Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
303 319
-

Zobacz także:


alewis8
+2 / 2

A najlepsze to że urlop w takim niby egzotycznym miejscu wcale nie będzie dużo droższy niż w popularnym polskim kurorcie gdzie w szczycie sezonu koszą nas 2-3 razy drożej za wszystko. Wydajesz 5000 zł na 2-tygodniowy pobyt 3-osobową rodziną w przeciętnym hotelu + wyżywienie + atrakcje + paliwo etc. I płacisz tyle za "wypoczynek" w kurorcie wypełnionym ludźmi po brzegi, gdzie często nie ma gdzie nogi postawić na tej cholernej plaży. Hałas 24 na dobę, nawet sobie nie pośpisz bo non stop imprezy. Spoko niech się bawią. Ale 10ta noc pod rząd przy disco polo zamęczy nawet najtwardszych woodstockowiczów. Temu nad polskie morze więcej nie jeżdżę. W ogóle nad morze nie jeżdżę. Nad jeziora albo w góry, do Austrii, Niemiec itd. Cicho, spokojnie, ceny normalne, pogoda dopisuje częściej niż w Polsce. I nie ma tych hord dzieciaków i naj... pijanych 24h na dobę dresów. 10 lat temu takie coś może by mi odpowiadało. Ale teraz? Zrozumiałem że można mieć jakość albo jakoś.

Odpowiedz