Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Ponzu to uroczy golden retriever, który najwyraźniej ma świetny instynkt macierzyński

Kiedy Ichimi - mały kotek, został odrzucony przez matkę, Ponzu zaopiekował się nim najlepiej jak umiał

Ichimi i Ponzu natychmiast zostali przyjaciółmi i od tamtego czasu spędzają cały swój czas razem

Wiele kociąt zapewne bałoby się tak dużego psa, ale Ichimi od razu poczuł ciepło i życzliwość gdy tylko położył się na miękkim futrze Ponzu

Bawią się, odpoczywają i śpią razem

Czasami pojawiają się drobne zgrzyty, ale to nie przekracza granic dobrej zabawy

Nie ma takich problemów, których nie można rozwiązać przez wspólne przytulenie się

Ichimi pomógł Ponzu "pozbierać się" po stracie innego kociaka, którym ten się wcześniej opiekował i który zmarł po ataku kruka

Miło jest zasypiać w tak bezpiecznych "ramionach"

+
212 305
-

Zobacz także:


pumciak
+13 / 15

Moje dwa psy i dwa koty też żyły w przyjaźni. Jak chciały to się bawiły razem, a jak chciały to spały razem. Przyjaźń między psem a kotem to chyba bardziej reguła niż wyjątek...

Odpowiedz
P polimerowiec
-2 / 4

Inaczej ma się rzecz w między rozumem a podejmowanymi działaniami przez obrońców praw zwierząt xDDD

P panna_zuzanna_i_wanna
+1 / 1

Potwierdzam, u mnie to samo. Jak zwierzęta mieszkają razem w jednym domu, to traktują siebie nawzajem jako swoje stado. Moje dzielą się nawet miskami (choć nie powinny). Liżą się nawzajem, ganiają po podwórku (najcześciej kot goni psa, z czego pies ma większą radochę:), jednym słowem - pełna harmonia.

~Inudog
0 / 2

Mój psi psychopata w pełni zaakceptował kociaka, którego znalazłam. Bałam się, że suka kota zagryzie, ale nic podobnego. Jest bardzo delikatna, choć na początku nie potrafiła dostosować swojej siły do maleństwa. Teraz obie panie się wściekają po domu przy wspólnych gonitwach i śpią razem na łóżku (gdy pana nie ma w domu ;) )

Odpowiedz
caroline190
0 / 0

Mój kot z psem prawie wychowały się razem, różnica była 2-3lat. Pierwszy był kot, który jako już dorosły zaakceptował szybko szczeniaka, bawiły się razem ganiały, nawet w lipcu niestety odeszły tydzień po sobie, najpierw kot, potem pies. :(
Teraz mam 12tyg.kociaka i 10tyg.psiaka i też się dogadują.;) Kwestia charakteru zwierzaka i wychowania.;)

Odpowiedz
michaleq5
0 / 0

Moja psica myła kocicę, którą wcześniej miałam.Dbała o obie kocice, które były w domu.Na początku przyjaźniła się z tą, która była u nas jako pierwsza.Często spały razem a nawet się bawiły, ale gdy pojawiła się druga kicia ta pierwsza się obraziła na suczkę i miały już dystans do siebie, ale nadal wszystkie 3 jadły z 1 miski..