Dokładnie. Moja mama pali odkąd pamiętam i ilekroć wypominam jej, ile kosztuje jedna paczka tego świństwa, stwierdza, że "po coś przecież pracuje" lub "na coś przecież zarabia" albo po prostu że to jej pieniądze.
ja w ogóle nie rozumiem zadnych napisów i zmuszania producenta papierosow do pisania tam czegokolwiek ... przecież jak ktoś jest dorosły to wie co robi, a jak nie jest dorosły - to nie ma dostępu do fajek, a jak jest dorosły i z jakichs przyczyn nie umie decydowac o sobie, to niech sie ubezwlasnowolni, tyle w temacie
Niestety ale moim zdaniem, wszystko ma mieć wpływ na rzucenie palenia. To już zależy od osoby i tego jak do tego podejdzie. Sam fakt że paliłem (ponad 11 lat, gdzie 10 lat ponad paczkę dziennie) był idiotyczny. Lecz świadomość tego ile wydaje na to badziewie i co to ze mną robi, dała w końcu do myślenia. Trzeba się zmusić i przede wszystkim chcieć.
No to chyba na Malboro setkach, chociaż dawno nie kupowałem paczki Malboro. Nie zmienia to jednak faktu, że każdy papieros dowolnej firmy to świństwo i że taniej już kupić osobno tytoń i filtry i nabijać. Wróć - są jeszcze Jin Lingi - czyli papierosy z azbestem. Nie polecam i jak spotkacie kogoś takiego to na 20 metrów polecam się odsunąć.
Jak ktoś pali nałogowo to żadna cena/ napis nie odstraszy.
OdpowiedzDokładnie. Moja mama pali odkąd pamiętam i ilekroć wypominam jej, ile kosztuje jedna paczka tego świństwa, stwierdza, że "po coś przecież pracuje" lub "na coś przecież zarabia" albo po prostu że to jej pieniądze.
ja w ogóle nie rozumiem zadnych napisów i zmuszania producenta papierosow do pisania tam czegokolwiek ... przecież jak ktoś jest dorosły to wie co robi, a jak nie jest dorosły - to nie ma dostępu do fajek, a jak jest dorosły i z jakichs przyczyn nie umie decydowac o sobie, to niech sie ubezwlasnowolni, tyle w temacie
Niestety ale moim zdaniem, wszystko ma mieć wpływ na rzucenie palenia. To już zależy od osoby i tego jak do tego podejdzie. Sam fakt że paliłem (ponad 11 lat, gdzie 10 lat ponad paczkę dziennie) był idiotyczny. Lecz świadomość tego ile wydaje na to badziewie i co to ze mną robi, dała w końcu do myślenia. Trzeba się zmusić i przede wszystkim chcieć.
No to chyba na Malboro setkach, chociaż dawno nie kupowałem paczki Malboro. Nie zmienia to jednak faktu, że każdy papieros dowolnej firmy to świństwo i że taniej już kupić osobno tytoń i filtry i nabijać. Wróć - są jeszcze Jin Lingi - czyli papierosy z azbestem. Nie polecam i jak spotkacie kogoś takiego to na 20 metrów polecam się odsunąć.
OdpowiedzZnam paru palaczy których z racji nietęgiej sytuacji finansowej rzeczywiście 14,70 odstraszyło - przerzucili się na wyroby domowej roboty.
OdpowiedzKolejny demot z*ebany z innych portali, gratuluję. Tak ciężko wymyślić coś własnego?
Odpowiedzo boże może i był gdzie indziej ale nie każdy po innych portalach serfuje więc dobrze że ktoś to tu pokazuje
Gdyby mieszkania były o połowę tańsze, a bezrobocie wynosiło 1%, to dla mnie mogłyby kosztować nawet 300 zł za paczkę.
OdpowiedzKiedyś sobie powiedziałem że jak fajki będą kosztować 15zł to rzucam. Marlboro czerw setki które pale kosztują 14,90 więc luzzzz
Odpowiedz