18 lat: A co to?
25 lat: Masz kilka sztuczek w zanadrzu.
30 lat: TAK, PROSZĘ!
18 lat: Im szybciej się jej pozbędziesz, tym lepiej
25 lat: Droga i markowa, którą trzymasz na specjalne okazje, takie jak ta
30 lat: To co akurat będziesz miała pod spodem...
18 lat: Bardzo zawstydzony
25 lat: Zawstydzony, ale od czego jest alkohol?
30 lat: Wiesz już jak to działa, nie ma co się krępować
18 lat: ON chce cały czas
25 lat: Właśnie po to spędzacie razem swój czas wolny
30 lat: ONA tego chce. Częściej od niego
18 lat: Tyle, ile się da. I jeszcze raz.
25 lat: Dwa, góra trzy razy, a potem spanie w pozycji na łyżeczkę
30 lat: Raz, a dobrze
25lat: nie mam sztuczek w zanadrzu! :D
OdpowiedzWstydź się, wstydź...
20 lat: jaki seks?
OdpowiedzSpokojnie, jeszcze poruchasz.
Nie bądź taki przydupas, to będziesz ruchał jedną za drugą. Mama kłamała, nie rób z niej księżniczki, bo tak się będzie zachowywać. Traktuj ją jak dziwkę, to sobie poużywasz. ;)
StarszyKolega chyba kolejny rok kibluje w gimbazjum...
Przede wszystkim jak można tak spłycić miłosć, jak można uogólniać tak subtelny i intymny temat, pieprzyć to można dziwkę jeśli komuś to wystarcza, samo poczucie bliskości, pragnienie siebie, to jest rytuał, autor bardzo by już chciał to robić ale na razie musi się rozładowywać ręką i takim gównem.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 October 2014 2014 18:55
(zaraz) 27 lat - jaki seks? jaka miłość? ŻE CO?!
bosz, jakie bzdety
OdpowiedzWTF? Tylko pół godziny??
OdpowiedzPewnie jeszcze wliczając przerwę na papierosa, kawę i lampkę szampana.
Nie palę, nie piję kawy ani szampana a pół godziny to chyba gra wstępna.
Ciekawie wymyślone, ale bardziej pasuje pokazywana zależność w odniesieniu do stażu związku.
OdpowiedzMam 21 lat, ale z dziewczyną jestem od gimbazy i zachowujemy się bardzo podobnie niż te '30'.
A nie boli cię Cię czasem ta dziewczyna ?
22 lata, a podejście jak 30lat. Something wrong with me, or what?
OdpowiedzTen czas trwania to jakiś najbardziej szybkostrzelny szybkostrzałowiec wymyślał,
Odpowiedzwgl takie jakieś na siłę usystematyzowane, że niby masz 25 lat i się wstydzisz..
Z kim konsultowałeś te statystyki z Panią od przyrody?Nie ma żadnego związku między czyimś wiekiem a poziomem wyuzdania, liczy się tylko doświadczenie, ja mam 23 lata średnia gry wstępnej od godziny do 2, średnia długość stosunku od 2 w górę, przede wszystkim seks polega na wzajemnym zaufaniu oraz akceptacji, zrozumieniu potrzeb tej 2 osoby, można ruchać dziwki całe życie i nic się nie nauczyć albo być boskim w łóżku jak ja.Chodzi o subtelność, seks to żywioł, ogień, lawa, burza namiętności i zmysłów, teatr ciał, nie chce mi się rozpisywać na tak głęboki temat tłumacząc to komuś kogo inteligencja emocjonalna jest na poziomie zwykłego gówniarza.
Odpowiedz