Anglicy mają jeszcze nieco oleju w głowie. Założę się, że w "demokratycznej" i "wolnej" Polszy by to nie przeszło, bo zaraz by gościa i drogę zamknęli.
Wolny rynek fajnie, ale państwo też spełnia ważne potrzeby - zdrowe państwo. Jeżeli chodzi o budowę dróg państwo tworzy tu ważny element ponieważ budowa dróg jest dość kosztowna a jak wiadomo trudno inwestorom prywatnym nazbierać tak duży kapitał, państwo spełnia także ważną role w utrzymywaniu służb porządkowych, gdyby panstwo nie utrzymywaloby takich sluzb jest wysoce prawdopodbne ze prywatna policja nie roznila by sie niczym od mafii, jest jeszcze wazna rola ubezpieczen zdrowotnych - bardzo porzadane przez spoleczenstwo, wiadomo daje korzysc wszystkim ale koszt za to ponosza tylko ludzie pracujacy, inna rola panstwa to spelnianie potrzeb administracyjnych (m.in sadownictwo ale takze ODPOWIEDNIA liczba urzednikow ktorzy dbaja np o to aby ktos na twojej dzialce nie postawil swojego domu a nie popijaja kawe 4h dziennie bo jest ich ponad 900 tys a byc moze polowa tego by starczyla).. Podsumowujać wolny rynek wolnym rynkiem - teoretycznie wszystko moze sam ustabilizowac, ale panstwo takze jest potrzebne np trudno wolnemu rynkowi zadbac o porzadna policje a taka "inwestycja z podatkow" sama sie zwraca bo np policja dba o to aby wlamywacze nie niszczyli twojego zakladu produkcji. Podsumowujać najwazniejszy jest rozsadek i granica, dokladnie ustalona granica (choc wiadomo ze to trudne) gdzie konczy sie ingerencja panstwa bo jak wiemy kazde dzialanie panstwa to zabieranie pieniedzy obywatelom a zabieranie zbyt duzej ilsoci pieniedzy podatnikom niszczy produkcje juz na samym wstepie - ze wzgledow psychologicznych. Moim zdaniem wladza panstwa powinna sie konczyc na tych kilku wymienionych powyzej elementach, moim zdaniem strategicznych, ale wolny rynek z definicji polega na calkowitym braku ingerencji panstwa, czyli nie moge nazwac siebie wolnorynkowcem.
Zmodyfikowano
7 razy
Ostatnia modyfikacja: 6 August 2014 2014 2:26
Jakby tak było to jeżdzenie drogami byłoby horendalnie drogie. Uogólniasz a nie masz wyliczeń ile to by kosztowało w sumie kierowców. Typowe myślenie Polaka - zawsze coś można wykombinować. Tylko później od kimbinatoryki wszystko się złoży.
Anglicy mają jeszcze nieco oleju w głowie. Założę się, że w "demokratycznej" i "wolnej" Polszy by to nie przeszło, bo zaraz by gościa i drogę zamknęli.
OdpowiedzMało prywatnych dróg w polsce?
Poza tym w PL kilometr drogi kosztuje tyle, że żeby wybudować 16km drogi to by chyba trzeba było Pałac Kultury zastawić
OdpowiedzHehe w Polsce urzędnicy by się nim zajeli.
OdpowiedzW Polsce pozwoleni by dostał za dwa lata o ile by dostał w ogóle
OdpowiedzW Polsce ta obwodnica by kosztowała 150 mln
OdpowiedzNo i co socjaluchy? Gdzie jest teraz to wasze panstwo? Panstwo tworzy problemy, nigdy odwrotnie (a w dodatku sporo kosztuje)
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 5 August 2014 2014 18:22
OdpowiedzWolny rynek fajnie, ale państwo też spełnia ważne potrzeby - zdrowe państwo. Jeżeli chodzi o budowę dróg państwo tworzy tu ważny element ponieważ budowa dróg jest dość kosztowna a jak wiadomo trudno inwestorom prywatnym nazbierać tak duży kapitał, państwo spełnia także ważną role w utrzymywaniu służb porządkowych, gdyby panstwo nie utrzymywaloby takich sluzb jest wysoce prawdopodbne ze prywatna policja nie roznila by sie niczym od mafii, jest jeszcze wazna rola ubezpieczen zdrowotnych - bardzo porzadane przez spoleczenstwo, wiadomo daje korzysc wszystkim ale koszt za to ponosza tylko ludzie pracujacy, inna rola panstwa to spelnianie potrzeb administracyjnych (m.in sadownictwo ale takze ODPOWIEDNIA liczba urzednikow ktorzy dbaja np o to aby ktos na twojej dzialce nie postawil swojego domu a nie popijaja kawe 4h dziennie bo jest ich ponad 900 tys a byc moze polowa tego by starczyla).. Podsumowujać wolny rynek wolnym rynkiem - teoretycznie wszystko moze sam ustabilizowac, ale panstwo takze jest potrzebne np trudno wolnemu rynkowi zadbac o porzadna policje a taka "inwestycja z podatkow" sama sie zwraca bo np policja dba o to aby wlamywacze nie niszczyli twojego zakladu produkcji. Podsumowujać najwazniejszy jest rozsadek i granica, dokladnie ustalona granica (choc wiadomo ze to trudne) gdzie konczy sie ingerencja panstwa bo jak wiemy kazde dzialanie panstwa to zabieranie pieniedzy obywatelom a zabieranie zbyt duzej ilsoci pieniedzy podatnikom niszczy produkcje juz na samym wstepie - ze wzgledow psychologicznych. Moim zdaniem wladza panstwa powinna sie konczyc na tych kilku wymienionych powyzej elementach, moim zdaniem strategicznych, ale wolny rynek z definicji polega na calkowitym braku ingerencji panstwa, czyli nie moge nazwac siebie wolnorynkowcem.
Zmodyfikowano 7 razy Ostatnia modyfikacja: 6 August 2014 2014 2:26
cos przelicznik zle zadzialal
OdpowiedzJakby tak było to jeżdzenie drogami byłoby horendalnie drogie. Uogólniasz a nie masz wyliczeń ile to by kosztowało w sumie kierowców. Typowe myślenie Polaka - zawsze coś można wykombinować. Tylko później od kimbinatoryki wszystko się złoży.
Odpowiedz