Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
414 422
-

Zobacz także:


A akaproxim
+12 / 14

Jakieś 5 lat wstecz zakupiłem buty Nike za ok. 300zł. Po 6 miesiącach skrzypiały tak, że wstyd było w nich chodzić. Podczas próby reklamacji dowiedziałem się, że buty te są do biegania, a nie do chodzenia o.0 W Polsce to już mnie chyba mało co może zdziwić...

Odpowiedz
rakson
+2 / 2

Trzeba było mu powiedzieć że się przejęzyczyłeś i właśnie w nich tylko biegałeś, a brudną podeszwą niechcący pojeździć mu po ladzie. Beka z polskich przedsiębiorców.

bubus123
+2 / 6

kupujcie dalej to g*wno, ale lans bo jest znaczek

Odpowiedz
S SkullWar
-1 / 1

Lans bo znaczek, ale spróbuj sobie pograć w piłkę w jakichś korkach z blaszaka za 30zł ;) ktoś ma kasę żeby sobie kupić buty za 1000zł to niech i użytkuje jak powinien żeby się trzymały.

GODsaveTHEcat
+1 / 1

SkullWar podejrzewam ze bubus123 miał na myśli nie korki z ruskiego handelku ale prawdziwe sportowe buty. Nie wiem jak to jest z korkami ale jeśli chodzi o buty do biegania to Nike, Adidas, Puma i Reebok to buty do szpanu, nie są warte swojej ceny, o wiele lepsze są buty marek takich jak New Balance czy Asics które też tanie nie są ale ich cena odpowiada ich jakości i właściwościom. Inna sprawa, to że płacisz za buty sportowe 1000zł nie oznacza że będą ci one służyć do końca życia, pociągną tyle samo co te za 200zł ale w zamian masz lepszą amortyzacje, dynamikę czy ergonomię.

~seller_2014
-3 / 7

Jako sprzedawca (inna branża niż buty) trochę się nie dziwię sprzedawcy. Podejrzewam, że jeżeli dostawca/producent od którego te buty kupuje też "robi pod górkę" z wymianą/naprawą/zwrotem. A nikt nie otworzył sklepu po to, żeby dokładać do interesu. Wierzcie mi, że większość sprzedawców jakby mogła to by kasę zwracała czy wymieniała na nowy, jeżeli procedury producenta na to by pozwalały...

Odpowiedz
~smuga500
+6 / 8

Nagłaśniać takie rzeczy, żeby nikt tych bubli nie kupował, to po pierwsze. Po drugie - czy przed zakupem była informacja o tym, że tylko specjalne boiska mogą być "deptane" tym "superobuwiem"? Nie? No to dziękuję - żądam zwrotu pieniędzy. A jak nie, to Sąd Konsumencki - wtedy zwrócą pieniądze bez mrugnięcia okiem. Muszą mieć masę reklamacji na te buty, skoro ten "pseudorzeczoznawca" zrobił sobie pieczątkę, żeby ręcznie nie musiał pisać. No i podpis oczywiście nieczytelny... Ech, ludzie - nie dawajcie się dymać tym oszustom...!

Odpowiedz
Grobisher
+2 / 4

@seller_2014 To są bezprawne dodatkowe zapisy ograniczające prawa konsumenta. Zapis nadrzędny (na poziomie prawa unijnego) jest taki, że KAŻDY towar ma gwarancję 2 lat i udowodnienie czegokolwiek niezgodnego z przeznaczeniem leży po stronie sprzedawcy (musi to zrobić na drodze sądowej). Tego typu cwaniactwo należy stawiać w kwalifikacji czynu i tępić na równi z kradzieżami sklepowymi.

Tak więc spokojnie reklamujcie, na piśmie, jeśli nie minęło 6 miesięcy to z tytułu niezgodności towaru z umową, jeśli minęło to z tytułu gwarancji, podając warunki normalnego użytkowania. Poza tym to nie jest żaden rzeczoznawca - za poświadczenie nieprawdy grozi odpowiedzialność karna.

Do sądu natychmiast z takim czymś. Pisz na priv, to napiszę Ci reklamację a potem pozew - mam wzory ze swoich "historii" konsumenckich (wszystkie wygrałem, nawet z naprawdę grubymi oszustami).

Odpowiedz
GODsaveTHEcat
+1 / 1

Mylisz się,gwarancji masz tyle ile ci producent da i to może być nawet 1 dzień. Masz dwa lata na oddanie towaru na podstawie niezgodności towaru z umową. Jeśli na jaw wyjdzie jakaś wada albo dojdzie do awarii to w ciągu pierwszych 6 miesięcy nie musisz nic udowadniać, po tym okresie musisz udowodnić, że to wina wady ukrytej albo jakiejś innej niezgodności towaru z umową.

~gdfgdsg
0 / 2

nike to najgorsza firma obuwia sportowego, wiem z doświadczenia ;p

Odpowiedz
S SkullWar
-1 / 1

A ja z własnego doświadczenia wiem że grałem w Mercurialach prawie rok, nie rozwaliły się i grało się w nich super.

kokosnh
+1 / 1

Coś mi się przypomina, jak ostatnio byłem kupić buty zimowe. Każde lepsze, miały podeszwę vibram co je od razu dyskwalifikowało, bo jest to podeszwa specjalistyczna, a jak pochodzę sobie 2 miesiące w nich po mieście, to z niej nic nie zostanie :(

No i vibram również nie przyjmuje reklamacji z tego powodu, bo były używane w niewłaściwy sposób ( czyli chodziło się gdzieś indziej, niż po szlakach górskich )

Odpowiedz
~Iłja_Prochow
+1 / 1

Ja miałem podobny problem z Dr. Martens.

Zamiast gadać z polskim oddziałem, pisz od razu do angielskiego, ja w ten sposób załatwiłem sprawę, pomimo podwójnej odmowy w polskim serwisie.

Odpowiedz
Jingo
+1 / 1

Skubani, już nawet wyrobili sobie pieczątkę... :D

Odpowiedz
~AnneRa
+1 / 1

1: Jak chcesz mieć dobre buty sportowe, to wybierz inną markę niż najki i adidaski, to obok butów sportowych nawet nie leżało.
2: Chytry dwa razy traci - lepiej kupić coś raz, drożej i dobrej jakości, niż wydać hajs dwa razy na ten sam tandetny szmelc.

Ja swoje buty kupiłam 3 lata temu, za 500zł, które polecali wszyscy na jakimś forum sportowym, które służą mi niemal przez cały rok, w mieście, w terenie i zimą, do tej pory się świetnie trzymają.
Jak ktoś zaczyna zarabiać na siebie, to zaczyna też myśleć na co wydaje pieniądze, kasę od starych łatwo wydawać na głupoty.

Odpowiedz