Demotywatory.pl

Takich "polaków" jak ty powinno się gdzieś izolować.

prawda boli

@Chaser
Kogo zabił Pilecki?

@Xar
Nie wiem gdzie ty tu widzisz stwierdzenie, że wszyscy Wyklęci byli kryształowi. Tacy jak mrkt1 twierdzą jednak, że "Żołnierze Wyklęci to bandyci przeklęci", a jako że Pilecki również był jednym z Wyklętych, to on również według nich jest "bandytą". Nie wiem jak ty ich definiujesz, ale według mojej definicji była to polska partyzantka, która walczyła zarówno z nazistami, jak i z komunistami, nierzadko chroniąc przy okazji polską ludność cywilną przed komunistami, a także obcą partyzantką.

Zdarzali się też bandyci się pod nich podszywający (w sensie udawali, że są polską partyzantką, a chodziło im o dobytek ludności cywilnej), a nawet podszywające się pod nich komanda UB.

Szacuje się, że łącznie wskutek działań Wyklętych i niby-Wyklętych (czyli wyżej wspomnianych podszywaczy) zginęło ok. 5000 osób. Wskutek działań strony przeciwnej (komunistów) przez cały okres od 1939 do 1956 (zakończony masakrą robotników w Poznaniu) około milion, w tym nawet kilkadziesiąt tysięcy niewinnych ludzi po wojnie, że o ofiarach "operacji polskiej" NKWD z 1937 i wojnie polsko-bolszewickiej nie wspomnę. Rodzi się jednak pytanie: kogo należy wobec tego uznać za bohaterów? W świetle tych faktów już bardziej jestem skłonny uznać za bohaterów Wyklętych niż tych, z którymi Wyklęci walczyli.

Kiedy czytam niektóre wpisy postkomunistów/dzieci komunistów czy jak ich tam nazwać powyżej, to naprawdę nóż się w kieszeni otwiera. Państwo się urodziliście kilkadziesiąt lat za późno. W późnych latach czterdziestych i latach pięćdziesiątych XX wieku byłby z was znakomity materiał na aparatczyków stalinowskiego aparatu represji. Brzydzę się wami.

Backward: Już nie dramatyzuj, patałachu. Ten wasz zbiorowy obiekt śmiesznego kultu akurat gówno robił przeciwko komunie, wręcz ułatwiał ruskim robotę, dając im propagandową amunicję do ręki. Na prawdziwych komunistów, wojskowych, aparatczyków, to oni byli za tchórze żeby się zabrać. Mordowanie bezbronnych żydów, białorusinów, własnych rodaków, ograbianie ich, to było znacznie łatwiejsze ale z patriotyzmem nie miało nic wspólnego - chyba że z patriotyzmem w rozumieniu współczesnej prawicowej hołoty

Polecam zapoznanie się z postacią Romualda Rajsa "Burego". I nie mówcie mi, że tacy jak on zasługują na szacunek i własne święto.

Kolega powyżej akurat z reżimem sowieckim jest w pełnej komitywie (czym sam się chlubi), więc nie dziwi mnie tego pokroju ujadanie. Żołnierze Wyklęci nie mieli praktycznie nic wspólnego z napaściami na własnych rodaków (chyba, że donosicieli, czy aparatczyków sowieckich), czy mniejszości narodowe. Obok Żołnierzy Wyklętych kwitły przestępcze bandy, które (często podszywając się pod działaczy AK), grabiły i rabowały zwykłych obywateli. Byli to ludzie niezwiązani z AK ani podziemiem antykomunistycznym i prawdziwi Niezłomni wymierzali im bardzo surowo sprawiedliwość za takie działania – karano ich śmiercią lub ciężką chłostą. Granica pomiędzy tymi, którzy poszli dla dobra Ojczyzny do lasu i tymi, którzy rabowali dla pieniędzy, była niezatarta i ogromna. Zdarzały się wpadki i przypadki co najmniej kontrowersyjne, ale było o nie bardzo łatwo - i stanowiły margines. Ogółem Niezłomni byli wspierani i lubieni przez miejscową ludność, którą często chronili przed bandami rabusiów (to ich komuniści utożsamiali z Niezłomnymi właśnie, tworząc szeroko zakrojoną propagandę), a także przed samymi komunistami, którzy już zdążyli wytworzyć morderczy i zbrodniczy system represji. Ci ludzie mieli odwagę, żeby nie poddać się komunistycznemu reżimowi i walczyć za wolną i niepodległą Polskę – przegrali, zostali zmiażdżeni przez sowiecki aparat represji, kierowany przez ludzi waszego pokroju, z mózgami przeżartymi propagandą – przez takich jak wy, którzy „odbudowywali Polskę” – liżąc buty Słońcu Narodów, Stalinowi. Gdybyś poczytał cokolwiek na temat Niezłomnych, wiedziałbyś, że atakowali niemal wyłącznie funkcjonariuszy i aparatczyków UB, a także ludzi bezpośrednio związanych z aparatem komunistycznym, przeprowadzając nieraz niezwykle ryzykowne i karkołomne akcje, które przypłacali życiem, akcje takie jak napady na komisariaty milicji, wyroki na katach, czy wysoko postawionych urzędnikach wspierających reżim. Obrzydliwe kłamstwa, że atakowali niewinnych rodaków bo bali się ruskich to pozostałość po komunistycznej propagandzie, która przedstawiała ich jako krwiożercze bandy, zwalczane przez „Prawdziwych Polaków, Kierujących Się Dobrem Ojczyzny” – jak przedstawiano komunistów, UB i aparat represji. Mieli według was nic nie robić, bo dawali do ręki argumenty sowieckiej propagandzie? Mieli siedzieć cicho i lizać buty reżimowi, żeby nie pogarszać sytuacji?! Dawano im okazję do powrotu do "normalności" - proponowano, że jeżeli się poddadzą, wszystko zostanie im zapomniane (część na to przystała widząc bezsens walki), ale wielu walczyło do samego końca. Chcecie wmówić, że chodzili po lasach i napadali na miejscowych bo nie mieli jaj żeby walczyć z komunistami? Jest mi zwyczajnie wstyd, że tacy jak wy mają czelność odzywać się i wypluwać parszywy jad, próbując znieważyć pamięć o bohaterach podziemia antykomunistycznego. Powtarzam i nie cofam – brzydzę się wami.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 1 March 2015 2015 21:53

Oczywiście. Cała Armia Andersa to zdrajcy i nieroby. Weź wypi#rdalaj. Mój dziadek walczył za Polskę u Andersa. I spotkał ludzi, którzy za Polskę zginęli w II WŚ. Nawet nie całe AK kontynuowało walkę po II WŚ. Część dlatego, ze nie dożyła ginąc za ojczyznę już podczas wojny. I teraz gnoju twierdzisz, ze oni nie walczyli za kraj?

"Polacy mają to do siebie że przyjmują tylko to co wygodne a to co nie wygodne", "Problemem w Polsce jest to, ze cala ta grupe ludzi ocenia sie jednoznacznie dobrze ze wzgledu na to, ze walczyli z komuna, ale nie mowi sie o wybrykach jednostek". Polska ma tylko jeden problem: Ludzi takich jak wy, spadkobierców debilizmu tłoczonego do głów przez dziesiątki lat. Być może kiedyś zobaczysz trochę świata poza własną wsią, może kiedyś poznasz jakiegoś obcokrajowca z głową na karku, może nawet zobaczysz jak się uprawia politykę w poważnych krajach, chodż wątpie, żebyś wyciągnął z tego wnioski, bo będąc tak upodloną osobą, zapewne jesteś w stanie tylko krytykować wszystko co twoje i adorować wszystko co obce. Jedyne do czego prowadzi wasze myślenie, chodź sądze, że to za mocne słowo, bo człowiek myślący nie może pisać takich farmazonów, to bycie sługą liżącym dupe pana. Ja wiem, że dla Was to idealna pozycja w świecie, ale naszczęście jesteście marginesem i bez czołgów i bagnetów nigdy nie zaprowadzicie tego spowrotem, bo My Polacy mamy wolność wpisaną w naturę i zawsze walczymy o nią do samego końca, chodź czasem, tak jak i teraz, trzeba na to wielu lat. "Ten wasz zbiorowy obiekt śmiesznego kultu akurat gówno robił przeciwko komunie, wręcz ułatwiał ruskim robotę, dając im propagandową amunicję do ręki." A Ty kolego weź poczytaj książki jakiś sowietologów, albo chodź posłuchaj jakiś mądrych publicystów, którzy mają na ten temat coś do powiedzenia, albo najlepiej zajmij się tym co tam umiesz najlepiej, nie wiem, pojedź na dyskotekę albo coś, a tematy poważne zostaw dla ludzi poważnych. "Dając im propagandową amunicję". Nie wiem czy sam to wymyśliłeś czy masz tam jeszcze więcej takich myślicieli od siedmiu boleści.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 March 2015 2015 23:26

Czesc i chwala bohaterm! Pamietajmy o nich!

@Onward
Zastanawiałeś się nad tym, co napisałeś? Wynika z tego, że Romualda Rajsa nie zaliczasz do żołnierzy wyklętych z AK, lecz do podszywających się pod AK leśnych bandytów. Wiesz w ogóle kim ten człowiek był i czego się dopuścił? Ja wiem i to nie z narodowych broszurek o bohaterach, a z relacji ludzi, którzy pamiętają tamte zdarzenia. Uwierz, że to byli prości ludzie, którzy stracili bliskich, znajomych nie względu na to, że pomagali w jakiś sposób władzom komunistycznym, ale ze względu na wyznanie (prawosławne) lub narodowość (białoruską).
Co do Twojego wstępu- spójrz na mój avatar- jeśli nie wiesz co to jest to bardzo chętnie wytłumaczę, a nie wypisujesz bzdury i jak to ładnie określiłeś "plujesz jadem".

ArsMoriendi - spokojnie. Miałem nieodświeżoną stronę i komentarz Andrieja69 pokazywał mi się jako ostatni. Nie odnosiłem się do ciebie. Z ludźmi pokroju Rajsa jest jak z księżmi pedofilami - stanowią marginalny, nieznaczący odsetek, ale próbuje się z nimi utożsamiać całe środowisko, próbuje się dyskredytować niesamowite poświęcenie tysięcy Polaków, gotowych oddać wszystko za Ojczyznę. Rajs był wyjątkowo niechlubną postacią na kartach walki z komunizmem, nie można go także nazywać Niezłomnym (wystarczy zobaczyć, jak zachowywał się w trakcie procesu, zrzucając na innych odpowiedzialność za własne czyny). Nie wszystkie działania można usprawiedliwiać, ale nie można też wszystkich utożsamiać z poczynaniami, których dopuścił się Rajs. Jak dla mnie, dzisiaj nie jest jego święto.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 March 2015 2015 22:35

,,Trzeba o tym pamiętać bo chyba tylko oni tak naprawdę walczyli o Polskę''. Naprawdę ?
Czyli ci ci walczyli u boku np, Andersa to psy ? Ci co otrzymali amnestię i pozwolono im walczyć z Niemcami to zdrajcy ? Ci Polacy, co po zdobyciu Reichstagu, obok flagi ZSRR postawili flagę Polski to komuchy ? Współcześni pseudo-patrioci będą mówić, kto jest bohaterem a kto jest zdrajcą. Szkoda słów.

Kogo zamordował Pilecki?

Moją głową nie rozporządzaj, ale bardzo chętnie zobaczę jak rozporządzasz swoją :)

"Niewinny póki nie ma dowodów" i tyle w temacie czy Pilecki kogoś zamordował czy nie. No, chyba że jesteś komunistą, to oni mieli domniemanie winy w swoim systemie prawnym.

Pilecki należał do terrorystycznej organizacji NIE.

@zaymoon
A według jakich kryteriów ta organizacja była terrorystyczna?

Z innych opowieści słyszałem "Ruscy zabiorą wszystko, a jak nie zabiorą to zniszczą". Ale masz rację, że nie wszystko jest jednoznaczne.

pewien_czlowiek i do tego bym dorzucił że zgwałcą wszystko co się rusza. Nigdy nic w historii nie jest jednoznaczny. Pojedynczym osobom można coś zarzucić, a co dopiero kiedy mówimy o większej grupie? To jak stwierdzenie że każdy ksiądz to pedofil, albo każdy homoseksualista gwałci dzieci, albo każda blondynka jest głupia...Z pewnością wśród bohaterów nie każdy był czysty, ale też popatrzmy inaczej - jedzenie. A skąd mieli je brać, jeśli nie ukraść? Nie ukradliby oni, to pewnie przyszliby obcy żołnierze i też zabrali. Nie kupią, bo gdzie i za co? Nie dostaną, bo czasy były zbyt ciężkie aby ktoś rozdawał aż tyle jedzenia aby nakarmić cały oddział. Zabierali by przeżyć. Dla mnie to logiczne, mniejsze zło.

@Soul_shade -> "Nigdy nic w historii nie jest jednoznaczny." No patrz, a odnoszę zupełnie absurdalne wrażenie, że zasadniczą funkcją tej strony jest wpajanie wszystkim ją odwiedzającym, że jest zgoła inaczej, a świat dzieli się na nas i złych onych. "Nie ukradliby oni, to pewnie przyszliby obcy żołnierze i też zabrali." Najdurniejsze usprawiedliwienie kradzieży, jakie w życiu słyszałem - gratulacje.

oni zabijali tylko komunistów

ja nie jestem zapatrzony ślepo w Żołnierzy Wyklętych, wiem że były dwie strony medalu. Jeśli zamordowali niewinną osobę to potępiam to. Komuniści chcieli zaprowadzić w Polsce terror, ich ideologia opierała się na ciągłym strachu. Mówiąc o komunistach to bardziej chodzi mi o UBeków i milicjantów oraz ludność komunistyczną która donosiła. No bo w komunie im bardziej ktoś był głupszy, tym dalej mógł zajść.

Piotreks41- zabijanie dzieci to walka z komuną ??

@komivoyager napisałem ze wiem byli rożni Wyklęci, tych co zabijali niewinne osoby należy potępić. Niektórzy pisali że Łupaszko, Rajs zabijali ukraińskich cywilów, za bycie Ukraincem, to były akcje odwetowe. Łupaszko urodził się na dzisiejszej Ukrainie a Rajs na podkarpaciu, a na tych terenach działała UPA, wielu Wyklętych miało rodziny na Wołyniu, a człowiekowi który w tym ludobójstwie stracił rodzine nie pozostało nic innego jak zemsta

poza tym nikt nie bierze pod uwage tego że komuchy przebierali UBeków, milicjantów za żołnierzy wyklętych, po to aby ich skompromitować, tak samo robili w LWP gdzie dowódcami byli Rosjanie a w dowodzie mieli ze urodzili się w Rzeszowie, Łodzi itp

Oczywiście piotreks. "Zabijali komunistuf" Tylko, że wojny wtedy nie było, a oni we własnym kraju decydowali o tym, kto ma żyć, a kto nie. Co innego wojna, co innego mordowanie ludzi w czasach pokoju. Dziwne, że potępia się Mosad polujący po II WŚ na resztki nazistów, albo działania służb Specjalnych, ale banda cyngli ukrywająca się w lasach była ok. Nie ma żadnych "dwuch stron medaló" Ci goście samowolnie dopuszczali się morderstw w państwie, nie będącym w stanie wojny, przy tym zabijając również osoby zupełnie niewinne. Jeśli ktoś zabije pół miliona zbrodniarzy i przy tym zrobi krzywdę choćby jednej niewinnej osobie to jest to złe. Szczególnie w czasach pokoju, gdzie nikt nie walczy w obronie własnej.

@Hartigan może dla ciebie wojna skończyła się 8 maja 1945 roku, ale nie dla nich, nie chcieli zmieniać jednego okupanta na drugiego, ludność tez nie popierała komunistów o czym może świadczyć referendum ludowe, które musieli sfałszować.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 March 2015 2015 22:34

@piotreks14
"oni zabijali tylko komunistów"
A ja zabiję tylko ciebie...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 March 2015 2015 13:54

@piotreks14
Każdy komunista jest więcej warty niż ty.

Nie bredź gimbusie!
Komuna zapewniła Polakom awans cywilizacyjny bez precedensu w historii!
Powszechna edukacja, powszechna służba zdrowia, pełne zatrudnienie, bezpieczeństwo socjalne, industralizacja, niebywały rozwój mieszkalnictwa.

Też mieszkam na wschodzie, też znam parę historii, członek mojej rodziny był w AK i nie słyszałem by gnębili kogoś zupełnie za nic. Ginęli ci co pomagali AK i ci co pomagali komunistom, wojna co tu jakiegoś dziwnego? Ci AKowcy co poddawali się komunistom dobrowolnie wcale nie mieli lekko, komuniści wymuszali na nich informacje i jak nie pęki to zabijali ich komuniści a jak wygadali to dopadało ich AK, ci wyższym stopniem to całkiem nie mieli przyszłości bo czekał na nich już podpisany wyrok śmierci, z tego powodu większość z nich walczyła do końca. Rosjanie infiltrację AK rozpoczęli jeszcze przed przejściem frontu, informacji mieli wiele. Powiedz mi jaka wojna była czarno-biała, dobra ze złem, gdzie choćby jedna strona nie miała na swoim koncie nieuczciwych zagrywek, cywili... alianci vs niemcy na zachodzie? dobre ehehe. Polacy lubią wieszać psy na własnej historii, chyba nie ma takiego drugiego kraju który byłby tak samo durny, sami Niemcy ostatnio zaczynają częściej mówić o swojej historii z 2wś i się wybielają, bo to tylko hitlerowcy byli źli, tylko rozkazy wypełniali, a gdy tylko mogli to ratowali ludzi... a u nas jak się kręci film to nie ma przynajmniej jednej sceny, żeby Polacy nie zabijali żydów to niedopuszczalne, już nawet kręci sie filmy tylko o tej tematyce :D Może nie wiecie, ale plagą już w internecie sa opinie na temat jakimi antysemitami podczas 2wś byli Polacy, są to opinie tych których kraj sam szedł na współpracę z Rzeszą(!), takie coś woła o pomstę do nieba jako, że Polska to jedyny kraj w Europie jaki nie zgodził się na współpracę z Hitlerem i poniósł przez to stosunkowo NAJWIĘKSZE straty na świecie, duży odsetek żydów w IIRP na pewno nie mógł być spowodowany największym antysemityzmem Polaków bo to byłby paradoks, czy żydzi byli tacy głupi, żeby uciekać z całej Europy do Polski, antysemickiego kraju?! Polacy byli wtedy najbardziej tolerancyjnym narodem, kierowali się do przesady honorem z tego względu prowadzili bezwzględną wojnę ideologiczną z dwoma najbardziej zbrodniczymi na świecie systemami, za to teraz równa się ich z błotem, a mogli wtedy opowiedzieć się za współpracą z Hitlerem... Historia nauką życia, można sobie na tej podstawie odpowiedzieć czy warto ufać w obiecanki obcych, czy warto bezwzględnie przeciwstawiać się własnemu otoczeniu jeśli dzieli nas różnica poglądowa, czy stawiając słuszny choć daremny opór ktoś nas doceni? By być dobrze zapamiętanym trzeba być przede wszystkim zwycięzcą, a wtedy nawet największe brudy zmieszczą się pod wielkim dywanem. To nie Niemcy są największym przegranym 2wś, wg. mnie zdecydowanie i pod każdym względem jest to Polska, przegraliśmy aż 3x: z Niemcami w 39r, potem politycznie z Aliantami gdy się nas wyrzekli, a na koniec z ZSRR dostając się pod ich okupację.

A może dla większości zaborcami były przedwojenne rządy sanacji trzymające ludzi za mordę, kamienicznicy, fabrykanci, latyfundyści, oni trzymali za mordę naród i to byli prawdziwi zaborcy. Po IIWŚ komuniści ludzi od nich uwolnili.

Wiesz co jest zabawniejsze Xar? Talib jest zły teraz. Jak walczyli z Ruskimi to USA im zrzucała bron :)

Kłamiesz! dwutygodniowe dziecko to był groźny, UBecki agent! A 3-letnia Maria w ogólenie bła dzieckiem, tylko ukrywającym się Stalinem!

Żeby tylko sie ograniczali do zabijania oficjeli władz komunistycznych i UBEków...

A komunista to kto jak nie przeciwnik polityczny?