Co jakiś czas wyskakuje się z takimi tematami jako wielkim odkryciem na temat obecnych czasów. A okazuje się, że od wieków ludzie narzekają na swój świat. Odnaleziona tabliczka ze starożytnego Egiptu zawiera marudzenie "na tę dzisiejszą młodzież". Przypominam, że to, co "Idiokracja", zawiera też napisana 70 lat temu książka "Nowy wspaniały świat" Huxleya. Podobnie "451 stopni Fahrenheita" Bradbury'ego, też wiekowa. Nie mówiąc o Orwellowskiej "1984". A więc konstatacja istotnie smutna, ale nienowa.
Nie powiedziałbym, że 1984 ma coś wspólnego z idiokracją, bo w orwellowskiej powieści ludzi się kontroluje, policja myśli itd, indoktrynacja, żeby nie dopuścić do buntu (który bo oczywiście prole wygrali), a w Nowym wspaniałym świecie ludzi się ogłupia, spłyca myślenie i uczucia, narkotyki, orgie itd. aby czuli się szczęśliwi w swoim głupiutkim świecie, a jednostki zdolne do samodzielnego zsyła się na wyspy. Łączy je tylko antyutopia.
Do czegoś takiego może doprowadzić co najwyżej głęboka zmiana w naturze człowieka, a na to się nie zanosi w najbliższym czasie. Ludzie, którzy są głupi rodzili się i będą się rodzić zawsze, ale cała reszta ma pewne potrzeby dotyczące piękna i rozrywki intelektualnej. Nie wszystko da się przełamać socjalizacją.
Fajne podsumowanie filmu ale niestety na koniec wszystko zepsute. Wirus Ebola odkryty w 1976 r. powodował szereg endemicznych epidemii zabijając porównywalną do tej ostatniej liczbe osób. Po prostu teraz jest internet a telewizja działa na ludzi mocniej a ponadto ludzie boją się własnego cienia wiec teraz nagle wszystko jest jakby straszniejsze.
Ci którzy twierdzą, że jest to głupi film, są pierwszymi prawdziwymi obywatelami "idiokracji".
OdpowiedzIf you don't like the movie...
Fuck you!
Oglądałem go parę lat temu, durna komedia która przeraża.
OdpowiedzPowinna być omawiana jako lektura obowiązkowa w szkole średniej.
Co jakiś czas wyskakuje się z takimi tematami jako wielkim odkryciem na temat obecnych czasów. A okazuje się, że od wieków ludzie narzekają na swój świat. Odnaleziona tabliczka ze starożytnego Egiptu zawiera marudzenie "na tę dzisiejszą młodzież". Przypominam, że to, co "Idiokracja", zawiera też napisana 70 lat temu książka "Nowy wspaniały świat" Huxleya. Podobnie "451 stopni Fahrenheita" Bradbury'ego, też wiekowa. Nie mówiąc o Orwellowskiej "1984". A więc konstatacja istotnie smutna, ale nienowa.
OdpowiedzNie powiedziałbym, że 1984 ma coś wspólnego z idiokracją, bo w orwellowskiej powieści ludzi się kontroluje, policja myśli itd, indoktrynacja, żeby nie dopuścić do buntu (który bo oczywiście prole wygrali), a w Nowym wspaniałym świecie ludzi się ogłupia, spłyca myślenie i uczucia, narkotyki, orgie itd. aby czuli się szczęśliwi w swoim głupiutkim świecie, a jednostki zdolne do samodzielnego zsyła się na wyspy. Łączy je tylko antyutopia.
idiokracja przecie to nudny dokument a nie film, jak by tobyl film toby se oglondalo a to glupi dokument jest
OdpowiedzDo czegoś takiego może doprowadzić co najwyżej głęboka zmiana w naturze człowieka, a na to się nie zanosi w najbliższym czasie. Ludzie, którzy są głupi rodzili się i będą się rodzić zawsze, ale cała reszta ma pewne potrzeby dotyczące piękna i rozrywki intelektualnej. Nie wszystko da się przełamać socjalizacją.
OdpowiedzFajne podsumowanie filmu ale niestety na koniec wszystko zepsute. Wirus Ebola odkryty w 1976 r. powodował szereg endemicznych epidemii zabijając porównywalną do tej ostatniej liczbe osób. Po prostu teraz jest internet a telewizja działa na ludzi mocniej a ponadto ludzie boją się własnego cienia wiec teraz nagle wszystko jest jakby straszniejsze.
Odpowiedz