Oryginalne na siłę....a piękno tkwi w prostocie. Mam nadzieję, że mój partner po prostu zabierze mnie w jakieś piękne miejsce i zwyczajnie klęknie a ja będę mogła podziwiać jego szczerą radość w oczach, a nie jakieś tam patelnie, kinder niespodzianki a w tle jeszcze setki ludzi razem z orkiestrą i cały autobus, który zaczął klaskać ujrzawszy pierścionek.
Moim zdaniem zaręczyny powinny być prywatną sprawą, ponieważ chodzi w nich o deklarację uczuć i chęci spędzenia razem całego życia, a nie na tym, żeby zrobić szopkę i pokazać ją całemu światu. Rozumiem zrobienie czegoś super romantycznego, co dziewczyna uwielbia albo co jej się podoba, ale robienie czegoś takiego jak na obrazku to już jest cholernie naciągane, ponieważ oczywistą rzeczą jest, że nie zrobił tego (chodzi o tę patelnię itp), żeby sprawić jej przyjemność tylko, żeby pochwalić się w internecie pomysłowością. Czasami wydaje mi się, że te wszystkie małżeństwa rozpadają się dlatego, że ludzie myślą tylko o tym jakie genialne zaręczyny a później "epickie" wesele zorganizować, ewentualnie spłodzić dziecko, ale nie myślą o tym, że po tym wszystkim też trzeba będzie żyć z tą osobą. Po prostu w wielu przypadkach partner jest narzędziem do przeżycia wymienionych przeze mnie wydarzeń, a nie osobą, bez której ten ktoś nie wyobraża sobie życia. Ja mam taką osobę i dla mnie zaręczyny i ślub były "formalnością", ponieważ nie mogłam się doczekać spędzenia z nim reszty życia. Dziecka też jeszcze nie planujemy, bo chcemy się nacieszyć sobą. A wielu ludzi przeciwnie, wszystko z pompą, zaraz po ślubie dziecko, drugie dziecko i jak dzieci dorastają to ludzie nie potrafią ze sobą żyć, bo sens ich związku dobiegł końca..
Ale pierścionek średni....
Odpowiedzgorzej, jeśli z patelni będzie robić użytek dopiero w małżeństwie - by tłuc męża:)
OdpowiedzOryginalne na siłę....a piękno tkwi w prostocie. Mam nadzieję, że mój partner po prostu zabierze mnie w jakieś piękne miejsce i zwyczajnie klęknie a ja będę mogła podziwiać jego szczerą radość w oczach, a nie jakieś tam patelnie, kinder niespodzianki a w tle jeszcze setki ludzi razem z orkiestrą i cały autobus, który zaczął klaskać ujrzawszy pierścionek.
OdpowiedzPowiedzieć 5 razy "o k**wa" w czasie oświadczyn - bezcenne.
OdpowiedzMoim zdaniem zaręczyny powinny być prywatną sprawą, ponieważ chodzi w nich o deklarację uczuć i chęci spędzenia razem całego życia, a nie na tym, żeby zrobić szopkę i pokazać ją całemu światu. Rozumiem zrobienie czegoś super romantycznego, co dziewczyna uwielbia albo co jej się podoba, ale robienie czegoś takiego jak na obrazku to już jest cholernie naciągane, ponieważ oczywistą rzeczą jest, że nie zrobił tego (chodzi o tę patelnię itp), żeby sprawić jej przyjemność tylko, żeby pochwalić się w internecie pomysłowością. Czasami wydaje mi się, że te wszystkie małżeństwa rozpadają się dlatego, że ludzie myślą tylko o tym jakie genialne zaręczyny a później "epickie" wesele zorganizować, ewentualnie spłodzić dziecko, ale nie myślą o tym, że po tym wszystkim też trzeba będzie żyć z tą osobą. Po prostu w wielu przypadkach partner jest narzędziem do przeżycia wymienionych przeze mnie wydarzeń, a nie osobą, bez której ten ktoś nie wyobraża sobie życia. Ja mam taką osobę i dla mnie zaręczyny i ślub były "formalnością", ponieważ nie mogłam się doczekać spędzenia z nim reszty życia. Dziecka też jeszcze nie planujemy, bo chcemy się nacieszyć sobą. A wielu ludzi przeciwnie, wszystko z pompą, zaraz po ślubie dziecko, drugie dziecko i jak dzieci dorastają to ludzie nie potrafią ze sobą żyć, bo sens ich związku dobiegł końca..
OdpowiedzOna w czasie otwierania tego zdążyła już ze 3 razy z Nim zerwać ;P
Odpowiedz