Z tym tygrysem... :/ - kawał stary jak świat, jeszcze w technikum go opowiadaliśmy: Spotyka się dwóch myśliwych. Jeden mówi do drugiego: - Wiesz Franiu ja to miałem przygodę. Wybrałem się na dzika. Patrzę, piękny, wielki odyniec. Składam się, BACH, pudło, z drugiej rury BACH, poszło dzikowi po grzbiecie. Ten się odwrócił, otrząsną i szarżuje na mnie. Nie było czasu na przeładowanie, więc dubeltówka na ramię i w nogi. Wybiegam na drogę, patrzę, a dzik fajt i leży. Zakręt, a dzik znowu wywrócił się na zakręcie. To mi dodało otuchy, już widzę komin leśniczówki. Ostatni zakręt, a dzik znowu fajtnął na zakręcie. tak to niemal cudem uratowałem życie. - Mieciu, ja to miałbym pełne spodnie ze strachu... - A ty myślisz, że na czym ten dzik tak się ślizgał na zakrętach?
Nie tylko ten ze "szklaną piędziesiątką". Również ten ze słoikiem, z piłką na haku i o ślubie. A myślałam, że "kopiuj-wklej" nie da się spartolić. Ale to trzeba by jeszcze przeczytać co się wkleiło.
Z tym tygrysem... :/ - kawał stary jak świat, jeszcze w technikum go opowiadaliśmy: Spotyka się dwóch myśliwych. Jeden mówi do drugiego: - Wiesz Franiu ja to miałem przygodę. Wybrałem się na dzika. Patrzę, piękny, wielki odyniec. Składam się, BACH, pudło, z drugiej rury BACH, poszło dzikowi po grzbiecie. Ten się odwrócił, otrząsną i szarżuje na mnie. Nie było czasu na przeładowanie, więc dubeltówka na ramię i w nogi. Wybiegam na drogę, patrzę, a dzik fajt i leży. Zakręt, a dzik znowu wywrócił się na zakręcie. To mi dodało otuchy, już widzę komin leśniczówki. Ostatni zakręt, a dzik znowu fajtnął na zakręcie. tak to niemal cudem uratowałem życie. - Mieciu, ja to miałbym pełne spodnie ze strachu... - A ty myślisz, że na czym ten dzik tak się ślizgał na zakrętach?
OdpowiedzTen dowcip ze "szklaną pięćdziesiątką" jakiś niekompletny jest.
OdpowiedzNie tylko ten ze "szklaną piędziesiątką". Również ten ze słoikiem, z piłką na haku i o ślubie. A myślałam, że "kopiuj-wklej" nie da się spartolić. Ale to trzeba by jeszcze przeczytać co się wkleiło.
Tak. Chodziło o klucz. Komuś kubek od kawy wcisnął kilka backspaców.
Rzeczywiście, puenta jest, ale nie ma prośby o klucz ...
Odpowiedz(4)W pierwszej klasie szkoły podstawowej nie ma biologii
OdpowiedzStarzyzna, słabizna, cienizna.
OdpowiedzZnowu dno i gnioty pt suchary o zbokach, niewiernych mężach i żonach czy o Jasiu.
OdpowiedzTe kawały chyba bardziej mi humor zepsuły jednak
Odpowiedz