Po lewej stronie dziecko ma mniejszą wyobraźnię. Będzie jemu trudniej w integracji z innymi osobami, wyrażaniem uczuć. Taki bardziej wejdzie w schematy szkolne, stanie się trybikiem jak wielu innych. łatwiej takim sterować. Dziecko po prawej powie, mam wyj.... na taką pracę. Stanie się swoim szefem, będzie znacznie więcej zarabiał. Dzieciak po lewej zostanie, ale urzędnikiem albo jak tępym krawężnikiem w policji.
specjalnie dla @seybr, ja zawsze byłem takim dzieckiem jak to z lewej, zawsze wszystko lubiłem mieć poukładane, dodatkowo bardzo ważna zawsze była dla mnie symetria, już od maleńkości, tu i tu musiało być równo, jednocześnie zawsze cechowałem się bardzo bujną wyobraźnią, nigdy nie działałem według szkolnych schematów, żyłem po swojemu i jakoś pomimo mojej wielkiej niechęci do innych ludzi, bycia aspołecznym nigdy nie miałem problemów z integracją czy wyrażaniem swoich uczuć, ciekawy kontrast osobowości co nie?
Boże, co za pierdoły... Jeżeli psycholog w jakikolwiek sposób oceniłby dziecko na podstawie jednego przykładu jego zachowań, to udowodniłby tym swoją kompletną ignorancję i niekompetencję. Na szczęście tak się nie dzieje praktycznie nigdy. Każda ocena psychologiczna opiera się na wielu źródłach informacji (rozmowa, kilka niezależnych testów, obserwacja) a i to często nie wystarcza do prawidłowego opisu osobowości dziecka. Sposób, w jaki ci chłopcy poukładali te klocki absolutnie o niczym nie świadczy bez wielu innych obserwacji.
Znam przypadki diagnozy na podstawie wywiadu z rodzicem - TYLKO tym. Potem rozmowy z samym zainteresowanym polegały na dopasowywaniu faktów do hipotezy. Tak niestety też bywa.
Jedno dziecko postępuje według stworzonego przez siebie z schematu, a drugie według intuicji takiej wewnętrznej kreatywności, głosu. Są różni ludzie jedni jedni tworzą według schematów inni intuicyjnie. Tak też jest z artystami jedni pracują bardziej systematycznie, a inni słuchają natchnienia. A każdy sobie coś ciekawego stworzy (nie zawsze każdy). Tak też jest w życiu , są ludzie którzy muszą wszystko dokładnie rozplanować jak i ludzie którzy wolą spontan. A potrzeba jednego i drugiego w naszym społeczeństwie.
Temu po lewej kazano ułożyć linie, a temu po prawej jak popadnie na całej tablicy.
A tak na poważnie to ten który układa linie w porządku używa bardziej lewej półkuli mózgu, a ten który ma rozp**dol na tablicy bardziej używa prawej półkuli i pewnie będzie "artystą" :P.
Pracuję jako grafik i pisze opowiadania science-fiction, które mam zamiar wydać. W tego typu zadaniu (kiedyś) również układałem w rządku - bo tak. Nigdy nic nie wiadomo xD
Po prostu spodobała mu się szafa w serwerowni, nie musi być od razu ofiarą psychologów z demonem diagnozy. Ten z prawej nic nie robi, wykonuje polecenia :)
Ja jakaś dziwna jestem, ale pomyślałam całkiem odwrotnie. Dziecko po prawej byle jak i byle gdzie wbija kołki, a dziecko po lewej ma jakiś plan, próbuje coś stworzyć, ma większą wyobraźnie, być może to początek czegoś ciekawego, jest w tym jakiś sens.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 27 June 2014 2014 21:54
U dziecka po lewej jest większe prawdobopobieństwo autyzmu
OdpowiedzPo lewej stronie dziecko ma mniejszą wyobraźnię. Będzie jemu trudniej w integracji z innymi osobami, wyrażaniem uczuć. Taki bardziej wejdzie w schematy szkolne, stanie się trybikiem jak wielu innych. łatwiej takim sterować. Dziecko po prawej powie, mam wyj.... na taką pracę. Stanie się swoim szefem, będzie znacznie więcej zarabiał. Dzieciak po lewej zostanie, ale urzędnikiem albo jak tępym krawężnikiem w policji.
albo po prostu to psychopata :-)
Ja pier..... No, ale w końcu to internet i każdy jest specjalistą od wszystkiego. To teraz zapytam was specjaliści czemu boli mnie palec. Oto zdjęcie dłoni, czekam na diagnozę: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/52/Lamh.JPG/220px-Lamh.JPG
@mirzaq - było wkładać? A później się dziwisz, że boli.
specjalnie dla @seybr, ja zawsze byłem takim dzieckiem jak to z lewej, zawsze wszystko lubiłem mieć poukładane, dodatkowo bardzo ważna zawsze była dla mnie symetria, już od maleńkości, tu i tu musiało być równo, jednocześnie zawsze cechowałem się bardzo bujną wyobraźnią, nigdy nie działałem według szkolnych schematów, żyłem po swojemu i jakoś pomimo mojej wielkiej niechęci do innych ludzi, bycia aspołecznym nigdy nie miałem problemów z integracją czy wyrażaniem swoich uczuć, ciekawy kontrast osobowości co nie?
ten po lewej będzie psychopatycznym mordercą a ten po prawej gejem
OdpowiedzBiedny ten po prawej xD
Dziecko w szarej koszulce ma Zespół Aspergera, a to drugie nie ma. Ten test do tego służy.
OdpowiedzBoże, co za pierdoły... Jeżeli psycholog w jakikolwiek sposób oceniłby dziecko na podstawie jednego przykładu jego zachowań, to udowodniłby tym swoją kompletną ignorancję i niekompetencję. Na szczęście tak się nie dzieje praktycznie nigdy. Każda ocena psychologiczna opiera się na wielu źródłach informacji (rozmowa, kilka niezależnych testów, obserwacja) a i to często nie wystarcza do prawidłowego opisu osobowości dziecka. Sposób, w jaki ci chłopcy poukładali te klocki absolutnie o niczym nie świadczy bez wielu innych obserwacji.
OdpowiedzZnam przypadki diagnozy na podstawie wywiadu z rodzicem - TYLKO tym. Potem rozmowy z samym zainteresowanym polegały na dopasowywaniu faktów do hipotezy. Tak niestety też bywa.
Jedno dziecko postępuje według stworzonego przez siebie z schematu, a drugie według intuicji takiej wewnętrznej kreatywności, głosu. Są różni ludzie jedni jedni tworzą według schematów inni intuicyjnie. Tak też jest z artystami jedni pracują bardziej systematycznie, a inni słuchają natchnienia. A każdy sobie coś ciekawego stworzy (nie zawsze każdy). Tak też jest w życiu , są ludzie którzy muszą wszystko dokładnie rozplanować jak i ludzie którzy wolą spontan. A potrzeba jednego i drugiego w naszym społeczeństwie.
OdpowiedzTemu po lewej kazano ułożyć linie, a temu po prawej jak popadnie na całej tablicy.
OdpowiedzA tak na poważnie to ten który układa linie w porządku używa bardziej lewej półkuli mózgu, a ten który ma rozp**dol na tablicy bardziej używa prawej półkuli i pewnie będzie "artystą" :P.
Pracuję jako grafik i pisze opowiadania science-fiction, które mam zamiar wydać. W tego typu zadaniu (kiedyś) również układałem w rządku - bo tak. Nigdy nic nie wiadomo xD
A może w szarej koszulce przyszły inżynier, a w żółtej powieściopisarz?
OdpowiedzPo prostu spodobała mu się szafa w serwerowni, nie musi być od razu ofiarą psychologów z demonem diagnozy. Ten z prawej nic nie robi, wykonuje polecenia :)
OdpowiedzJa jakaś dziwna jestem, ale pomyślałam całkiem odwrotnie. Dziecko po prawej byle jak i byle gdzie wbija kołki, a dziecko po lewej ma jakiś plan, próbuje coś stworzyć, ma większą wyobraźnie, być może to początek czegoś ciekawego, jest w tym jakiś sens.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 27 June 2014 2014 21:54
Odpowiedz