Abstrahując od całego filmu, który był swoją drogą gówniany (a ja lubię zombie), to jedną z największych porażek była chyba muzyka, a konkretnie to wku*wiające "bum". Ogólnie przepadam za Zimmerem, ale do tego filmu włożył tyle wysiłku, co każdy inny.
Wczoraj miałem okazję obejrzeć jeszcze raz, bo leciał na Canal + i powiem, że zakończenie jest cienkie jak dupa węża, a bohater nigdy nie jest "brudny" jak to powinno bywać w takim świecie, dziwne.
@kuba007x -> Sam miałem wątpliwą przyjemność oglądać ten film w kinie. Miałem ochotę wyjść, jak zobaczyłem Brada Pitta żłopiącego Pepsi - nawet w polskich komediach romantycznych widywałem subtelniejszy product placement.
Właśnie, wracając do Zimmera ostatnio byłem na Interstellarze reżyserii Christophera Nolana i powiem, że Zimmer się popisał muzyką stworzoną do tego filmu.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 December 2014 2014 20:13
Naśmiewajcie się gimbuski z biednych ludzi, niedługo sami będziecie musieli zapierd*lać i się skończy dzień dziecka. Taką gówniarzerię, to tylko prać po pyskach i patrzeć, czy równo puchną.
Uśmiałam się. Gdyby zrobiono film, biłby rekordy popularności. Ale u mnie w Tesco, jak kg żywego karpia kosztował 9.99 zł, to o mało co nie zabito by starszego pana, który próbował dostać się do działu z mięsem... Podobno żywy karp wyciągnięty przez "uprzejmego" klienta uderzył go w głowę, i mężczyzna upadł... Gdyby nie przytomność kilku osób zapewne zostałby zadeptany...
sprawdzalem na IMDB, ale nie ma tego filmu z cezarym pazura. Wie ktos jaki to tytul ? ;)
Odpowiedz„Upodleni”, ale nie pamiętam który sezon.
@Rhz g*wno prawda. to world war z.
@kuba007x, nie gniewaj się, ale dałem Ci plusa… za brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 December 2014 2014 16:39
To chyba "World War Z" z 2013 roku.
Odpowiedz"Chyba"? No sorry, ludzie, ale to nie jest jakieś starocie, tylko jeden z największych blockbusterów zeszłego roku. Wypadałoby chociaż kojarzyć.
Sorki Yaro, ale nie każdy ogląda reklamy kin. Ja nie skojarzyłem tego filmu, a mało tego, chciałem kiedyś na niego iść.
To nie jest film z Pazurą! Tytuł World War Z...
Odpowiedzhttp://puu.sh/ds2gG/62e8c4107e.jpg
@tutamtadam Ty tak serio?
Naprawdę daliście się na to nabrać?
OdpowiedzO co ci chodzi? Że niby na co dali się nabrać? ;)
Chodzi o tych z góry "To przecież nie jest film z Pazura!!!11!" A przecież widać amatorską obróbkę.
I o to też chodzi? Raczej każdy zauważy że to (fajna) amatorska przeróbka.
kuba007x :)
http://puu.sh/ds2gG/62e8c4107e.jpg
hahaha jebłem :D
Odpowiedzdobry trailer :-D
OdpowiedzWie ktoś może z jakiego filmu są pierwsze sceny ?
OdpowiedzMasz wymienione przynajmniej 2 razy i jeszcze w opisie filmu, no ludzie trochę samodzielności.
Mistrzostwo xd aż mnie ciary przeszły heh wróże piekną kariere temu gościowi co to "skleił"
Odpowiedztrochę to gimbusowe, no ale tera gimby zasilają yt i jutuberów ;P dla mnie słabe
OdpowiedzTo była najpiękniejsza, najzabawniejsza i najbardziej polska akcja filmowa jaką widziałem!! ogromny plus!
OdpowiedzAbstrahując od całego filmu, który był swoją drogą gówniany (a ja lubię zombie), to jedną z największych porażek była chyba muzyka, a konkretnie to wku*wiające "bum". Ogólnie przepadam za Zimmerem, ale do tego filmu włożył tyle wysiłku, co każdy inny.
OdpowiedzWczoraj miałem okazję obejrzeć jeszcze raz, bo leciał na Canal + i powiem, że zakończenie jest cienkie jak dupa węża, a bohater nigdy nie jest "brudny" jak to powinno bywać w takim świecie, dziwne.
@kuba007x -> Sam miałem wątpliwą przyjemność oglądać ten film w kinie. Miałem ochotę wyjść, jak zobaczyłem Brada Pitta żłopiącego Pepsi - nawet w polskich komediach romantycznych widywałem subtelniejszy product placement.
Właśnie, wracając do Zimmera ostatnio byłem na Interstellarze reżyserii Christophera Nolana i powiem, że Zimmer się popisał muzyką stworzoną do tego filmu.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 December 2014 2014 20:13
Naśmiewajcie się gimbuski z biednych ludzi, niedługo sami będziecie musieli zapierd*lać i się skończy dzień dziecka. Taką gówniarzerię, to tylko prać po pyskach i patrzeć, czy równo puchną.
OdpowiedzUśmiałam się. Gdyby zrobiono film, biłby rekordy popularności. Ale u mnie w Tesco, jak kg żywego karpia kosztował 9.99 zł, to o mało co nie zabito by starszego pana, który próbował dostać się do działu z mięsem... Podobno żywy karp wyciągnięty przez "uprzejmego" klienta uderzył go w głowę, i mężczyzna upadł... Gdyby nie przytomność kilku osób zapewne zostałby zadeptany...
Odpowiedz