@JohnLilly ok, robi się i to dużo. Jednak 1 piwo nie uszkodzi Ci tak mózgu jak niektóre rodzaje narkotyków. I do tego narkotyki szybciej uzalezniają. Poza tym zdecydowanie za często spotyka się demoty/kwejki/różne obrazki mówiące o zaletach narkotyków. Ujaraj się, będzie ci fajnie! No, kurde, nie.
Co do szkodliwości narkotyków i szybkości ich uzależniania to można dużo napisać bo poszczególne narkotyki się w tych kwestiach diametralnie od siebie różnią. Co do tego 1 piwka, to pewnie, że tak mało ilość alko nie jest szkodliwa, ale jak patrzę na demoty o alkoholu to mówią one o libacjach alkoholowych, czyli o spożywaniu alko w o wiele większych ilościach niż jedno piwko. Widzisz, cała ironia polega na tym, że ludzie częściej są pod wpływem alkoholu niż narkotyków, i z tej racji to po nim o wiele częściej w społeczeństwie dochodzi do różnego rodzaju tragedii, ale stan upojenia jest przez wielu wychwalany.
Ok, tu się zgodzę. Też mnie denerwuje ta gloryfikacja alko. Ogólnie wychwalanie uzależnień. Tyle tylko, ze wypicie alkoholu od czasu do czasu nie jest tak szkodliwe, jak ćpanie od czasu do czasu (tak, wiem, ze zalezy od narkotyków, ale często zaczyna się od słabych, a potem...). Tak czy siak: pić piję (ale bez przesady), a ćpac nie ćpałam i nigdy nie będę. Tak samo z fajkami - never i nigdy.
Po cracku ten trolejbus byłby fioletowym skrzydlatym nosorożcem z kwitnącym rogiem, po marihuanie ty byłbyś trolejbusem, a trolejbus konduktorem wewnątrz ciebie, po heroinie rozwaliłbyś ich obu jednym uderzeniem pięści, a po amfetaminie sięgnąłbyś głową do przewodów trakcyjnych... dzięki czemu nie zdążysz już wziąć LSD.
to trolejbus?
Odpowiedztrolljebus ;)
pójdę boso, pójdę boso, pójde boso, pójjjjdeeee boooooosoooooo :D
OdpowiedzGdzie to jest dokładnie w Rosji?
Odpowiedzoj tam zaraz w Rosji, trochę jak Lublin jesienną porą ;)
tak więc wszyscy bierzmy narkotyki .. !
OdpowiedzMam już dośc promowania narkotyków na demotywatorach, kwejku i innych. To chore!
OdpowiedzBez przesady z tym promowaniem narkotyków. Demoty o tej tematyce wcale tak często się nie pojawiają. Zobacz sobie ile demotów robi się o alkoholu.
@JohnLilly ok, robi się i to dużo. Jednak 1 piwo nie uszkodzi Ci tak mózgu jak niektóre rodzaje narkotyków. I do tego narkotyki szybciej uzalezniają. Poza tym zdecydowanie za często spotyka się demoty/kwejki/różne obrazki mówiące o zaletach narkotyków. Ujaraj się, będzie ci fajnie! No, kurde, nie.
Co do szkodliwości narkotyków i szybkości ich uzależniania to można dużo napisać bo poszczególne narkotyki się w tych kwestiach diametralnie od siebie różnią. Co do tego 1 piwka, to pewnie, że tak mało ilość alko nie jest szkodliwa, ale jak patrzę na demoty o alkoholu to mówią one o libacjach alkoholowych, czyli o spożywaniu alko w o wiele większych ilościach niż jedno piwko. Widzisz, cała ironia polega na tym, że ludzie częściej są pod wpływem alkoholu niż narkotyków, i z tej racji to po nim o wiele częściej w społeczeństwie dochodzi do różnego rodzaju tragedii, ale stan upojenia jest przez wielu wychwalany.
Ok, tu się zgodzę. Też mnie denerwuje ta gloryfikacja alko. Ogólnie wychwalanie uzależnień. Tyle tylko, ze wypicie alkoholu od czasu do czasu nie jest tak szkodliwe, jak ćpanie od czasu do czasu (tak, wiem, ze zalezy od narkotyków, ale często zaczyna się od słabych, a potem...). Tak czy siak: pić piję (ale bez przesady), a ćpac nie ćpałam i nigdy nie będę. Tak samo z fajkami - never i nigdy.
Czasami warto się rozluźnić dzięki piciu, paleniu, czy ćpaniu, ale nie za często, bo można stracić życie.
OdpowiedzJak ktos bierze i odstawi to rzeczywiscie tak jest, ale jak ktos nie bral to nie dostrzeze kontrastu. Po co pakowac sie w go*no?
OdpowiedzWydaje mi się, że to zdjęcie było zrobione w Tychach kilka lat temu. Znam te okolice
OdpowiedzNosz ku**a jak świat bez dragów wygląda dla Ciebie jak postapo to idź na odwyk bo daleko już jesteś.
OdpowiedzPo cracku ten trolejbus byłby fioletowym skrzydlatym nosorożcem z kwitnącym rogiem, po marihuanie ty byłbyś trolejbusem, a trolejbus konduktorem wewnątrz ciebie, po heroinie rozwaliłbyś ich obu jednym uderzeniem pięści, a po amfetaminie sięgnąłbyś głową do przewodów trakcyjnych... dzięki czemu nie zdążysz już wziąć LSD.
Odpowiedz