Masakra.
A takie preferencje w modelingu tłumaczyła kiedyś bodajże w TVN PANI będąca właścicielka jakiejś tam agencji modelek (że na takich szkieletach łatwiej prezentować ciuchy), która na oko sama ważyła dobrze ponad 100 kg.
Co to znaczy standardy, nie czujcie się tacy stłamszeni to otyłość jest chorobą XXI wieku a nie anoreksja. PomyliłemStrony- kupujesz tylko spodnie, a koszulki ci mama szyje? Co oznacza wg twoich standardów poczucie estetyki, i co możesz powiedzieć o modzie chodząc od święta ( w PL to często xd) do sklepu.
Ile jeszcze będzie takich beznadziejnych demotów? Zrozumcie w końcu, że modelka stanowi "wieszak" dla danej kreacji. Ona ma zaprezentować ubranie, a nie siebie samą. Gdyby figura modelek była taka, jakiej większość z was by chciała, to odruchowo poświęcalibyście uwagę jej ciału, a nie ubraniom.
Chciałam napisać komentarz, ale jak zobaczyłam Twój to stwierdziłam, że nie będę się powtarzać. Ja osobiście nigdy nie słyszałam, żeby o modelkach mówili przez pryzmat piękna. Jeżeli ktokolwiek z modowej branży tak mówi to ma na myśli tylko i wyłącznie to, czy dana osoba jest w stanie się sprzedać.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 2 October 2014 2014 11:43
Powiedz to zrozpaczonym rodzicom (a znam takich), którzy patrzą na powolną śmierć anorektycznych córek, co się naoglądały takich fotek właśnie. Zło dobrze się maskuję, oszukuje coraz więcej ludzi.
Tylko problem jest taki, jak ktoś już tu opisał, czyli gówniary na to patrzą i chcą być jak modelki! Tak jak każdy mięczak chce być jak samiec alfa siłowni (heh) który biceps ma większy od głowy... Ponadto równie dobrze chyba prezentować ubrania na kartonowym wykroju człowieka, grubość ta sama, a nie bolą męskie oczy od tego. Już nawet manekiny w sklepach lepiej promują ubrania.
A co powiesz rodzicom córek, które naoglądają się wytoszopowanych panienek z silikonowymi cyckami i potem same chcą iść pod nóż? to jest ok i tu nikt nie widzi problemu. Jakiekolwiek kanony będą promowane, ktoś będzie czuł się pokrzywdzony.
Skoro modelki są wieszakami, to po co je zatrudniać? wieszak - 2zł, modelka - 2000zł. Wykazujecie się co najmniej naiwnością sądząc, że jak dołoży się cycki, tyłek i nieco ciałka, to sukienka nadal będzie wyglądała tak jak na modelce. Co więcej, wyczuwam tu lekką hipokryzję. Z jednej strony piszecie, że to tylko wieszaki, a wy zachowujecie rozsądek i macie zdrowe ciała, nie głodzicie się, żeby wyglądać jak one. Z drugiej strony musicie się mieścić w te ciuszki, które w większości kończą się na rozmiarze 38/40. Karmicie się iluzją.
ale po co mają to robić? Przecież wacka i tak nie mają :P Zresztą większosć gejów nie ma postur chłopców tylko są umięśnieni.. coś leży twoja teoria :D
"Na śniadanie jem wacik nasączony herbatą, potem idę wymiotować. Na obiad zjadam 2 tik taki, ale to aż 4 kcal, więc potrzebuję ponad pół godziny w ubikacji, żeby wszystko zwrócić. Później już tylko woda, bo jeszcze się rozpasę i wyrzucą mnie z pracy :D "
Modowy biznes to chory, toksyczny, przepełniony głupotą świat.. A puste laski wierzą, że muszą być tak chude, bo jakiś homoś projektujący ubrania stwierdził, że to ideał piękna. Olać cały tabun heteroseksualnych facetów..
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 October 2014 2014 11:41
Nie martw się 99% modelek ma tak genialny metabolizm, że jedzą ile chcę i tylko czasem ćwiczą dla ujędrnienia ciała i sylwetki te waciki to jedzą desperatki, które bardzo chcą być w tej branży ale, że modelki są chude to jak ktoś usłyszał o wacikach to taką etykietkę zaczęto przypinać każdej modelce....
Bo to modelki. Wyznaczają standardy piękna dla ludzi którzy kupują ubrania tych marek. Standardy piękna ludzi którzy wydają na ciuchy poniżej 2000 miesięcznie w ogóle nie mają tu znaczenia.
praca perfidnie ukradziona, autor Bogdan Krzemiński http://img.sadistic.pl/pics/ad18b0532358.jpg
EDIT: o tym że "ukradziona" to odnosi się do mnie ( i mojego wklejenia tutaj ), zdjęcie demota zostało zmienione i dodane to samo co ja dodałem na samym dole, mówię żeby nie było nieporozumień :D
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 October 2014 2014 23:51
A dacie już spokój tym kobietom i pozwolicie wyglądać tak jak im się podoba, a nie wam? Piękno to pojęcie względne. Dla kogoś ona jest piękna, dla kogoś innego taka Kim Kardashian :P ile ludzi tyle opinii i sylwetek, a każdy sobie możne znaleźć coś dla siebie. Autorze demota, świat chcesz zmieniać?
Raz już o tym wspominałem.. Czy do WAS ludzie nie dojdzie, że modelka nie jest ikoną perfekcyjnej kobiety. Modelka na wybiegu jest to kobieta, która pracuje.. Pokazuje na sobie ubrania projektantów a nie siebie! A jej ciało, czyli ciało tzw. modelki jest idealne dla projektantów mody po to aby pokazywać ubrania!!! Wymiary modelek? Dlaczego bo to są prototypy ubrań. A dlaczego nadal te same i podobne rozmiary? Bo jakby przyszło 30 modelek i każda by miała "trochę ciała" tu i tam to każda by miała go gdzie indziej. Najwidoczniej typ urody "modelek idzie w parzę w miare znormalizowanymi wymiarami. A jeżeli ktoś posiada kompleksy i szuka punktu zaczepienia w osobach które na wybiegu pracują pokazując ubrania to naprawdę... WSPÓŁCZUJĘ! Tak czy inaczej.. Z tego demota wynika to iż, modelki pracujące na wybiegu muszą być ładne tzn "grubsze" po to aby: a) Większość kobiet mogła sobie powiedzieć "wyglądam jak modelka" i wydostać się z kompleksów. b) Po to aby faceci najwidoczniej mieli sobie na co popatrzeć, zwalić i pofantazjować.. c) Niezrozumienie pojęcia modelka według "standardów mody" która nadaje problemów na tle psychiczny ludziom którzy, mają problem ze zrozumieniem tego pojęcia.. To tak jakby strzelać pajęczyną bo Spiderman strzela... d) Ludzie sami stwarzają sobie problem cały czas porównując siebie do modeli i modelek..
No i najważniejsze.. Czy ktoś kto coś pokazuje chociażby artysta musi być dosłownie odbierane? Jest masa osób o takiej budowie ciała która taka po prostu jest bez zbędnych diet ale jeżeli nie jest modelką i nikt się nie przyczepi to jest dobrze ? Ogarnijcie się ludzie.. Jak będą pokazywać dupy to też pokażecie ? to jest ten tok myślenia..
HURAAAA!!!! Wreszcie można nociś skarpety do sandałów!!!! :-) A ona jest za chuda, wypacza się ludziom wizję zdrowego człowieka (oczywiście za grubi też nie są dobrym wzorcem)....
Zdanie mezczyzn niepowinno yc tutaj w ogole brane pod uwage. Czyli kobiety maja wygladac tak zeby faceci chcieli je zerznac? chyba ktos tu chyba nie odrobil lekcji z feminizmu.
Nie rozumiem jak takiej kreaturze można nadać miano kwintesencji kobiecości, chociaż każdy normalny facet jak i kobieta którą zna uważa ją za uchodźca z obozu koncentracyjnego ( przepraszam za tak nieodpowiednie porównanie) ubrana w jakieś szmaty i uważana za najlepszą modelkę na świecie.
Widząc taką kobietę na ulicy która nazywała by się Anna Kowalska zostałaby okrzyknięta patuską miastową, anorektyczką i brudasem jednakże w świecie w którym żyjemy upodabnianie się "ludzi z wyższej półki" do nazywanych przez niektórych podludźmi.
Chociaż nieco rozszerzam temat wypowiedzi to wielu ludzi na świecie wygląda podobnie do niej nie ze względu na swoje urojenia w głowie lecz przez echo w garnku, a Ty pieprzona arystokratko wycięta z baśniowego świata wyglądasz po prostu jak chodzące nieszczęście. Mając taką kobietę u boku, jedyną pożyteczną rzeczą za jaką mogła by robić to strach na wróble.
To czysty marketing - okrutny i wstrętny do granic możliwości.
Oczywiście, że na taką figurę przykro patrzeć. Mina modelki i okropne ciuchy też nie wyglądają zachęcająco. Ale chodzi o szok. O wstręt, odrzucenie i w końcu pewnego rodzaju fascynacje tym obiektem. Tak samo mają ludzie kochający pająki czy węże, a nawet tatuaże/percing.
Specjaliści wykorzystują tą naszą skłonność i w ten sposób nie zyskują rzeszy trupich naśladowczyń - o nie - zyskują coś innego, wąskie grono naśladowczyń, wypranych emocjonalnie kobiet które uzależniają się od lansowanego przez nich stylu życia i tym samym promowania ich ubrań. Zabawne, że duża część modowych blogerek i włosomaniaczek cierpi na to.
I ciesze się przede wszystkim, że większość ludzi nie ma czasu na tę chorobę - wszyscy których znam i którzy ekscytują się tymi blogami, modelkami i rozmiarami to tak naprawdę zwyczajne dziewczyny o normalnych rozmiarach. Lubią zazdrościć i pocieszyć oko, ale wewnątrz siebie wiedzą że nie tędy droga.
Ale bełkot. Tak nie definiuje się kobiecego piękna w dzisiejszych czasach. Wręcz przeciwnie. Zupełnie inne standardy się narzuca. Kobieta ma mieć duży tyłek i równie duży biust, a do tego wąską talie. A jeśli jej ciało tak nie wygląda to nie jest prawdziwą kobietą.
Połowa demotywatorów zaczyna tak wyglądać -.- Ja rozumiem, że grubasy mają kompleksy i muszą się dowartościować tworząc takie demotywatory ale może odejdźcie od komputera i zacznijcie ćwiczyć albo robić coś zamiast próbować zmienić kanony piękna chociaż co do modelek wybiegowych to w tej pracy nie chodzi o piękno ale o szczupłość i wzrost dla lepszego prezentowania odzieży.
Kobiece piękno można podziwiać gdziekolwiek indziej. Ja (mężczyzna heteroseksualny) sam rozumiem takich projektantów i sam prawdopodobnie wolałbym zatrudnić kobiety chude, takie które nie wzbudzają pożądania ze strony mężczyzn i zazdrości ze strony kobiet. Modelka ma prezentować kreacje, ubranie, nie siebie, nie swoje ciało, taki zawód i już. Niektórzy mówią, że lepiej już takie kreacje prezentować na wieszaku, a ja mówię, że wieszak się nie porusza, nie ma głowy, rąk, nóg, fryzury itd. Wydaje mi się że autor zagalopował się i pomieszał sfery zawodowe i "godowe".
No nie chyba żeście oszalali, wy co nażekacie na jej “chudość” jesteście pierwszi w kolejce do takich samych komentarzy w kierunku otyłej kobiety! Chcecie duże cycki i tyłek ale broń Boże ze ma brzuch lub kości wystające albo grube lub bardzo chude nogi. Po za tym kształt ciał jest wiele, nie każdy musi ci sie podobać.
Tak Polaczki nie pijcie wody ponieważ w Afryce nie mają, nic nie jedzcie kto komu broni robić z swoim ciałem -to wolny kraj czemu jakoś nie patrzycie na to że w Polsce robicie za 1400 a w Niemczech tyle mają bezrobotni,tylko potraficie gadać jak to mają w 3 świecie a nigdy że my mamy gorzej od zachodniej Europy
Masakra.
OdpowiedzA takie preferencje w modelingu tłumaczyła kiedyś bodajże w TVN PANI będąca właścicielka jakiejś tam agencji modelek (że na takich szkieletach łatwiej prezentować ciuchy), która na oko sama ważyła dobrze ponad 100 kg.
Jeśli dobrze pamiętam to właśnie coś podobnego powiedziała Gosia Baczyńska, projektantka.
Co to znaczy standardy, nie czujcie się tacy stłamszeni to otyłość jest chorobą XXI wieku a nie anoreksja. PomyliłemStrony- kupujesz tylko spodnie, a koszulki ci mama szyje? Co oznacza wg twoich standardów poczucie estetyki, i co możesz powiedzieć o modzie chodząc od święta ( w PL to często xd) do sklepu.
Ile jeszcze będzie takich beznadziejnych demotów? Zrozumcie w końcu, że modelka stanowi "wieszak" dla danej kreacji. Ona ma zaprezentować ubranie, a nie siebie samą. Gdyby figura modelek była taka, jakiej większość z was by chciała, to odruchowo poświęcalibyście uwagę jej ciału, a nie ubraniom.
OdpowiedzChciałam napisać komentarz, ale jak zobaczyłam Twój to stwierdziłam, że nie będę się powtarzać. Ja osobiście nigdy nie słyszałam, żeby o modelkach mówili przez pryzmat piękna. Jeżeli ktokolwiek z modowej branży tak mówi to ma na myśli tylko i wyłącznie to, czy dana osoba jest w stanie się sprzedać.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 2 October 2014 2014 11:43
Powiedz to zrozpaczonym rodzicom (a znam takich), którzy patrzą na powolną śmierć anorektycznych córek, co się naoglądały takich fotek właśnie. Zło dobrze się maskuję, oszukuje coraz więcej ludzi.
Tylko problem jest taki, jak ktoś już tu opisał, czyli gówniary na to patrzą i chcą być jak modelki! Tak jak każdy mięczak chce być jak samiec alfa siłowni (heh) który biceps ma większy od głowy... Ponadto równie dobrze chyba prezentować ubrania na kartonowym wykroju człowieka, grubość ta sama, a nie bolą męskie oczy od tego. Już nawet manekiny w sklepach lepiej promują ubrania.
A co powiesz rodzicom córek, które naoglądają się wytoszopowanych panienek z silikonowymi cyckami i potem same chcą iść pod nóż? to jest ok i tu nikt nie widzi problemu. Jakiekolwiek kanony będą promowane, ktoś będzie czuł się pokrzywdzony.
Skoro modelki są wieszakami, to po co je zatrudniać? wieszak - 2zł, modelka - 2000zł. Wykazujecie się co najmniej naiwnością sądząc, że jak dołoży się cycki, tyłek i nieco ciałka, to sukienka nadal będzie wyglądała tak jak na modelce. Co więcej, wyczuwam tu lekką hipokryzję. Z jednej strony piszecie, że to tylko wieszaki, a wy zachowujecie rozsądek i macie zdrowe ciała, nie głodzicie się, żeby wyglądać jak one. Z drugiej strony musicie się mieścić w te ciuszki, które w większości kończą się na rozmiarze 38/40. Karmicie się iluzją.
Większa część społeczeństwa ma problem z nadwagą a anoreksja to pojedyncze przypadki więc kanon chudości robi więcej dobra niż zła.
i dlaczego noszą skarpety do sandałów?!
OdpowiedzStandard urody Oświęcim 2.0
OdpowiedzProjektanci to często geje i wybierają kobiety o chłopięcej posturze. Tyle.
Odpowiedzale po co mają to robić? Przecież wacka i tak nie mają :P Zresztą większosć gejów nie ma postur chłopców tylko są umięśnieni.. coś leży twoja teoria :D
"Na śniadanie jem wacik nasączony herbatą, potem idę wymiotować. Na obiad zjadam 2 tik taki, ale to aż 4 kcal, więc potrzebuję ponad pół godziny w ubikacji, żeby wszystko zwrócić. Później już tylko woda, bo jeszcze się rozpasę i wyrzucą mnie z pracy :D "
Modowy biznes to chory, toksyczny, przepełniony głupotą świat.. A puste laski wierzą, że muszą być tak chude, bo jakiś homoś projektujący ubrania stwierdził, że to ideał piękna. Olać cały tabun heteroseksualnych facetów..
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 October 2014 2014 11:41
OdpowiedzNie martw się 99% modelek ma tak genialny metabolizm, że jedzą ile chcę i tylko czasem ćwiczą dla ujędrnienia ciała i sylwetki te waciki to jedzą desperatki, które bardzo chcą być w tej branży ale, że modelki są chude to jak ktoś usłyszał o wacikach to taką etykietkę zaczęto przypinać każdej modelce....
A mnie najbardziej cieszą skarpetki do sandałków. Polski wkład do światowej mody. Tak trzymać, Anja!
OdpowiedzBo to modelki. Wyznaczają standardy piękna dla ludzi którzy kupują ubrania tych marek. Standardy piękna ludzi którzy wydają na ciuchy poniżej 2000 miesięcznie w ogóle nie mają tu znaczenia.
Odpowiedzpraca perfidnie ukradziona, autor Bogdan Krzemiński http://img.sadistic.pl/pics/ad18b0532358.jpg
EDIT: o tym że "ukradziona" to odnosi się do mnie ( i mojego wklejenia tutaj ), zdjęcie demota zostało zmienione i dodane to samo co ja dodałem na samym dole, mówię żeby nie było nieporozumień :D
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 October 2014 2014 23:51
OdpowiedzA dacie już spokój tym kobietom i pozwolicie wyglądać tak jak im się podoba, a nie wam? Piękno to pojęcie względne. Dla kogoś ona jest piękna, dla kogoś innego taka Kim Kardashian :P ile ludzi tyle opinii i sylwetek, a każdy sobie możne znaleźć coś dla siebie. Autorze demota, świat chcesz zmieniać?
OdpowiedzCo to za zombie? Jakiś casting do Walking Dead ?
Odpowiedzprzynajmniej nie jest to tłuścioszka z cellulitem i chamskim bakałarzem
OdpowiedzTen dziesiąty musiał być mocno zdesperowany;)
Odpowiedznp. Ja :D
Raz już o tym wspominałem.. Czy do WAS ludzie nie dojdzie, że modelka nie jest ikoną perfekcyjnej kobiety. Modelka na wybiegu jest to kobieta, która pracuje.. Pokazuje na sobie ubrania projektantów a nie siebie! A jej ciało, czyli ciało tzw. modelki jest idealne dla projektantów mody po to aby pokazywać ubrania!!! Wymiary modelek? Dlaczego bo to są prototypy ubrań. A dlaczego nadal te same i podobne rozmiary? Bo jakby przyszło 30 modelek i każda by miała "trochę ciała" tu i tam to każda by miała go gdzie indziej. Najwidoczniej typ urody "modelek idzie w parzę w miare znormalizowanymi wymiarami. A jeżeli ktoś posiada kompleksy i szuka punktu zaczepienia w osobach które na wybiegu pracują pokazując ubrania to naprawdę... WSPÓŁCZUJĘ! Tak czy inaczej.. Z tego demota wynika to iż, modelki pracujące na wybiegu muszą być ładne tzn "grubsze" po to aby: a) Większość kobiet mogła sobie powiedzieć "wyglądam jak modelka" i wydostać się z kompleksów. b) Po to aby faceci najwidoczniej mieli sobie na co popatrzeć, zwalić i pofantazjować.. c) Niezrozumienie pojęcia modelka według "standardów mody" która nadaje problemów na tle psychiczny ludziom którzy, mają problem ze zrozumieniem tego pojęcia.. To tak jakby strzelać pajęczyną bo Spiderman strzela... d) Ludzie sami stwarzają sobie problem cały czas porównując siebie do modeli i modelek..
OdpowiedzNo i najważniejsze.. Czy ktoś kto coś pokazuje chociażby artysta musi być dosłownie odbierane? Jest masa osób o takiej budowie ciała która taka po prostu jest bez zbędnych diet ale jeżeli nie jest modelką i nikt się nie przyczepi to jest dobrze ? Ogarnijcie się ludzie.. Jak będą pokazywać dupy to też pokażecie ? to jest ten tok myślenia..
Ja gdybym przeszedl obok niej to wrzucilbym jej drobne na jedzenie. Zwlaszcza przy 2 fotce.
Odpowiedzdajcie jej coś do zjedzenie nie widzicie że ona umiera Barbarzyńcy
Odpowiedzzabiedzona ćpunka , tak wygląda
OdpowiedzHURAAAA!!!! Wreszcie można nociś skarpety do sandałów!!!! :-) A ona jest za chuda, wypacza się ludziom wizję zdrowego człowieka (oczywiście za grubi też nie są dobrym wzorcem)....
Odpowiedzpewnie byłbym tym 1/10 który zwróciłby uwagę i... dał jej coś do jedzenia...
Odpowiedzmodelki nawet do piet nie dorastaja zwyklym dziewczynom ktore widze idac przez miasto
OdpowiedzZdanie mezczyzn niepowinno yc tutaj w ogole brane pod uwage. Czyli kobiety maja wygladac tak zeby faceci chcieli je zerznac? chyba ktos tu chyba nie odrobil lekcji z feminizmu.
OdpowiedzMoże i Oświęcim , co nie zmienia faktu że tu nie jest USA! i nie musimy pocieszać grubasów...
OdpowiedzPierdoły...
OdpowiedzModelka nie ma był piękna. To wieszak na ubrania i tyle.
Pod jaki numer trzeba wysyłać smsy o treści POMAGAM???
OdpowiedzCiekawe ile nadwagi ma zawistna autorka demota? A dam Ci coś tak od serca - wiedz, że tutaj na niczym nie skąpimy:
Odpowiedz[url]http://demotywatory.pl/4370801/LOGIKA-KOBIET-Z-NADWAGA[/url]
chociaż by cię minusowali masz 100% rację ale grubasów jest więcej więc niech się wyżywają ;D
Nie rozumiem jak takiej kreaturze można nadać miano kwintesencji kobiecości, chociaż każdy normalny facet jak i kobieta którą zna uważa ją za uchodźca z obozu koncentracyjnego ( przepraszam za tak nieodpowiednie porównanie) ubrana w jakieś szmaty i uważana za najlepszą modelkę na świecie.
OdpowiedzWidząc taką kobietę na ulicy która nazywała by się Anna Kowalska zostałaby okrzyknięta patuską miastową, anorektyczką i brudasem jednakże w świecie w którym żyjemy upodabnianie się "ludzi z wyższej półki" do nazywanych przez niektórych podludźmi.
Chociaż nieco rozszerzam temat wypowiedzi to wielu ludzi na świecie wygląda podobnie do niej nie ze względu na swoje urojenia w głowie lecz przez echo w garnku, a Ty pieprzona arystokratko wycięta z baśniowego świata wyglądasz po prostu jak chodzące nieszczęście. Mając taką kobietę u boku, jedyną pożyteczną rzeczą za jaką mogła by robić to strach na wróble.
Pozdrawiam
Dlaczego ona jest na trzecim zdjęciu w gumiakach mojego dziadka???
OdpowiedzTo czysty marketing - okrutny i wstrętny do granic możliwości.
OdpowiedzOczywiście, że na taką figurę przykro patrzeć. Mina modelki i okropne ciuchy też nie wyglądają zachęcająco. Ale chodzi o szok. O wstręt, odrzucenie i w końcu pewnego rodzaju fascynacje tym obiektem. Tak samo mają ludzie kochający pająki czy węże, a nawet tatuaże/percing.
Specjaliści wykorzystują tą naszą skłonność i w ten sposób nie zyskują rzeszy trupich naśladowczyń - o nie - zyskują coś innego, wąskie grono naśladowczyń, wypranych emocjonalnie kobiet które uzależniają się od lansowanego przez nich stylu życia i tym samym promowania ich ubrań. Zabawne, że duża część modowych blogerek i włosomaniaczek cierpi na to.
I ciesze się przede wszystkim, że większość ludzi nie ma czasu na tę chorobę - wszyscy których znam i którzy ekscytują się tymi blogami, modelkami i rozmiarami to tak naprawdę zwyczajne dziewczyny o normalnych rozmiarach. Lubią zazdrościć i pocieszyć oko, ale wewnątrz siebie wiedzą że nie tędy droga.
Ale bełkot. Tak nie definiuje się kobiecego piękna w dzisiejszych czasach. Wręcz przeciwnie. Zupełnie inne standardy się narzuca. Kobieta ma mieć duży tyłek i równie duży biust, a do tego wąską talie. A jeśli jej ciało tak nie wygląda to nie jest prawdziwą kobietą.
OdpowiedzNa dodatek nosi skarpety do sandałów i jakieś i jakiś powyciągany sweter, który ja bym założyła tylko do chodzenia po domu.
OdpowiedzA ja tam się cieszę, że Polka zrobiła światową karierę!
OdpowiedzJak zobaczyłem pierwsze zdjęcie to myślałęm ze bedzie opowieść o kimś upośledzonym ;P
OdpowiedzEh, znowu robią najazdy na ludzi. Koniec internetów na dziś.
OdpowiedzPołowa demotywatorów zaczyna tak wyglądać -.- Ja rozumiem, że grubasy mają kompleksy i muszą się dowartościować tworząc takie demotywatory ale może odejdźcie od komputera i zacznijcie ćwiczyć albo robić coś zamiast próbować zmienić kanony piękna chociaż co do modelek wybiegowych to w tej pracy nie chodzi o piękno ale o szczupłość i wzrost dla lepszego prezentowania odzieży.
OdpowiedzNa jej przykładzie można powiedzieć: ZOMBIE ISTNIEJĄ !
Odpowiedza kto definiuje te "standardy"? to jest kółko wzajemnej adoracji, "plebs" jest tylko obserwatorem i odbiorcą produktu
OdpowiedzZ żydami na obrazku, Obraził mnie ten demot
OdpowiedzPomagam
Odpowiedzspojrzcie na ostatni obrazek i wysuncie wnioski
OdpowiedzTo mądre to poje....
Odpowiedzsepleniąca szkapa!!
OdpowiedzGusta sa rozne-- mnie sie podoba
OdpowiedzA według mnie jest idealna.
OdpowiedzWygląda nie niezwykle zadowoloną z życia modelki
OdpowiedzZapamiętajcie,to tylko wieszaki, masz skupiać wzrok na ubraniu, a nie na pięknej kobiecie w nie ubraną. Taka moda...
OdpowiedzKobiece piękno można podziwiać gdziekolwiek indziej. Ja (mężczyzna heteroseksualny) sam rozumiem takich projektantów i sam prawdopodobnie wolałbym zatrudnić kobiety chude, takie które nie wzbudzają pożądania ze strony mężczyzn i zazdrości ze strony kobiet. Modelka ma prezentować kreacje, ubranie, nie siebie, nie swoje ciało, taki zawód i już. Niektórzy mówią, że lepiej już takie kreacje prezentować na wieszaku, a ja mówię, że wieszak się nie porusza, nie ma głowy, rąk, nóg, fryzury itd. Wydaje mi się że autor zagalopował się i pomieszał sfery zawodowe i "godowe".
Odpowiedzobrzydlistwo, po porostu obrzydlistwo, nie mogę patrzeć na te kościotrupy z wybiegów
OdpowiedzNo nie chyba żeście oszalali, wy co nażekacie na jej “chudość” jesteście pierwszi w kolejce do takich samych komentarzy w kierunku otyłej kobiety! Chcecie duże cycki i tyłek ale broń Boże ze ma brzuch lub kości wystające albo grube lub bardzo chude nogi. Po za tym kształt ciał jest wiele, nie każdy musi ci sie podobać.
OdpowiedzDziesiąty wezwał by policje.
OdpowiedzTak Polaczki nie pijcie wody ponieważ w Afryce nie mają, nic nie jedzcie kto komu broni robić z swoim ciałem -to wolny kraj czemu jakoś nie patrzycie na to że w Polsce robicie za 1400 a w Niemczech tyle mają bezrobotni,tylko potraficie gadać jak to mają w 3 świecie a nigdy że my mamy gorzej od zachodniej Europy
OdpowiedzNajpiękniejsza kobieta podczas inwazji Zombie.
Odpowiedzto zdjecie chyba z Auschwitz..
OdpowiedzOna na kazdm zdjeciu ma mine jakby miala zaraz skonac..
zombie :D
OdpowiedzAkurat musieliście wyciąganą najchudsza modelkę i najbrzydszą sesje ? .Nie to nie jest ideał większości i nikt tak nie twierdzi. Ona jest chwalona za swoja fotogeniczność i zdolność to przekazywania rożnych rzeczy na zdjęciach a nie za kościste kolana A nawet jak ona sie nie podoba większości facetom to jakoś "złapała" przystojnego i bogatego męża.
OdpowiedzA tak wygląda na innych zdjęciach :
http://trendstyler.pl/wp-content/uploads/Anja-Rubik-Apart-25.jpg
http://s.afterparty.pl/i/anja-rubik-w-witecznej-kampanii-apart-NEWS_MAIN-73783.jpg
http://www.milionkobiet.pl/files/2013_03/apart-4381a6cb54162a654806fe972f1c62d1_5c71ec.jpg
http://www.elle.pl/gfx/00/02/3f/ec/image-0n7r7g3_jpg/thumb_900x800_10.jpg/__/anja-rubik-dla-apart-diamentowa-kampania-na-sezon-wiosna-2014-fot-marcin-tyszka.jpg'
http://www.zeberka.pl/img_new/2014/11/13/anja-rubik-apart-03.jpg
Arbait macht frei!!! Po co zamykać ludzi w obozach jak można im narzucać niemożliwe do osiągnięcia standardy "piękna".
Odpowiedz