Dziś żyjemy w czasach X-Boxów i kolejnych generacji Play Station, jednak w latach 90-tych konsolą marzeń był Pegasus. Mario, Czołgi, Contra
Zabawa najmłodszych pokoleń, które pamiętają lata 90-te. Rozdawane wraz z chipsami
Najpierw szczytem marzeń każdego dzieciaka był BMX, ale z czasem ta miłość przerzuciła się na rower górski, koniecznie z przerzutkami Shimano
Jedna z głównych pozycji na komunijnej liście życzeń. Brak zegarka z kalkulatorem zazwyczaj kończył się płaczem. A jak się taki zegarek miało to najczęściej służył do wpisania magicznego ciągu cyfr: 71830
Ktoś nie pamięta dowcipów o paszporcie Polsatu?
Nagrywarkę miało niewielu kolegów, którzy za odpowiednią opłatą przegrywali płyty
Każdy kiedyś marzył o tym, by mieć własną kamerę i kręcić filmy. Miał ją tylko Stefan i dzięki niej zarabiał
Jeszcze większy szpan był, kiedy miało się Discmana...
Promowany przez Marcina Mięciela plaster na nos rozdawany wraz z magazynem Bravo Sport miał nam pomóc stać się lepszymi piłkarzami
Jednym słowem... legendarny smak, który nie każdy będzie miał okazję skosztować
Dopiero w połowie lat 90-tych na naszym rynku pojawiły się telefony komórkowe. Najlepsze były oczywiście te, na których można było pograć w kultowego węża
Ktoś pamięta dźwięk, który towarzyszył nam przez kilka minut podczas próby połączenia się netem?
Dokładnie nie pamiętam, czy osiem czy sześć, ale ileś tam szwów świadczyło o tym, że czapka jest oryginalna. No cóż - taka była ówczesna moda
Kto nie chciał mieć Walkmana?
„Bravo” i „Popcorn” kupowało się z trzech powodów. Pierwszy to fotostory, drugi to listy do redakcji (trzeba było sprawdzić, czy przypadkiem ktoś znajomy nie napisał... ). Trzeci to gadżety, jak tatuaże czy plakaty, które co tydzień rozdawano wraz z magazynami
Kolega (syn lekarzy) żeby zaszpanować, chodził z samymi słuchawkami na szyi - walkmany były tylko w Pewexie. Miałem Sanyo z autorewersem i kasety ze szpulami jak w dużym magnetofonie w środku, super bajer. A nagranie od kolegi zrobione na Klaudii stereo z głowicą Sony...
Odpowiedzczemu rozebrales trolle??
OdpowiedzJa tam pamiętam że trole były nagie nie wiem jak ty
Trolle są nadal takie same. Identyczne dostaje moja córeczka razem z paczuszką żelków Haribo po każdej wizycie u lekarza :-)
Odpowiedzdziwne jestem z '99 a pamiętam większość tych rzeczy :))
OdpowiedzJeśli masz starsze rodzeństwo to się nie liczy;)
'96, nie mam starszego rodzeństwa, pamiętam wszystko poza puszką, liczy się?
Walkmana mam,- 3! , dismana mam, paszport polsatu ma mój kumpel i drań odsprzedać nie chce hahaha, zegarek z kalkulatorem mam, stary komputer w nagrywarką cd mam w domu,, mimo że mam nowy komputer ,ale z sentymentu trzymam stary w innym pokoju, tazosy mam poza tym ster kaczory donaldy, giganty , resoraki i zabawki z mcdonalda sprzed 10 lat. Aktualnie poszukuję timex skiathlom ,ale nigdzie nie ma
Odpowiedzsie chwalisz czy żalisz ?
anie jedno ani drugie- wspominam
marzyliśmy czy nie, część z nich wraca w zmienionym stylu, szczególnie zamiast paszportu polsatu paszport korzyści czy zamiast kalkulatora w zegarku smartwatch ;)
OdpowiedzI BMXy już wróciły. Konsole nigdy nie odeszły. Zamiast głupich plastrów teraz są głupie fryzury. Czapki też teraz noszą "originalne", tylko że takie w których wyjść te 15 lat temu było wstyd, bo tylko najwięksi frajerzy nosili te z prostym daszkiem.
wąż wężem, nokia dała coś więcej space impackt.... a na czapce 7 szwów
Odpowiedzmusial by zielony daszek pod spodem i osiem szwow...he..he
fajne czasy
Witam
OdpowiedzZ tego co pamiętam,Popcorn był miesięcznikiem, a Bravo dwutygodnikiem,a nie tygodnikkem (jak napisano).
A pierwszy przenośny odtwarzacz kasetowy (słowo walkman tylko u Sony) miałjedno pokrętło-włącznik o głośność w jednym..:)
71830 - niestety na kompie już tak nie wygląda - zresztą, magia była widoczna tylko "z drugiej strony" :)
Odpowiedzmożna też było mniej dosadnie - 70150
albo 0708
Miałam większość z tych rzeczy, ale tazosy zbierałam z Pokemonami.
OdpowiedzWszystko fajnie pieknie ale ja bym tu dodal jeszcze Kaskade :D
Odpowiedztaaak, ehhh przypomniało mi się dzieciństwo, to byly dobre czasy.
OdpowiedzA to były inne Tazoo niż pokemony? A z rower górskim to się zawiodłem, (przed komunią) miałem bardzo awaryjnego górala, a gdy przyszła komunia, dostałem kasę i razem z tatą i bratem pojechaliśmy do salonu po rower, tata, brat oraz sprzedawca próbowali mnie namówić na górala, ale ja się uparłem na składaka i teraz mi służy cały czas (ponad 11 lat).
OdpowiedzNajpopularniejsze tazo to były z gwiezdnymi wojnami (nadal mam w szafce pełną kolekcję razem ze specjalnym albumem) ale to było na sporo lat przed pokemonami.
Były jeszcze Yu-Gi-Oh
Pokemony, Yu-Gi-Oh, Duel Masters, przez pewien czas nawet Bayblade (o tych walkach dysków) i chyba nawet Król Szamanów
z tego co pamietam to amortyzatory zaczely dopiero wchodzic pod sam koniec lat 90' lepsze zdjecie bylo by z Rometem :P bez amorów ;)
OdpowiedzTrolle nadal są w sprzedaży, widziałem niedawno w Łebie, przed cukiernią ;)
OdpowiedzA GDZIE SĄ GAZETKI-PORNOSY?
OdpowiedzU nas 8 pasków była oryginalna a 6 półoryginalna :p
Odpowiedza ja miałem ten zegarek koledze z klasy go szarpnąłem z plecaka
OdpowiedzBądź z siebie dumny -.-
A pamiętacie jak się ustawiało ścieżkę śrubokrętem na magnetofonie podłączonym do C-64? To też lata 90te były ;)
OdpowiedzCommodore C-64 to był już "wypas". Ja pamiętam ZX Spectrum i to oczekiwanie czy gra się wgra. Po pewnym czasie miało się już "praktykę" w ustawianiu - puszczało się grę, śrubokrętem ustawiało odpowiednio obroty, następnie cofało się grę, 5 minut oczekiwania i ...tada!! Gra wchodziła :-) A teraz test: ktoś pamięta, jaki był to magnetofon? Bo był taki jeden szczególnie do tego "przeznaczony".
pamiętam,
Odpowiedzże popcorn i bravo to szkolne diskobole kupowały a nie wszyscy :P
Trolli zupełnie nie kojarzę, złotej puszki coca-coli też nie. Może jako gadgety do bravo dodawali.
Bravo i Popcorn czyli gazetki, które wypaczały mózgi młodych ludzi zanim internet stał się tak popularny :D. W każdym razie sam tego nie zbierałem (choć miałem wielu znajomych, którzy to robili) bo wolałem Kaczora Donalda i Giganta :).
Odpowiedzdobrze że pod głównym zdjęciem tego demota nie jest napisane "tego nie znają nasze dzieciaki" :P
OdpowiedzPrędzej by było tak popularne ostatnimi czasy "gimby nie znajo".
O napalonej dziewczynie w podwiązkach .
OdpowiedzI jeszcze radio z nagrywarka grundig. .. i słowa mamy... cicho bo się nagrywa... ☺☺bezcenne
OdpowiedzRzeczy ktore kazdy chcial miec?wolne zarty.Gorala dostalem na komunie moglem wybrac jakiego chce,pegazusa mialem,tazosy tez a reszta byla mi zbedna.Czapka chicago bulls,bravo i innych szajsow nie chcialem.Gumy turbo mozna i teraz kupic.
OdpowiedzKaniołka 8 szwów obowiązkowo....
OdpowiedzO pegazusie nie trzeba było marzyć. Nasi ''kupcy'' ze wschodu na lokalnych miejscach pracy wolnoryknowych targarzy straganiarzy tzw. Ruskich byli w stanie sprzedać go w cenie pary butów.
OdpowiedzZabrakło jeszcze jednego marzenia wszystkich Polaków na początku lat 90.
Odpowiedzhttp://www.wodzianna.republika.pl/LegwaLendza/bank1.jpg
oooooo!!!!
Wałęsa oddawaj moje sto milionów
Nie wiem z kąd te 6 i 8 pasków , u na s było siedem i to by ł wyznacznik "orginalności" czapki.
OdpowiedzJa pamiętam z Bravo plastikowe bransoletki z przezroczystymi okienkami w które można było wkładać powycinane z gazety obrazki z zespołami :D
Odpowiedzzgadza się ,to były dobre czasy
OdpowiedzCzy co drugi dzień musi być na głównej następny lajkożebr pod tytułem "pamiętacie?" albo jakimiś innymi pierdołami z dzieciństwa? Tak, pamiętam większość z tych rzeczy, ale nie widzę powodu, żeby się tym tak podniecać, zwłaszcza, że sporo z rzeczy wymienionych tutaj uważałem za frajerski idiotyzm jeszcze jako dzieciak...
OdpowiedzA ludziki G.I.Joe http://www.therobotspajamas.com/wp-content/uploads/2014/02/GI-Joe12.jpg, Matchboxyhttp://37.media.tumblr.com/tumblr_lrqk67xysI1qkdpmeo1_500.jpg , Brzęczydełko na roweru kierownicę, które imitowało dźwięk silnika motocykla enduro, kotki na rower http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,239877,20120113,potrzebujesz-czyscik-na-piaste-kola-produkcja-ddr-1kpl-2-sztuki-dlugie-kolory-widoczne-na-zdjeciu.jpg ,
OdpowiedzPamiętam jak na osiedlu chodziły słuchy, że tam ktoś gdzieś ma internet. Zrobiła się z niego prawdziwa legenda. Mieliśmy do niego wielki respekt... chociaż nikt go z nas nigdy nie widział....eh
OdpowiedzA gdzie Pokemony?
Odpowiedzja wszystko rozumiem, ale Paszport Polszmatu???
Odpowiedz