Tytusz: Jakąś dziwną logikę masz. Jeśli nigdy nie zawrę ślubu to niezależnie od tego, czy chciałem. czy nie, to do momentu zawarcia jestem zawsze "przed".
Co do samego demota, to nigdzie nie jest napisane, że seks po ślubie to obowiązek. Jeśli ktoś nie chce, to nie musi.
A ja głupia myślałam, że seks po ślubie ma być przyjemnością. Muszę teraz poszukać, czy są jakieś harmonogramy i wytyczne. W końcu obowiązków nie można spełniać tak jak się chce, trzeba się dostosować.
Zależy od rodzaju ślubu - po cywilnym seks nie jest obowiązkiem. Natomiast jeśli na kościelnym oświadczysz, że nie masz zamiaru uprawiać seksu - nie dostaniesz ślubu. Ba! nawet jeśli oświadczysz, że nie chcesz mieć dzieci, ksiądz ci ślubu nie da. Ergo - posiadanie dzieci to też obowiązek po ślubie...
Zamiast ślubu, to wciąż jest przed ślubem. Czy tylko ja widzę że to głupie?
OdpowiedzJeśli nie ma żadnej intencji zawarcia ślubu w przyszłości, to "zamiast" bynajmniej nie jest równoznaczne z "przed".
a czego ty się spodziewałeś od autora caffa
Miałam to samo napisać :D Pewnie, że głupi demot :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 March 2015 2015 16:56
Tytusz: Jakąś dziwną logikę masz. Jeśli nigdy nie zawrę ślubu to niezależnie od tego, czy chciałem. czy nie, to do momentu zawarcia jestem zawsze "przed".
Co do samego demota, to nigdzie nie jest napisane, że seks po ślubie to obowiązek. Jeśli ktoś nie chce, to nie musi.
Jak już nie wiesz, kogo zapytać, to trzeba pytać o pozwolenie tych, co to wymyślili.
OdpowiedzIstnieje coś takiego jak wstrzemięźliwość. Można żyć wstrzemięźliwie - That's an answer.
OdpowiedzRenia zawsze wybaczy, zawsze zrozumie i nigdy jej nie boli głowa.
OdpowiedzA ja głupia myślałam, że seks po ślubie ma być przyjemnością. Muszę teraz poszukać, czy są jakieś harmonogramy i wytyczne. W końcu obowiązków nie można spełniać tak jak się chce, trzeba się dostosować.
OdpowiedzZależy od rodzaju ślubu - po cywilnym seks nie jest obowiązkiem. Natomiast jeśli na kościelnym oświadczysz, że nie masz zamiaru uprawiać seksu - nie dostaniesz ślubu. Ba! nawet jeśli oświadczysz, że nie chcesz mieć dzieci, ksiądz ci ślubu nie da. Ergo - posiadanie dzieci to też obowiązek po ślubie...
Nie uprawiać wcale i problem rozwiązany :)
OdpowiedzGrzech czyli magiczna klątwa, tak ? Niektórzy są dziećmi całe życie
OdpowiedzP...rdol to
OdpowiedzChrześcijanie ha ha. Wypowiadają sie tu raczej poganie mieniący sie chrzescijanami ponieważ katolicyzm to wielka obłuda.
Odpowiedzile ty być dał za jakikolwiek seks....
OdpowiedzMaterac nie ma lekko ...
Odpowiedz