Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
397 463
-

Zobacz także:


~jabuszko88
+1 / 3

Najmniejszy, bo najszybciej opuści ulicę.

~Ja
+76 / 82

Każdy i nikt jednocześnie. Pat. Najpierw służby ratujące życie. Pierwsza karetka, potem straż pożarna, policja a na końcu tyłek jakiegoś polityka.

Odpowiedz
~As
-1 / 3

dokładnie.

JanuszTorun
+6 / 10

> grzesiek135 ---- Ale oni nie jadą w to samo miejsce (są strzałki - każdy jedzie w inną stronę), więc nikogo nie przekazują...

~jaaacos
-5 / 15

Pitolenie. A co jak straż jedzie do palącej się trawy, a policja do katowanej przez alkoholika rodziny? Każdy pojazd jest tak samo uprzywilejowany. A już teorie użytkownika grzesiek135 są kulminacją komizmu waszego rozumowania. W takiej sytuacji powinno zachować się tak, jak w przypadku pojazdów nieuprzywilejowanych. Umownie pierwszy przejeżdża ten, kto ostatni dojeżdża do skrzyżowania, a później już prawa strona i wszystko się rozwiązuje.

~Polak_Katolik
-3 / 5

Proszę zauważyć, że wszystkie jadą w przeciwnym kierunku, więc raczej nie będą sobie pomagać. Więc jednak pat.

dracon2002
+3 / 3

Tak naprawdę pierwsza przejedzie straż, ponieważ mają najcięższy samochód. Ten czarny razem z nią bo karetka i policja będą stały

~MamHerbate
+3 / 3

Ty chyba ku**a nie wiesz w jakim kraju żyjesz człowieku... wiadomo że 4 a potem to już nie istotne

~Prolityk
+3 / 3

dokladnie tez uwazam ze 4 tam ktos wazny jedzie, reszta sie nie liczy

S szymekwollf
-5 / 7

dupa , reguła prawej ręki ciemnogrodzie ! Ot co

primo_victoria
0 / 0

Najpierw STRAŻACY, a potem kolejność jak napisałeś.

LordX
+3 / 3

Prawda jest taka, że wszystkie są uprzywilejowane, więc jest taki sam pat, jak w przypadku normalnych samochodów. Decyduje kultura osobista (albo światła). Teoretycznie każdy z nich wie do czego jedzie, więc jak nic ważnego, to mogą poczekać. Puściłbym policję i karetkę przodem, bo mogą jechać jednocześnie i są ważniejsi (bez urazy dla strażaków). W większości przypadków ludzie uciekają przed pożarem, rzadko są jakieś ofiary śmiertelne, a straż wpada ugasić ogień, lub wyciągnąć kogoś z samochodu, jak go przygniotło. Parę sekund dla strażaków to w większości wypadków tylko więcej ognia do ugaszenia, a pogotowie i policja są wzywani w ostateczności (czyt. jak ktoś nie jest już w stanie o własnych siłach do szpitala się dostać, albo na komendę). Niiestety na niekorzyść strażaków przemawia też to, że są połączeni z politykiem, czy tam BORem jadącym po pizze.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 15 October 2014 2014 21:27

O osstry88
0 / 2

najpierw straż, bo z założenia możne uratować więcej niz 1 życie, nauka na egzaminy nie poszła w las :)

K KudlatyRyj
-1 / 1

Myślę, że gdyby założyć, że tą limuzyną rządową właśnie usk wyjeżdża z kraju to reszta powinna ustąpić.

~JakoNieznajomy
0 / 0

Pomyślałem tak samo nie znając dokładnie zasad ruchu drogowego. (16 lat - nie posiadam skutera.)

~Twójnick
0 / 0

Policja i karetka mogą pojechać równocześnie, potem straż z politykiem.

~12hj
0 / 0

Dla mnie to jest pogrzeb a nie polityk .

~asard
+14 / 16

limuzyna z dygnitarzami z PO , (chyba warszawa 2013r- jakiś minister jechał limuzyną ,zatrzymali karetkę na sygnale)

Odpowiedz
G konto usunięte
+1 / 1

w takiej sytuacji pierwszeństwo ustala się jakby nikt nie jechał na sygnałach.

Odpowiedz
P pereziak15
-1 / 5

pierwsza jedzie straż pożarna druga karetka następnie policja i na końcu limuzyna

Odpowiedz
~youjimbo
+37 / 37

motocyklista.
a skąd się tam wziąl?
ch.j wie skąd oni się biorą, oni są wszędzie!!

Odpowiedz
~uise
+15 / 15

dokładnie to motocyklista, jeszcze nie wiemy skąd nadjeżdża, ale to on przejedzie pierwszy

mewa88
-2 / 4

karetka, straż pożarna policja i ten ostatni

Odpowiedz
~rafaello1928
-1 / 1

To w teorii. W praktyce ostatni pojechał by pierwszy, bo świnia musi zdążyć do koryta ;)

grzesiek135
-5 / 7

najpierw straż a potem karetka bo strażacy wyciągają rannych i przekazują pogotowiu.Potem policja bo ich działania bedą potrzebne znacznie później. a polityka można zawrócić żeby sie nie pchał i nie przeszkadzał

Odpowiedz
grzesiek135
-4 / 4

niestety nie zgodze się z tobą w twoim rozumowaniu.

pandoro
-2 / 2

w Polsce to limuzyna z rządowym dygnitarzem, gdyby kierowca karetki wcisnąłby sie jako pierwszy to już odpowiednie służby sie nim zajmą...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 October 2014 2014 7:14

Odpowiedz
~ssss1111
0 / 2

1 i 4, ich będzie najmniej szkoda... z reszta później Ci z 2 ich wyciągną i zapakują do 3.

Odpowiedz
~Fsadfasdfasd
+1 / 3

A co mają światła do pojazdów uprzywilejowanych?

K kariinaK
-1 / 1

Karetka, straż i policja to są pojazdy uprzywilejowane. Jeśli mają włączony sygnał dźwiękowy i świetlny to światła ich nie obowiązują. Uczą tego już w podstawówce

~xx1z
+2 / 2

@Fsadfasdfasd, kariinaK - guzik się znacie. To mają do pojazdów uprzywilejowanych, że w przypadku świateł drogowych jeżeli przejeżdżają na czerwonym świetle muszą zwrócić szczególną uwagę na innych uczestników ruchu, którzy mieli zielone światło. W dodatku, jeżeli pojazd uprzywilejowany spowoduje kolizję w takim przypadku (przejeżdża na czerwonym i uderza w niego inny pojazd, który miał zielone światło), za winnego uznaje się kierowcę pojazdu uprzywilejowanego. Tak więc w tym przypadku pierwsze przejeżdżałyby pojazdy uprzywilejowane które miały zielone światło, a w drugiej kolejności te, które miały czerwone. Proponuję wam zapoznać się z przepisami ruchu drogowego.

~Han_
0 / 0

To jest u Ruskich tam Jest "bot cuka abapja"

Odpowiedz
K koowal5
+1 / 1

pojazdy 2 3 i 4 jadą w te samą strone a policja jak zawsze udaje że nic nie widzi

Odpowiedz
~fikumik
+2 / 2

3214. ale to moje widzimisię, kierowałam się "przeznaczeniem" pojazdów, tj służby ratunkowe mają pierwszeństwo.

Odpowiedz
Diddl
-1 / 1

Karetka, Straż. Pozostałe to zależy, bo jeśli ten nieoznakowane auto, to nieoznakowany radiowóz policji, to wtedy on i oznakowany radiowóz jadą według znaków, a raczej sygnalizacji w tym przypadku.

Odpowiedz
KL89
+1 / 1

Każdy i żaden, ale ważne, żeby przejechali bezkolizyjnie

Odpowiedz
Gitosiem
+1 / 1

Głupie pytanie. To paradoks, na paradoksy się nie odpowiada bo odpowiedzi na nie i tak się nie znajdzie.

Odpowiedz
~MaroKroscienko
0 / 0

Znajdzie sie:) skoro wszystkie na sygnale jadą. to takie samo prawo mają. skoro nie ma znaków światła jak widać nie działają no to pozostaje zasada prawej ręki. tylko że tutaj nie sprawdzi sie ta zasada. bo każdy ma po prawej ręce. więc kierowcy muszą na jezdnię wyjść sie dogadać kto 1 jedzie,tak uczyli na prawku jak pamiętacie:P

Adrian1234
+2 / 2

Nie znam prawidłowej odpowiedzi na pytanie ale wyobraziłem sobie, że na środku skrzyżowania stoją Arnau, Evandro, Caffa i Vilakazi po czym zostają rozgnieceni na miazgę przez te samochody dzięki czemu Demotywatory.pl wracają do swoich czasów świetności i od razu jakoś tak milej mi się zrobiło :).

Odpowiedz
~dextero1304
0 / 0

3,2,1,4 To oczywiste. Jak macie prawko i nie wiecie dlaczego tak jest to żenada.

Odpowiedz
Roguex
0 / 0

to zalezy od gabarytu czyli wielkosciowo straz pozarna pozniej karetka i jezeli samochod policji jest wiekszy od limuzyny boru np to policja a na koncu bor, tak jest to niepisana zasada do ktorej sa przygotowani kierowcy danych sluzb a to dlatego ze ciezej sie zatrzymuje i uruchamia dany pojazd. poczytajcie przepisy moze co? a jezeli wam chodzi o to ze tam zamiast wozu bor bylby konwoj no to wszyscy stoja a konwoj przejezdza

Odpowiedz
~ahmedo
0 / 0

3 + 1, 2 + 4. Oczywiście nie zgodnie z przepisami bo tu każdy ma pierszeństwo, Jednak pierwsza powinna jechać karetka a jak już karetka jedzie to i policja a potem pozostałe 2. Jak dla mnie

Odpowiedz
M madusiasz
0 / 0

karawan na sygnale...? :D hahaha

D djpielgrzym
0 / 0

Ten który ma zielone światło na sygnalizatorze stojącym przy drodze.
Ich światła - zielone koguty, w naszym kraju nie obowiązują.

Odpowiedz
~kornik6666
0 / 0

nasze prawo jest skonstruowane tak że najpierw przejedzie ten czarny samochód najprawdopodobniej przewożący vipów później karetka następnie straż i policja

Odpowiedz
A anula998
0 / 0

Ja bym puściła straż, bo oni pierwsi na miejscu wypadku pełnią funkcję ratownika med., policjanta no i strażaka.

Odpowiedz
~rossiet
0 / 0

Karetka i policja równocześnie, potem straż pożarna i na koniec limuzyna

Odpowiedz
W wiesiu73
0 / 0

FAKE!! gdzie ten WYPADEK? jadą raczej w jedną stronę!!tutaj światła regulują!zachowaj ostrożność...

Odpowiedz
Catie
+1 / 1

Najpierw jednocześnie 3 i 1. Potem jedzie 2 i 4. Taki problem?

Odpowiedz
~sad321
0 / 0

Zapewne 4 w konwoju jedzie także oni pierwsi, a później to już zgodnie z przepisami.

Odpowiedz
E evilone
0 / 0

ostatni przejechałby ten, któremu najmniej zależy... a tak dodatkowo 3 jako jedyny może być pojazdem uprzywilejowanym, ponieważ jako jedyny nie widać czy ma włączone światła mijania, reszta nie ma, więc zgodnie z polskim prawem nie są pojazdami uprzywilejowanymi.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 October 2014 2014 17:10

Odpowiedz
I Indalo
0 / 0

Zawsze najpierw ten, kto bezpośrednio ratuje życie, czyli karetka, a pozniej juz wg zasady prawej ręki

Odpowiedz
~pejczykowy
0 / 0

karetka i policja jednocześnie, a potem straż i borowcy jednocześnie

Odpowiedz
~Espio
0 / 0

Patrząc pojazdy przypominają trochę te co w rosji jeżdżą, z tego powodu obstawiam kto pierwszy ten lepszy, a w razie wypadku wszystkie służby są na miejscu ;)

Odpowiedz
P PitiThePablo
0 / 0

Pierwszy przejedzie polityk, bo ma immunitet i wszystko w dupie, druga przejedzie straż pożarna, bo jest z kolei największa, trzecia powinna pojechać karetka, bo może uratować życie a policja jak ma dogonić to i tak dogoni :D

Odpowiedz
konradstru
-1 / 1

Jak juz ktos zauwazyl sa swiatla. Druga sprawa to, ze pojazdy maja zielone sygnaly czyli zaden nie jest uprzywilejowany. A w sutuacji spornej przepisy mowia, ze jeden z uczestnikow ruchu powinien wysiasc i pokierowac ruchem.

Odpowiedz
~Filmiser
0 / 0

Polskie prawo nie przewiduje takiej sytuacji na jezdni ;)

Odpowiedz
~Voli500
+1 / 1

Pierwsza pojedzie czarna limuzyna bez oznaczeń służby obsadzona borowikami - pan premier czy inny minister nie może się w końcu spóźnić na golfa lub do kochanki, reszta hołoty pojedzie w kolejności dojazdu do skrzyżowania.

Odpowiedz
~xa
0 / 0

Karetka, straż pożarna, policja, federalni.

Ewentualnie

Straż pożarna, karetka i długo długo nic

Odpowiedz
~cdc
0 / 0

Hmm Zależy do czego jadą. Np policja jedzie bo mąż żone chce nożem zabić w domu, straż pożarna zdjąć kota z drzewa, BOR wiezie posła do restauracji a karetka do wypadku

Odpowiedz
E error74
0 / 0

-motocyklista.
-a skąd się wziął ci motocyklista.
- a hu...j wie skąd oni się biorą

Odpowiedz
M miczaw
0 / 0

Najpierw karetka (po prawej ma jakąś grubą świnię, więc nie warto ustępować). Później przepisowo straż i policja. A tak na poważniej... Na kursie uczono mnie, że w takiej sytuacji trzeba liczyć na gest jednego z kierowców, który w wyraźny sposób zrzeknie się swojego pierwszeństwa, przepuszczając kierowcę po swojej lewej.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 October 2014 2014 21:39

Odpowiedz
~hfhjnmbfhg
+1 / 1

Jeśli którymś kieruje kobieta to ONA. Kultura musi być :)

Odpowiedz
~WORD_
0 / 0

Dziękujemy za kolejne pomysłowe pytanie do puli pytań egzaminu teoretycznego. Z pewnością w najbliższym czasie pojawi się w puli pytań czekamy na dalsze propozycje.

Odpowiedz
~ProximLS
0 / 0

Wszyscy pojadą tak jak by były zwykłymi pojazdami ! Bo żaden nie ma włączonych sygnałów

Odpowiedz
E EddekFZ
0 / 0

Przeciez jasne, ze #4, bo wiezie pizze dla ministra!

Odpowiedz
~tynilk
0 / 0

3,2,1,4 - w podstawówce jeszcze mnie tego uczyli, że najpierw ratuje się życie potem mienie a na końcu łapie się złodziei - a BOR sobie poczeka zresztą nawet nie wiem po co im te koguty.

Odpowiedz
M macthirteen
0 / 0

Jeden z kierwoców podnosi rękę pokazując innym, że wyłącza się z ruchu. Chyba, że żaden nie podnosi. Ale takich skrzyżowań już chyba nie ma, bo wszędzie są ronda.

Odpowiedz
~FernandoRodrigez
0 / 0

jedynym autem które wyjedzie z tego miejsca bez kolizji jest ekipa z zakładu pogrzegowego w karawanie.

Odpowiedz
~DarQon
0 / 0

Pierwszy motocyklista.
A skąd się wziął?
No tego nikt nigdy nie wie ;]

Odpowiedz