Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
2488 2609
-

Zobacz także:


~muffonpogromcadoopy
+6 / 20

muffin, ale ty też yebiesz psy ze schroniska, a tak wogóle to chyba będę mówił chrum chrum czyli w twoim ojczystym jenzykó

~Wattghern
+2 / 8

Mąkę kretynie. Ten kto powtarza te durne powiedzenie, powinien dostać zakaz publikowanie swoich "wpisów"

S seybr
+27 / 27

Mam znajomego. Czasem wpadnie do mnie jak coś ma z kompem nie tak. Opowiadam mi o swoim rozwodzie. Do jego byłej pasuje powiedzenie. Baby to ch.. tylko cip... je ratuje. W sądzie kłamała. Na dzieciaka sąd (kobieta), przyznał jej alimentów 1000 zł. Ponieważ nie pracuje a w zasadzie jej się nie chce. Szykanowała jego że bił, namawiała sąsiadów na kłamstwa. Miarka się przebrała jak on trafił do szpitala. Był prawie dwa miesiące. Złożyła kilka doniesień, że w tym czasie był u niej i ją kilka razy uderzył. Oczywiście niby przyjechał pijany. Jakie zdziwienie było, jak pokazał kwit że szpitala to było jej głupio. Mimo to sąd (kobieta), w cale nie przyznała więcej praw do opieki. Najgorsze w tym, że lata gdzie chce i potrafi zostawić dzieciaka bez opieki, lub zostawia u swoich rodziców. Non stop daje w czajnik. To jest Polska. Choć inny znajomy wygrał sprawę i mam pełną opiekę. Matka dziecka ma duszy i z wielkim bólem płaci alimenty. Kariera ważniejsza od dziecka. Typ człowieka, po trupach do celu. Nawet na urodziny nie przyjechała, bo wolała siedzieć w pracy. Kto na tym cierpi jak nie dziecko. Chroni się kobiety katy, tylko nagłaśnia jacy są źli ojcowie. Ojciec czasem źle ubierze, nie te kolory. Nie zrobi dobrego obiadu, lub kupi. Ale często więcej czasu poświęci i serca da niż nie jedna kobieta. Takie jest życie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 June 2014 2014 10:27

Odpowiedz
NightmareTheWorld
+12 / 16

Wiesz, nie można generalizować. Każdy taki przypadek jest inny. Moi rodzice się rozwiedli. Domyślam się, że Twój kolega ma 1 dziecko. Ojcowie często mają tendencje do faworyzowania 1 z dzieci (najczęściej tego starszego). Mój ojciec też poświęcał czas, zajmował się, rozmawiał, tyle tylko, że nie ze mną. To jest strasznie dołujące jak całe dzieciństwo ktoś cie porównuje do starszego rodzeństwa. Nie pamiętam zbyt wielu chwil spędzonych z ojcem na jakiejś zabawie czy rozmowie. Pamiętam, że raz zagrał ze mną w szachy i parę innych rzeczy ale bardzo mało tego było.

S seybr
+2 / 2

NightmareTheWorld wiesz tak w wielu rodzinach bywa. Nawet tych bez rozwodu. Ja miałem kontakt z ojcem do pewnego wieku. Powstała ściana z jego jak i z mojej winy. Lepiej dogadywałem się z matką. Choć nie powiem wiele ojciec mi pomógł i nie raz dobrze doradził. Na wnuki nie żałuje grosza bo ma. Pomógł mi i mojej żonie. Ale wiesz nie mam takiego dobrego kontaktu na zasadzie ojciec i syn, gdzie dogadujemy się jak koledzy. Jeden z moich kolegów tak mia. Ojciec zawsze szanował jego decyzje. Ten myślał że pójdzie w jego ślady i zostanie oficerem w wojsku. Kolega został leśnikiem. W domu kiedy trzeba było to był ojcem, gdy trzeba to dobrym kumplem. Razem odbudowali kilka zabytkowych motorów oraz auto. Dobrze się z jego ojcem rozmawia. Ma facet podejście do ludzi. Też byłem porównywany do starszej siostry. Jej uchodziło wiele rzeczy płazem, bo się lepiej uczyła. Ale to ja miałem większą wolność. Ja sobie wypracowałem. Ja grałem przez kilka lat w szachy z ojcem, chodziłem na ryby. Ale w pewnym wieku to się zmieniło.

mysickimagination
-4 / 8

Autor chyba tylko tytuł artykułu przeczytał. Jakby w artykule było napisane, że ojciec przytulił dziecko ot tak i policja go zatrzymała to może jeszcze by ten demot jakiś sens miał, a tu wyraźnie jest napisane, że to matka dziecka wezwała policję bo walczy z nim o prawa do dzieci.

Odpowiedz
G Gothre
+4 / 8

Ale facet ciagle ma do nich prawa jak narazie i do tego sie z nimi widuje to raz dwa dziewczynka sama do niego przybiegla co mial zrobic odepchnac ja?

~BumBam1235
0 / 6

@Gothre, przytulić, ucałować i sobie pójść. To że przytulał ją i nie chciał puścić aż do przyjazdu policji nie jest normalne, w pewnym sensie sam się prosił o coś takiego. Nie zmienia to faktu że policja powinna zareagować łagodniej i facetowi odszkodowanie się należy ^^

~Marcin_nie_PiS_nie_PO
0 / 8

kurcze przytulił dzieciaka, a matka to zobaczyła. Taaak. Z demota można zrozumieć, że koleś trzymał dziecko, aż do przyjazdu policji. To ile to trwało. Znam takie sytuacje. Głupia pyskówka na miejscu. Matka chce iść. Ojciec mówi, że chce z dzieckiem porozmawiać bo to jego córka. Każdy chce postawić na swoim. Policja przyjechała facet nie chciał puścić dziecka to go zatrzymali. Do tego pewnie się kładł i krzyczał, że dziecko od ojca zabierają i wyzywał policjantow od komuchow, faszystów i niszczycieli rodzin.

Odpowiedz
SirNobody
+2 / 4

Byłeś na miejscu, że się wypowiadasz?

aku666
+4 / 10

Znaczy koleś tylko przytulił córeczkę i w mgnieniu oka po telefonie od mamusi przyjechał patrol policji? Jasne. Jestem pewien, że kierowca autobusu też tam był i klaskał.

Odpowiedz
A Aster81
0 / 2

Te czasy sa od zawsze.
Ma sadowy zakaz, za jego zlamanie moze dostac gryzwne badz wyrok.
Za PiS tez tak bylo ;)

Odpowiedz
~mroczna123193
+6 / 6

raczej matka też poje***a bo gdyby nie zadzwoniła na policję byłoby ok, widać bardzo ją to zabolało że dziecko pobiegło przywitać się z tatą, zamiast go unikać

Odpowiedz
DexterHollandRulez
+3 / 5

Już miałem dać mocne, ale podpis sprawił, że zmieniłem zdanie. Co nas obchodzi Twoje zdanie na temat gejów? Po co to wciskać jeśli nie jest to nijak związane z historią?

Odpowiedz
Zibioff
-1 / 3

To jest po prostu zgroza! Facet-ojciec w Polsce praw nie ma żadnych ale to żadnych! Skuli za przytulenie własnego dziecka! Płacić chamy odszkodowanie!

Odpowiedz
Adrian1234
+1 / 5

Od razu widać, że ta była żona to typowa wredna suka, wezwała policję pod byle pretekstem aby tylko dopiec byłemu mężowi i nawet nie obchodziło jej jakie stresy przeżywało dziecko gdy nagle przyjechała policja, wyrwała je z rąk ojca, skuli go i wyprowadzili. Prawdopodobnie nawet nie kocha córki ale chce ją dla siebie na złość ojcu, niestety takie przypadki są częste a sąd oczywiście mimo wszystko prawo do wychowania córki da tylko jej a wtedy różnie może być. Pamiętacie jak kilka lat temu była podoba sytuacja: Para z dzieckiem, rozwód i walka o prawo do wychowywania, on walczył z miłości, ona z złośliwości. Oczywiście prawa rodzicielskie dostała tylko zła suka z czego czerpała satysfakcję ale wychowywać nie chciała więc jakiś czas później poprosiła jakiś dwóch typków aby utopiło synka w rzecze. W Polsce nadal praktycznie przy każdym tego typu rozwodzie kończy się to w ten sam sposób: kobieta (więc na pewno doskonała matka) dostaje dziecko a mężczyzna (na pewno nic nie wie o wychowaniu dzieci) dostaje... alimenty do płacenia.

Odpowiedz
9 94Przemo
+4 / 4

Zatrzymali na podstawie wezwania w sprawie (profesjonalnie to nazywa się chyba próbą porwania rodzicielskiego"), a więc samo zatrzymanie było zasadne, a szczegółów nie znamy, ale sama podstawa jest zasadna, a facet ją podważa, więc ma niewielkie szanse.

Odpowiedz
N nanab
+5 / 5

jprdl jakiś pismak przekręci historię wymyśli coś swojego a miliony debili w to uwierzy... Gośc został aresztowany za złamanie zakazu zbliżania a nie za to że prytulił córkę

Odpowiedz
Riesling
+1 / 1

Dobrze, że policja uratowała dziecko. Jeśli facet "przytulił" i nie chciał wypuścić, to kto wie, co mogło się stać. Ja raz byłam świadkiem takiego "przytulenia" - "tatuś" podszedł z córeczką do okna i groził, że ją wyrzuci, jeśli matka mu jej nie chce oddać, a kiedy ona się rzuciła wziąć mu ją z rąk to kochaniutki tatuś trzasnął niemowlęciem o podłogę kilka razy mówiąc "Ty też nie będziesz jej mieć". Bronilibyście takiego czułego tatusia? Dodam, że na pogrzebie dziecka trumna musiała być zamknięta, bo czaszka była kompletnie zdruzgotana. I szczęście w nieszczęściu - przytulny ojczulek sam wymierzył sobie karę w trybie natychmiastowym przez powieszenie. Historia autentyczna z mojego życia, więc niech nikt nie waży się śmiać.

Odpowiedz
~VC
+7 / 7

"Chciał przywitać się z córką" "Matka zadzwoniła po policję, która odebrała mu dziecko." Policja nie przyjechała po 5 sekundkach, a to, że funkcjonariusze odebrali mu dziecko świadczy, że nie samym przywitaniu sie nie skończyło. Pomijam tu wszystkie inne okoliczności. Chodzi mi tylko o to, że czytacie głupoty w internecie i bez sensu sie nakręcacie, skoro nie znacie wszystkich okoliczności sprawy.

Odpowiedz
B Barackobamasaurus
+6 / 6

Po co wszędzie na siłę wpychać homoseksualizm? Przedstawiona sytuacja jest wystarczającym tematem na demota, i nie potrzebuje żadnych niezwiązanych z nią dodatków.

Odpowiedz
D daclaw
+4 / 4

Jak długo żyję (a to już trochę będzie...) nie spotkałem dwóch facetów miziających się publicznie. Jak ktoś spotkał, niech się pochwali, najlepiej z zaznaczeniem, ile razy w ciągu życia się to udało.

Odpowiedz
~Janek251
-1 / 1

po takiej sytuacji wybijałbym szyby w każdym napotkanym radiowozie i twierdziłbym że widziałem cierpiące z gorąca dziecko. i udawałbym niepoczytalnego.
tak na wszelki wypadek

Odpowiedz
~Sebazdian
+1 / 1

Sprawa śmierdzi na kilometr. Każdy, kto kiedykolwiek wzywał policję, wie, ile czasu trzeba czekać na przybycie patrolu. To jakoś strasznie długo mu to witanie z córką szło.

Odpowiedz
Browar1
-1 / 1

Facet nie powinien tutaj sadzic policji, tylko babe, ktora zlozyla takie zawiadomienie, a one powinna miec za to odebrane prawa rodzicielskie i tyle. Co tu policja zawinila? Dostaje zawiadomienie (niewiadomo jakie, baba mogla np powiedziec, ze jej byly maz jest pedofilem), koles nie wykonuje ich polecen (swiadczy o tym fakt, ze zgodnie z artykulem musieli mu dziecko odbierac sila), co maja zrobic, powiedziec dziekuje dowidzenia? To jego byla zona przede wszystkim jest tutaj winna, bo swiadomie, celowo i z prymitywnych pobudek wprowadzila policjantow w blad.

Odpowiedz
Davax
+1 / 1

Wait! Ile to on córkę tulił? Aż zdążyła przyjechać policja?

Odpowiedz
T ToxicFosgen
0 / 0

Właśnie napisałem ten sam komentarz XD. Chyba go skasuję skoro już tu jest.

Z Zet70
-3 / 3

Miziajacych sie facetow widze codziennie w Londynie. Po autor wmieszal w to gejiow, zeby pokazac ze swiat upada. Jak sie faceci caluja to ok a jak swoje dziecko tulisz to jest problem. I dziwia sie ze ludzie nie chca dzieci w tym kraju.

Odpowiedz
~www655687
0 / 0

Państwo państwem, ale co za głupia matka... brak słów. Co sobie dziecko musiało pomyśleć.

Odpowiedz
Swear90
0 / 0

O co wam chodzi? Przecież ten człowiek jest "TYLKO" ojcem. Takie działanie jest jak najbardziej "zrozumiałe"...


* zanim odpowiesz zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia; sarkazm

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 June 2014 2014 11:35

Odpowiedz
~KlaraOswin
0 / 0

Czy tylko mnie się wydaje że ten koleś wygląda jak Catelyn Stark?

Odpowiedz
~C665
0 / 0

Jeżeli to podzie dalej w tą stronę to za kilka - kilkanaście lat ojciec bedzie bał się przytulic władne dziecko w obawie że go skarzą za molestowanie.

Odpowiedz
M maciej147
0 / 0

Chyba długo musiał ją przytulać że policja zdążyła przyjechać...

Odpowiedz
P pamela101
0 / 0

Co to w ogóle ma być, że ojciec ma prawo widzieć się 2 razy w tygodniu z dziećmi? Skoro nie ma ograniczonych praw rodzicielskich to powinien je widywać kiedy sobie tego życzy do cholery. To jest dyskryminacja i tyle. Mamuśka powinna się leczyć, dzieci nie powinny z nią mieszkać. Nie rozumiem, jak można robić taką krzywdę dziecku. Wykorzystywać perfidnie. Ludzie traktują dzieci jak zabawki które sobie można wyrywać.
Chociaż dziwne trochę, że tak długo to dziecko przytulał, jakby nie chciał go oddać czy coś. W każdym razie jest sporo takich przypadków chorych rodziców. Ważne są wszystkie okoliczności sprawy. Matka nie powina wzywać żadnej policji jeśli ojciec nie robił krzywdy dziecku.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 June 2014 2014 23:06

Odpowiedz