Od tak, nagle, nie dobijając nawet do dwudziestki na karku, za choroba wie kogo? W samym ślubie i ciąży nie ma tragedii, no ale trochę z głową można by było, prawda? :D Ale list i tak piękny,
W tekście do dobicia matki zabrakło jeszcze informacji, że mąż jest arabem więc córka pewnie jakiegoś małpoluda urodzi :D. List fajny o ile matka naprawdę nie ma chorego serca bo mogłoby się zrobić nieciekawie.
Mam w dalszej rodzinie dziecko półarabskie. Śliczna, mądra i grzeczna dziewczynka, z inicjatywą, pewna siebie, ale nie arogancka. Idealne dziecko. Ale ojciec (Arab) nieidealny.
A matka pewnie zanim doczytała do końca dostała zawału
OdpowiedzW sumie, co złego w wyjściu za mąż i byciu w ciąży?;-)
OdpowiedzOd tak, nagle, nie dobijając nawet do dwudziestki na karku, za choroba wie kogo? W samym ślubie i ciąży nie ma tragedii, no ale trochę z głową można by było, prawda? :D Ale list i tak piękny,
Dowcip stary jak świat. Rozumiem, że leżał koło dinozaurów jak go odkopałeś, autorze?
OdpowiedzW tekście do dobicia matki zabrakło jeszcze informacji, że mąż jest arabem więc córka pewnie jakiegoś małpoluda urodzi :D. List fajny o ile matka naprawdę nie ma chorego serca bo mogłoby się zrobić nieciekawie.
OdpowiedzMam w dalszej rodzinie dziecko półarabskie. Śliczna, mądra i grzeczna dziewczynka, z inicjatywą, pewna siebie, ale nie arogancka. Idealne dziecko. Ale ojciec (Arab) nieidealny.
Nikt nie jest przecież idealny. Oprócz mnie.
Obraz jest tak nowy jak Biblia.
OdpowiedzJeszcze plezjozaury to czytały i uważały za stare.
Odpowiedz