Błądziłem uprzednio, zaprawdę powiadam wam, błądziłem! To wszystko przez ten mróz. Teraz odtajałem i pojąłem prawdziwy sens demota: chodzi oczywiście o astronoma, który jest nieszczęśliwy, ponieważ nie odkrył jeszcze żadnej czarnej dziury. Uprzejmie przepraszam za uprzednie, seksistowskie interpretacje tego przecudownego demota.
Jak to się na główną dostaje?
OdpowiedzZNAJOMOŚCI... :/
Błądziłem uprzednio, zaprawdę powiadam wam, błądziłem! To wszystko przez ten mróz. Teraz odtajałem i pojąłem prawdziwy sens demota: chodzi oczywiście o astronoma, który jest nieszczęśliwy, ponieważ nie odkrył jeszcze żadnej czarnej dziury. Uprzejmie przepraszam za uprzednie, seksistowskie interpretacje tego przecudownego demota.
Odpowiedzwezmę nóż i zrobię mu dziurę w brzuchu. myślicie, że z tą dziurą będzie weselszy? :D
Odpowiedz