Demotywatory.pl

Menu Szukaj

1. "W porządku"

To słowo używane jest jako końcowy argument, gdy ma rację, a ty lepiej się zamknij. Nie mów ani słowa

2. "Nic"

Jeśli zapytasz ją, co się stało, a ona nic nie mówi, to coś jest zdecydowanie nie tak. Lepiej poruszaj się na palcach. Wiele argumentów można podpiąć pod "nic", a potem kończy się na "w porządku". Patrz punkt 1. Uwaga: Jeśli ona mówi "naprawdę nic się nie stało", to tak naprawdę oznacza, że nie ma nic złego

3. Głośne westchnienie

To niewerbalny znak, że jesteś idiotą, a ona zastanawia się, dlaczego tracisz czas stojąc i spierając się o "nic". Patrz punkt 3

4. "No to śmiało"

Nie łudź się - to na pewno nie jest zezwolenie. Ona chce, abyś podjął właściwą decyzję, abyś przemyślał, to co masz zamiar zrobić, więc zrób to, nie postępuj pochopnie

5. "Nie martw się o to, już nie trzeba"

Oznacza to, że poprosiła cię kilka razy, żebyś coś zrobił, a i tak tego nie zrobiłeś, więc teraz ona zrobi to sama. Uwaga! Może to spowodować, że spytasz ją później "co się stało", a ona najprawdopodobniej odpowie, że "nic"

6. "No dobra, okej"

To jest bardzo niebezpieczny sygnał ostrzegawczy. Znaczy najprawdopodobniej, że ona będzie długo myśleć nad tym, jak będziesz płacić za to, co właśnie zrobiłeś lub powiedziałeś

7. "Pięć minut"

Jeśli ona się przygotowuje do wyjścia to może trwać około 15-40 minut, czas może być różny. Ale jeśli Ty grasz lub coś robisz, to 5 minut ma zająć ci dokładnie 300 sekund

8. "Nieważne"

Oznacza drogę do piekła. Jesteś w tarapatach! Można nawet poczuć niezły chłód w powietrzu

9. "Dzięki"

Ona tak dziękując może mieć na myśli, że faktycznie jesteś mile widziany. Ale jeśli mówi "dziękuję ci bardzo" w formie sarkazmu to zdecydowanie nie należy mówić "proszę bardzo", bo może ci odpowiedzieć... "nieważne" - patrz punkt 8 Obejrzyj wideo z linku poniżej, aby upewnić się, że wiesz już wszystko:

+
88 274
-

Zobacz także:


bouster
+12 / 20

Niestety trochę prawdy w tym jest, i o ile powtarzam sobie, że nie jestem taka, jak już powiem "nic, nieważne", wiem, że poległam jako logicznie myślący człowiek, ale brnę w to dalej :P

Odpowiedz
marii900
-2 / 14

Zastanawiam się czy Ci wszyscy ludzie, którzy robią te drętwe demoty o zachowaniach kobiet znają osobiście jakieś kobiety poza wałsnymi matkami? Ja nie wiem gdzie oni znajdujecie te wszystkie zołzy na, które tak narzekają. Zdarza mi się być celem focha mojej narzeczonej, ale albo jest to ewidentnie efekt moje niedojrzałego zachowania (i do tego trzeba się przynzać) albo jest to efekt jakiejś głupoty i po 5 minutach już wszystko jest ok. Poza tym znam wiele różnych kobiet, z którymi spotykam się w różnych sytuacjach i osobiście znam tylko dwie, które pasują swoim zachowaniem do powyższych przykładów. Poza tym jak ktoś trafił na taką właśnie kobietę, to nie ważne jak jest piękną...powinien ją rzucić, bo to zła kobieta jest.

Odpowiedz
W wiesiu73
+3 / 7

nuda! straciłem 2 minuty życia,ktoś nadąża/potwierdza te wywody??????

Odpowiedz
Azon
+2 / 6

Nie potwierdzam, najważniejszy jest sposób w jaki kobieta mówi nie to co mówi. Czasami nic może oznaczać nic, a nieważne - nieważne. Zresztą to nie tyczy się tylko kobiet.

~martaxoxo
+1 / 1

ja mogę zdecydowanie potwierdzić ;)

P panna_zuzanna_i_wanna
-4 / 6

Pkt. 1 A ja w takiej sytuacji mówię okej, a nie w porządku. Obaliłam twoją teorię?
Pkt. 2 Ja w takiej sytacji zawsze drę ryja, płaczę i rzucam przedmiotami, które mam w zasięgu ręki. Czyżbym znowu obaliła twoją teorię?
Pkt. 3 Głośne westchnienie wcale nie musi oznaczać, że on jest idiotą. Często znaczy coś zupełnie innego.
Pkt. 4 A ja tak mówię, żeby zachęcić kogoś do zrobienia czegoś, przed czym ma obawy. Znowu pudło.
Pkt. 5 W takiej sytacji nic nie mówię. Zrobiłam sama, to zrobiłam, na ch*j drążyć temat?
Dalej mi się nie chce. G*wno wiesz o kobietach, a te "typowe zachowania kobiety" to wziąłeś chyba z jakiegoś amerykańskiego serialu dla młodzieży. Ewentualnie wyniosłeś z domu. Tak czy inaczej, współczuję. Ah i skończcie już z tym, bo dopiero co na głównej był identyczny demot.

Odpowiedz
M masti23
-1 / 3

Mysle ze nikogo to nie obchodzi.Jezeli tego demota odbierasz serio,jako poradnik zwiazany z zachowaniem kobiet,to ci wspolczuje braku dystansu.Nikt tego demota nie potraktuje serio,a autor widocznie nigdy nie mial dziewczyny.

P panna_zuzanna_i_wanna
-2 / 2

Tak, strasznie serio, prawie się popłakałam jak go zobaczyłam. Zastanawiam się tylko jaki cel ma tworzenie wciąż i wciąż takich samych demotów i na dodatek wstawianie ich na główną. To się nie nudzi? Jaki cel ma taki tysięczny z kolei demot? Ma być zabawny? Ten sam żart powtórzony po raz setny już nie jest śmieszny. A co dopiero po raz tysięczny. A jeśli chodzi o mój brak dystansu do tych pierdów, to na jakiej zasadzie go stwierdziłeś? Bo śmiałam napisać inny komentarz niż "Hahaha jakie to śmieszne, też się tak czasem zachowuję!"? Eh, znajdźcie sobie dziewczyny, to może przestaniecie plusować takie demoty.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 June 2014 2014 19:52

aderjan
-1 / 1

jak to jaki sens? Jak zapanuje moda to to mamy. Mamy teraz modę aby ponarzekać na kobiety.

Sadunia
+1 / 3

a co to ma wspolnego z plcia jednostek zaangazowanych w konwersacje??? musi byc zaleznosc kobieta - mezczyzna? jezeli ja na pytanie "co slychac" odpowiadam "fenomenalnie" to oznacza, ze mam ochote pojechac na psie pole i rzucic sie tam pod wroclawskie metro, ale odpowiadam dokladnie tak samo mojej przyjaciolce, facetowi i pani z warzywniaka! nie twierdze, ze robie madrze, ale tak mam. i zalezy to od mojej charakteru a nie plci... i nie oszukujmy sie. i przyjaciolka i facet po moim "fenomenalnie" wezma mnie na lody na bema:) bo wiedza co to oznacza:)

Odpowiedz
SeDay
+3 / 5

Nie musze znać bo nigdy dziewczyny nie miałem :D

Odpowiedz
~Nikkuś
+3 / 5

Napraw se aktualizowanie, bo wszystko się kłóci z prawdą ^^

Odpowiedz
aderjan
-1 / 1

1. zignoruj
2. zignoruj
3. zignoruj
4. posłuchaj ale dosłownie
5. posłucha dosłownie
6. jak nie masz wpływu to się nie przejmuj.
7. jakie tu ukryte znaczenie?
8. posłuchaj dosłownie
9. wybierz jakiś punkt wyżej.

P.S. nie przejmujcie się za bardzo i bierzcie wszystkiego zbyt poważnie. oczywiście nikt w to nie uwierzy ale rozmowa czasami może zdziałać cuda.

Odpowiedz