Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Najbardziej niepokalana...

Mówi się, że nawet najlepszych dowcipów nie powinno się powtarzać więcej niż raz. Skoro jednak wciąż jeszcze znajdują się ludzie, którzy chcą w nie wierzyć, to... dlaczego nie? Najwyraźniej z takiego właśnie założenia wyszła Roxana Rodriguez, zakonnica z Salvadoru. W pewnym momencie poczuła się źle, a kiedy modlitwa za cholerę nie chciała pomóc, 31-letnia Roxana zgłosiła się do szpitala. W którym to szpitalu urodziła chłopca o imieniu Franciszek. Wszystkie siostry z zakonu, łącznie z przełożoną, wyraziły zdumienie zaistniałą sytuacją. Ot, niepokalane poczęcie jak nic

Trzecie dziecko gratis...

Nie czuła się gorzej ani nawet nie przybrała na wadze... Skąd więc miała wiedzieć o zbliżającym się terminie? Skąd w ogóle mogła wiedzieć o ciąży, skoro jej mąż przeszedł wazektomię? Zakładamy wszak, że w poczęciu nie brał udziału żaden archanioł ani inne osoby postronne. Trish Staine, 33-letnia Amerykanka, skończyła właśnie 2-godzinną sesję przygotowań do maratonu, kiedy naprawdę źle się poczuła. Uporczywy ból pleców nie chciał przeminąć, wezwano więc pogotowie ratunkowe. Jak się później okazało, to wcale nie plecy bolały panią Staine. Kilka godzin później męki się zakończyły, a Trish Staine po raz trzeci została mamą. Mira - bo takie imię państwo Staine nadali dziecku - urodziła się zaledwie sześć tygodni przed czasem

Siła zaprzeczenia

Jest tysiąc powodów, dla których "to nie może być ciąża!". Wypadek samochodowy sprzed kilku lat, co jakiś czas przypominający o sobie bólem w różnych częściach ciała. Siedzący tryb pracy. A nawet test ciążowy z negatywnym wynikiem. Wykonany dwa razy. Przeznaczenia jednak nie da się oszukać - wszystko powyższe to bowiem historia Dakoty Kuhns z Nebraski. A potem poszło już z górki... Dziecko, "którego nie miało prawa tu być!", urodziło się na kanapie, w 29 tygodniu ciąży. Początkowo słabowite, szybko nabrało sił. Chcąc nie chcąc, jeszcze jeden gol po stronie matki natury...

Dziecko ringu

Solidny kopniak w brzuch matki to wystarczający argument, by spróbować wydostać się na świat. 7-miesięczny noworodek, mając dość bokserskich popisów swojej 17-letniej wówczas matki, nie zwlekał ani chwili. Sportowe zapewne kopnięcie wywołało silne krwawienie i Pamela Vugst została przewieziona do szpitala. Zamiast spodziewanych obrażeń wewnętrznych, w jej wnętrzu znaleziono lekko obrażone dziecko. Obrażone bardziej kopnięciem czy koniecznością przedwczesnego przyjścia na świat - tego nie wiadomo. Grunt, że zarówno mamusia, jak i rodzice mamusi, byli mocno zaskoczeni wynikiem bokserskiego pojedynku

To na pewno biegunka!

Tak naprawdę jedyną anomalią, jaką zauważyła Gaynor Rzepka, był jej apetyt na batony Mars, których zwykle nie cierpi. Zwiększonej wagi - proszę wybaczyć złośliwość - mogła zwyczajnie nie zauważyć. Dopiero potworny ból brzucha dał znać 25-letniej Gaynor, że coś jest nie w porządku. Jak każda zdrowo myśląca kobieta, Rzepka udała się więc do toalety, by tam pozbyć się tego, co jej przeszkadzało. Ku jej autentycznemu zaskoczeniu, problemem nie była biegunka... Urodzone w toalecie dziecko Gaynor Rzepki ma się doskonale, ale raczej nie będzie chwalić się przed znajomymi swoją wątpliwego uroku historią

Z McDonald's

Fast food to jedno, ale żeby od razu fast... baby? Austin "Big Mac" Miller przyszedł na świat w toalecie "restauracji McDonald's w Vancouver, gdzie powiła go niezwykle odpowiedzialna, 16-letnia matka. Pracująca na nocnej zmianie przy kasie Danielle Miller w pewnym momencie poczuła się tak źle, że musiała wybiec do łazienki. Ból był nie do zniesienia, a jej ciałem wstrząsały dreszcze. Kiedy koleżanka zza lady poszła sprawdzić, co z Danielle, ujrzała bardzo niecodzienny widok. Zadzwoniła pod 911, a dyspozytorka pogotowia poradziła jej, jak postępować z nowo narodzonym dzieckiem. Ponoć pierwszą jakże cenną radą było... "wyciągnij dziecko z kibla"

Śpiący tata

To, że Lewis McSweeney przespał narodziny swojego dziecka, to pewne. Nie obudziły go nawet krzyki rodzącej ciężarnej, mimo że poród odbywał się w pokoju tuż obok. Ciekawe, czy pan Lewis przespał również moment poczęcia... Ale bez złośliwych aluzji. 22-letnia Nadia Watson to kolejna kobieta, której nie mieściło się w głowie, że zaszła w ciążę. Do samego momentu porodu gotowa była przysiąc, że o żadnym dziecku nie ma mowy. Nadia nie czuła się gorzej, nie przybrała na wadze... Żyła zwyczajnym życiem (zapewne ku uciesze pracodawcy), aż wreszcie urodziła w asyście zaalarmowanych wrzaskami sąsiadów. Tymczasem przejęty ojciec został wreszcie obudzony, by zobaczyć dziecko, po czym... natychmiast zasnął ponownie

Trawnik to też miejsce

Sytuacja w polskiej ochronie zdrowia robi się coraz cięższa, być może wkrótce więc wszystkie kobiety będą musiały rodzić na trawnikach? Ten los spotkał jak dotąd 21-latkę z New Jersey, która właśnie wybierała się do szpitala poskarżyć na narastające bóle brzucha. Czym były spowodowane? To akurat wyjaśniło się jeszcze przed tym jak dziewczyna trafiła do szpitala. Urodziła na trawniku przed domem, a przy całym zajściu asystowali dwaj policjanci. Oni też zdołali jakimś cudem reanimować dziecko, które - urodzone co najmniej trzy miesiące za wcześnie - nie oddychało

+
54 99
-

Zobacz także:


Koszowy
+15 / 23

Dogmat o niepokalanym poczęciu Marii głoszony przez Kościół Rzymsko-Katolicki mówi, że Maria narodziła się bez grzechu pierworodnego, czyli nie była pokalana grzechem pierworodnym. Jaki ma to związek z prezentowanymi historyjkami?

Odpowiedz
Hannya
-2 / 2

Cóż... Chętnie bym się dowiedziała, który z tych przypadków ma cokolwiek wspólnego z dzieworództwem.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 January 2015 2015 18:24

~okoniek
-3 / 7

I tak oto został obnażony debilizm "antyklerykałów".
Drugim takim "sztandarowym dogmatem >>ateistów

Odpowiedz
Hannya
0 / 0

Przepraszam, który z tych przypadków ma cokolwiek wspólnego z niepokalanym poczęciem bądź też dzieworództwem?

Odpowiedz
huma118
-4 / 4

Patrzcie wiec całe życie mnie odszukiwano? Przecież nawet w spowiedzi powszechnej, którą zawzięcie recytują nawet zatwardziali grzesznicy w kościele jest wzmianka o tym że Maryja była na zawsze dziewicą... Niedowiarków odsyłam do Wikipedii :) http://pl.wikipedia.org/wiki/Spowied%C5%BA_powszechna
Ale co tam przecież zaraz się człowiek spowiada więc wybaczą mu takie małe kłamstewko nie?:P

Odpowiedz
Koszowy
+1 / 3

Ale z czym cię oszukiwano? są różne dogmaty wiary.

Dogmat 1) Maria była dziewicą i urodziła Jezusa jako dziewica - dogmat uznawany przez chyba wszystkich chrześcijan, bo to podstawowa rzecz w chrześcijaństwie i jest to wprost napisane w Piśmie Św., bez wątpliwości i interpretacji

Dogmat 2) Maria pozostała dziewicą także później. To już nie wynika z Pisma, jest to bardzo ważne dla rzymskich katolików i niekoniecznie ważne dla innych chrześcijan, zwłaszcza z nurtów protestanckich. Nie orientuję się jak to wygląda w prawosławiu. Dla protestanta nie ma to raczej większego znaczenia. Pismo pisze o braciach i siostrach Jezusa, ale mogą to być faktycznie bracia i siostry cioteczne czyli kuzyni. Nie ma to większego znaczenia dla dzieła zbawienia, czy Maria urodziła kolejne dzieci czy nie ani czy współżyła po urodzeniu Jezusa.

Dogmat 3) Niepokalane Poczęcie. Dogmat wyznawany przez kościół rzymsko-katolicki (może inne też). Odrzucany przez znane mi kościoły protestanckie. Mówi, że Maria została niepokalanie poczęta, czyli nie została pokalana grzechem pierworodnym.

maggdalena18
+3 / 5

Jak można się nie zorientowac, że się jest w ciązy? Brzuch przeciez musi urosnąć, bo inaczej dziecko by się nie zmieściło, do tego nie ma się orkesu + inne różne dolegliwości. NO JAKIM CUDEM?!

Odpowiedz
Hannya
+3 / 3

Zwyczajnie, ciąża to nie choroba. Kobieta może krwawić do 3 m-ca, potem może pojawiać się plamienie w czasie odpowiednim do okresu, kobieta może mieć okres co kilka miesięcy, albo mieć bardzo nieregularny (nawet raz na pół roku), brzuch zależy od wielkości płodu, jego ułożenia, wielkości macicy, budowy anatomicznej kobiety, jej masy, test ciążowy może przez całą ciążę wychodzić fałszywie ujemny (pewny jest test z krwi, ale trzeba przeczuwać ciąże, żeby go zrobić), w pierwszych miesiącach ciąży kobieta może nawet schudnąć, itd.

maggdalena18
+1 / 1

Jak się ma okres raz na kilka miesięcy, to znaczy, że coś jest nie tak i trzeba się udac do ginekologa. Nie bede się wdawała w szczegóły mojego cyklu, ale czasem tez mi miesiąc wyskoczy, jednak nie pół roku! O krwawieniu w ciąży słyszałam, nie mniej jednak nie jest to "normalny" okres. I nikt mi nie powie, że kobieta będzie miała w 9 miesiącu płaski brzuszek! Ok, moja ciocia przytyła raptem 4 kg i brzuch miała mały, ale miała! A testy są zawodne, to fakt. Ale ja w ciąży nigdy nie byłam i prędko nie bedę, więc ja wypowiadam się tylko na polu teoretycznym.

Hannya
0 / 0

Lekarze tłumaczyli mi to w ten sposób: decyduje organizm, nie kalendarz. Czyli, jeśli masz okres co trzy miesiące, cztery, pięć (jak Ci przypadnie), ale jest to regularne, ma swoje odzwierciedlenie w kalendarzyku i trwa przez jakiś czas - to nie ma powodu do obaw. Warto (wręcz trzeba!) się przejść do lekarza, żeby potwierdzić, czy wszystko jest ok - ale nie z powodu strachu przed chorobą albo jakąś dysfunkcją, tylko po to, żeby się upewnić, że wszystko jest w porządku. Cykl jest indywidualny, a naruszyć go może cokolwiek (na Przygotowaniu Do Życia w Rodzinie wmawiano mi, że narusza go nawet cykl Księżyca). Krwawienie w ciąży to, oczywiście, nie jest normalny okres, ale "z zewnątrz" nie odróżnisz. Brzuszek to kwestia ułożenia płodu. Możesz mieć fajny, kształtny ciążowy brzuszek, możesz mieć brzuszysko, które nie pozwoli Ci normalnie funkcjonować, możesz nawet nie móc pochwalić się ciążą - zależy od organizmu. No, i zazwyczaj niespodziewane dzieci rodzą się w szóstym, siódmym miesiącu ciąży. Procent statystyki doczekuje dziewiątego miesiąca.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 January 2015 2015 13:16

maggdalena18
+1 / 1

Zawsze słyszałam, że takie kilka miesięcy bez, to problemy zdrowotne. Oczywiście naruszyć regularnośc może stres, choroba itd. To częste. Ale znowu: az na tak długo? O_o Nie zagłębiałam się w temat za bardzo, bo mnie to nie dotyczy, więc... Nie muszę wiedzieć wszystkiego ;) No i takie krwawienie, to chyba jednak rzadkość (to w ciąży)? Chociaż statystyk nie przeglądałam, więc nie wiem. Jedyne, przy czym będe się upierała, to obecnośc jakiegoś brzuszka, bo w życiu nie spotkałam kobiety w ciąży bez większego brzucha. Chociaż w sumie, to sa na tym świecie rzeczy, które się "fizjonomom" nie śniły, więc... :P