@programmerpeter - za to jest inne zniewolenie, na innych płaszczyznach. Pomijam już fakt, że każda ideologia / religia czy jakikolwiek inny schemat myślenia, jest zniewoleniem.
Mnie się wydaje, że nie ma prawdziwej wolności. Jedna osoba będąc całkowicie wolna ogranicza z kolei inne osoby, więc są one zniewolone. Lepszy najgorszy system niż żaden.
@Knajcior - nic nie zmieni, bo Korwęęę to człowiek systemu tak jak Wałęsa.Gdy lud nie wytrzymuje, to daje mu się taką kontrolowaną opozycję - czy to Solidarność, czy kanapę. W czasach gdy prawdziwych opozycjonistów nieludzko torturowano, mordowano im dzieci (Kukliński bodaj), Korwę jeździł sobie z paszportem around the world. Ludzie, pora wydorośleć, z marzeń o high-life i dorobieniu się w państwie kapitalistycznym, zostanie nieludzki wyzysk i brak elementarnych praw.
@trancemeditation - nie jesteś czasem by osądzić czy to coś zmieni czy nie, lepiej zagłosować na tego co jeszcze nie miał okazji się wykazać, jak będzie źle to i tak wrócą się spowrotem złodzieje z tej kadencji, więc nic na tym raczej wiecej nie stracimy, a zyskać możemy wiele.
A za czyje pieniądze mają kupować? Chyba lepiej za rodziców niż z kradzionych. A co do firmy... Może i masz rację, ale jakbyśmy mieli się tym tak strasznie przejmować, to mielibyśmy problem cokolwiek kupić. No może trochę przesadzam, ale z pewnością mnóstwo przedmiotów produkowane jest w podobnych warunkach, a my nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić.
Nastolatek nie jest w stanie utrzymać się z własnej pracy, bo jego obowiązkiem i pracą jest nauka. A obowiązkiem rodziców jest jego utrzymanie. No chyba, że jest geniuszem i nie musi się uczyć, żeby mieć piękne wyniki w nauce, ale wtedy tym bardziej powinien się uczyć, żeby wybić się ponad przeciętność.
@LadyFantasta.Juz nie pieprz glupot,w wakacje nikt sie nie uczy,a najlatwiej znalezc prace sezonowa.Moj kolega pracowal w roku skolnym i mial dobre oceny,wiec nie trzeba byc geniuszem.Len zawsze znajdzie sobie wymowke,z reszta nikt nie kaze mu pracowac w dni szkolne,od tego sa wakacje,weekendy.Nawet na glupich ulotkach w roku szkolnym 2-4h kilka dni w tyg,to nie jest duzo.Nikt tez nie kaze utrzymywac za ta kase domu,jak bys byla madra to bys zrozumiala co mialem na mysli.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 25 August 2014 2014 11:55
brudasy tak byli za byciem lewackimi ,i teraz ledwie żyją w socjalizmie bo muszą z 1138 zł charować po 12 godzin bo i tak byli chłopkami małorolnymi i tak już zostanie bo nie będą mogli awansować w chierarchi społecznej bo wszystko obkupione jest ,w najlepszym przypadku obkupią się samochodami na raty na 15 lat i mieszkanie na raty na 30 wezmą i tylko na tyle ich stać później będą sło9ikować wszystko w mieście tak jak ich chamecko rodzinka wyuczyła ,przyjdzie szlachta do niech w gości i od razu słoma z butów im wylezie ,najmądrzejsze słowo jakie znają to mniej więcej i powtażają je 30 razy dziennie prostaki z lini po mamusi dziadek prostak z pola zwerbowany na rozbudowę miasta .
Nie znam ani jednego metala albo punka, który był albo jest lewakiem więc coś z twoim otoczeniem jest nie tak. Metale i punki to w większości ludzie o poglądach łączących libertarianizm i patriotyzm.
kolego, prawdziwy myślący człowiek wierzący w swoje ideały dobrze wie o takich rzeczach i dlatego właśnie ja, jako 16 letni anarchista nie przykładam ręki do tego typu rzeczy. To, że ktoś zrobił taki produkt nie znaczy, że prawdziwi polityczni anarchiści zaraz go kupią. Wiek nie zawsze świadczy o stanie mentalnym, dziś ludzie dorastają szybciej... A tak z innej beczki, @XklocMan8 - napisałeś, o paradoksie anarchizmu, najwyraźniej nic nie wiedząc o anarchiźmie. Anarchizm nie od zawsze miał zasady i nie proponował wyparcia wszystkich zasad, proponuje wyparcie jakiejkolwiek hierarchii i podziału klasowego w społeczeństwie (w dawnych czasach brak podziału na chłopów, szlachtę i monarchów, dziś aby nie było tak zwanych "wpływowych ludzi", gdzie na myśli mam tych w negatywnym tych słów znaczeniu, brak polityków, którzy mimo wszystko nie są równi wobec prawa [począwszy od immunitetów aż po inne wpływy pozwalające im na robienie czegokolwiek im się podoba, mimo iż nieraz ich czyny są skandaliczne i szkodliwe dla społeczeństwa]) Niestety widzę, iż ludzie nadal ulegają kłamstwom podsuwanym przez rządzących (już od wielu - setek lat zresztą) o tym czym jest anarchia. Wypadało by teraz faktycznie poczytać o tym ustroju aniżeli wierzyć, że dokładną definicję tegoż ustroju politycznego dostaniemy w słowniku... W anarchii chodzi o to aby dzisiejsze zbędne nakazy i zakazy zniknęły. obowiązujące prawa będą takie (chodzi o przykład ich prostoty): Nie krzywdzić innych ludzi pośrednio lub bezpośrednio lub nie działać na ich szkodę (tz. nie zabijać, nie kraść, nie niszczyć, etc.). Natomiast nie będzie praw dających restrykcje na takie rzeczy jak posiadanie czegoś, lub coś tak głupiego jak mieszanie się w ludzkie życie seksualne (w tym wypadku jednymi prawami powinny być te zabraniające gwałtów i molestowania seksualnego oraz pedofilii, podczas gdy mamy sytuacje gdzie para 14 latków kochających się i uprawiających seks jest traktowana jak jakaś patologia nadająca się do poprawczaka lub pod opiekę kuratorium, mimo iż tak naprawdę nie ma różnicy pomiędzy nimi a parą 18-sto latków [i w dodatku gdyby robili to samo tylko, że po czterech latach to nie byłoby problemu]), poza tym fakt, że rzekomo kobiety i pary homoseksualne muszą walczyć o równouprawnienie (jest to dla mnie nie do pomyślenia). Wracając do tematu posiadania przedmiotów, gdzie najbardziej drażliwymi tematami są broń i narkotyki. Jeśli chodzi o narkotyki to co to kogo obchodzi co ktoś w siebię bierze? naprawdę to nie powinno być nielegalne, a jeśli już faktycznie ze względu na ich szkodliwość nie powinny być dopuszczane do legalnej dystrybucji - głupotą jest karanie ludzi za ich przyjmowanie. Co do broni rzecz oczywista - broń potrzebna do obrony osobistej, obrony swoich bliskich. Kiedy jest nielegalna to przestępcy i tak mają do niej dostęp, gdyby była legalna ludzie mieli by większą szansę na przeżycie bliskiego kontaktu z uzbrojonym przestępcą ( a w dodatku na wypadek wojny...). Na sam koniec odnośnie hierarchii, w mojej subiektywnej opinii nie lubię kiedy ktoś próbuje mną rządzić lub mi rozkazywać i nigdy nie pójdę ślepo w ogień za kimś (szczególnie jeśli tej osoby nie znam) tylko dlatego, że rzekomo ma prawnie mieć władzę i rzekomo może mi rozkazywać (nie może), ja również nie mama zamiary być skur*ielem pokroju kim jong lin'a i nie mam zamiaru nigdy nikomu próbować rozkazywać czy kogoś do czegoś zmuszać. W moich oczach każdy kto komuś coś każe ( szczególnie kiedy [zazwyczaj] jest to wbrew woli tej osoby) jest dla mnię kimś jak ten wyżej wspomniany dyktator. Każdy kto rządzi krajem chciałby go zmanipulować tak jak Kim... (bez względu na to co mówi w tv). Tak mniej więcej wygląda to co boli mnię jako anarchistę i moich znajomych o tych samych przekonaniach politycznych. Mam nadzieję, że już macie pojęcie czemu sprzeciwia się i co popiera przeciętny anarchista. (przykładowe myślenie macie tutaj dobrze rozpisane).
A co do "głupich nastolatków", masz ci los mam 16 lat, coś mi się nie wyd
Kolego, może człowiek tylko "myślący" - tak. Ale ten, kto patrzy i widzi głębiej wie, jaką iluzją są wszelkie ideały i wierzenia - to, co Ty zawarłeś w swoim wpisie. "Człowiek wierzący w swoje ideały" - i co dalej? Korwinista też wierzy w swoje ideały, kanapowy lewicowiec-hipster także. Każdy w coś tam wierzy, każdy widzi świat w ograniczony sposób, bo przez ideologię, i jakąś tam utopię chce wprowadzać, zamiast zająć się życiem Tu i Teraz.
@~anarchistan Proszę wymień parę zbędnych nakazów czy zakazów (około 10). W anarchii kto miał by decydować o kodeksie karnym, polityce obronnej państwa, budowie krajowych autostrad, zapewnieniem bezpieczeństwa przeciwpowodziowego (jednych zabezpieczenia spowodują że może zalać innych) itp. Co z budowaniem budynków zagrażających życiu (właściciel będzie wierzył, że wytrzyma i nie zawali się na sąsiadów), co z ludziach pracujących w "spożywce", nie dbających o higienę, tylko czekać na jakąś epidemię, a wtedy kto będzie z nią walczył, każdy z osobna, czy będzie nakaz izolacji chorych? Jak ci, co mają pieniądze i mogą decydować komu dadzą pracę, mają być równi z bezdomnymi i bezrobotnymi? Raczej nigdy nie będą równo traktowani. Jak taki 14 latek zostawi swoją dziewczynę z dzieckiem, co dalej? Chyba nie będzie nakazu, aby z nią został? Poradzi sobie. Kto będzie decydował czy zabiłem kogoś w obronie własnej, czy bo krzywo spojrzał? Kto ochroni przed mafią dysponującą znaczną liczbą broni i ludzi, która będzie ściągała haracze, bo nie będą chcieli pracować, tylko "ochraniać" ludzi (w sumie podobna do państwa).
@Trancemeditation
Otóż napisałem tutaj w ten sposób, bo obrazek powyżej odnosi się konkretnie do anarchistów (przynajmniej tak mi się wydaje), więc chodziło mi o prawdziwych anarchistów wiedzących w co wierzą i popierających słowa czynami. Kapitaliście, takiemu popierającemu korporacje i wyzysk, nie przeszkadzałoby to, że trampki zrobione zostały przez wyzyskiwanych pracowników. Anarchiście powinno. Miałem na myśli tylko konkretnie Anarchistów. Mam nadzieję, że zrozumieliśmy się :)
@Kar4
Najwyraźniej mnię niezrozumiałeś albo celowo przeczytałeś bez zrozumienia. Odpowiedź na temat co "jak taki 14 latek zostawi dziewczynę z dzieckiem" masz w mojej wypowiedzi, przeczytaj jeszcze raz chociażby linijkę poświęconą tylko temu - mówię o prawdziwej miłości, a przypadki o jakich mówisz ty mają miejsce już dziś, mimo wszystko ale nie oznacza to, że wszyscy poniżej osiemnastki powinni mieć zabronione, no coż... kochać inną osobę - bo tak to właśnie wygląda. Co do reszty twoich pytań i wywodów podpowiem jeszcze raz: Definicji Anarchii nie znajdziesz w słowniku, otóż nie jest to chaos i bezprawie, a jeśli chcesz dowiedzieć się jakby całe to państwo poprawnie funkcjonowało, to odsyłam na strony poświęcone anarchii ( na przykład anarchistyczne FAQ) oraz do wypracowań i książek pisanych przez anarchistów.
Na koniec dodam tylko, że anarchistyczne państwo już istniało, stosunkowo niedawno. Tyle ode mnię, życzę miłego dnia.
Paradoks anarchizmu. Nawet system, który proponuje wyparcie wszystkich zasad jest oparty o jakieś zasady.
Odpowiedz@programmerpeter - za to jest inne zniewolenie, na innych płaszczyznach. Pomijam już fakt, że każda ideologia / religia czy jakikolwiek inny schemat myślenia, jest zniewoleniem.
Mnie się wydaje, że nie ma prawdziwej wolności. Jedna osoba będąc całkowicie wolna ogranicza z kolei inne osoby, więc są one zniewolone. Lepszy najgorszy system niż żaden.
@afotyczny czy mógłbyś wyjaśnić, na czym polega niewola na wolnym rynku, tak pożądanym przez anarchokapitalistów i libertarian?
Teraz symbolem buntem nie jest anarchia tylko przynależność do KNP.
Odpowiedzczas pokaże czy ten bunt coś zmieni
@Knajcior - nic nie zmieni, bo Korwęęę to człowiek systemu tak jak Wałęsa.Gdy lud nie wytrzymuje, to daje mu się taką kontrolowaną opozycję - czy to Solidarność, czy kanapę. W czasach gdy prawdziwych opozycjonistów nieludzko torturowano, mordowano im dzieci (Kukliński bodaj), Korwę jeździł sobie z paszportem around the world. Ludzie, pora wydorośleć, z marzeń o high-life i dorobieniu się w państwie kapitalistycznym, zostanie nieludzki wyzysk i brak elementarnych praw.
trance, ale i tak nie jest tak źle jak w krajach dyktatorów. Chociaż piwo i internet mamy.
@trancemeditation - nie jesteś czasem by osądzić czy to coś zmieni czy nie, lepiej zagłosować na tego co jeszcze nie miał okazji się wykazać, jak będzie źle to i tak wrócą się spowrotem złodzieje z tej kadencji, więc nic na tym raczej wiecej nie stracimy, a zyskać możemy wiele.
A za czyje pieniądze mają kupować? Chyba lepiej za rodziców niż z kradzionych. A co do firmy... Może i masz rację, ale jakbyśmy mieli się tym tak strasznie przejmować, to mielibyśmy problem cokolwiek kupić. No może trochę przesadzam, ale z pewnością mnóstwo przedmiotów produkowane jest w podobnych warunkach, a my nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić.
OdpowiedzZa swoje,co za problem znlezc prace nawet sezonowa,jak czlowiek sam zarobi pieniadze to je szanuje,doceni ile trzeba pracowac by na cos zarobic.
Nastolatek nie jest w stanie utrzymać się z własnej pracy, bo jego obowiązkiem i pracą jest nauka. A obowiązkiem rodziców jest jego utrzymanie. No chyba, że jest geniuszem i nie musi się uczyć, żeby mieć piękne wyniki w nauce, ale wtedy tym bardziej powinien się uczyć, żeby wybić się ponad przeciętność.
@LadyFantasta.Juz nie pieprz glupot,w wakacje nikt sie nie uczy,a najlatwiej znalezc prace sezonowa.Moj kolega pracowal w roku skolnym i mial dobre oceny,wiec nie trzeba byc geniuszem.Len zawsze znajdzie sobie wymowke,z reszta nikt nie kaze mu pracowac w dni szkolne,od tego sa wakacje,weekendy.Nawet na glupich ulotkach w roku szkolnym 2-4h kilka dni w tyg,to nie jest duzo.Nikt tez nie kaze utrzymywac za ta kase domu,jak bys byla madra to bys zrozumiala co mialem na mysli.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 August 2014 2014 11:55
co ty wiesz o buncie??(gumowane buty to porażka!)
OdpowiedzPodziwiam speców od marketingu, którzy potrafią sprzedać trampki za kilkaset złotych.
Odpowiedzbrudasy tak byli za byciem lewackimi ,i teraz ledwie żyją w socjalizmie bo muszą z 1138 zł charować po 12 godzin bo i tak byli chłopkami małorolnymi i tak już zostanie bo nie będą mogli awansować w chierarchi społecznej bo wszystko obkupione jest ,w najlepszym przypadku obkupią się samochodami na raty na 15 lat i mieszkanie na raty na 30 wezmą i tylko na tyle ich stać później będą sło9ikować wszystko w mieście tak jak ich chamecko rodzinka wyuczyła ,przyjdzie szlachta do niech w gości i od razu słoma z butów im wylezie ,najmądrzejsze słowo jakie znają to mniej więcej i powtażają je 30 razy dziennie prostaki z lini po mamusi dziadek prostak z pola zwerbowany na rozbudowę miasta .
OdpowiedzNie mierz wszystkich swoja miara cebulaku,a brudasem to jestes ty.
Nie znam ani jednego metala albo punka, który był albo jest lewakiem więc coś z twoim otoczeniem jest nie tak. Metale i punki to w większości ludzie o poglądach łączących libertarianizm i patriotyzm.
kolego, prawdziwy myślący człowiek wierzący w swoje ideały dobrze wie o takich rzeczach i dlatego właśnie ja, jako 16 letni anarchista nie przykładam ręki do tego typu rzeczy. To, że ktoś zrobił taki produkt nie znaczy, że prawdziwi polityczni anarchiści zaraz go kupią. Wiek nie zawsze świadczy o stanie mentalnym, dziś ludzie dorastają szybciej... A tak z innej beczki, @XklocMan8 - napisałeś, o paradoksie anarchizmu, najwyraźniej nic nie wiedząc o anarchiźmie. Anarchizm nie od zawsze miał zasady i nie proponował wyparcia wszystkich zasad, proponuje wyparcie jakiejkolwiek hierarchii i podziału klasowego w społeczeństwie (w dawnych czasach brak podziału na chłopów, szlachtę i monarchów, dziś aby nie było tak zwanych "wpływowych ludzi", gdzie na myśli mam tych w negatywnym tych słów znaczeniu, brak polityków, którzy mimo wszystko nie są równi wobec prawa [począwszy od immunitetów aż po inne wpływy pozwalające im na robienie czegokolwiek im się podoba, mimo iż nieraz ich czyny są skandaliczne i szkodliwe dla społeczeństwa]) Niestety widzę, iż ludzie nadal ulegają kłamstwom podsuwanym przez rządzących (już od wielu - setek lat zresztą) o tym czym jest anarchia. Wypadało by teraz faktycznie poczytać o tym ustroju aniżeli wierzyć, że dokładną definicję tegoż ustroju politycznego dostaniemy w słowniku... W anarchii chodzi o to aby dzisiejsze zbędne nakazy i zakazy zniknęły. obowiązujące prawa będą takie (chodzi o przykład ich prostoty): Nie krzywdzić innych ludzi pośrednio lub bezpośrednio lub nie działać na ich szkodę (tz. nie zabijać, nie kraść, nie niszczyć, etc.). Natomiast nie będzie praw dających restrykcje na takie rzeczy jak posiadanie czegoś, lub coś tak głupiego jak mieszanie się w ludzkie życie seksualne (w tym wypadku jednymi prawami powinny być te zabraniające gwałtów i molestowania seksualnego oraz pedofilii, podczas gdy mamy sytuacje gdzie para 14 latków kochających się i uprawiających seks jest traktowana jak jakaś patologia nadająca się do poprawczaka lub pod opiekę kuratorium, mimo iż tak naprawdę nie ma różnicy pomiędzy nimi a parą 18-sto latków [i w dodatku gdyby robili to samo tylko, że po czterech latach to nie byłoby problemu]), poza tym fakt, że rzekomo kobiety i pary homoseksualne muszą walczyć o równouprawnienie (jest to dla mnie nie do pomyślenia). Wracając do tematu posiadania przedmiotów, gdzie najbardziej drażliwymi tematami są broń i narkotyki. Jeśli chodzi o narkotyki to co to kogo obchodzi co ktoś w siebię bierze? naprawdę to nie powinno być nielegalne, a jeśli już faktycznie ze względu na ich szkodliwość nie powinny być dopuszczane do legalnej dystrybucji - głupotą jest karanie ludzi za ich przyjmowanie. Co do broni rzecz oczywista - broń potrzebna do obrony osobistej, obrony swoich bliskich. Kiedy jest nielegalna to przestępcy i tak mają do niej dostęp, gdyby była legalna ludzie mieli by większą szansę na przeżycie bliskiego kontaktu z uzbrojonym przestępcą ( a w dodatku na wypadek wojny...). Na sam koniec odnośnie hierarchii, w mojej subiektywnej opinii nie lubię kiedy ktoś próbuje mną rządzić lub mi rozkazywać i nigdy nie pójdę ślepo w ogień za kimś (szczególnie jeśli tej osoby nie znam) tylko dlatego, że rzekomo ma prawnie mieć władzę i rzekomo może mi rozkazywać (nie może), ja również nie mama zamiary być skur*ielem pokroju kim jong lin'a i nie mam zamiaru nigdy nikomu próbować rozkazywać czy kogoś do czegoś zmuszać. W moich oczach każdy kto komuś coś każe ( szczególnie kiedy [zazwyczaj] jest to wbrew woli tej osoby) jest dla mnię kimś jak ten wyżej wspomniany dyktator. Każdy kto rządzi krajem chciałby go zmanipulować tak jak Kim... (bez względu na to co mówi w tv). Tak mniej więcej wygląda to co boli mnię jako anarchistę i moich znajomych o tych samych przekonaniach politycznych. Mam nadzieję, że już macie pojęcie czemu sprzeciwia się i co popiera przeciętny anarchista. (przykładowe myślenie macie tutaj dobrze rozpisane).
OdpowiedzA co do "głupich nastolatków", masz ci los mam 16 lat, coś mi się nie wyd
Kolego, może człowiek tylko "myślący" - tak. Ale ten, kto patrzy i widzi głębiej wie, jaką iluzją są wszelkie ideały i wierzenia - to, co Ty zawarłeś w swoim wpisie. "Człowiek wierzący w swoje ideały" - i co dalej? Korwinista też wierzy w swoje ideały, kanapowy lewicowiec-hipster także. Każdy w coś tam wierzy, każdy widzi świat w ograniczony sposób, bo przez ideologię, i jakąś tam utopię chce wprowadzać, zamiast zająć się życiem Tu i Teraz.
@~anarchistan Proszę wymień parę zbędnych nakazów czy zakazów (około 10). W anarchii kto miał by decydować o kodeksie karnym, polityce obronnej państwa, budowie krajowych autostrad, zapewnieniem bezpieczeństwa przeciwpowodziowego (jednych zabezpieczenia spowodują że może zalać innych) itp. Co z budowaniem budynków zagrażających życiu (właściciel będzie wierzył, że wytrzyma i nie zawali się na sąsiadów), co z ludziach pracujących w "spożywce", nie dbających o higienę, tylko czekać na jakąś epidemię, a wtedy kto będzie z nią walczył, każdy z osobna, czy będzie nakaz izolacji chorych? Jak ci, co mają pieniądze i mogą decydować komu dadzą pracę, mają być równi z bezdomnymi i bezrobotnymi? Raczej nigdy nie będą równo traktowani. Jak taki 14 latek zostawi swoją dziewczynę z dzieckiem, co dalej? Chyba nie będzie nakazu, aby z nią został? Poradzi sobie. Kto będzie decydował czy zabiłem kogoś w obronie własnej, czy bo krzywo spojrzał? Kto ochroni przed mafią dysponującą znaczną liczbą broni i ludzi, która będzie ściągała haracze, bo nie będą chcieli pracować, tylko "ochraniać" ludzi (w sumie podobna do państwa).
@Trancemeditation
Otóż napisałem tutaj w ten sposób, bo obrazek powyżej odnosi się konkretnie do anarchistów (przynajmniej tak mi się wydaje), więc chodziło mi o prawdziwych anarchistów wiedzących w co wierzą i popierających słowa czynami. Kapitaliście, takiemu popierającemu korporacje i wyzysk, nie przeszkadzałoby to, że trampki zrobione zostały przez wyzyskiwanych pracowników. Anarchiście powinno. Miałem na myśli tylko konkretnie Anarchistów. Mam nadzieję, że zrozumieliśmy się :)
@Kar4
Najwyraźniej mnię niezrozumiałeś albo celowo przeczytałeś bez zrozumienia. Odpowiedź na temat co "jak taki 14 latek zostawi dziewczynę z dzieckiem" masz w mojej wypowiedzi, przeczytaj jeszcze raz chociażby linijkę poświęconą tylko temu - mówię o prawdziwej miłości, a przypadki o jakich mówisz ty mają miejsce już dziś, mimo wszystko ale nie oznacza to, że wszyscy poniżej osiemnastki powinni mieć zabronione, no coż... kochać inną osobę - bo tak to właśnie wygląda. Co do reszty twoich pytań i wywodów podpowiem jeszcze raz: Definicji Anarchii nie znajdziesz w słowniku, otóż nie jest to chaos i bezprawie, a jeśli chcesz dowiedzieć się jakby całe to państwo poprawnie funkcjonowało, to odsyłam na strony poświęcone anarchii ( na przykład anarchistyczne FAQ) oraz do wypracowań i książek pisanych przez anarchistów.
Na koniec dodam tylko, że anarchistyczne państwo już istniało, stosunkowo niedawno. Tyle ode mnię, życzę miłego dnia.