W świetle rosnącego poparcia KNP rząd w ten sposób stara się utwardzić swój elektorat budżetówki, która jakby nie było jest sporym procentem głosów na popisy
Bez znaczenia, istotne jest, że te 13 są między innymi z naszych podatków finansowane i pracowników sektora państwowego nie specjalnie to obchodzi, natomiast chętnie do niego się garną, bo zawsze coś można nakraść a poza tym takie stanowiska często dają różne benefity.
Nie wiem czy ktos sie ogarnie w tym co napisze. "Urzędnikami" sa tez nauczyciele, policjanci, strazacy, wojsko i lekarze. Wiec nie tylko urzedasy w urzedach. Reszta tez dostaje 13
Myślę, że nie chodzi nawet o samą zasadność istnienia 13, tylko raczej ilość osób je dostające. Można byłoby polemizować, co do niektórych wyjątków w sferach, które wymieniłeś, bo we wszystkich z nich są różne kontrowersje odnośnie ich skuteczności, jakości, złych i dobrych stron. Natomiast największy przerost formy nad treścią w ilości wydawanych 13 (chociaż wypłaty stanowią znacznie większe wydatki niż same 13, ale nie ten temat by o tym mówić) występuję w grupie urzędniczej. 13 to tylko jeden z benefitów związanych z pracą sfery budżetowej, i sterując tymi benefitami, rząd może pozyskiwać wyborców (no bo przecież większość ludzi w urzędach nie zagłosuje na KNP, które przecież głosi drastyczne uszczuplenie tego sektora. Ludzi nie obchodzi to, że wykonują pracę, która jest zbędna i można by ją uprościć obniżając tym samym wydatki państwa, tylko skupiają się na tym, że stracą pracę. Dla pospolitych obywateli, im więcej biurokracji i urzędników, tym mniej w portfelach (bo przecież trzeba im zapłacić), więcej czasu spędzonego na beznadziejnych procedurach biurokratycznych, zaś dla rządu to są dodatkowi wyborcy. Dodatkowe pensje dla urzędników, jak głosi nagłówek obrazka demota wynika z tego, że jest po prostu coraz więcej urzędników. Przez to jest coraz trudniej rozwijać się ludziom w tym kraju. Przez to coraz mniej wpływa do budżetu państwa. Przez to coraz więcej ludzi wyjeżdża za granicę. Przez to społeczeństwo się starzeje. Przez to (miedzy innymi) zus leży i kwiczy. Można by tak wymieniać dłuugo. I teraz albo ktoś ma logiczne kontrargumenty przeciw temu co powiedziałem, albo po prostu lewakiem i swój głos oddaje popisowi.
Totalna ignorancja twórcy demota.
1. Utrudnienia nie wymyślają urzędnicy, bo oni nie tworzą prawa tylko je WYKONUJĄ i sami widzą, że niektóre przepisy są bez sensu, lecz MUSZĄ je wykonywać pod groźbą konsekwencji (także sądowych). Przepisy tworzy Sejm (czytaj, jak głosowaliśta, tak mota).
2. Pan dawno nie był w żadnym urzędzie, bo poziom obsługi poprawił się diametralnie. Każdy prezydent/dyrektor/naczelnik jest uczulany w tej kwestii i nie pozwala, by klienci/petenci byli traktowani po chamsku. A jeśli tak - to sprawdza się przysłowie - jaki Pan taki kram
Od 89 rządzą socjaliści i tylko jest gorzej, ale zidiociały naród nadal wybiera socjalistów. Ja chcę sam decydować o swoich pieniądzach, dlatego partie na które jestem w stanie zagłosować to KNP, UPR albo partia libertariańska.
Szkoda, że kłamstwo: wymyśla ustawodawca, nie urzędnicy. Urzędnicy tylko realizują ustawy i rozporządzenia. Pewnym wyjątkiem są urzędnicy od rangi wiceministra w górę, no ale to już inna historia.
Szkoda, że nie bierzesz pod uwagę tego, że konstytucja określa dokładnie, że działanie szkodliwe na rzecz obywateli i państwa jest niedopuszczalne i każdy powinien być równo traktowany wobec państwa, a nie że politycy sobie wymyślili immunitety i gówno ich obchodzi to, że łamią prawo, ale konstytucja dokładnie mówi: "Art. 43. Zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości nie podlegają przedawnieniu.", czyli jeszcze te wszystkie postkomuchy odpowiedzą za swoje zbrodnie!
Warto tez wiedziec, ze urzednicy moga dowolnie interpretowac zapisy prawa, bo prawo czesto jest ze soba sprzeczne i tylko od tego co wybierze urzednik zalezy to jak ono(prawo) nas dotknie. Poza tym, nie powiesz mi chyba, ze wybryki w stylu podatek od niejezdzenia winda, podatek od zasilku pogrzebowego czy zakaz uzywania wody w barach mlecznych(ktore chca byc dofinansowywane) to wymysl sejmu,co?
Ludu płaczący jak wybraliście w wyborach, tak macie.
Jak chcecie żeby coś sie zmieniło najpierw w maju będą wybory prezydęckie a później w listopadzie parlamentarne należy na nie iść i zagłosować tak, zeby później nie trzeba było nażekać na niekompetencje PO/PiS/PSL/SLD
Co wy macie z tymi trzynastkami? To nie są żadne dodatkowe pieniądze za darmo ani żaden przywilej, tylko część należnych pieniędzy wypłacana w kretyński sposób. Każdy kto się zatrudnia w budżetówce wie o trzynastce i uwzględnia ją podczas negocjacji wysokości wynagrodzenia. Po prostu roczna pensja jest podzielona na 13 a nie na 12. To jest z resztą ze szkodą dla pracowników, bo muszą na swoje pieniądze czekać cały rok, zamiast dostawać stopniowo w ramach comiesięcznej pensji.
Tylko szkoda, że nikt nie pomyśli o tym ile zarabia większość urzędników. Powtarzam WIĘKSZOŚĆ, bo kierownicze stanowiska nie mogą narzekać na pensje.
Pozdrawiam. Urzędniczka zarabiająca najniższą krajową.
o jakich urzędników tu chodzi?
OdpowiedzW świetle rosnącego poparcia KNP rząd w ten sposób stara się utwardzić swój elektorat budżetówki, która jakby nie było jest sporym procentem głosów na popisy
OdpowiedzRząd nie ma tu nic do gadania. Trzynastki są od kilkudziesięciu lat a o ich istnieniu decyduje parlament.
Bez znaczenia, istotne jest, że te 13 są między innymi z naszych podatków finansowane i pracowników sektora państwowego nie specjalnie to obchodzi, natomiast chętnie do niego się garną, bo zawsze coś można nakraść a poza tym takie stanowiska często dają różne benefity.
Nie wiem czy ktos sie ogarnie w tym co napisze. "Urzędnikami" sa tez nauczyciele, policjanci, strazacy, wojsko i lekarze. Wiec nie tylko urzedasy w urzedach. Reszta tez dostaje 13
Myślę, że nie chodzi nawet o samą zasadność istnienia 13, tylko raczej ilość osób je dostające. Można byłoby polemizować, co do niektórych wyjątków w sferach, które wymieniłeś, bo we wszystkich z nich są różne kontrowersje odnośnie ich skuteczności, jakości, złych i dobrych stron. Natomiast największy przerost formy nad treścią w ilości wydawanych 13 (chociaż wypłaty stanowią znacznie większe wydatki niż same 13, ale nie ten temat by o tym mówić) występuję w grupie urzędniczej. 13 to tylko jeden z benefitów związanych z pracą sfery budżetowej, i sterując tymi benefitami, rząd może pozyskiwać wyborców (no bo przecież większość ludzi w urzędach nie zagłosuje na KNP, które przecież głosi drastyczne uszczuplenie tego sektora. Ludzi nie obchodzi to, że wykonują pracę, która jest zbędna i można by ją uprościć obniżając tym samym wydatki państwa, tylko skupiają się na tym, że stracą pracę. Dla pospolitych obywateli, im więcej biurokracji i urzędników, tym mniej w portfelach (bo przecież trzeba im zapłacić), więcej czasu spędzonego na beznadziejnych procedurach biurokratycznych, zaś dla rządu to są dodatkowi wyborcy. Dodatkowe pensje dla urzędników, jak głosi nagłówek obrazka demota wynika z tego, że jest po prostu coraz więcej urzędników. Przez to jest coraz trudniej rozwijać się ludziom w tym kraju. Przez to coraz mniej wpływa do budżetu państwa. Przez to coraz więcej ludzi wyjeżdża za granicę. Przez to społeczeństwo się starzeje. Przez to (miedzy innymi) zus leży i kwiczy. Można by tak wymieniać dłuugo. I teraz albo ktoś ma logiczne kontrargumenty przeciw temu co powiedziałem, albo po prostu lewakiem i swój głos oddaje popisowi.
Totalna ignorancja twórcy demota.
Odpowiedz1. Utrudnienia nie wymyślają urzędnicy, bo oni nie tworzą prawa tylko je WYKONUJĄ i sami widzą, że niektóre przepisy są bez sensu, lecz MUSZĄ je wykonywać pod groźbą konsekwencji (także sądowych). Przepisy tworzy Sejm (czytaj, jak głosowaliśta, tak mota).
2. Pan dawno nie był w żadnym urzędzie, bo poziom obsługi poprawił się diametralnie. Każdy prezydent/dyrektor/naczelnik jest uczulany w tej kwestii i nie pozwala, by klienci/petenci byli traktowani po chamsku. A jeśli tak - to sprawdza się przysłowie - jaki Pan taki kram
co się poprawiło? Poziom obsługi w urzędzie? Chyba w Twoim mieście, bo w moim na pewno nie.
Brawo tak właśnie to działa, sam pracuje w budżetówce i wiem jak to wygląda. 13 to jedyna nagroda za całoroczną pracę... A prawo wymyślają... Posłowie
Nagroda za pracę to chyba miesięczne wynagrodzenie ? 13-nastka to absurd. Gdziekolwiek.
WYBRALIŚCIE PONOWNIE!!! TO NIE NARZEKAJCIE!!! Jak zwykle Polak mądry po szkodzie (albo nie)
OdpowiedzA co mieliśmy wybrać? Podaj chociaż JEDNĄ partię, która byłaby lepsza niż PO (od razu mówię, że KNP to chyba jeden z najgorszych opcji)
Na polskiej scenie politycznej mamy kilkadziesiąt partii, a ty nie widzisz nic lepszego niż Platfusy? Chyba ślepym trzeba być...
Od 89 rządzą socjaliści i tylko jest gorzej, ale zidiociały naród nadal wybiera socjalistów. Ja chcę sam decydować o swoich pieniądzach, dlatego partie na które jestem w stanie zagłosować to KNP, UPR albo partia libertariańska.
Szkoda, że kłamstwo: wymyśla ustawodawca, nie urzędnicy. Urzędnicy tylko realizują ustawy i rozporządzenia. Pewnym wyjątkiem są urzędnicy od rangi wiceministra w górę, no ale to już inna historia.
OdpowiedzSzkoda, że nie bierzesz pod uwagę tego, że konstytucja określa dokładnie, że działanie szkodliwe na rzecz obywateli i państwa jest niedopuszczalne i każdy powinien być równo traktowany wobec państwa, a nie że politycy sobie wymyślili immunitety i gówno ich obchodzi to, że łamią prawo, ale konstytucja dokładnie mówi: "Art. 43. Zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości nie podlegają przedawnieniu.", czyli jeszcze te wszystkie postkomuchy odpowiedzą za swoje zbrodnie!
Warto tez wiedziec, ze urzednicy moga dowolnie interpretowac zapisy prawa, bo prawo czesto jest ze soba sprzeczne i tylko od tego co wybierze urzednik zalezy to jak ono(prawo) nas dotknie. Poza tym, nie powiesz mi chyba, ze wybryki w stylu podatek od niejezdzenia winda, podatek od zasilku pogrzebowego czy zakaz uzywania wody w barach mlecznych(ktore chca byc dofinansowywane) to wymysl sejmu,co?
Tępe dzidy, skoro wybraliscie ich sobie to teraz macie miasto absurdow
OdpowiedzA znieść obowiązek meldunkowy im się nie chciało, bo zbyt dużo ustaw trzeba by zmienić....
Odpowiedzpier.ol sie z tym demotem
OdpowiedzLudu płaczący jak wybraliście w wyborach, tak macie.
OdpowiedzJak chcecie żeby coś sie zmieniło najpierw w maju będą wybory prezydęckie a później w listopadzie parlamentarne należy na nie iść i zagłosować tak, zeby później nie trzeba było nażekać na niekompetencje PO/PiS/PSL/SLD
K*wa!!! To nie urzędnicy wymyślają przepisy tylko sejm, zrozumcie to wreszcie!
Odpowiedza dlaczego nikt nie powie o tym, że w sądach i innych urzędach pracownicy zarabiają najniższą krajową !
OdpowiedzCo wy macie z tymi trzynastkami? To nie są żadne dodatkowe pieniądze za darmo ani żaden przywilej, tylko część należnych pieniędzy wypłacana w kretyński sposób. Każdy kto się zatrudnia w budżetówce wie o trzynastce i uwzględnia ją podczas negocjacji wysokości wynagrodzenia. Po prostu roczna pensja jest podzielona na 13 a nie na 12. To jest z resztą ze szkodą dla pracowników, bo muszą na swoje pieniądze czekać cały rok, zamiast dostawać stopniowo w ramach comiesięcznej pensji.
Odpowiedzja tam się cieszę, bo jestem urzędnikiem, o!
OdpowiedzTylko szkoda, że nikt nie pomyśli o tym ile zarabia większość urzędników. Powtarzam WIĘKSZOŚĆ, bo kierownicze stanowiska nie mogą narzekać na pensje.
OdpowiedzPozdrawiam. Urzędniczka zarabiająca najniższą krajową.
A czy wypracowujesz sobie swoj zarobek, czy jestes pasozytem spolecznym ktory nie dosc, ze utrudnia rozwoj to jeszcze bierze za to kase?