Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Karl Schulmeister (1770-1853)

Schulmeister, alzacki kupiec, syn pastora, jest pionierem zawodu. Pech chciał, że został on nakryty przez Francuzów na przemycie, co pozostawiało dwie opcje – pierwszą z nich, jak zapewne można się domyślić, było więzienie, drugą zaś – wcielenie do armii. Schulmeister, zapewne w obawie przed możliwym dyskomfortem związanym z odsiadką, zdecydował się na służbę, tym samym stając się częścią szpiegowskiej historii. Lista jego zasług jest bardziej niż imponująca, a na szczególną uwagę zasługuje kampania dezinformacyjna w Ulm. Ten tajny współpracownik napoleońskiego generała Savary podał się za francuskiego zbiega i zdecydowanego przeciwnika Napoleona, przekonując austriackiego generała Macka, że armia jego przeciwnika jest w rozsypce, i że najlepiej będzie czekać na ewentualny rozwój zdarzeń w bezpiecznej twierdzy. Gdy jednak pewnego dnia generał Mack zorientował się, że po Schulmeisterze nie ma ani śladu, a on siedzi w Ulm będąc otoczonym przez prawie trzykrotnie liczniejsze wojsko wroga, jedyne co mógł zrobić, to poddać prawie 30 tysięczną armię bez żadnego oporu

Sidney Reilly (1873-1925)

Reilly jest człowiekiem zagadką, o którym nie wiadomo praktycznie nic. Nie wiadomo nawet gdzie, pod jakim imieniem i w którym roku się urodził. Przypisuje się mu wiele zasług, które tak jak jego przeszłość nie są niczym pewnym. Wiadomo jednak, że został współpracownikiem angielskiego Scotland Yardu, służąc przez prawie dekadę jako tajny agent. Dzięki swojej aparycji, znajomości języków i technice przebierania się, wykradał tajne plany, uwodził żony rosyjskich ministrów, przedostawał się do sztabów i fabryk zbrojeniowych, przy okazji działając na niekorzyść Niemców podczas I Wojny Światowej. Największym jego osiągnięciem miał być zamach na Lenina, który z pewnością doprowadziłby do przewrotu w sowieckiej Rosji. Niestety oddał jedynie kilka niecelnych strzałów, po których musiał czym prędzej uciekać z Rosji, korzystając w tym celu z fałszywych niemieckich dokumentów i dyplomatycznego pociągu opuszczającego sowiecki kraj. Jego przygoda nie kończy się happy endem. Po siedmiu latach od udanej ucieczki został zwabiony do ZSRR, a po serii przesłuchań rozstrzelany

Mata Hari (1876-1917)

Można by powiedzieć, że Margaretha Zelle, bo tak brzmiało jej prawdziwe imię i nazwisko, była zwykłą dziewczyną z holenderskiej Fryzji. Po nieudanym małżeństwie z jednym z kolonialnych wojskowych, Zelle wylądowała na terenie dzisiejszej Indonezji, gdzie nauczyła się egzotycznego tańca od tamtejszych Jawajek. Następnie wróciła do Europy i tam, podając się za egzotyczną tancerkę, obracała się w towarzystwie paryskiej elity społecznej, nazywając się Mata Hari, co w wolnym tłumaczeniu oznacza nic innego jak Słońce. Nietuzinkowe połączenie kobiecego wdzięku i zdolności tanecznych, których na próżno szukać w typowych szkołach tańca, zapewniły jej względy u wielu paryskich bogaczy. Kiedy w 1914 r. wybuchła wojna, Zelle została schwytana przez Anglików podczas podróży po Europie, będąc wtedy obywatelką neutralnej Holandii. Przyznała się Anglikom do szpiegowania na rzecz Francji, a że ta była sojusznikiem z Anglią, nie wyniknęły z tego żadne konsekwencje. Sprawy zaczęły się jednak komplikować, gdy Matę Hari opisano jako agentkę wywiadu w jednym z niemieckich szyfrogramów, który został przechwycony przez Francuzów. Ci poddali Zelle serii przesłuchań, podczas których nie przyznała się do współpracy na rzecz Niemiec. Koniec końców, bez względu na wynik przesłuchań, Zellę rozstrzelano, nie pozostawiając miejsca na jakiekolwiek pytania

Kim Philby (1912-1988)

Poza wyższym wykształceniem, Philby wyniósł z Uniwerystetu Cambridge zamiłowanie do komunizmu, co w latach trzydziestych nie było niczym nadzwyczajnym. Dołączył do brytyjskiego kontrwywiadu, a z czasem został mianowany – jak na ironię – szefem sekcji rosyjskiej. Jeżeli więc do którejś z brytyjskich ambasad zgłaszał się rosyjski agent, chcąc działać na rzecz strony zachodniej, Philby natychmiast meldował o tym swoim zwierzchnikom w Moskwie. Poza tym pomagał w ucieczce do ZSRR swoim kolegom, którzy jak on byli zdrajcami; z tą różnicą, że im wina została udowodniona, a Philby dzielnie opierał się kontrwywiadowi, nie dając po sobie nic poznać. Z czasem jednak w obawie przed nakryciem uciekł do ZSRR, żyjąc tam jako bohater przez dobre 25 lat

Richard Sorge (1895-1944)

Dobry przyjaciel wspomnianego wcześniej Kima Philbiego, który równie silnie hołdował komunistycznym ideałom. Czasy swojej młodości spędził w Niemczech, przy pierwszej okazji uciekając do Moskwy, by tam wstąpić na służbę powstającego wtedy sowieckiego wywiadu. Z rosyjskiego rozkazu wrócił do Niemiec, gdzie miał odgrywać rolę sprzyjającego nazistom dziennikarza. Udało mu się nawet przechwycić informację na temat operacji Barbarossa, która zakładał inwazję Niemiec na ZSRR. Niestety informacja ta była tak wielkim zaskoczeniem, że Stalin nie dał jej wiary, z czasem przekonując się o swoim błędzie. W czasie ataku Niemiec na Rosję Sorge przebywał w Japonii, gdzie, na jego nieszczęście, udowodniono mu szpiegostwo, które ostatecznie zaprowadziło go na szubienicę

Krystyna Skarbek (1908-1952)

Historia tej kobiety jest równie niesamowita jak historia wspomnianego we wstępie Jamesa Bonda, który podobno był częściowo wzorowany na jej postaci. Ta piękna kobieta pracowała na rzecz angielskiego SOE, agencji przekształconej później na MI6. Krążą plotki, że Skarbek zdołała przekonać szefa Gestapo, że jest siostrzenicą generała Montgomery’ego. Innym razem wyperswadowała niemieckiemu patrolowi konieczność przerzucenia przez granicę popsutego auta, w którym ukrywali się czescy oficerowie. Mimo wielu jej zasług i przydatności na polu bitwy, nie została doceniona przez rząd angielski, ledwo wiążąc koniec z końcem. Gdy wojna dobiegła końca, pracowała jako stewardessa na statku, gdzie poznała irlandzkiego marynarza. Ten zakochał się w niej po uszy, a gdy został przez nią odtrącony… Zadźgał ją nożem, sprowadzając na siebie szubienicę

Roman Czerniawski (1910-1985)

Z zawodu lotnik, Czerniawski po upadku Francji w roku 1940 zorganizował w Paryżu siatkę szpiegowską, która trudniła się przekazywaniem tajnych raportów do stolicy Anglii. Jak to w przypadku tajnych raportów bywa, ciężko im dać wiarę, co sprawdzało się również i w tym przypadku, czyniąc w dużym stopniu pracę Czerniawskiego pozbawioną sensu. Po niecałym roku zmagań, jesienią 1941 r. siatka lotnika wpadła, a on sam trafił na dywanik szefa Abwehry w Paryżu. Zdołał jednak namówić Niemców, że gdy ci zwrócą mu wolność, to zacznie dla nich pracować. Naiwni lub nie, przystali na warunki Czerniawskiego, wysyłając go do Anglii. Zachowując twarz i honor udał się do płk. Stanisława Gano, pracownika sztabu generalnego, i opowiedział całą historię. Uczyniono go podwójnym agentem, a swoją funkcję wykonywał do końca wojny. Brał nawet udział w operacji Fortitude, które polegała na przygotowaniu wielkiej zmyłki związanej z inwazją w Normandii

Ryszard Kukliński (1930-2004)

Wokół tej postaci jest wiele kontrowersji. Jedni uważają go za zdrajcę, drudzy zaś za bohatera walczącego z komunizmem. Kukliński pełnił funkcję pułkownika Ludowego Wojska Polskiego, z czasem trafiając do sztabu generalnego. Po przygotowaniu inwazji na Czechosłowację w 1968 r. i zdaniu sobie sprawy z jej krwawych skutków, wstąpił do CIA, zadowalając Amerykanów, którzy potrzebowali kogoś do pracy w Polsce. Kukliński wysyłał do Waszyngtonu plany wojenne Układu Warszawskiego, dokumentację techniczną czołgów i rakiet, a także informacje dotyczące wojska. Gdy ryzyko związane z dekonspiracją było zbyt duże, CIA przeniosła Kuklińskiego wraz z rodziną do Berlina Zachodniego. W tamtych czasach otrzymał na terenie Polski wyrok śmierci, który przyjął z mniejszym lub większym szokiem jako mieszkaniec Florydy. Niemniej jednak stracił dwóch synów w niewyjaśnionych okolicznościach. Z czasem wyrok uchylono, a Kuklińskiego uczyniono bohaterem narodowym. Jego prochy spoczywają na Powązkach Wojskowych

Marian Zacharski (ur. 1951)

Jeden z najskuteczniejszych funkcjonariuszy wywiadu PRL po 1945 r. Pracował jako agent wywiadu będąc pozbawionym immunitetu, co nie było łatwe, gdyż w razie wpadki nie mógł okazać się paszportem dyplomatycznym i wrócić bezpiecznie do kraju. Skończył więc w amerykańskim więzieniu, jednak przed tym zdążył zrobić swoje. Poprzez łapówki zdobył dokumentację techniczną wojskowych samolotów, rakiet i radarów, których koszt szacuje się na 2 miliardy dolarów. Wolność odzyskał po czterech latach, kiedy to wymieniono go na amerykańskich więźniów CIA przetrzymywanych na terenie Polski. Po uwolnieniu pełnił jeszcze funkcję szpiega w wolnej Polsce, ostatecznie znikając bez śladu. Do dzisiaj jego losy pozostają tajemnicą

Aldrich Ames (ur. 1941)

Człowiek ten nie wykonywał swojego zawodu dla jakichś wyniosłych idei czy honoru. Interesowały go jedynie pieniądze, które z całą pewnością sobie wypracował. Ames pracował jako analityk CIA, na boku dorabiając jako sowiecki szpieg. Wydał sowietom na śmierć kilkudziesięciu bardzo wartościowych agentów, otrzymując w zamian od Rosjan prawie trzy miliony dolarów. I właśnie przez to wpadł – kontrwywiad nie mógł się nadziwić skąd przeciętny analityk CIA stał się nagle posiadaczem luksusowego samochodu, drogich ubrań i morza alkoholu z najwyższej półki. Wpadł w 1994 r., mając gdzieś losy żony i dzieci. Chciał jedynie wiedzieć, kiedy będzie mógł zapalić. Skruchy nie wykazał nawet po otrzymaniu wyroku dożywotniego więzienia

+
45 56
-

Zobacz także:


fantine
+27 / 29

O naprawdę najlepszych szpiegach w historii nie będzie galerii, bo nikt ich nigdy nie zdemaskował.

Odpowiedz
V Viper111
+4 / 4

no bez przesady mata hari?! on nie była nigdy szpiegiem
wrobili ją francuzi podczas I wojny światowej bo potrzebowali kozła ofiarnego zeby spoleczenstwo sie nie buntowalo bo nie chciało juz walczyc
owszem próbowała dostac sie do króla niemieckiego i wyciągnąc z niego informacje ale dlatego ze była zastraszana

ogólnie to byla tylko exluzywna prostytuka z indii

Odpowiedz
M MaWaw
0 / 0

I pisze dla miesięcznika "Historia Do Rzeczy".

dracon2002
+2 / 2

A gdzie Leski, który w czasie II WŚ podawał się za niemieckiego generała i wykradł plany Wału Atlantyckiego?

Odpowiedz
~martini_20
-1 / 1

czy komus tez roman czerniawski przypomina mlodego putina?? :D

Odpowiedz