Zabawny jesteś Evandro Wstawiasz demota o wychowaniu dziecka aby "znało jedyna prawdziwą muzykę" a trochę wcześniej wyśmiewasz sie z dziecka wychowanego w wierze katolickiej "o jednym kościele". Mało "ambitny" jesteś pozdrawiam
Nie przypominam sobie, abym miał coś przeciwko wychowywaniu dzieci w wierze katolickiej czy w ogóle jakiejkolwiek. To rodziców dziecko i ich sprawa jakie wartości wpoją dziecku. Tym niemniej porównywanie religii do muzyki jest trochę głupie. Gatunki muzyki nie wiążą się z żadną ideologią, wbrew pozorom zachęcając dziecko do słuchania metalu nie oddajesz go w ręce szatana, nawet muzykę gospel słuchają ateiści, bo lubią to brzmienie.
@Przybor, a czy Ty wiesz, że Tom Araya, lider Slayera jest katolikiem i to takim praktykującym? https://www.youtube.com/watch?v=bvw3lOeheMc Za "satanistyczne" teksty w zespole odpowiada Kerry King, a Tom jest zwyczajnie tolerancyjny, wiedząc, że to tylko muzyka. Jest zresztą wielu religijnych "metali", mogę Ci podać listę jak chcesz. Nawet jest odrębny gatunek metalu, zwany chrześcijańskim metalem albo white metalem. NSBM to jest tak niszowy podgatunek metalu, że w ogóle ciężko o tym dyskutować, bo bardziej bym się skłaniał po prostu ku temu, że to piosenki mogą nieść ze sobą ideologię, a nie konkretny gatunek muzyki. Bo ani pop, ani rock, ani disco polo nie mają w swą definicję wpisanej żadnej ideologii, to poszczególne piosenki mogą być ich nośnikami, jak np. "Imagine" Lennona.
Dobrze wychowane dziecko raczej byłoby wtedy gdy byłoby nauczone pięknej złożonej inteligentnej muzyki czyli gdyby napisało Dream Theater/King Crimson/Rush/Miles Davis etc.
A zwykły metal i zwykły rock to niezwykle nudne i nieciekawe sprawy...
Każdy chce wychować dziecko na swojego małego klona, nikt nie mówi, że to złe. Bawi mnie tylko, że kiedy nam się coś podoba uważamy, że jest dobre. Uwaga, to tak nie działa. Ja też lubię kilka piosenek, które są chłamem, po prostu wpadają w ucho. Nie trzeba od razu idealizować.
Dziecko może wyrosnąć na człowieka podłego, nieszanującego innych, ba ! mordercę, ale to nie istotne, ważne że słucha kilka zespołów, których słucha autor demota.To świadczy, że jest wspaniale wychowane. Genialne.
Zabawny jesteś Evandro Wstawiasz demota o wychowaniu dziecka aby "znało jedyna prawdziwą muzykę" a trochę wcześniej wyśmiewasz sie z dziecka wychowanego w wierze katolickiej "o jednym kościele". Mało "ambitny" jesteś pozdrawiam
OdpowiedzNie przypominam sobie, abym miał coś przeciwko wychowywaniu dzieci w wierze katolickiej czy w ogóle jakiejkolwiek. To rodziców dziecko i ich sprawa jakie wartości wpoją dziecku. Tym niemniej porównywanie religii do muzyki jest trochę głupie. Gatunki muzyki nie wiążą się z żadną ideologią, wbrew pozorom zachęcając dziecko do słuchania metalu nie oddajesz go w ręce szatana, nawet muzykę gospel słuchają ateiści, bo lubią to brzmienie.
ja akurat lubie te klimaty ale to że ktoś woli coś innego posłuchać to nie znaczy że słucha chłamu, tak mi się przynajmniej zdaje
Evandro mówi?!
Mówi, rapuje, stepuje, czasami nawet naczynia zmywa. Taki zdolny.
O nie! To ten dzień o którym mówili w terminatorze! Bot Evandro zyskał samoświadomość i przemówił ludzkim głosem!
@Przybor, a czy Ty wiesz, że Tom Araya, lider Slayera jest katolikiem i to takim praktykującym? https://www.youtube.com/watch?v=bvw3lOeheMc Za "satanistyczne" teksty w zespole odpowiada Kerry King, a Tom jest zwyczajnie tolerancyjny, wiedząc, że to tylko muzyka. Jest zresztą wielu religijnych "metali", mogę Ci podać listę jak chcesz. Nawet jest odrębny gatunek metalu, zwany chrześcijańskim metalem albo white metalem. NSBM to jest tak niszowy podgatunek metalu, że w ogóle ciężko o tym dyskutować, bo bardziej bym się skłaniał po prostu ku temu, że to piosenki mogą nieść ze sobą ideologię, a nie konkretny gatunek muzyki. Bo ani pop, ani rock, ani disco polo nie mają w swą definicję wpisanej żadnej ideologii, to poszczególne piosenki mogą być ich nośnikami, jak np. "Imagine" Lennona.
A może raczej skrzywiłeś swoje dziecko narzucając swoje gusta.
OdpowiedzDobrze wychowane dziecko raczej byłoby wtedy gdy byłoby nauczone pięknej złożonej inteligentnej muzyki czyli gdyby napisało Dream Theater/King Crimson/Rush/Miles Davis etc.
OdpowiedzA zwykły metal i zwykły rock to niezwykle nudne i nieciekawe sprawy...
Każdy chce wychować dziecko na swojego małego klona, nikt nie mówi, że to złe. Bawi mnie tylko, że kiedy nam się coś podoba uważamy, że jest dobre. Uwaga, to tak nie działa. Ja też lubię kilka piosenek, które są chłamem, po prostu wpadają w ucho. Nie trzeba od razu idealizować.
OdpowiedzDziecko może wyrosnąć na człowieka podłego, nieszanującego innych, ba ! mordercę, ale to nie istotne, ważne że słucha kilka zespołów, których słucha autor demota.To świadczy, że jest wspaniale wychowane. Genialne.
Odpowiedz