Ale jaka to jest satysfakcja gdy schudniesz, wyrzeźbisz sobie idealne ciało i nagle wszyscy Ci ludzie, nie tylko faceci ale cały ogół osobników, którzy wytykali cię palcami lub patrzyli z politowaniem chcą się zaprzyjaźnić/umawiać/spędzać z tobą czas. A wtedy można im z szczerym, szerokim i rozbrajającym uśmiechem powiedzieć: takiego wała ch*je! ;)
Tutaj akurat jest zachowanie tej laski usprawiedliwione. Ale niestety są takie przypadki coraz cześciej że chłopak się stara o dziewczyne i w końcu Ona mu mówi że się jej spodobał, On zadwolony pod niebo skacze, umawiaja się na randke... on przychodzi czeka czeka czeka... wraca do domu, a ta suka pisze sms: "uwierzyłeś że jestem taka łatwa haha i nie pisz do mnie wiecej bo wiesz że to podchodzi pod nękanie" Laska wch*j dowartosciowana że go tak wystawiła a on zkoszony na całe tydzień...
Ale to nie jest tak, że on jej nie zauwazył jak był nastolatkiem bo była gruba. Co byłoby dla wieku nastoletniego normalne-młodzi faceci zwracają uwage tylko na wygląd, no i jej nie zauwazył. On ja wysmiewał i obrażał. A jak po ciązy przytyje 10 kg to ja zostawi?
Czy tylko mnie wpienia, że te rozmowy są generowane z palca? Wiem że jest dużo takich dupków, część się zmienia z biegiem lat, inni nie. Tak jak poprzednicy pisali, obie płcie mają "wybredne" osobniki oraz "cyniczne" co same dyskwalifikują kogs ze względu na wygląd a urażają się, że ktoś ich nie uważa za atrakcyjną osobe, albo "nie dostrzega piękną w środku"... więc przestańcie to drążyć... i rozpamientywać, tylko weżcie się za silke, fitness, albo zaakceptujcie jacy jesteście! 5 lat macie, że lubicie pokazywać że jemu lub jej dowaliliscie?
No w tym przypadku gość zachowywał się trochę nieodpowiednio bo co innego ignorować grubaskę a co innego ciągle jej to wypominać (choć jakby spojrzeć na to z innej strony to pewnie ludzie tacy jak on zmotywowali ją do wzięcia się za siebie a bez tego ciągle byłaby gruba i przekonana, że dobrze wygląda) jednak jak już inni zauważyli, mówienie, że wygląd się nie liczy jest hipokryzją. Dlaczego ten chłopak miałby się umówić z kimś kto mu się nie podobał? Tylko po to aby sprawić jej przyjemność? Osobowość jest najważniejsza ale łatwiej ją dostrzec w kimś atrakcyjnym dla nas wizualnie a każdy kto powie inaczej jest zwykłym kłamcą oszukującym siebie i innych. Poza tym nadal widać brak równouprawnienia w tym temacie ale nie takiego jak się feministką wydaje. Jak szczupły mężczyzna nie chce grubaski to jest płytkim, patrzącym tylko na wygląd chamem za to jak szczupła dziewczyna nie chce grubasa to to jest zupełnie normalne, w końcu tłuścioch powinien wziąć się za siebie i zrobić coś ze swoim obrzydliwym wyglądam zanim w ogóle podszedł do księżniczki.
Jestem za! Bo to by znaczyło, że wszystkie dziewczyny musiałyby wyrastać na atrakcyjne. A to by znaczyło, że mógłbym się nie martwić o to czy córka ćwiczy wystarczająco dużo w podstawówce.
Oczy patrzą i widzą kupę wiszącego tłuszczu wiec na zdrowy rozum na co liczysz???
Mogę rozmawiać z kimś kto jest piękny wewnątrz ale dlaczego ma być ochydą na zewnątrz????
Z tego samego powodu, dla którego postanowiłeś nie używać słownika i nadużywać pytajników. Nie wspominając o nieistniejących przecinkach. Nikt nikomu nie każe rozmawiać z "ohydą", ale w ramach wolności drugiej osoby i własnej kultury, powinno się powstrzymać swoje złośliwe komentarze we wnętrzu swojej jakże idealnej fasady;) Powtórzę po raz kolejny: zajmijcie się własnymi dupami.
Co do "płytkości" to wiele kobiet zachowuje się dość podobnie a czasami gorzej. Mężczyźni zwracają uwagę na wygląd potem charakter. Kobiety wpierw sprawdzają czy facet ma gruby portfel lub platynową kartę, następnie na wygląd a na końcu charakter. Oczywiście mowa tu o ludziach "płytkich". Stąd wnioskuję że tego rodzaju kobiety są gorsze od mężczyzn, ponieważ w niewielkim stopniu stajemy się pasożytami czego nie można powiedzieć o kobietach.
Ale co w tym dziwnego lub złego? Grubość portfela, wygląd. To są elementy, które dla samicy są informacjami, czy taki jegomość jest dobrym kandydatem na ojca jej dzieci. Chciał nie chciał, wciąż to instynkty nami rządzą.
P.S. Grubość portfela wiąże się ściśle z może nie charakterem co inteligencją.
Bądź leniwą idiotką, która doprowadza się do stanu turlania i mówi, że faceci są płytcy...
Swoją drogą - wygląd ma ZAWSZE znaczenie. Ktoś, kto twierdzi inaczej albo jest naiwny albo kłamie albo zwyczajnie nie zna podstaw psychologii.
Tak - ja się perfidnie śmieję z grubych idiotów :) Choćby dlatego, że dopiero gdy taki tuman zrozumie, że to zależy od niego - coś zacznie ze sobą robić, coś więcej niż wpieprzanie tłustego żarcia i siedzenie na dupie.
Pozdrawiam wszystkich leniwych grubasów - ruszcie tyłki :)
rozumiem że kobiety nie zwracają uwagi na atrakcyjność zewnętrzną faceta?
OdpowiedzAle zauważ że to jest cham i prostak. Kierowanie się atrakcyjnością w doborze partnera ma wpływ tylko na początku związku.
A druga sprawa to to, że bez początku nie ma ciągu dalszego. :)
Ale jaka to jest satysfakcja gdy schudniesz, wyrzeźbisz sobie idealne ciało i nagle wszyscy Ci ludzie, nie tylko faceci ale cały ogół osobników, którzy wytykali cię palcami lub patrzyli z politowaniem chcą się zaprzyjaźnić/umawiać/spędzać z tobą czas. A wtedy można im z szczerym, szerokim i rozbrajającym uśmiechem powiedzieć: takiego wała ch*je! ;)
Widzisz różnice między kierowaniem się wyglądem przy wyborze partnera a wyzywaniem kogoś?
taa, a taki co był przyjacielem wtedy zostanie i przyjacielem dzisiaj. No chyba że był atrakcyjny.
OdpowiedzTutaj akurat jest zachowanie tej laski usprawiedliwione. Ale niestety są takie przypadki coraz cześciej że chłopak się stara o dziewczyne i w końcu Ona mu mówi że się jej spodobał, On zadwolony pod niebo skacze, umawiaja się na randke... on przychodzi czeka czeka czeka... wraca do domu, a ta suka pisze sms: "uwierzyłeś że jestem taka łatwa haha i nie pisz do mnie wiecej bo wiesz że to podchodzi pod nękanie" Laska wch*j dowartosciowana że go tak wystawiła a on zkoszony na całe tydzień...
OdpowiedzWspółczuje doświadczeń, może zmień otoczenie?
Patologiczne chamstwo.
Kolejne usprawiedliwianie grubych kobiet "płytkością" facetów. Jak się czyta takie pierdoły, to odechciewa się nawet kawy w poniedziałek...
OdpowiedzAle to nie jest tak, że on jej nie zauwazył jak był nastolatkiem bo była gruba. Co byłoby dla wieku nastoletniego normalne-młodzi faceci zwracają uwage tylko na wygląd, no i jej nie zauwazył. On ja wysmiewał i obrażał. A jak po ciązy przytyje 10 kg to ja zostawi?
Gdyby jej nie wyzywał, tylko po prostu ignorował to by pewnie się na niego nie gniewała.
Czy tylko mnie wpienia, że te rozmowy są generowane z palca? Wiem że jest dużo takich dupków, część się zmienia z biegiem lat, inni nie. Tak jak poprzednicy pisali, obie płcie mają "wybredne" osobniki oraz "cyniczne" co same dyskwalifikują kogs ze względu na wygląd a urażają się, że ktoś ich nie uważa za atrakcyjną osobe, albo "nie dostrzega piękną w środku"... więc przestańcie to drążyć... i rozpamientywać, tylko weżcie się za silke, fitness, albo zaakceptujcie jacy jesteście! 5 lat macie, że lubicie pokazywać że jemu lub jej dowaliliscie?
OdpowiedzNo w tym przypadku gość zachowywał się trochę nieodpowiednio bo co innego ignorować grubaskę a co innego ciągle jej to wypominać (choć jakby spojrzeć na to z innej strony to pewnie ludzie tacy jak on zmotywowali ją do wzięcia się za siebie a bez tego ciągle byłaby gruba i przekonana, że dobrze wygląda) jednak jak już inni zauważyli, mówienie, że wygląd się nie liczy jest hipokryzją. Dlaczego ten chłopak miałby się umówić z kimś kto mu się nie podobał? Tylko po to aby sprawić jej przyjemność? Osobowość jest najważniejsza ale łatwiej ją dostrzec w kimś atrakcyjnym dla nas wizualnie a każdy kto powie inaczej jest zwykłym kłamcą oszukującym siebie i innych. Poza tym nadal widać brak równouprawnienia w tym temacie ale nie takiego jak się feministką wydaje. Jak szczupły mężczyzna nie chce grubaski to jest płytkim, patrzącym tylko na wygląd chamem za to jak szczupła dziewczyna nie chce grubasa to to jest zupełnie normalne, w końcu tłuścioch powinien wziąć się za siebie i zrobić coś ze swoim obrzydliwym wyglądam zanim w ogóle podszedł do księżniczki.
Odpowiedzchyba gimbus on ma 14 lat ps nie hejtuje gimnazjalistow nie kazdy uczen w wieku 13 16 lat to gimbus...
OdpowiedzNom zrzuciła 10kg to musi być ogromna różnica
OdpowiedzJestem za! Bo to by znaczyło, że wszystkie dziewczyny musiałyby wyrastać na atrakcyjne. A to by znaczyło, że mógłbym się nie martwić o to czy córka ćwiczy wystarczająco dużo w podstawówce.
OdpowiedzA jaką nauczkę powinna dostać każda blachara?
OdpowiedzOczy patrzą i widzą kupę wiszącego tłuszczu wiec na zdrowy rozum na co liczysz???
OdpowiedzMogę rozmawiać z kimś kto jest piękny wewnątrz ale dlaczego ma być ochydą na zewnątrz????
Z tego samego powodu, dla którego postanowiłeś nie używać słownika i nadużywać pytajników. Nie wspominając o nieistniejących przecinkach. Nikt nikomu nie każe rozmawiać z "ohydą", ale w ramach wolności drugiej osoby i własnej kultury, powinno się powstrzymać swoje złośliwe komentarze we wnętrzu swojej jakże idealnej fasady;) Powtórzę po raz kolejny: zajmijcie się własnymi dupami.
Co do "płytkości" to wiele kobiet zachowuje się dość podobnie a czasami gorzej. Mężczyźni zwracają uwagę na wygląd potem charakter. Kobiety wpierw sprawdzają czy facet ma gruby portfel lub platynową kartę, następnie na wygląd a na końcu charakter. Oczywiście mowa tu o ludziach "płytkich". Stąd wnioskuję że tego rodzaju kobiety są gorsze od mężczyzn, ponieważ w niewielkim stopniu stajemy się pasożytami czego nie można powiedzieć o kobietach.
OdpowiedzAle co w tym dziwnego lub złego? Grubość portfela, wygląd. To są elementy, które dla samicy są informacjami, czy taki jegomość jest dobrym kandydatem na ojca jej dzieci. Chciał nie chciał, wciąż to instynkty nami rządzą.
P.S. Grubość portfela wiąże się ściśle z może nie charakterem co inteligencją.
6 klasa tak bardzo dojrzali...
Odpowiedzjeszcze należy dać lekcje płytkim kobietą
OdpowiedzBądź leniwą idiotką, która doprowadza się do stanu turlania i mówi, że faceci są płytcy...
OdpowiedzSwoją drogą - wygląd ma ZAWSZE znaczenie. Ktoś, kto twierdzi inaczej albo jest naiwny albo kłamie albo zwyczajnie nie zna podstaw psychologii.
Tak - ja się perfidnie śmieję z grubych idiotów :) Choćby dlatego, że dopiero gdy taki tuman zrozumie, że to zależy od niego - coś zacznie ze sobą robić, coś więcej niż wpieprzanie tłustego żarcia i siedzenie na dupie.
Pozdrawiam wszystkich leniwych grubasów - ruszcie tyłki :)
No to ładnie cię mamusia z tatusiem wychowali. Muszą być dumni;)
Ustawione jak "rozmowy w toku"
Odpowiedza ja jestem ciekawa jak ona to zrobiła, że schudła a cycki jej urosły???
Odpowiedz