Końcówka powinna brzmieć w ten sposób: pierwszy będzie moim chłopakiem, a drugiemu dam kosza. Wiem z własnego doświadczenia, dlatego od dłuższego czasu się w ten sposób nie narzucam.
Niestety muszę się z Tobą zgodzić. A co do demota to faktycznie mnie zdemotywował, bo wychodzi, że my faceci mamy być na każde zawołanie a w przeciwną strone to nie działa.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 October 2014 2014 20:41
Nie, bo przecież już samo to, że kobiety pozwalają mężczyznom ze sobą być jest dla nas wystarczającą nagrodą za wszystkie trudy, fundusze i emocje włożone w związek :). Niestety wiele kobiet właśnie takie ma podejście, wielkie księżniczki, które łaskawie wybierają sobie kogoś komu pozwalają się sobą zaopiekować a jak już się znudzą lub wyciągną całą kasę z partnera to odchodzą do innego. Oczywiście wszystkim wkoło tłumaczą, że rozstanie spowodował mężczyzna bo za mało się starał. A jeżeli maja jeszcze skłonność do puszczalstwa to tak to wygląda "to twoja wina, że poszłam do łóżka z właścicielem sklepu z butami. Nie chciałeś mi kupić tych pięknych butów za 800 zł więc to była jedyna możliwość na zdobycie ich". Jak już pisałem wiele razy: Związek może być trwały i udany tylko jeżeli obie strony będą sie tak samo mocno starać go budować.
Trunajtt chyba każda kobieta dla swojego faceta winna być królową właśnie. I królową nie w rozumieniu poddaństwa i uległości ale najważniejszej osoby na świecie. Osoby której dobro jest dla ciebie priorytetem. Oczywiście udany związek jest wtedy kiedy obie ze stron przede wszystkim CHCĄ być dla siebie na 1 miejscu. Jeśli jedna ze stron związku nie zabiega o drugą w myśl " z czasem miłość przeradza się w przywiązanie " to znaczy, że po prostu tej miłości nie było. Demot to marna próba zwrócenia uwagi na naiwność (akurat tutaj Faceta). Lepiej słowo facet zastąpić partner bo to jest dobry apel do ludzi w związkach ogólnie żeby siebie nie zaniedbywali. I kobiet to również dotyczy. I tyle.
Ktoś inny przygotuje mi obiad, jeśli kobieta tego nie zrobi. Mogę odnieść rzeczy do pralni jeśli będę chciał je wyprać. Jeśli mi nie pokażesz, to pewnie jakaś celebrytka na TV pokaże. Jeśli nie jesteś pewna co kupić w sklepie, ktoś inny już jest.
Mały apel do internetowych znawczyń miłości i związków małżeńskich zanim jeszcze skończyły gimnazjum, nauczcie się realizmu.
Ja osobiście zawsze się staram Kwiaty , wyrzeczenie się swoich nałogów itp . A zawsze w nagrodę dostaję kosza albo propozycję "Na przyjaciela" ale prostak już ma z kobietami o wiele łatwiej .
Apel do kobiet, aby się opamiętały i w końcu zastanowiły się o co im chodzi?, skoro mężczyzna może starać się jak tylko może, wypruwać wręcz sobie flaki, a w zamian dostaje pretensje i awantury, że za mało się stara, że to, że tamto... Postawcie się najpierw w sytuacji kogoś innego, czy same dałybyście sprostać tego typu wymaganiom postawionym przed drugą osobę- traktujcie ją na równi ze sobą!
ale pieprzenie! one są jedne biedne, niedoceniane, nie zdobywane i zaniedbane............ a facet też potrzebuje usłyszeć "jestem z Ciebie dumna" "jesteś kochany" "czuję sie przy Tobie dobrze", whatever... takie teksty że pilnuj mnie, bo jak nie to Cię kopne w dupe, są wprost żałosne i tanie!
Wniosek z tego taki, zeby uwazac, bo ona moze go zdradzic. Jak nie poswieci jej czasu, zdrowia, pieniedzy, 100% uwagi, cierpliwisci, itd. Tylko, skad to wszystko wziasc skoro Ona tak bardzo intensywna jest w swym mniemaniu...
Co za burza mózgów! Opis powinien brzmieć: apel do kobiet i mężczyzn, aby w związku się nigdy nie zaniedbywali. Wtedy to by było sprawiedliwe i nikt by się nie przyczepił do treści chyba...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 8 October 2014 2014 21:41
To jest zwykle ultimatum. Jak lista zadan terrorystki. Psychologiczny odpowiednik przemocy fizycznej. Gdyby naprawde kochala, to nie grozilaby - zdrada by nawet nie przeszla jej przez mysl.
Trunajt, ogarnij się. Nie jesteśmy księżniczkami, zeby nam uslugiwać. jesnak jesli jesteście z kimś w związku to pokazujcie to, że nadal te osobe kochacie, czyli jesli ma problem, to nie odpychajcie jej dlatego, że oglądacie teraz mecz. Jeśli chce się przytulać, to nie unikajcie kontaktu tylko dlatego że wolicie pograć na kompie. Jeśli ona jest zmeczona i glodna a wy byliscie w domu, zrobcie te herbatę i kanapki, a nie lenicie się, bo wam sie nie chce. Jeśli ją kochacie, nie rańcie jej np gadając cały czas z sąsiadką, podczas gdy wasza luba wraca z torbami zakupów i wy jej nawet drzwi nie otworzycie. Nie dajcie jej odczuć, że już jej na niej nie zalezy. Normalne jest to, że idzie sie do kogos, z kims sie czuje lepiej, a nie zle. Jesli wiec zaniedbujecie ukochaną, przez co ona czuje sie smutna, niedoceniona, olewana, samotna to idzie szukac tego czego jej brakuje gdzie indziej, u kolezanki czy kolegi, a jesli kolega sie w niej podkochuje to da jej to czego jej wlasny mezczyzna nie daje. Ona wie ile jest warta więc nie bedzie czekała wiecznie az książe raczy zwrócic na nią uwage podczas gdy ktoś inny ciągle na nia zwraca. Moze nadal kochac tego z kim jest ale nie bedzie sie przeciez meczyc. Więc do kogo ten apel? Jakim prawem nazywasz je kure wami? za to ze co? ze chcą być szcześliwe a nie byc przewalane z kąta w kąt jak mebel do mycia naczyń i zadowalania w łóżku?! Sory ale nazywając je tak sam sie taki stajesz! Skoro gardzisz kobietami ktore odchodzą od niedbających o nie facetow to serio coś z tobą nie tak. Czy wedlug ciebie one powinny być z nimi wiecznie, niezależnie od sytuacji, wdzięczne za to że oni raczyli na nie spojrzeć, kochając je przez wiele lat za zaniedbanie? Bo po co dbać o kobiete nie? Ona powinna kochać za samo danie jej łaski bycia w związku z wami... eh... A nie wspomne o tym ze ona równiez powinna dbac o swego faceta, to jasne jak słonce i oczywiste, ale przeciez nie bedzie dbala o kogos kto ma ją gdzies. Radze uzywaz logiki a nie obrazac i wystawiac pochopne wnioski. I nie obrażać! Kultura by ci się przydała.
Piękny przekaz, tylko fajnie gdyby wszystkie Kobiety umiały to docenić jak Mężczyzna tak się stara...
OdpowiedzDodać do tego, że działa to w dwie strony i wychodzi piękna riposta :D
Końcówka powinna brzmieć w ten sposób: pierwszy będzie moim chłopakiem, a drugiemu dam kosza. Wiem z własnego doświadczenia, dlatego od dłuższego czasu się w ten sposób nie narzucam.
Ktoś poświęci uwagę, wysłucha, sprawi że się usmiechniesz, zerwiesz z nim, a tego "kogoś" nazwiesz przyjacielem...
OdpowiedzNiestety muszę się z Tobą zgodzić. A co do demota to faktycznie mnie zdemotywował, bo wychodzi, że my faceci mamy być na każde zawołanie a w przeciwną strone to nie działa.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 October 2014 2014 20:41
Czyli "biorę rozwód, zabieram ci dzieci, będziesz musiał mi płacić alimenty, bo się puściłam, z kimś kto poświęcił mi więcej uwagi".
OdpowiedzBardziej macie nas w dupie, jak się staramy, to ja już wolę was olewać i mieć powodzenie :P
OdpowiedzBaby to ch**e
OdpowiedzPowiedz to mojej żonie... totalnie ją olewam a ta nijak nie chce się odczepić...
OdpowiedzApel pieprzonej feministki, a nie prawdziwej kobiety, jakiejs puszczalskiej ku...
OdpowiedzCzemu tylko do mężczyzn? A kobiety o swoich facetów dbać już nie muszą?...
OdpowiedzNie, bo przecież już samo to, że kobiety pozwalają mężczyznom ze sobą być jest dla nas wystarczającą nagrodą za wszystkie trudy, fundusze i emocje włożone w związek :). Niestety wiele kobiet właśnie takie ma podejście, wielkie księżniczki, które łaskawie wybierają sobie kogoś komu pozwalają się sobą zaopiekować a jak już się znudzą lub wyciągną całą kasę z partnera to odchodzą do innego. Oczywiście wszystkim wkoło tłumaczą, że rozstanie spowodował mężczyzna bo za mało się starał. A jeżeli maja jeszcze skłonność do puszczalstwa to tak to wygląda "to twoja wina, że poszłam do łóżka z właścicielem sklepu z butami. Nie chciałeś mi kupić tych pięknych butów za 800 zł więc to była jedyna możliwość na zdobycie ich". Jak już pisałem wiele razy: Związek może być trwały i udany tylko jeżeli obie strony będą sie tak samo mocno starać go budować.
Apel do kobiet: jeżeli odejdziesz, znajdzie się inna, która przyjdzie na twoje miejsce. I co, miło?
OdpowiedzNo to fuck you... zdziry ;)
OdpowiedzI super, powodzenia, pa :)
OdpowiedzTrunajtt chyba każda kobieta dla swojego faceta winna być królową właśnie. I królową nie w rozumieniu poddaństwa i uległości ale najważniejszej osoby na świecie. Osoby której dobro jest dla ciebie priorytetem. Oczywiście udany związek jest wtedy kiedy obie ze stron przede wszystkim CHCĄ być dla siebie na 1 miejscu. Jeśli jedna ze stron związku nie zabiega o drugą w myśl " z czasem miłość przeradza się w przywiązanie " to znaczy, że po prostu tej miłości nie było. Demot to marna próba zwrócenia uwagi na naiwność (akurat tutaj Faceta). Lepiej słowo facet zastąpić partner bo to jest dobry apel do ludzi w związkach ogólnie żeby siebie nie zaniedbywali. I kobiet to również dotyczy. I tyle.
OdpowiedzDokładnie tak robiłem. Zostawiła mnie bo było jej ze mną nudno. Co za logika...
OdpowiedzI VICE VERSA kobirtki :)
OdpowiedzI nawzajem
OdpowiedzKtoś inny przygotuje mi obiad, jeśli kobieta tego nie zrobi. Mogę odnieść rzeczy do pralni jeśli będę chciał je wyprać. Jeśli mi nie pokażesz, to pewnie jakaś celebrytka na TV pokaże. Jeśli nie jesteś pewna co kupić w sklepie, ktoś inny już jest.
OdpowiedzMały apel do internetowych znawczyń miłości i związków małżeńskich zanim jeszcze skończyły gimnazjum, nauczcie się realizmu.
Ja osobiście zawsze się staram Kwiaty , wyrzeczenie się swoich nałogów itp . A zawsze w nagrodę dostaję kosza albo propozycję "Na przyjaciela" ale prostak już ma z kobietami o wiele łatwiej .
OdpowiedzSłuszny tekst, ale kobiety powinny pamiętać, że to działa w dwie strony. Wszyscy jesteśmy ludźmi i chcemy byc kochani.
OdpowiedzPrzez ten feminizm ,się babom w d***ch poprzewracało....
OdpowiedzApel do kobiet, aby się opamiętały i w końcu zastanowiły się o co im chodzi?, skoro mężczyzna może starać się jak tylko może, wypruwać wręcz sobie flaki, a w zamian dostaje pretensje i awantury, że za mało się stara, że to, że tamto... Postawcie się najpierw w sytuacji kogoś innego, czy same dałybyście sprostać tego typu wymaganiom postawionym przed drugą osobę- traktujcie ją na równi ze sobą!
Odpowiedzale pieprzenie! one są jedne biedne, niedoceniane, nie zdobywane i zaniedbane............ a facet też potrzebuje usłyszeć "jestem z Ciebie dumna" "jesteś kochany" "czuję sie przy Tobie dobrze", whatever... takie teksty że pilnuj mnie, bo jak nie to Cię kopne w dupe, są wprost żałosne i tanie!
OdpowiedzApel do kobiet. To mówcie o co Wam mchodzi a mnie "domyśl się"!!
OdpowiedzGwiazdke z nieba najlepiej...
Ignoruję, daję powody... hm, nie działa - widocznie jeszcze muszę poszukać tego drugiego :(
OdpowiedzWniosek z tego taki, zeby uwazac, bo ona moze go zdradzic. Jak nie poswieci jej czasu, zdrowia, pieniedzy, 100% uwagi, cierpliwisci, itd. Tylko, skad to wszystko wziasc skoro Ona tak bardzo intensywna jest w swym mniemaniu...
OdpowiedzCo za burza mózgów! Opis powinien brzmieć: apel do kobiet i mężczyzn, aby w związku się nigdy nie zaniedbywali. Wtedy to by było sprawiedliwe i nikt by się nie przyczepił do treści chyba...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 October 2014 2014 21:41
OdpowiedzWidać, że święta coraz bliżej... a więc - NAWZAJEM
OdpowiedzJeśli ktoś jest kur-wą to jest kur-wą i tyle...
Odpowiedza gdy ty będziesz friendzonowała tego chłopaka, ja cie bede dalej ruchal XD
OdpowiedzDokładnie, raz że powinny to doceniać a dwa że to działa w dwie strony. Jakie to k**** życiowe a szkoda że żadna z Was tego nie rozumie..
OdpowiedzTo jest zwykle ultimatum. Jak lista zadan terrorystki. Psychologiczny odpowiednik przemocy fizycznej. Gdyby naprawde kochala, to nie grozilaby - zdrada by nawet nie przeszla jej przez mysl.
OdpowiedzTrunajt, ogarnij się. Nie jesteśmy księżniczkami, zeby nam uslugiwać. jesnak jesli jesteście z kimś w związku to pokazujcie to, że nadal te osobe kochacie, czyli jesli ma problem, to nie odpychajcie jej dlatego, że oglądacie teraz mecz. Jeśli chce się przytulać, to nie unikajcie kontaktu tylko dlatego że wolicie pograć na kompie. Jeśli ona jest zmeczona i glodna a wy byliscie w domu, zrobcie te herbatę i kanapki, a nie lenicie się, bo wam sie nie chce. Jeśli ją kochacie, nie rańcie jej np gadając cały czas z sąsiadką, podczas gdy wasza luba wraca z torbami zakupów i wy jej nawet drzwi nie otworzycie. Nie dajcie jej odczuć, że już jej na niej nie zalezy. Normalne jest to, że idzie sie do kogos, z kims sie czuje lepiej, a nie zle. Jesli wiec zaniedbujecie ukochaną, przez co ona czuje sie smutna, niedoceniona, olewana, samotna to idzie szukac tego czego jej brakuje gdzie indziej, u kolezanki czy kolegi, a jesli kolega sie w niej podkochuje to da jej to czego jej wlasny mezczyzna nie daje. Ona wie ile jest warta więc nie bedzie czekała wiecznie az książe raczy zwrócic na nią uwage podczas gdy ktoś inny ciągle na nia zwraca. Moze nadal kochac tego z kim jest ale nie bedzie sie przeciez meczyc. Więc do kogo ten apel? Jakim prawem nazywasz je kure wami? za to ze co? ze chcą być szcześliwe a nie byc przewalane z kąta w kąt jak mebel do mycia naczyń i zadowalania w łóżku?! Sory ale nazywając je tak sam sie taki stajesz! Skoro gardzisz kobietami ktore odchodzą od niedbających o nie facetow to serio coś z tobą nie tak. Czy wedlug ciebie one powinny być z nimi wiecznie, niezależnie od sytuacji, wdzięczne za to że oni raczyli na nie spojrzeć, kochając je przez wiele lat za zaniedbanie? Bo po co dbać o kobiete nie? Ona powinna kochać za samo danie jej łaski bycia w związku z wami... eh... A nie wspomne o tym ze ona równiez powinna dbac o swego faceta, to jasne jak słonce i oczywiste, ale przeciez nie bedzie dbala o kogos kto ma ją gdzies. Radze uzywaz logiki a nie obrazac i wystawiac pochopne wnioski. I nie obrażać! Kultura by ci się przydała.
Odpowiedz