Prostak? Normalny facet. Jak przechodzi niezła dziewczyna, to się człowiek ogląda. Kobiety patrzą na czyjąś biżuterię i ubranie, a facet skupia uwagę na na kobietach i niesamowicie wk*rwia mnie jak dziewczyna robi o to awanturę. Jestem wierny, dbam o nią, ale czasami się facet MUSI spojrzeć, nawet tego nie kontroluje. Nie fantazjuje o niej, nie zarywam do niej, nic z nią nie robię, po prostu zwykła ocena. Płeć wk*rwiająca (piękna) ocenia i obgaduje wszystko jak leci, facetów obchodzą tylko kobiety i je sobie oceniają. Jak wam to przeszkadza, to się tak nie ubierajcie, proste. Jak pokazujecie nogi, dupę i cycki, to co? Myślicie, że kto na was zwróci uwagę? Faceci. Kobiety spojrzą się na ubrania, ale wyeksponowane ciało przyciąga wzrok facetów.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 23 July 2014 2014 12:17
LordX - najwidoczniej twoja dziewczyna nie jest tą najwłaściwszą skoro tak łatwo odwracasz od niej uwagę, bo byle dupa przejdzie. Jeśli kochasz swoją dziewczyne, to ona wydaje ci się być tą najpiękniejszą a każdy jej skrawek ciała będzie cię podniecał jak żaden inny, chcąc nie chcąc skupiasz się na niej a nie innych, więc nie ma co się dziwić, że dziewczyna się na ciebie wk*rwia, bo czuje się gorsza i pewnie już nabawiłeś ją kompleksów. Każda ma nogi, każda ma dupę, więc nie wiem jak nieopanowanym trzeba być żeby oglądać się za pierwszą lepszą obcą mając seksowną i piękną kobietę w swoich objęciach.
LordX widać jak znasz kobiety :P wyobraź sobie, że laska oprócz tego, że oceni strój innej kobiety to też jej figurę..cycki, nogi, dupę jak najbardziej. Nie tylko ciuchy, oj nie tylko. W sumie musi to fajnie wyglądać idziesz ze swoją laską oglądasz się za innymi a ona za fajnymi facetami, pewnie jeszcze się wymieniacie wrażeniami :D
prostackie że spojrzał się na inną kobietę trzeba mu zasłonić oczy by nie widział innych kobiet bo przecież obejrzenie się za siebie jest takie prostackie
Bo to jest "byle ślub", który nic nie zmienia, nie sprawi, że ktoś będzie wierniejszy, nie sprawi, że będzie lepiej, nic nie zmieni, ale kobiety go chcą, od dziecka marzą o sukni i weselu, więc facet się oświadcza, taka tradycja, od której się już powoli odchodzi. To tak jakby powiedzieć, że kobieta po ślubie przestanie się czepiać. Nie ma opcji, jej instynktem jest, żeby pokazywać swoje "chcenie" i oczekiwianie, że facet będzie wokół latał i ją adorował. Chciałabym to, chciałabym tamto, nie chciałabym, żeby/ś to, tamto, sramto. Choćby nie wiem jak dziewczyna była wyluzowana, to nie ma opcji, żeby tego nie robiła. Super kumpela, ale wziąż kobieta i widać to.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 July 2014 2014 12:11
Owszem, nie sprawi, że coś się zmieni, ktoś będzie wierniejszy, cudowniejszy itd, jeśli ktoś bierze ślub z takiego powodu to jest idiotą. Po drugie - nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Po trzecie nie chodzi mi o to czy ślub jest parze potrzebny czy nie, tylko o wydźwięk demota, który sugeruje, że nawet ten głupi ślub nie powstrzyma faceta przed.. jak to się ładnie nazywało? chyba "rozsiewaniem materiału genetycznego".
Nie ma się co czarować. Instynkt to instynkt i niech Ci "pseudo" fanatycy, wielce urażeni demotem nie udają takich świętoszków. Tak - ślub sprawa święta!
To nie jest instynkt to jest brak ogłady, kultury i szacunku. Spojrzeć na ładną dziewczynę można, ale żeby się tak oglądać? Od spojrzenia do czynów daleka droga.
kokakolalajt po co brać ślub ? No nie wiem, może po to żeby mieć żone a potem dzieci i szczęśliwą rodzinę ? Takie obejrzenie się za laską o niczym nie świadczy, conajwyżej, że z facetem jest wszystko w porządku.
@Koka nie mam na to wpływu i też się będzie oglądać. Weź parę koleżanek i pójdź na imprezę, albo chociaż do miasta. Kobiety też oglądają facetów, ale ze względu na swoją naturę, robią to skrycie, bo nie mogą pokazywać, że im się ktoś podoba, bo to facet ma adorować. Jak się jeszcze uczyłem, to zdarzało mi się słyszeć rozmowy typu "widziałaś tego nowego na myjce? jakbym nie miała chłopaka, to bym się za niego brała, a w sumie... raz można". Facetów się oczernia, ale z tego co zauważyłem, to "w każdej kobiecie k*rwy jest 2/3". Facet się z niczym nie kryje, a baba da dupy połowie miasta, w domu się będzie uśmiechać, a na koniec, jak wszystko wyjdzie na jaw, to się rozryczy, że to nie jej wina, bo "czuła się zaniedbana". Kłamać też musimy przez kobiety, bo jak coś szczerze powiemy w wielu sytuacjach, to potem będą humorki i awantura na miesiąc. Sztuczne, egoistyczne lalki...
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 23 July 2014 2014 12:27
@koka Efekt natury i poszukiwania partnera. Kościół Ci mózg wyprał chyba. Zwykłe instynkty, jak z seksem. Nikt tego nie uczy, ale każdy wie od dziecka co i jak. Wychowujesz psa przez 5 lat z dala od suk i co? Nie będzie wiedział jak "poderywać"? Potrzebna mu jest do tego nauka? Szkoła? Rodzice? Kościół? Mamy zakodowane we łbach pewne zachowania i tyle. Według piramidy potrzeb fizjologia jest na szczycie. Jedzenie, picie, spanie, seks i są to rzeczy, które zawsze wiemy jak robić i nikt nie musi nas tego uczyć, a organizm daje nam o tym znać. Głód, pragnienie, zmęczenie i napalenie to nie wymysł pornografii, tylko natury. Ocenianie płci przeciwnej nie jest też wynikiem pornografii, tylko naturalnego poszukiwania partnera na chwilę, lub na stałe, a małżeństwa rozpadają się, bo ludzie są tępi i tyle, a nie z powodu oglądania się za kimś, oglądania pornusów, czy masturbację. Obejrzenie się za kobietą jest identyczne, jak spojrzenie na coś, co Ci przed nosem przebiegło. Masz instynkt zlokalizować i ocenić co to było. Zwykła natura i ciekawość.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 23 July 2014 2014 12:53
@up jeśli wg ciebie "zachowanie jak zwierzę" oraz "instynkt" to wydźwięk czysto negatywny to nie mamy o czym ze sobą rozmawiać, bo nie rozumiesz podstawowych kwestii. Byłbym w stanie w ciągu 5 sekund udowodnić ci, że kierujesz się instynktami gdybyś stał obok mnie. Gdybym np. wyprowadził cios, to byś go próbował zablokować. Nie ze względu na rozum a na instynkt.
facet może i będzie gapić się na ładne kobiety, ale jak jest sam albo z kumplem. Oczywiste jest to, że spojrzy na fajną laskę czy na dobry wóz. Natomiast jak idzie ze swoją kobietą to chamskie oglądanie nie przystoi. To tak jakby kobieta wdzięczyła się do przystojnego kelnera. Chyba koledzy, którzy się tu wypowiadają nie byliby szczęśliwi?
A kobiety się nie oglądają? :D jestem kobietą, znam mnóstwo kobiet i uwielbiamy oglądać i podziwiać facetów, rozmawiać o nich. To zdrowe, normalne, że reagujemy pozytywnie na ładnych ludzi. Patrzenie to nic złego, to nie równa się zdradzie, patrzymy i tyle. Nie robimy nic, jesteśmy wierni i dalej zakochani we własnych partnerach, którzy też nam się przecież podobają. Ja nie mam problemu z tym, żeby przy własnym facecie mówić jak bardzo ten inny jest przystojny- to stwierdzenie faktu. I odwrotnie też, nie burzę się, jak on powie, że tamta kobitka ładna- no bo jest. Dzięki temu nie udajemy przed sobą i nie kłamiemy, a i tak nic z faktem oglądania nie robimy, bo sami sobie podobamy się najbardziej.
Nie popadajmy w paranoję... Ja tam nie mam nic przeciwko, jak się chłopak obejrzy za ładną dziewczyną, bo czasami nawet mi się to zdarza :)
Ogólnie zależy od w faceta, czy tylko ogląda się za "duperkami" i wiadomo, że nie o samo patrzenie mu chodzi, czy normalny chłopak, który docenia kobiece piękno.
Ale prostak...szkoda panny młodej.
OdpowiedzCiekawe czy to brak pewnych barier, czy instynkt, a może po prostu ustawione zdjęcie jak zawsze.
Prostak? Normalny facet. Jak przechodzi niezła dziewczyna, to się człowiek ogląda. Kobiety patrzą na czyjąś biżuterię i ubranie, a facet skupia uwagę na na kobietach i niesamowicie wk*rwia mnie jak dziewczyna robi o to awanturę. Jestem wierny, dbam o nią, ale czasami się facet MUSI spojrzeć, nawet tego nie kontroluje. Nie fantazjuje o niej, nie zarywam do niej, nic z nią nie robię, po prostu zwykła ocena. Płeć wk*rwiająca (piękna) ocenia i obgaduje wszystko jak leci, facetów obchodzą tylko kobiety i je sobie oceniają. Jak wam to przeszkadza, to się tak nie ubierajcie, proste. Jak pokazujecie nogi, dupę i cycki, to co? Myślicie, że kto na was zwróci uwagę? Faceci. Kobiety spojrzą się na ubrania, ale wyeksponowane ciało przyciąga wzrok facetów.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 23 July 2014 2014 12:17
LordX - najwidoczniej twoja dziewczyna nie jest tą najwłaściwszą skoro tak łatwo odwracasz od niej uwagę, bo byle dupa przejdzie. Jeśli kochasz swoją dziewczyne, to ona wydaje ci się być tą najpiękniejszą a każdy jej skrawek ciała będzie cię podniecał jak żaden inny, chcąc nie chcąc skupiasz się na niej a nie innych, więc nie ma co się dziwić, że dziewczyna się na ciebie wk*rwia, bo czuje się gorsza i pewnie już nabawiłeś ją kompleksów. Każda ma nogi, każda ma dupę, więc nie wiem jak nieopanowanym trzeba być żeby oglądać się za pierwszą lepszą obcą mając seksowną i piękną kobietę w swoich objęciach.
LordX widać jak znasz kobiety :P wyobraź sobie, że laska oprócz tego, że oceni strój innej kobiety to też jej figurę..cycki, nogi, dupę jak najbardziej. Nie tylko ciuchy, oj nie tylko. W sumie musi to fajnie wyglądać idziesz ze swoją laską oglądasz się za innymi a ona za fajnymi facetami, pewnie jeszcze się wymieniacie wrażeniami :D
prostackie że spojrzał się na inną kobietę trzeba mu zasłonić oczy by nie widział innych kobiet bo przecież obejrzenie się za siebie jest takie prostackie
kobiety wcale lepsze nie są...
To po co się oświadczać, skoro to "byle ślub"?
OdpowiedzBo to jest "byle ślub", który nic nie zmienia, nie sprawi, że ktoś będzie wierniejszy, nie sprawi, że będzie lepiej, nic nie zmieni, ale kobiety go chcą, od dziecka marzą o sukni i weselu, więc facet się oświadcza, taka tradycja, od której się już powoli odchodzi. To tak jakby powiedzieć, że kobieta po ślubie przestanie się czepiać. Nie ma opcji, jej instynktem jest, żeby pokazywać swoje "chcenie" i oczekiwianie, że facet będzie wokół latał i ją adorował. Chciałabym to, chciałabym tamto, nie chciałabym, żeby/ś to, tamto, sramto. Choćby nie wiem jak dziewczyna była wyluzowana, to nie ma opcji, żeby tego nie robiła. Super kumpela, ale wziąż kobieta i widać to.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 July 2014 2014 12:11
Owszem, nie sprawi, że coś się zmieni, ktoś będzie wierniejszy, cudowniejszy itd, jeśli ktoś bierze ślub z takiego powodu to jest idiotą. Po drugie - nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Po trzecie nie chodzi mi o to czy ślub jest parze potrzebny czy nie, tylko o wydźwięk demota, który sugeruje, że nawet ten głupi ślub nie powstrzyma faceta przed.. jak to się ładnie nazywało? chyba "rozsiewaniem materiału genetycznego".
@lordx: trochę od dupy strony masz te swoje seksistowskie ogólniające teorie, u mnie mąż naciskał na ślub.
u mnie tak samo chłopak upiera się na ślub, ja nie jestem jeszcze pewna :-)
Nie ma się co czarować. Instynkt to instynkt i niech Ci "pseudo" fanatycy, wielce urażeni demotem nie udają takich świętoszków. Tak - ślub sprawa święta!
OdpowiedzTo nie jest instynkt to jest brak ogłady, kultury i szacunku. Spojrzeć na ładną dziewczynę można, ale żeby się tak oglądać? Od spojrzenia do czynów daleka droga.
Odpowiedzco za lewactwo tu wypowiada. tylko spojrzeć nie można?
Odpowiedzkokakolalajt po co brać ślub ? No nie wiem, może po to żeby mieć żone a potem dzieci i szczęśliwą rodzinę ? Takie obejrzenie się za laską o niczym nie świadczy, conajwyżej, że z facetem jest wszystko w porządku.
@Koka nie mam na to wpływu i też się będzie oglądać. Weź parę koleżanek i pójdź na imprezę, albo chociaż do miasta. Kobiety też oglądają facetów, ale ze względu na swoją naturę, robią to skrycie, bo nie mogą pokazywać, że im się ktoś podoba, bo to facet ma adorować. Jak się jeszcze uczyłem, to zdarzało mi się słyszeć rozmowy typu "widziałaś tego nowego na myjce? jakbym nie miała chłopaka, to bym się za niego brała, a w sumie... raz można". Facetów się oczernia, ale z tego co zauważyłem, to "w każdej kobiecie k*rwy jest 2/3". Facet się z niczym nie kryje, a baba da dupy połowie miasta, w domu się będzie uśmiechać, a na koniec, jak wszystko wyjdzie na jaw, to się rozryczy, że to nie jej wina, bo "czuła się zaniedbana". Kłamać też musimy przez kobiety, bo jak coś szczerze powiemy w wielu sytuacjach, to potem będą humorki i awantura na miesiąc. Sztuczne, egoistyczne lalki...
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 23 July 2014 2014 12:27
@koka Efekt natury i poszukiwania partnera. Kościół Ci mózg wyprał chyba. Zwykłe instynkty, jak z seksem. Nikt tego nie uczy, ale każdy wie od dziecka co i jak. Wychowujesz psa przez 5 lat z dala od suk i co? Nie będzie wiedział jak "poderywać"? Potrzebna mu jest do tego nauka? Szkoła? Rodzice? Kościół? Mamy zakodowane we łbach pewne zachowania i tyle. Według piramidy potrzeb fizjologia jest na szczycie. Jedzenie, picie, spanie, seks i są to rzeczy, które zawsze wiemy jak robić i nikt nie musi nas tego uczyć, a organizm daje nam o tym znać. Głód, pragnienie, zmęczenie i napalenie to nie wymysł pornografii, tylko natury. Ocenianie płci przeciwnej nie jest też wynikiem pornografii, tylko naturalnego poszukiwania partnera na chwilę, lub na stałe, a małżeństwa rozpadają się, bo ludzie są tępi i tyle, a nie z powodu oglądania się za kimś, oglądania pornusów, czy masturbację. Obejrzenie się za kobietą jest identyczne, jak spojrzenie na coś, co Ci przed nosem przebiegło. Masz instynkt zlokalizować i ocenić co to było. Zwykła natura i ciekawość.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 23 July 2014 2014 12:53
Tego nie zmienisz :) Debile są i będą! Teraz jak spojrzysz (co jest naturalne) skarcą Cię i tyle.
@kokakolalajt skoro człowiek kieruje się jedynie rozumem, to czemu zachowuje się jak zwierzę? I to każdy, bez wyjątku?
@up jeśli wg ciebie "zachowanie jak zwierzę" oraz "instynkt" to wydźwięk czysto negatywny to nie mamy o czym ze sobą rozmawiać, bo nie rozumiesz podstawowych kwestii. Byłbym w stanie w ciągu 5 sekund udowodnić ci, że kierujesz się instynktami gdybyś stał obok mnie. Gdybym np. wyprowadził cios, to byś go próbował zablokować. Nie ze względu na rozum a na instynkt.
@lordx: wyrazy współczucia, bo frustracja aż zieje z twoich postów
co taki demot robi na głównej?
OdpowiedzPrzestrzeganie diety nie oznacza zakazu oglądania wystaw w ciastkarni.
Odpowiedzfacet może i będzie gapić się na ładne kobiety, ale jak jest sam albo z kumplem. Oczywiste jest to, że spojrzy na fajną laskę czy na dobry wóz. Natomiast jak idzie ze swoją kobietą to chamskie oglądanie nie przystoi. To tak jakby kobieta wdzięczyła się do przystojnego kelnera. Chyba koledzy, którzy się tu wypowiadają nie byliby szczęśliwi?
OdpowiedzA kobiety się nie oglądają? :D jestem kobietą, znam mnóstwo kobiet i uwielbiamy oglądać i podziwiać facetów, rozmawiać o nich. To zdrowe, normalne, że reagujemy pozytywnie na ładnych ludzi. Patrzenie to nic złego, to nie równa się zdradzie, patrzymy i tyle. Nie robimy nic, jesteśmy wierni i dalej zakochani we własnych partnerach, którzy też nam się przecież podobają. Ja nie mam problemu z tym, żeby przy własnym facecie mówić jak bardzo ten inny jest przystojny- to stwierdzenie faktu. I odwrotnie też, nie burzę się, jak on powie, że tamta kobitka ładna- no bo jest. Dzięki temu nie udajemy przed sobą i nie kłamiemy, a i tak nic z faktem oglądania nie robimy, bo sami sobie podobamy się najbardziej.
OdpowiedzNie popadajmy w paranoję... Ja tam nie mam nic przeciwko, jak się chłopak obejrzy za ładną dziewczyną, bo czasami nawet mi się to zdarza :)
OdpowiedzOgólnie zależy od w faceta, czy tylko ogląda się za "duperkami" i wiadomo, że nie o samo patrzenie mu chodzi, czy normalny chłopak, który docenia kobiece piękno.
pffffff..... instynkt nie jest cechą typowo ludzką. Intelekt owszem
OdpowiedzA niech nabiera apetytu, gdzie chce. Ważne, żeby jadał w domu...
Odpowiedz