Chyba nie oglądałeś gwiezdnych wojen... Darth Vader to ten zły. Taki czarny ludzik, który zabił własną żonę i zrujnował pół kosmosu. Harrego Pottera widocznie też nie czytałeś/nie oglądałeś. Harry Potter w każdej części ratował szkołę, a na koniec pokonał główny czarny charakter. Mając już takie dane zastanów się jeszcze raz która postać jest bliżej wzoru "bohatera". Podpowiem ci, że bohater to taka postać, która robi DOBRE rzeczy. Druga podpowiedź dla ciebie to taka, że dobrą rzeczą nie jest morderstwo, niszczenie domów/miast/planet, dobrą rzeczą nie jest też pragnienie rządzenia światem. Mam nadzieję, że twoje procesy myślowe pozwolą ci teraz zganąć co to są dobre zachowania i bohaterstwo.
Veder to człowiek który podjął złe decyzję mając na celu dobro swoich bliskich więc nie jest do końca zły. Nie zabił żony umarła bo nie chciała żyć z tym czym się stał. A potter wykonał maksymalnie 2/5 całej roboty i został okrzyknięty bohaterem. Tak dalej uważam że anakin skywalker bardziej jest bohaterem niż dzieciak potrącony przez opla
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 April 2015 2015 18:07
technicznie tak, ale w języku polskim nie bardzo istnieje odpowiednik angielskiego "villain", oznaczające tych złych, stąd z kontekstu odnosi się to bardziej do supermocy niż ich charakteru...
Akurat Ororo jest królową całego państwa. Poza tym Xavier jest dość bogaty i chyba on utrzymuje wszystkich.
Deadpool dostaje pieniądze za ratowanie świata. To nie superbohater, tylko najemnik czasem pracujący dla "tych dobrych": jak dostanie za to kasę.
Banner to pracownik naukowy, zresztą tak samo jak Reed Richards. Zresztą światowej sławy.
Stark jest równie bogaty co Wayne
Potter odziedziczył fortunę po rodzicach.
Bardzo źle postawione pytanie. Powinno brzmieć, jak by więc mogli zarabiać, używająć swoich mocy. I to by było bardzo zabawne oraz ciekawe podejście :D. Bo superbohaterom co prawda nie płacą, ale już osobom kryjącym się pod maską, tak. X-men, o ile się nie uczą, to są profesorami w Instytucie Xaviera, który jest bogaty. Deadpool zarabia na swoich umiejętnościach, jest najemnikiem. Banner ma kasę, a Hulk jej nie potrzebuje. Z Zieloną Latarnią nie mam pojęcia, był pilotem, ale co potem, czy zarobił sporo na tym? Robini bohaterowali dorywczo jako nastolatkowie, potem odchodzili (pierwszy Robin został policjantem i bohaterem Nightwing). Potter to nie superbohater i ma pracę. Vader to samo i miał pracę. Loki jest księciem i włada magią/iluzją oraz jest superzłoczyńcą. IronMan ma własną firmę... i to niemałą. Thor - książe. Superman - dziennikarz. Spidey - fotograf... któremu kiepsko płacą ;). Pan Fantastyczny jest supernaukowcem, ma z tego kasę, nie jest pewien czy Pochodnia korzysta z tej kasy czy coś tam robi oprócz podrywania kolejnych lasek. Sue, raczej na pewno. Flash (polecam nowy serial) pracuje w kryminalistyce. Batman, wiadomo ;). Kobieta kot - superzłoczyńca, kradnie błyskotki. Aquaman to król Atlantydy. Kpt Ameryka, no tu jest problem ze względu na "lata utracone". Generalnie to żołnierz, a potem żołnierz Shield
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 April 2015 2015 12:16
Nie zapomnij nadmienić że robienie paletek przez "Pająka" to perpetum mobile, bo o ile mnie pamięć nie myli, jego pajęczyna chemicznie się rozpuszcza po jakimś czasie więc jako długotrwały produkt się nie nadaje xD
To tak: Deadpool jest najemnikiem, Hulk i Spiderman są naukowcami, Iron Man odziedziczył firmę, Batman jest chorobliwie bogaty( i stad kasę mają Robini i pewnie połowa połowa Ligi Sprawiedliwości), Barry Allen(Flash) pracuje jako policyjny naukowiec, Potter jest sławny, ma kupę kasy po rodzicach, a dodatkowo został najpierw aurorem, a potem szefem Departamentu Aurorów, na Darth Vadera cały Wszechświat płacił podatki, Wolverine i Kapitan Ameryka byli członkami projektów kontrolowanych( i pewnie opłaconych) przez rząd, a Thor był bogiem :D
od kiedy poter jest superbohateram
Odpowiedzno tak... bo darth vader to ideał bohatera...
gwiezdne wojny bardziej można nazwać filmem o super bohaterach niż harrego pottera więc vederowi bliżej do bohatera niż potterowi
Chyba nie oglądałeś gwiezdnych wojen... Darth Vader to ten zły. Taki czarny ludzik, który zabił własną żonę i zrujnował pół kosmosu. Harrego Pottera widocznie też nie czytałeś/nie oglądałeś. Harry Potter w każdej części ratował szkołę, a na koniec pokonał główny czarny charakter. Mając już takie dane zastanów się jeszcze raz która postać jest bliżej wzoru "bohatera". Podpowiem ci, że bohater to taka postać, która robi DOBRE rzeczy. Druga podpowiedź dla ciebie to taka, że dobrą rzeczą nie jest morderstwo, niszczenie domów/miast/planet, dobrą rzeczą nie jest też pragnienie rządzenia światem. Mam nadzieję, że twoje procesy myślowe pozwolą ci teraz zganąć co to są dobre zachowania i bohaterstwo.
Veder to człowiek który podjął złe decyzję mając na celu dobro swoich bliskich więc nie jest do końca zły. Nie zabił żony umarła bo nie chciała żyć z tym czym się stał. A potter wykonał maksymalnie 2/5 całej roboty i został okrzyknięty bohaterem. Tak dalej uważam że anakin skywalker bardziej jest bohaterem niż dzieciak potrącony przez opla
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 April 2015 2015 18:07
technicznie tak, ale w języku polskim nie bardzo istnieje odpowiednik angielskiego "villain", oznaczające tych złych, stąd z kontekstu odnosi się to bardziej do supermocy niż ich charakteru...
Akurat Ororo jest królową całego państwa. Poza tym Xavier jest dość bogaty i chyba on utrzymuje wszystkich.
OdpowiedzDeadpool dostaje pieniądze za ratowanie świata. To nie superbohater, tylko najemnik czasem pracujący dla "tych dobrych": jak dostanie za to kasę.
Banner to pracownik naukowy, zresztą tak samo jak Reed Richards. Zresztą światowej sławy.
Stark jest równie bogaty co Wayne
Potter odziedziczył fortunę po rodzicach.
Bardzo źle postawione pytanie. Powinno brzmieć, jak by więc mogli zarabiać, używająć swoich mocy. I to by było bardzo zabawne oraz ciekawe podejście :D. Bo superbohaterom co prawda nie płacą, ale już osobom kryjącym się pod maską, tak. X-men, o ile się nie uczą, to są profesorami w Instytucie Xaviera, który jest bogaty. Deadpool zarabia na swoich umiejętnościach, jest najemnikiem. Banner ma kasę, a Hulk jej nie potrzebuje. Z Zieloną Latarnią nie mam pojęcia, był pilotem, ale co potem, czy zarobił sporo na tym? Robini bohaterowali dorywczo jako nastolatkowie, potem odchodzili (pierwszy Robin został policjantem i bohaterem Nightwing). Potter to nie superbohater i ma pracę. Vader to samo i miał pracę. Loki jest księciem i włada magią/iluzją oraz jest superzłoczyńcą. IronMan ma własną firmę... i to niemałą. Thor - książe. Superman - dziennikarz. Spidey - fotograf... któremu kiepsko płacą ;). Pan Fantastyczny jest supernaukowcem, ma z tego kasę, nie jest pewien czy Pochodnia korzysta z tej kasy czy coś tam robi oprócz podrywania kolejnych lasek. Sue, raczej na pewno. Flash (polecam nowy serial) pracuje w kryminalistyce. Batman, wiadomo ;). Kobieta kot - superzłoczyńca, kradnie błyskotki. Aquaman to król Atlantydy. Kpt Ameryka, no tu jest problem ze względu na "lata utracone". Generalnie to żołnierz, a potem żołnierz Shield
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 April 2015 2015 12:16
OdpowiedzNie zapomnij nadmienić że robienie paletek przez "Pająka" to perpetum mobile, bo o ile mnie pamięć nie myli, jego pajęczyna chemicznie się rozpuszcza po jakimś czasie więc jako długotrwały produkt się nie nadaje xD
nie perpetum mobile tylko monotonna praca
bzdura. Wszyscy superbohaterowie pracują w PZU
OdpowiedzTo tak: Deadpool jest najemnikiem, Hulk i Spiderman są naukowcami, Iron Man odziedziczył firmę, Batman jest chorobliwie bogaty( i stad kasę mają Robini i pewnie połowa połowa Ligi Sprawiedliwości), Barry Allen(Flash) pracuje jako policyjny naukowiec, Potter jest sławny, ma kupę kasy po rodzicach, a dodatkowo został najpierw aurorem, a potem szefem Departamentu Aurorów, na Darth Vadera cały Wszechświat płacił podatki, Wolverine i Kapitan Ameryka byli członkami projektów kontrolowanych( i pewnie opłaconych) przez rząd, a Thor był bogiem :D
OdpowiedzA myślałęm, że na socjalu siedzą..
OdpowiedzByło na Komixxach. Dało się zmieścić w jednym komiksie. Ale jako demot oczywiście musiała być galeria.
Odpowiedz