Niektorzy to wyznaja zasade, ze facet powinien zaprosic. Mialem kiedys sytuacje, ze kasjerka w markecie mi sie chciala wprosic na wspolne wyjscie do kina(tak sugerowala, jak zaczelismy rozmawiac). Wiec wiecie. Kobiety maja taka swoja faze(nie wszystkie), ze facet powinien zaprosic i chocby sikaly na jego widok to nie zaproponuja same, bo "facet ma zrobic pierwszy krok".
Uważam, że każdy powinien za sb płacić. Chcesz iść na kawę? Płacisz, bo przecież kobiety też mogą chodzić do pracy. Chyba że jest się z kimś dla darmowej kawy, no to sory...
Wieść gminna niesie, że kiedyś facetów było stać na zapłacenie za siebie i dziewczynę... Dziś dwie kawy w kawiarni to cztery godziny pracy, więc niezbyt można sobie pozwolić.
pyszka kawa? dobrze widzę?
OdpowiedzEeee! chamska reklama ;p
OdpowiedzNie lubię kawy poczekam na tą od lodów.
OdpowiedzNah, zawsze kobiety.
Odpowiedzchcą równouprawnienia to niech też na kawę zapraszają :P niech nawet płacą czasami
OdpowiedzNiektorzy to wyznaja zasade, ze facet powinien zaprosic. Mialem kiedys sytuacje, ze kasjerka w markecie mi sie chciala wprosic na wspolne wyjscie do kina(tak sugerowala, jak zaczelismy rozmawiac). Wiec wiecie. Kobiety maja taka swoja faze(nie wszystkie), ze facet powinien zaprosic i chocby sikaly na jego widok to nie zaproponuja same, bo "facet ma zrobic pierwszy krok".
Uważam, że każdy powinien za sb płacić. Chcesz iść na kawę? Płacisz, bo przecież kobiety też mogą chodzić do pracy. Chyba że jest się z kimś dla darmowej kawy, no to sory...
Niezły SUCHAR niektórych to nawet seks może zryć, pewnie na studiach nie wyszło a to czego się otworzyli kawiarnie
Odpowiedzloda*
OdpowiedzWieść gminna niesie, że kiedyś facetów było stać na zapłacenie za siebie i dziewczynę... Dziś dwie kawy w kawiarni to cztery godziny pracy, więc niezbyt można sobie pozwolić.
Odpowiedzja ofertę "kawy" dostawałem tylko w San Andreas... :(
Odpowiedz