Ja dziś biegałem i widziałem jakieś biegaczki i biegaczy ;) To nie wygląda śmiesznie, raczej ambitnie. No chyba, że biegniesz i w pewnym momencie zorientujesz się, że autobus na Ciebie czeka, bo nie chce być jak ten wredny mem o spieprzających autobusach... Tak jak mi się pare tygodni temu zdarzyło ;P
Zycze powodzenia. Tylko na poczatku bez przesady i najlepiej po sciezkach czy drogach polnych. Ja biegalem kilka tygodni po asfalcie i zmotywowany do cwiczen cisnalem ile moglem ...az sie nabawilem zapalenia stawow kolanowych, bo jednak 105kg wagi i nieumiejetnosc zbilansowania wysilku (no bo jak zaczynam to naturalnie jeszcze nie wiem na ile mnie stac i latwo popelnic bledy) robi swoje.
A jaki to powód do śmiechu? Dziś zaczynasz i zmęczysz się po 10 minutach, a za rok przebiegniesz 50km i nie będzie tego po Tobie widać że w ogóle biegałeś/aś
Ja dziś biegałem i widziałem jakieś biegaczki i biegaczy ;) To nie wygląda śmiesznie, raczej ambitnie. No chyba, że biegniesz i w pewnym momencie zorientujesz się, że autobus na Ciebie czeka, bo nie chce być jak ten wredny mem o spieprzających autobusach... Tak jak mi się pare tygodni temu zdarzyło ;P
OdpowiedzU mnie by to był komediodramat
Odpowiedzjak w trójmieście to ja chętnie dołączę do przedstawienia :P
OdpowiedzJeśli jesteś dziewczyną z obrazka to mogę przyjść nawet jak zaczniesz się ubierać XD
OdpowiedzZycze powodzenia. Tylko na poczatku bez przesady i najlepiej po sciezkach czy drogach polnych. Ja biegalem kilka tygodni po asfalcie i zmotywowany do cwiczen cisnalem ile moglem ...az sie nabawilem zapalenia stawow kolanowych, bo jednak 105kg wagi i nieumiejetnosc zbilansowania wysilku (no bo jak zaczynam to naturalnie jeszcze nie wiem na ile mnie stac i latwo popelnic bledy) robi swoje.
OdpowiedzA jaki to powód do śmiechu? Dziś zaczynasz i zmęczysz się po 10 minutach, a za rok przebiegniesz 50km i nie będzie tego po Tobie widać że w ogóle biegałeś/aś
Odpowiedz@SteveMcQueen dzisiejszy dzien jest wczorajszym jutrem wiec jak bylo ? ;]
Odpowiedz