Prawidłowo, niech się uczy czegoś, co mu się przyda w życiu. Może dla was tablet to nowość (stąd ból dupy, że w dzieciństwie nie mieliście), ale dla niego będzie to sprzęt codziennego użytku, jak pralka i mikrofalówka. Na naukę "tradycyjnych" nieprzydatnych bzdetów poświęci kilkanaście lat w szkołach, więc nic go nie ominie.
Wiesz kiedyś dzieci rysowały czy bawiły klockami lego. Do tego doszły bajki VHS. Co mówili starsi na to. Ze dzieci się nie bawią tylko oglądają bajki. Teraz są tablety. To od rodziców zależy ile dziecko będzie spędzać czasu przy komputerze, tablecie czy w piaskownicy. Tablet to żadne zło. W umiarze fajna zabawka, która rozwija. Jak dla mnie normalną rzeczą było posiadanie Commodore i VHSa tak dla moich dzieci normą jest internet w domu czy w telefonie. Tablet to takie samo narzędzie jak TV czy pralka. Wielu tego nie rozumie. Każde pokolenie ma swoje zabawki. Żal wielu dupę ściska, że tego nie mieli w dzieciństwie.
Zaczęło się, dzieci rodzą się z uchwytem na tablet.
OdpowiedzPrawidłowo, niech się uczy czegoś, co mu się przyda w życiu. Może dla was tablet to nowość (stąd ból dupy, że w dzieciństwie nie mieliście), ale dla niego będzie to sprzęt codziennego użytku, jak pralka i mikrofalówka. Na naukę "tradycyjnych" nieprzydatnych bzdetów poświęci kilkanaście lat w szkołach, więc nic go nie ominie.
OdpowiedzWiesz kiedyś dzieci rysowały czy bawiły klockami lego. Do tego doszły bajki VHS. Co mówili starsi na to. Ze dzieci się nie bawią tylko oglądają bajki. Teraz są tablety. To od rodziców zależy ile dziecko będzie spędzać czasu przy komputerze, tablecie czy w piaskownicy. Tablet to żadne zło. W umiarze fajna zabawka, która rozwija. Jak dla mnie normalną rzeczą było posiadanie Commodore i VHSa tak dla moich dzieci normą jest internet w domu czy w telefonie. Tablet to takie samo narzędzie jak TV czy pralka. Wielu tego nie rozumie. Każde pokolenie ma swoje zabawki. Żal wielu dupę ściska, że tego nie mieli w dzieciństwie.
Ale przecież to głupie jest. Za Pana Tadeusza by się wzięło lepiej.
OdpowiedzPrędzej pan Tadeusz się weźmie za to dziecko.
I tak by Ci nie odpowiedział. Dzieci teraz szybciej uczą się obsługiwać tablet niż mówić...
OdpowiedzJa bym dziecku nie dawał takich urzadzen ,dla jego małych narzadów ,fale radiowe dzisiejszej doby nie sa obojetne. Ale rodzice muszą ...cos tam.
OdpowiedzTo dziecko już miałoby problem gdyby internet przestał działać.Wygląda na uzależnionego
OdpowiedzDzisiaj dzieci tablet obsługują w wieku 2 lat a nocnik w wieku 5 lat CHORE
Odpowiedzewolucja. najpierw ludzie stracili chwytne stopy, teraz je odzyskują
Odpowiedz