sie zderza to prad przejdzie i mysl powstanie typu - 'ooo, musze isc jeb*ać kolca;...
Kobiety nie chcą tego, nie wiem z kad autor wynalazl to.
Całe życie jestem miłym i sympatycznym facetem i zawsze nie jest to czego oczekuja.
Kobiety poprostu lubią być traktowane jak szmaty, lubią jak się je poniża, lubia być wyzywane, a potem po wszystkim lgną to nich jak by niby nic..
Poprostu kobiety wolą byc z kims kto ma twarda reke do wszystkiego, nawet do nich samych.
Za byciem miłym możecie najwyżej byc przyjacielem.
Może jest w tym trochę prawdy ale kobiety co to wymyślają niech najpierw pomyślą czy nie żyją zasadą "jeśli mówisz że możesz mieć każdego upewnij się czy nie jest tak że to każdy może mieć ciebie" wszystko w tym temacie
Ciężko tych dwoje rozróżnić, z resztą to działa w obydwie strony kobiety też nie są święte, kłamią prosto w oczy że kochają na życie a potem zostawiają dla lepszego modelu, a Ty zostajesz sam ze złamanym sercem a potem robisz to samo szukając zemsty ranisz innych. a kobiety mówią że faceci to świnie a kto nas takimi robi?? Traktowani jak przedmiot sami zaczynamy traktować innych przedmiotowo więc {kobieto/dziewczyno} zastanów się dobrze z 10 razy za nim powiesz "kocham" bo to nie jest zwykłe słowo to coś co czuje się raz w życiu Raz na zawsze i nic tego nie zmieni.
Bardzo tendencyjny demot, jak i komentarze.... Prawda jest po środku! Zacznę od tego że większość przedstawicieli płci męskiej nie inwestuje w samorozwój! Jestem facetem, nie urodziłem się żadnym alfa, zostałem wychowany w propagandzie służalczności dla kobiet. Kilkanaście lat temu zacząłem inwestować w swój rozwój emocjonalny, przebudowałem prawie wszystko! Ludzki umysł jest jak oprogramowanie z aplikacjami, przy odpowiednich, zaawansowanych technikach psychologicznych, można pewne cechy sobie wgrywać a inne usuwać. Wiadomo, jest to proces wymagający wysiłku i zaangażowania, ale niezwykle opłacalny. Połączyłem cechy alfa i romantyka, dodałem jeszcze wiele własnych elementów które wymyśliłem i zaimplementowałem je sobie do umysłu, dzięki temu zmieniłem sobie diametralnie sposób myślenia i bycia. Na efekty nie musiałem długo czekać, bo większość kobiet sama zwraca na mnie uwagę...ale w przeciwieństwie do samca alfa, nadal inwestuję w samodoskonalenie umysłu i ciała. Teraz sam pomagam wielu kolegom!
Następna niedowartościowana uczuciowo nastolatka musiała to wymyślić. Ciekawe czy byłaby taka "cudowna" w drugą strone ;D
OdpowiedzCo to znaczy, upewnił się, że jest bezpieczna? Upewnił się, że jej szef jest porządnym człowiekiem i nie wyrzuci jej z pracy bez powodu? Bo dość płytkie jest myślenie, że bezpieczeństwo to brak typa, który ją walnie
OdpowiedzTylko, ze kobiety wola takich chłopców więc po co mam byc mężczyzną...?
OdpowiedzMoże dlatego, że wcale nie wolą.
Heh, rozgraniczcie pojęcie mężczyzna. FAKTY są takie, że kobiety dzielą nas na trzy osobne płcie. Płeć pierwsza - samiec alfa, czyli "chłopak" opisywany w tym demotywatorze. Ma on na maxa namiętny seks. Jeśli kobieta zdradza mężusia czy swojego faceta z samcem alfa (a 60% zdradza) to robi z nim w łóżku takie rzeczy, o jakich wstydziłaby się nawet powiedzieć swojemu stałemu partnerowi. Samiec alfa to inaczej samiec na okazjonalny, epizodyczny seks, czasami do związku. Jeśli chcesz "zaliczyć" dziewczynę, musisz być albo samcem alfa, albo nauczyć się naśladować jego cechy (da się - google: "NLP", "PUA"). Płeć druga - samiec "do związku i kochania" i co oczywiste, do zarabiania i płacenia. Ma on seks ale do czasu. Gdy kobieta zorientuje się, że tego typu samiec nie może już się wycofać, bo zaangażował się uczuciowo na maxa, wziął z nią ślub bez intercyzy czy spłodził dzieci - przestaje się starać. Seks zanika, facet zdobyty i spacyfikowany do roli bankomatu i pantoflarza, nie wzbudza żadnego pożądania. Płeć trzecia - friendzone. Tu chyba nic nie trzeba tłumaczyć. xD
Chciałam coś napisać, ale z tak profesjonalnymi badaniami psychologicznymi i tak realistycznymi danymi chyba nie mam szans. ;)
@DracyDragon, cóż, musisz chronić swoich interesów jako kobieta, w tym wypadku romantycznej iluzji świata. xD Użyję tu porównania: czy byłbym mądry, gdybym chciał kupić samochód, i wiadomości o motoryzacji czerpałbym z jednego salonu, np Honda? Nie, byłym głupcem, bo sprzedawca Hondy zachwalałby mi Hondę a inne marki obrzydzał. Wolałbym sam przeczytać na niezależnych, raczej niszowych portalach o motoryzacji o parametrach tych samochodów.
Nadal mnie zadziwiasz - oprócz poważnych faktów naukowych, wchodzisz w sferę metafizyki, z góry określając mój światopogląd, choć nigdy nie miałeś ze mną styczności. Niezwykłe. :)
trancemeditation, a nie można tego połączyć? Uprawiać seksu ze stałym partnerem, którego się kocha? I nie zdradzać? Jest w Twojej filozofii miejsce na normalne związki?
To będzie płytkie, ale wiesz co - jak jest popyt to jest też podaż...
nie kobiety, a dziwki
To badz se kim chcesz , jak wrzucasz wszystkie do jednego wora
Wolą wolą, jak jesteś ch*jem i sku*wysynem i masz wyebane na wszystkich to nagle znajdziesz obok siebie dziewczynę. Niestety taka jest prawda mało jest Kobiet które naprawdę doceniają to że ich mężczyzna je Kocha i robi wszystko co może by było dobrze.
Racja, bo dziewczyny i kobiety lubią jeden rodzaj mężczyzny, chłopaka, to chłopak, mężczyzna który ma kasę.
a kto Ci tak powiedział ? Strasznie Cie oszukał.
Demot już był a jego wstawienie jest prowokacją ze strony administracji. Przykładowo: "mężczyzna przytula się do kobiety, bo wtedy trzyma w rękach cały swój świat" - dla mnie taka istota to nie mężczyzna, ale ciota. Skoro kobieta jest dla niego całym światem, to co on sobą reprezentuje? A jeśli kobieta odejdzie do innego, bo "lepiej rozumie", "ma bardziej kochające serduszko" czy też większy portfel.. To co? Świat się zawali? Samobójstwo? Takich niekompatybilnych z naszą naturą wzorców jesteśmy uczeni, i potem miliony chłopaków narzekają na friendzone.
Odpowiedzmoże zinterpretuj "cały mój świat" inaczej to zrozumiesz o co chodzi :)
Autor tego demotywatora przyznał się publicznie do alkoholizmu w innym swoim demotywatorze:
Odpowiedzhttp://img1.demotywatoryfb.pl/uploads/201406/1401809304_8a2rnx_600.jpg
Szkoda, że tak trudno znaleźć prawdziwego mężczyznę...
OdpowiedzTo nie nasza wina, że nas nie dostrzegacie :)
To ja pozwolę sobie zacząć xD Otóż: blisko kobiecego ideału "prawdziwych mężczyzn tak trudno znaleźć, ale istnieją", jest hybryda brutalnego samca alfa i.. przyjaciela z friendzone' a. Z tym, że jedną z podstawowych zasad tej planety, są podziały, rozdzielenia. Krótko mówiąc: taki osobnik nie istnieje, bo zawsze jest coś za coś. Jeśli brutalny i bezwzględny samiec alfa widzi, że nie musi robić właściwie nic, a kobiety mdleją na jego widok i same mu pchają się do łóżka, to nie będzie on "inwestował" w rozwój innych cech osobowości. Takich jak: oddanie, czułość, opiekuńczość, bycie w porządku.. itp itd. Tak samo samiec beta lub samiec omega, gdy widzi, że nie ma tych przymiotów co samiec alfa, będzie "inwestował" w inne cechy, naiwnie sądząc, że zainteresuje tym kobietę. Taki samiec ląduje albo we friendzone, albo jako "ten od kochania", i co zrozumiałe, od zarabiania. Ten "od kochania" na początku może ma seks, ale gdy kobieta ma pewność, że nie odejdzie (zaangażowanie uczuciowe, ślub bez intercyzy, dzieci) to seks szybko zanika. Zanika, ale nie dla samca alfa - gdyż taka żonka szybko znajduje sobie kochanka. Mówicie, że to, co przedstawiłem, jest okrutne, niesprawiedliwe? Owszem, jest. To, co nazywacie miłością, jest największą fikcją, największą iluzją, mającą za zadanie kontrolować społeczeństwa i ludzi.
Słuchaj, ty naprawdę jesteś niezły - niemal słyszałam w głowie głos lektora z NationalGeographic. W biologii-zoologii mógłbyś zrobić oszałamiającą karierę, zastanów się nad tym.
Ewentualnie zostać przywódcą jakiegoś państwa totalitarnego...
Ludzi lepiej już zostaw w spokoju.
@trancemeditation wiesz co po tych twoich wykładach które czytam w komentarzach to wychodzi na to że lepiej być gejem lub lesbijką ponieważ nie ważne co się robi to ma się przekichane bo żaden związek teoretycznie nie powinien się udać skoro nie ma tak zwanej miłości.
@DracarysDragon:
http://img1.demotywatoryfb.pl/uploads/201406/1401930387_j5dxvm_600.jpg
O ja, dedykowałeś mi obrazek, jestem wzruszona ;) Przykro mi, jeśli tak wyglądały twoje przygody z miłością, widać nie każdy ma to szczęście, by wejść we właściwy związek. Ale nadal wierzę, że kiedyś spotkasz kogoś odpowiedniego, kto będzie w stanie złagodzić twój ostry i niesprawiedliwy światopogląd. Bo ja chyba nie mam na to szans, więc spasuję. To, że kot sąsiada nas podrapie, nie znaczy, że należy oceniać pod jego kątem cały gatunek.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 June 2014 2014 0:24
A ja powiem wam tak: mam 22 lata i mam to gdzieś, czy nie-wiadomo-kto na demotach nazwie mnie chłopakiem, a nie mężczyzną, powie że jestem niedojrzały itp. Jestem młody i korzystam z życia. Chcesz czekać z seksem do ślubu? Twój wybór. Nie chcesz imprezować? Twoja sprawa. Robię to, co sprawia mi przyjemność i to na co mam ochotę. Pracuję i utrzymuję się sam. Być może kiedyś trafię na kobietę z którą będę chciał założyć rodzinę i spędzić resztę życia. Być może. Ale do tej pory mam zamiar dobrze się bawić i korzystać z życia. Mały tip dla no-lifeów: na starość bardziej żałuje się rzeczy, które mogło się zrobić ale się nie zrobiło, niż rzeczy już dokonanych.
OdpowiedzA nie można użyć normalnej czcionki (przy okazji czytelniejszej), w której byłyby polskie znaki?
OdpowiedzA finalnie to chłopak będzie uprawiał seks z dziewczyną, a ten rycerski mężczyzna będzie orbitował w friendzonie.
OdpowiedzTak to już działa. Lepiej nie wierzyć w te historyjki z demotów tylko być prostakiem i olewać dziewczynę. Wtedy sama będzie chciała skoczyć do łóżka.
"Lepiej nie wierzyć w te historyjki z demotów tylko być prostakiem i olewać dziewczynę. Wtedy sama będzie chciała skoczyć do łóżka." - powiedział facet, cytując mądrości demotywatorów. Bawisz mnie ;)
istnieje i nie istnieje :)
Odpowiedztyle roznicy
Chłopak zostanie jej mężem a mężczyzna utknie we friendzone
OdpowiedzPo co tak generalizować? Przedstawiony tu Mężczyzna prawdopodobnie będzie również chorobliwie zazdrosnym cholerykiem który gotów wywołać burzę bo ukochana zapomniała czapki w zimie ubrać. A z kolei chłopak to ukierunkowany nihilistycznie przygłup bez poszanowania czegokolwiek. Nie mylcie troski z obsesją, zrozumienia ze wspołczuciem, dojrzałości z konsekwencją. Bo niemal każda zaleta w przesadzie może przerodzić się w wadę z której nijak nie będziemy w stanie tolerować. Bez względu na wiek.
OdpowiedzKu*wa jaki bulszit :v
OdpowiedzA czyli jeśli 80 latek adoruje kobietę, bo chce z nią iść do łózka, to jest chłopcem, a nie mężczyzną. Totalne bzdury tu ktoś wypisał w tym democie.
OdpowiedzPodpisuję się pod opinią że "mężczyzna" nie istnieje.
OdpowiedzByło.
OdpowiedzCała prawda ;)
OdpowiedzChyba dorosłem.
OdpowiedzAle bzdura:P
Odpowiedzczyli mężczyźni nie istnieją ...
Odpowiedzi tak są dziwkami
OdpowiedzAha, autor demota chyba chciał się podlizać swojej dziewczynie, bo to jakieś totalne nieporozumienie. Nie znam normalnego faceta co nie spojrzy sobie czasem na obcą kobiete :P Era romantyków wigineła dawno temu, bo tacy teraz maja przeje*ane i na ogól są rogaczami :D
Odpowiedza i tak wybiora troglodyte z ryjem jak seryjny morderca ze skorą furą i komóra, a w mozgu z dwoma neuronami co czasem jak sie zderza to prad przejdzie i mysl powstanie typu - 'ooo, musze isc jeb*ać kolca;...
Odpowiedzhahaha naiwniacy. Mężczyźni są jak mamuty. Dawno wyginęły, a to co się ostało to jakieś resztki dna, przejawiające się tu i ówdzie, głównie u gejów.
OdpowiedzKobiety nie chcą tego, nie wiem z kad autor wynalazl to.
OdpowiedzCałe życie jestem miłym i sympatycznym facetem i zawsze nie jest to czego oczekuja.
Kobiety poprostu lubią być traktowane jak szmaty, lubią jak się je poniża, lubia być wyzywane, a potem po wszystkim lgną to nich jak by niby nic..
Poprostu kobiety wolą byc z kims kto ma twarda reke do wszystkiego, nawet do nich samych.
Za byciem miłym możecie najwyżej byc przyjacielem.
Kto wymyśla takie głupoty? Pewnie baba ;)
OdpowiedzMoże jest w tym trochę prawdy ale kobiety co to wymyślają niech najpierw pomyślą czy nie żyją zasadą "jeśli mówisz że możesz mieć każdego upewnij się czy nie jest tak że to każdy może mieć ciebie" wszystko w tym temacie
OdpowiedzAlez to takie bezsensowne gadanie..
OdpowiedzCiężko tych dwoje rozróżnić, z resztą to działa w obydwie strony kobiety też nie są święte, kłamią prosto w oczy że kochają na życie a potem zostawiają dla lepszego modelu, a Ty zostajesz sam ze złamanym sercem a potem robisz to samo szukając zemsty ranisz innych. a kobiety mówią że faceci to świnie a kto nas takimi robi?? Traktowani jak przedmiot sami zaczynamy traktować innych przedmiotowo więc {kobieto/dziewczyno} zastanów się dobrze z 10 razy za nim powiesz "kocham" bo to nie jest zwykłe słowo to coś co czuje się raz w życiu Raz na zawsze i nic tego nie zmieni.
Odpowiedzjaki z tego wniosek... Mężczyzn nie ma!!!
OdpowiedzBardzo tendencyjny demot, jak i komentarze.... Prawda jest po środku! Zacznę od tego że większość przedstawicieli płci męskiej nie inwestuje w samorozwój! Jestem facetem, nie urodziłem się żadnym alfa, zostałem wychowany w propagandzie służalczności dla kobiet. Kilkanaście lat temu zacząłem inwestować w swój rozwój emocjonalny, przebudowałem prawie wszystko! Ludzki umysł jest jak oprogramowanie z aplikacjami, przy odpowiednich, zaawansowanych technikach psychologicznych, można pewne cechy sobie wgrywać a inne usuwać. Wiadomo, jest to proces wymagający wysiłku i zaangażowania, ale niezwykle opłacalny. Połączyłem cechy alfa i romantyka, dodałem jeszcze wiele własnych elementów które wymyśliłem i zaimplementowałem je sobie do umysłu, dzięki temu zmieniłem sobie diametralnie sposób myślenia i bycia. Na efekty nie musiałem długo czekać, bo większość kobiet sama zwraca na mnie uwagę...ale w przeciwieństwie do samca alfa, nadal inwestuję w samodoskonalenie umysłu i ciała. Teraz sam pomagam wielu kolegom!
Odpowiedz