W dniu przyjęcia ważyła zaledwie 34 kilogramy. Swoje szczęście, samospełnienie i nową drogę życia dziewczyna odnalazła w uprawianiu fitnessu. Od początku swojej choroby zamieszczała zdjęcia na Instagramie - Dzięki pomocy i wsparciu przyjaciół oraz osób całkowicie jej wówczas obcych udało jej się przezwyciężyć chorobę. Całkowity powrót do sprawności fizycznej i psychicznej zabrał Szwedce 15 miesięcy.
Długo cierpiała na zaburzenia odżywiania, jednak w pewnym momencie zdobyła siły na zmianę swojego życia i 16 miesięcy później ważyła 11 kg więcej i wyglądała na dużo szczęśliwszą
W końcu mama pomogła jej wrócić do prawidłowej wagi i Hayley urodziła zdrowego chłopca. Teraz zarzeka się, że już nigdy nie będzie tak narażać swojego życia i zdrowia ponownie, ze względu zarówno na siebie jak i na syna
W końcu mama pomogła jej powrócić do zdrowej wagi i Hayley urodziła zdrowego chłopca. Teraz mówi, że już nigdy nie będzie zagrażać swojemu życiu ponownie, ze względu za równo na siebie jak i na syna.
Po wizycie u psychiatry, który zalecał spędzenie roku w szpitalu, Meg zdecydowała się na leczenie ambulatoryjne. Dodatkowo zaczęła korzystać z terapeuty i dietetyka. Po sześciu latach ani śladu po wcześniejszych problemach ze zdrowiem.
Gdy miała 17 lat lekarze powiedzieli, że zostało jej tylko kilka dni życia, jednak udało się zmienić diagnozę i poprawić jej zdrowie. Postanowiła zacząć pracę w McDonaldzie, mając nadzieję na to, że gdy będzie patrzyła na jedzących ludzi, pomoże jej to w odzyskaniu prawidłowego trybu odżywiania. W pracy poznała swojego męża, z którym ma dziś dwoje dzieci.
Gdy podczas wakacji była w restauracji, zdała sobie sprawę, że nikt inny nie ma takich problemów jak ona. Zjadła kawałek pizzy i postanowiła zmienić swoją dietę, teraz wygląda o wiele lepiej i zdrowiej.
W pewnym momencie jego zdrowie było w tak złym stanie, że jego serce się zatrzymało. Matthew widział jak cierpi jego matka widząc stan zdrowia w jakim on jest. Zmienił swój styl życia i odżywiania, a teraz jest w stanie podnosić ciężary, prowadzi o wiele zdrowszy tryb życia.
W pewnym momencie jej waga spadła do zaledwie 31 kg. Gdy powiedziano jej, że od śmierci dzieli ją kilka tygodni, wzięła się za siebie i podjęła walkę z chorobą i udało się. Teraz waży ponad 55 kg, prowadzi zdrowy styl życia i jest zapaloną biegaczką
Na szczęście dziewczyna zmądrzała, zostawiła tego palanta i rozpoczęła walkę o normalne życie. Spotkała kogoś, kto zachęcił ją do zdrowego trybu życia kupując jej suknię ślubną o dwa rozmiary za dużą. Kate zaczęła jeść normalnie i w dniu ślubu wyglądała w sukni przepięknie
Po spędzeniu wielu dni w szpitalu, w końcu zdecydowała się na zmianę. Teraz Laura jest okazem dobrego zdrowia i ma nadzieję, że jej historia może pomóc innym przezwyciężyć chorobę.
Po wyjściu z choroby występowała w mediach, by uświadomić inne dziewczyny jak poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia jest anoreksja
Tym sposobem wpadła w anoreksję. Pewnego dnia postanowiła jednak zmienić swój styl życia i wygrała walkę z chorobą. Teraz prowadzi swój blog i stała się zwolenniczką zdrowego trybu życia
Nie planowała zmienić swojego stylu życia, ale gdy zdała sobie sprawę, że jej choroba była przyczyną zmartwień i smutku jej chłopaka, zdecydowała, że ma tego dość. Terapeuta uświadomił jej szkodliwe skutki, które anoreksja zostawiła na jej ciele. Morgan wyznaczyła sobie do wykonania małe cele, krótkoterminowe zadania, aby stać się zdrowszą. Teraz Morgan ma zrównoważone odżywianie i ćwiczenia, przez co stała się silniejszą osobą zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz.
Gdy wpadła w anoreksję nie mogła wykonywać tego co kocha tak jak należy - była często tak zmęczona i słaba, że opuszczała treningi. Teraz wygrała walkę z chorobą, jest silna i pełna ambicji
Połowa tych dziewczyn to nie są przypadki anoreksji tylko niezdrowego trybu życia, bo przy tak samo niskiej wadze i odrobinie treningów wyglądałyby dużo lepiej (a teraz zamiast proporcji mięśnie tłuszcz 40-60% mają 20-80%).
Odpowiedz?! zadne z tych zdjec nie pokazuje osoby bez anoreksji. ale dziewczyny nic nie jedza wlasnie przez ludzi, ktorzy naogladali sie w internecie super lasek o chudych sylwetkach i miesniach z silowni. prawda jest taka, ze wiekszosc kobiet, ktore maja iles tam tysiecy widzow na Instagramie, jest zoperowanych i normalnej kobiecie bez zaburzen odzywiania trudno jest osiagnac taka sylwetke. tu nie chodzi o katowanie sie liczeniem kalorii i iloscia spedzonych godzin na silowni, tylko zeby jesc normalnie, a oprocz tego cwiczyc. I nie, nie jestem gruba laska, ktora siedzi w domu, tylko byla ofiara takich wlasnie idealnych dziewczyn z Instagrama i Facebooka. ;)
....nawet gdy Ci smutno i zle....tylko spokoj Cie uratuje...!
Odpowiedzdziękuję
Niektórzy ludzie nie mają tej choroby, a i tak są chudzi, bo mają taki metabolizm.
Odpowiedzlub szerokie ramiona - zauważłaś, że dziewczyny z szerokimi ramionami wcale nie ważą mniej od normalnej nastolatki tylko mają tak rozmieszczony układ kostny, że nie widać tych kilogramów.
Przykład kobiecej figury - cegła i kolumna - one będą wyglądać chudo nawet kiedy będą wagą przekraczać granicę normy. Dziewczyny z wąskimi ramionami - na nich widać każdy kilogram, ale też mają więcej kobiecości:) Większy biust, wcięcie w talii, szersze biodra.
Taka kolumna (jak ja) prawie w cale nie ma wciecia w talii, charakterystyczny jest mały biust i długie chude nogi. Mam 162 cm wzrostu, ważę 56 kg a i tak od wszystkich słyszę, że jestem chuda jak patyk - kiedy im mówię ile ważę każdy się łapie za łeb i mówi - myślałem, że ważysz 45 kg .... naprawdę aż 56 kg?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 October 2014 2014 9:02
Wąskie ramiona nie mają nic do piersi, tak samo jak szerokie. Ja np ramion prawie wcale nie mam cycków też, za to mam koleżanki z bardzo szerokimi ramionami i pokaźnym cycem. Nie ma tu żadnej reguły
A gdzie poseł Kalisz ?
OdpowiedzJak już jest łeb większy od ciała, to tragedia..
OdpowiedzCzasami można wpaść w anoreksję nie z powodu "nie jem, bo jedzenie to mój wróg". Czasami pojawia się depresja tak wredna (u mnie akurat spowodowała ją trudna sytuacja w rodzinie), że jedzenie staje kołkiem w gardle albo po zjedzeniu czegoś na siłę zaraz robi się niedobrze. Zawsze lubiłam jeść, ale wtedy nie mogłam patrzeć na jedzenie, chciałam jeść, ale organizm odmawiał posłuszeństwa. Płakałam i jadłam, żyłam dzięki nie za gęstym zupom. Schudłam do granicy anoreksji, po półtora roku udręki powiedziałam sobie "dość". Nauczyłam się walczyć z samą sobą, z depresją, z demonem we mnie. Nie potrzebowałam pomocy specjalisty, moim bliskim psychoterapia nie pomogła, dwóm osobom nawet zaszkodziła. Teraz jestem szczęśliwą grubaską z 20 kg nadwagi ;)
Odpowiedzosoby na niektórych zdjęciach to nie są ci sami ludzie
Odpowiedzmoga teraz grac w reklamach cudownych tabletek na odchadzanie.
Odpowiedzbez sensu. na większości zdjęć nie wiadomo czasami czy oba zdjęcia nie są w czasie trwania anoreksji bo tu i tu chude szkapy... eh... porażka...
Odpowiedzja też wygrałam z anoreksją. z tej choroby da się wyjść, ale tylko jeśli ma się silne wsparcie ze strony bliskich. no i terapia oczywiście. samemu nic się nie zdziała.
Odpowiedzja tez wygralam! Dwa lata temju waga 40 kg przy 173 wzroscie dzisiaj 52 szczesliwa mama 10 miesiecznego syna !!! :)
OdpowiedzBrawo brawo. Znowu demotywator o "niczym" na "głównej" co ma 67/83, podczas gdy taki mój skromny demotywator o naprawdę demotywującej sprawie kisi się w poczekalni z wynikiem 212/218 :-)))))))
OdpowiedzPrzypominam, że siedziba cenzury KC PZPR mieściła się na ul. Mysiej w Warszawie. Taki mały meta-demotywator w komentarzu...
Walka z anoreksją? Tu nie ma żadnej walki, wystarczy zwyczajnie jeść. Wystarczy chęć, bez specjalnych umiejętności.
OdpowiedzTo choroba psychiczna, kretynie.
Kretynem to jesteś ty i każdy kto wymyśla coraz to nowe choroby żeby określić to że ktoś coś lubi/nie lubi, chce/nie chce, boi się/nie boi się(ADHA, dysleksja, anoreksja, bulimia, itp). Zauważyłeś żeby dzieci w Etiopii czy Somalii miały anoreksję. Żadne. Bo tam dziękują za każdy dzień kiedy nie chodzą głodne. A w "zachodnim świecie" kiedy ludzie mają wszystko czego im potrzeba, to zaczynają sobie wymyślać choroby. W społeczeństwach zbyt biednych nie występuję to bo nikt nie ma na to czasu bo trzeba zapierdzielać żeby nie zginąć.
"Na szczęście dziewczyna zmądrzała, zostawiła tego palanta i rozpoczęła walkę o normalne życie. Spotkała kogoś, kto zachęcił ją do zdrowego trybu życia kupując jej suknię ślubną o dwa rozmiary za dużą. Kate zaczęła jeść normalnie i w dniu ślubu wyglądała w sukni przepięknie"
Odpowiedz