W praktyce to nie minister powiedział; była to sporządzona notatka (wiesz w ogóle co to jest notatka??) dotyczyła firm które unikają płacenia podatku a nie firm które rozliczają się uczciwie. W tym przypadku niech jadą z takimi do spodu. Nie masz odwagi zacytować w całości to co zostało sporządzone w notatce? Ale dla mnie jest to zrozumiałe. Tacy jak ty i wielu innych tworzących te śmieszne obrazki, musicie kłamać, bo inaczej za wiele byście nie powrzucali.
Tylko że łatwo w to uwierzyć gdyż ma się świadomość że Ci ludzie są w stanie coś takiego wymyślić. W kraju gdzie policja i straż miejska musi się wywiązać z odgórnie wyznaczonej ilości mandatów. Gdzie wprowadza się prawo karzące właściciela pojazdu nie osobę kierującą nim, w przypadku zdjęć z fotoradaru. To nic nie może zaskoczyć.
Nie wytłumaczysz gimbazie i tak.
A w całej notatce chodziło o to, aby wejścia na kontrolę miały podstawy i kończyły się karą, a nie że kontrola trwa kilka miesięcy, przedłuża się, utrudnia prowadzenie firmy i szuka się czegoś na siłę, a na końcu okazuje się że afera jest o kilka złoty czy groszy. Urzędnik wchodząc na kontrolę ma mieć mocne przesłanki, że coś jest nie tak i że kara będzie, wtedy statystyki z kontroli będą nawet 100%. A jak urzędnik wejdzie i będzie szukał dziury w całym to dostanie po dupie bo psuje statystyki.
Ale gimbaza i tak widzi co chce i jak chce, oni wiedzą że PO to zło, Bronek to zło itd. itd. Może zrozumieją jak to wszystko działa jak już dorosną i zaczną prawdziwe życie, na swój koszt, a nie na garnuszku rodziców, z wszystkim podstawianym pod nos.
Po pierwsze to ktoś wyciągnął jedno zdanie z kontekstu.
Tak wszystkie kontrole powinny kończyć się karami BO powinny być przeprowadzane tylko w momencie kiedy mamy pewność, że łamane jest prawo a nie bo ktoś ma takie widzi mi się.
W taki właśnie sposób w polce niszczy się przedsiębiorczość. Polska ma być montownią zachodnich koncernów. Jak w planie nazistów, Polacy mają być głupi, "umiejętność czytania uważa się za zbędą" , mają znać podstawy rachunków potrzebne do wykonywania najprostszych prac i tyle.
a o karach i ich wysokości nie decyduje kontrola tylko karny skarbowy więc kontrola ma znaleźć popełnione wykroczenie lub przestępstwo w postaci nie zapłaconego należnego podatku w wysokości 1000 zł bo w takim przypadku kontrola ma sens bo drobniejszych spraw nie ma co się czepiać
JA WAM PORADZĘ !!! Kombinuje jak każdy polski przedsiębiorca, ale w razie kontroli ( pokazuje się zawsze jak zwrot jest większy ponad 10 tyś. zł ) podrzucam im jakieś głupstwo i kara wynosi 200 - 500 zł już ślizgam się tak parę lat... polecam. Pozdrawiam 3 urząd skarbowy w lublinie ( specjalnie piszę z małej litery ). Cmoknijcie mnie!!!
Sens wypowiedzi jest dokładnie odwrotny. Państwo ma kontrolować tylko tych, którzy okradają (lub mogą okradać). Natomiast ludzi, od którzy i tak nie zwrócą żadnych pieniędzy, należy zostawić w spokoju i nie truć (_|_) o brak pieczątki.
Efekt będzie taki (i na pewno są przedsiębiorcy, którzy już go znają...), przychodzi kontrol i stwierdza, że dokumentacja x ma być zrobiona, tak, jak chce ich anonimowy ekspert powołujący się na przepisy, których nie chce podać. Następnie przedsiębiorca będzie mieć do wyboru: albo zapłacić mandat, albo targać się z urzędasami po sądach (ew. będzie tam ciągana jego księgowa). Które rozwiązanie dla świętego spokoju wybierze? Będą typowane firmy, które akurat się rozwijają, albo mają gorszą sytuację, bo ich właściciele nie chcąc tracić czasu na sądy wykalkulują, że bardziej opłaca się bandycki mandat...
Ci którzy głosują na PO to osoby którym się nie chce weryfikować docierających do nich informacji; są oni nieświadomym narzędziem przy pomocy którego Elity okradają nas wszystkich. A jak to weryfikować? po prostu korzystać z jak najszerszej bazy informacyjnej i wtedy wyciągać wnioski. Jeżeli jednak nie chce wam się tego robić (np. z braku czasu) to zachowajcie się odpowiedzialnie i NIE IDŹCIE NA WYBORY! Pozwólcie zdecydować tym którzy mają czas. ZROZUMCIE, ŻE AKT WYBORCZY JEST KWINTESENCJĄ DEMOKRACJI, ALE LUDZI ŚWIADOMYCH! Dlatego dzieci nie mają (jeszcze) prawa głosować, jednak WY traktując wybory jako wasz jedyny obywatelski obowiązek jesteście jak dzieci, które idą na ważny egzamin nieprzygotowane a później płaczą, że im źle poszło i nie wiedzą dlaczego...
Nie żebym się zgadzał z tym co robi nasz rząd, ale przydałoby się zamieszczać rzetelne informacje. Zapraszam do zapoznania się z pismem:
drive.google.com/file/d/0B4j0TrzplA_hQnptTHFma3NoRVE/view?usp=sharing
W praktyce to nie minister powiedział; była to sporządzona notatka (wiesz w ogóle co to jest notatka??) dotyczyła firm które unikają płacenia podatku a nie firm które rozliczają się uczciwie. W tym przypadku niech jadą z takimi do spodu. Nie masz odwagi zacytować w całości to co zostało sporządzone w notatce? Ale dla mnie jest to zrozumiałe. Tacy jak ty i wielu innych tworzących te śmieszne obrazki, musicie kłamać, bo inaczej za wiele byście nie powrzucali.
OdpowiedzPISowiec w praktyce - oni lubią cytaty wyrwane z kontekstu.
Tylko że łatwo w to uwierzyć gdyż ma się świadomość że Ci ludzie są w stanie coś takiego wymyślić. W kraju gdzie policja i straż miejska musi się wywiązać z odgórnie wyznaczonej ilości mandatów. Gdzie wprowadza się prawo karzące właściciela pojazdu nie osobę kierującą nim, w przypadku zdjęć z fotoradaru. To nic nie może zaskoczyć.
Przede wszystkim to nie wiadomo, kto tę notatkę sporządził, bo nikt się nie przyznaje. Czyżby sfabrykowana?
Nie wytłumaczysz gimbazie i tak.
A w całej notatce chodziło o to, aby wejścia na kontrolę miały podstawy i kończyły się karą, a nie że kontrola trwa kilka miesięcy, przedłuża się, utrudnia prowadzenie firmy i szuka się czegoś na siłę, a na końcu okazuje się że afera jest o kilka złoty czy groszy. Urzędnik wchodząc na kontrolę ma mieć mocne przesłanki, że coś jest nie tak i że kara będzie, wtedy statystyki z kontroli będą nawet 100%. A jak urzędnik wejdzie i będzie szukał dziury w całym to dostanie po dupie bo psuje statystyki.
Ale gimbaza i tak widzi co chce i jak chce, oni wiedzą że PO to zło, Bronek to zło itd. itd. Może zrozumieją jak to wszystko działa jak już dorosną i zaczną prawdziwe życie, na swój koszt, a nie na garnuszku rodziców, z wszystkim podstawianym pod nos.
Kapica to ty??? nie chodziło o kary 1000 zł tylko o przypis podatku 1000 zł
Większe wpływy budżetowe = większa pomoc socjalna więc jest to zdecydowany plus.
Dziwnym trafem jednak realizują to co jest na obrazku....
Po pierwsze to ktoś wyciągnął jedno zdanie z kontekstu.
OdpowiedzTak wszystkie kontrole powinny kończyć się karami BO powinny być przeprowadzane tylko w momencie kiedy mamy pewność, że łamane jest prawo a nie bo ktoś ma takie widzi mi się.
O to w tym chodziło...
Co nie zmienia faktu, że Polska to chory kraj.
Nie, stachuW. Właściwie to zmienia.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 April 2015 2015 18:25
Chcesz powiedzieć, że Polska jest rajem dla przedsiębiorców?
Właściwie to tak, niestety tylko dla dużych zagranicznych firm.
W taki właśnie sposób w polce niszczy się przedsiębiorczość. Polska ma być montownią zachodnich koncernów. Jak w planie nazistów, Polacy mają być głupi, "umiejętność czytania uważa się za zbędą" , mają znać podstawy rachunków potrzebne do wykonywania najprostszych prac i tyle.
Odpowiedza o karach i ich wysokości nie decyduje kontrola tylko karny skarbowy więc kontrola ma znaleźć popełnione wykroczenie lub przestępstwo w postaci nie zapłaconego należnego podatku w wysokości 1000 zł bo w takim przypadku kontrola ma sens bo drobniejszych spraw nie ma co się czepiać
OdpowiedzJA WAM PORADZĘ !!! Kombinuje jak każdy polski przedsiębiorca, ale w razie kontroli ( pokazuje się zawsze jak zwrot jest większy ponad 10 tyś. zł ) podrzucam im jakieś głupstwo i kara wynosi 200 - 500 zł już ślizgam się tak parę lat... polecam. Pozdrawiam 3 urząd skarbowy w lublinie ( specjalnie piszę z małej litery ). Cmoknijcie mnie!!!
OdpowiedzSens wypowiedzi jest dokładnie odwrotny. Państwo ma kontrolować tylko tych, którzy okradają (lub mogą okradać). Natomiast ludzi, od którzy i tak nie zwrócą żadnych pieniędzy, należy zostawić w spokoju i nie truć (_|_) o brak pieczątki.
OdpowiedzEfekt będzie taki (i na pewno są przedsiębiorcy, którzy już go znają...), przychodzi kontrol i stwierdza, że dokumentacja x ma być zrobiona, tak, jak chce ich anonimowy ekspert powołujący się na przepisy, których nie chce podać. Następnie przedsiębiorca będzie mieć do wyboru: albo zapłacić mandat, albo targać się z urzędasami po sądach (ew. będzie tam ciągana jego księgowa). Które rozwiązanie dla świętego spokoju wybierze? Będą typowane firmy, które akurat się rozwijają, albo mają gorszą sytuację, bo ich właściciele nie chcąc tracić czasu na sądy wykalkulują, że bardziej opłaca się bandycki mandat...
OdpowiedzCi którzy głosują na PO to osoby którym się nie chce weryfikować docierających do nich informacji; są oni nieświadomym narzędziem przy pomocy którego Elity okradają nas wszystkich. A jak to weryfikować? po prostu korzystać z jak najszerszej bazy informacyjnej i wtedy wyciągać wnioski. Jeżeli jednak nie chce wam się tego robić (np. z braku czasu) to zachowajcie się odpowiedzialnie i NIE IDŹCIE NA WYBORY! Pozwólcie zdecydować tym którzy mają czas. ZROZUMCIE, ŻE AKT WYBORCZY JEST KWINTESENCJĄ DEMOKRACJI, ALE LUDZI ŚWIADOMYCH! Dlatego dzieci nie mają (jeszcze) prawa głosować, jednak WY traktując wybory jako wasz jedyny obywatelski obowiązek jesteście jak dzieci, które idą na ważny egzamin nieprzygotowane a później płaczą, że im źle poszło i nie wiedzą dlaczego...
OdpowiedzNie żebym się zgadzał z tym co robi nasz rząd, ale przydałoby się zamieszczać rzetelne informacje. Zapraszam do zapoznania się z pismem:
Odpowiedzdrive.google.com/file/d/0B4j0TrzplA_hQnptTHFma3NoRVE/view?usp=sharing
Na K-a to on jest, ale Picy bym nie obrażał .
OdpowiedzWali komuną, zaraz wszędzie się będą kułactwa dopatrywać.
OdpowiedzTa kur... sama sobie strzela w oba kolana jednocześnie...
Odpowiedz