No cóż, jak ktoś jest głupi i nie potrafi z kilku opcji zła wybrać te mniejsze to niech potem cierpi za swoja głupotę :)
Jeśli jego żona rzeczywiście źle prowadzi samochód, to na pewno mniejszym złem jest danie jej kierownicy kiedy sami jesteśmy pijani ale siedzimy obok niż prowadząc auto zostać złapanym i tym samym stracić prawko na długi czas.
W efekcie żona która słabo jeździ będzie myśleć że dobrze jeździ i któregoś dnia pojedzie po dzieci do szkoły i zginie a mąż tymczasem będzie w pracy więc nijak nie zabroni jej wejść do tego auta :P
ostatnio czytałam o kobiecie, która zgłosiła policji że jej pijany mąż jeździ po mieście. Mąż został zatrzymany, przy czym policjant "chlapnął" mu że to żona na niego doniosła. Faceta tak zbił swoją żonę, że trafiła do szpitala i do dziś słabiej słyszy na jedno ucho. To tak a propos pytań dlaczego kobieta się na to zgodziła.
A gdzie komentarze w stylu, ze Policja prześladuje niewinna rodzinę jadąca na piknik, nic nie zrobili, normalnie jechali, a Policja ich zatrzymuje. Żyjemy w państwie POlicyjnym, obywatel nie może jechać samochodem, bo wszędzie kontrole, we dwójkę zatrzymują niewinna rodzinę z DZIEĆMI jeszcze! Z naszych podatków!!! Jak tak można?!
Alkohol powoduje agresję, dlatego żona oddała auto w ręce męża. Bała się, że zacznie ją bić. I to jest właśnie zdrowy, pełny zaufania i bezpieczeństwa związek, jakich w Polsce dzięki alkoholowi pełno.
Mądrale oczywiście powiedzą, że głupia kobieta dała prowadzić mężowi. Pewnie leje ją lub znęca się psychicznie nad nią i one pewnie nie wiele miała do powiedzenia w kwestii tego kto będzie prowadził samochód ...
U mnie tak jest. Żona uważa, że lepiej bym to ja prowadził, bez względu na stan.
Policja w to nie wierzy więc siedzę na imprezach o suchym pysku.
Świat nie jest tak piękny jak dawniej.
No cóż, jak ktoś jest głupi i nie potrafi z kilku opcji zła wybrać te mniejsze to niech potem cierpi za swoja głupotę :)
OdpowiedzJeśli jego żona rzeczywiście źle prowadzi samochód, to na pewno mniejszym złem jest danie jej kierownicy kiedy sami jesteśmy pijani ale siedzimy obok niż prowadząc auto zostać złapanym i tym samym stracić prawko na długi czas.
W efekcie żona która słabo jeździ będzie myśleć że dobrze jeździ i któregoś dnia pojedzie po dzieci do szkoły i zginie a mąż tymczasem będzie w pracy więc nijak nie zabroni jej wejść do tego auta :P
ostatnio czytałam o kobiecie, która zgłosiła policji że jej pijany mąż jeździ po mieście. Mąż został zatrzymany, przy czym policjant "chlapnął" mu że to żona na niego doniosła. Faceta tak zbił swoją żonę, że trafiła do szpitala i do dziś słabiej słyszy na jedno ucho. To tak a propos pytań dlaczego kobieta się na to zgodziła.
OdpowiedzA gdzie komentarze w stylu, ze Policja prześladuje niewinna rodzinę jadąca na piknik, nic nie zrobili, normalnie jechali, a Policja ich zatrzymuje. Żyjemy w państwie POlicyjnym, obywatel nie może jechać samochodem, bo wszędzie kontrole, we dwójkę zatrzymują niewinna rodzinę z DZIEĆMI jeszcze! Z naszych podatków!!! Jak tak można?!
OdpowiedzAlkohol powoduje agresję, dlatego żona oddała auto w ręce męża. Bała się, że zacznie ją bić. I to jest właśnie zdrowy, pełny zaufania i bezpieczeństwa związek, jakich w Polsce dzięki alkoholowi pełno.
OdpowiedzOsobiście uwierzyłbym w takie tłumaczenie
Odpowiedzwiecie, że policja ma prawo ukarać babkę, że pozwoliła mu jechać?:D szkoda tylko, że to prawo my im dajemy...
Odpowiedzżarty żartami, ale takie sytuację potwierdzają,że niektórzy nie powinni mieć dzieci
OdpowiedzMądrale oczywiście powiedzą, że głupia kobieta dała prowadzić mężowi. Pewnie leje ją lub znęca się psychicznie nad nią i one pewnie nie wiele miała do powiedzenia w kwestii tego kto będzie prowadził samochód ...
OdpowiedzA wiecie że oni w szóstkę to musieli multiplą jechać ?
OdpowiedzU mnie tak jest. Żona uważa, że lepiej bym to ja prowadził, bez względu na stan.
OdpowiedzPolicja w to nie wierzy więc siedzę na imprezach o suchym pysku.
Świat nie jest tak piękny jak dawniej.
Znam takie przypadki, gdy kobieta tylko zrobiła prawko i nie jeździ
Odpowiedz