jeśli napięcie jest standardowe, powiedzmy 230V, to nikła szansa że z takiej odległości po rozbryzganej wodzie przejdzie łuk elektryczny który go zabije, chociaż fakt, mądry sposob na gaszenie pożaru to to nie jest.
@Smoleńsk Tak, ale z godnie z prawem Ohma natężenie jest wprost proporcjonalne do napięcia - Trafok 12v o możliwości prądowej powiedzmy nawet i 1kA nic Ci nie zrobi :D A biorąc pod uwagę rezystancję ludzkiego ciała wszystko ponad ~50V AC i 120V DC jest niebezpieczne
@Smolensk ja nie miałem na myśli tego, że "napięcie zabija", ale woda z wiadra nie tworzy ciągłej linii tylko rozbryzgane krople, a żeby prąd stworzył łuk elektryczny który przejdzie po takich kroplach to musi mieć odpowiednie napięcie.
To jest transformator słupowy o napięciu nie mniejszym niż 15000V po stronie pierwotnej i 400V po stronie wtórnej ;) więc nie polecałbym nawet stania przy palącym się transformatorze a gaszenie go czymkolwiek innym niż piaskiem czy gaśnicami specjalnie do tego przystosowanymi uważam za próbę samobójczą
jeszcze parę lat z tablet(k)ami, iPodami, iPadami, i iPhonami i IQ diabli wezmą do reszty. Ludzie sami z siebie robią idiotów. Nie trzeba im kazać, wystarczy dać elektronicznego ogłupiacza.
jeśli napięcie jest standardowe, powiedzmy 230V, to nikła szansa że z takiej odległości po rozbryzganej wodzie przejdzie łuk elektryczny który go zabije, chociaż fakt, mądry sposob na gaszenie pożaru to to nie jest.
Odpowiedz@Smoleńsk Tak, ale z godnie z prawem Ohma natężenie jest wprost proporcjonalne do napięcia - Trafok 12v o możliwości prądowej powiedzmy nawet i 1kA nic Ci nie zrobi :D A biorąc pod uwagę rezystancję ludzkiego ciała wszystko ponad ~50V AC i 120V DC jest niebezpieczne
@Smolensk ja nie miałem na myśli tego, że "napięcie zabija", ale woda z wiadra nie tworzy ciągłej linii tylko rozbryzgane krople, a żeby prąd stworzył łuk elektryczny który przejdzie po takich kroplach to musi mieć odpowiednie napięcie.
A może ma piasek we wiatrze :D
OdpowiedzI jeszcze ma wiatr z piaskiem.
a moze zuci tym wiaderkiem
OdpowiedzTo jest transformator słupowy o napięciu nie mniejszym niż 15000V po stronie pierwotnej i 400V po stronie wtórnej ;) więc nie polecałbym nawet stania przy palącym się transformatorze a gaszenie go czymkolwiek innym niż piaskiem czy gaśnicami specjalnie do tego przystosowanymi uważam za próbę samobójczą
Odpowiedzjeszcze parę lat z tablet(k)ami, iPodami, iPadami, i iPhonami i IQ diabli wezmą do reszty. Ludzie sami z siebie robią idiotów. Nie trzeba im kazać, wystarczy dać elektronicznego ogłupiacza.
Odpowiedzi metalowe wiaderko też :D, żeby nie było że może go nie porazić
Odpowiedzlekcja 1 i ostatnia!
Odpowiedz