Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
323 447
-

Zobacz także:


~kamileo12345
0 / 10

jak to nie dostaje wypłaty? Przecież mąż pracuje na nią i na dziecko. Dzielą się ich zarobkiem we troje.

~elikolani
+1 / 1

Dzielą obowiązki, sprzątanie i dziecko to nie tylko sprawa kobiety.

olo555
0 / 4

mąż nie jest od wszystkiego, albo sie dzielicie fifty fifty, tzn. zona bierze chate a mąż wypłate, albo na odwrót, albo ćwierć-ćwierć, żona pół chaty i pół wypłaty, i mąż pół chaty i pół wypłaty ale wtedy powstaje chaos, kto ma co robić, jeżeli ktoś sie zajmie wszystkim w domu, a ktoś sie zajmie wszystkim w pracy wtedy sie robi porządek i nie musi to byc akurat przypisanie do płci, problem polega na tym, że państwo nam kradnie 60-80% wyplaty, i jedna osoba nie zapewni kasy całej rodzinie

M masti23
+3 / 11

Jakos nie wszystkie kobiety narzekaja, byc moze dlatego ze potrqfia wychowac dziecko i dzieki temu nie musza siedziec 24/7.Zauwazylem ze najbrdziej narzekaja nastooetnie matki,bo nie moga sobie posiedziec na fb,wyjsc z kolezankami na impreze.Dzieckiem trzeba umiec sie zajac,musi wyszalec, zawsze mozna wyslac je donprzedszkola/zerowki, a rodzice wola puscoc bajke i miec spokoj,a pozniej sie dziwia ze dzieciak nie chce spac.

Odpowiedz
M masti23
+1 / 9

Facet w tym czasie pracuje na utrzumanie rodziny.A ze kobieta glupia,nie potrafi zajac sie dzieckiem i podzielic obowiazkami to sama sobie winna.Pantoflarz to osoba bedaca na smyczy,bez wlasnego zdania i na kazde zawolanie kobiety.Zajmowanie sie dzieckiem i domem nie musi zajmowac jak calego dnia,trzeba umiec zajac sie dzieckiem i dzielic obowoazkami.Jezeli facet jest w pracy,to naturalne ze w tym czasie nie moze byc w domu i zajac sie dzieckiem, przez brak rownosco w stosunku do mezczyzb,mezczyzni maja problemy z dostaniem urlopu tacierzynskiego,a wielu sie stara by moc zajac sie dzieckiem.

E evilone
+1 / 5

zorganizowana kobieta potrafi ogarnąć DOM po pracy, a większość jednak ma tylko mieszkanka. Jak kobieta się nie umie dogadać z partnerem to jakim cudem utrzymuje związek? przecież korona mu/jej nie spadnie od pomocy, mogą być jakieś zajęcia, które jakby partner miał zrobić to by czuł się upokorzony, np słyszałem, że dla niektórych wynoszenie śmieci jest uwłaczające godności i często byle tego nie robić wyręczą z czegoś nawet cięższego, zawsze można człowieka wytresować, żeby już patrząc, że coś trzeba zrobić robił to odruchowo, zaczynając od proszenia o to za każdym razem, można nauczyć każdego faceta jak robić podstawowe składniki obiadów, wszystko da się zrobić, a wieczorem nawet się zorganizuje opiekę dla dziecka i będzie czas na jakieś wyjście. Główny problem prawie zawsze leży w kobiecie, która tak się przepracowuje.

L lithium222
+1 / 3

przepraszam, że się wtrącę, ale: ,,Zajmowanie sie dzieckiem i domem nie musi zajmowac jak calego dnia''. zależy w jakim wieku jest dziecko. To nie zwierzątko, które wsadzimy do klatki, albo zajmie się sobą samo :D
Nie mam swoich dzieci, ale opiekując się cudzymi miałam momentami dość.. a przecież przychodziłam tylko na pewien czas i dzieciaka odstawiłam.. a tak rodzice mają ,,kosmos'' 24/7 :D

M masti23
-1 / 3

@lili.Jakos moi dziadkowie,rodzice nie mieli z tym problemu,takie dziecko sporo spi.Ja osobiscie sam bym wolal zajac sie dzieckiem niz chodzic do pracy, jak bede mial dzieci to chetnie pojde na taki uklad z partkerka.@Nina.Jak ktos lubi dzieci, to dla takiej osoby to przyiemnosc,a nie praca.Ja np:lubie swoja prace,a w tedy ona nie staja sie praca,tylko hobby/przyjemnym spedzianiem czasu, i jeszcze za to mi placa.W normalnych malzenstwach jest tez podzial obowiazkow,wiec w wolny od pracy dzien mozna podzielic sie obowiazkami/dogadac np:gdy nasza partnerka chce wyjsc z kolezankami.@Evil.Akurat gotowanie jest proste :D, mysle ze wiekszosc potrafi cos ugotowac,a jak spartoli cos,to naprawic sytuacje np:gdy za rzadki sos wyszedl i trzeba rozrobic tak by nie utracil smaku przy tyk,czy tez duzo wieksze wpadki kulinarne.Pseudomamusie beda cie minusowac, bo same nie sa ogarniete i wola narzekac na swoj los,a do bledow nigdy sie nie przyznaja.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 April 2015 2015 18:05

L lithium222
0 / 4

Widać, że mało wiesz o opiece nad dziećmi ,,takie małe dziecko dużo śpi''. Dziecko bardzo szybko przestaje być niemowlaczkiem. Ile razy zajmowałeś się tak cały dzień dziećmi (tak np. dwójką 2 i 4 lata)? Ja np. uwielbiam dzieci, mam z nim świetny kontakt, jednak dzieci są bardzo absorbujące, pełne energii. Sama miałam serdecznie dość po opiece nad swoimi kuzynami i jestem pełna podziwu dla ciotki, że ten harmider ogarnia. I niestety widzę po młodych matkach zmęczenie nie wynikające jakoś z faktu, że sobie na tableciuku nie posiedziała. Tylko z zarwanych nocy, niedojedzenia Przestań być ignorantem, że to takie hop siup.

M masti23
0 / 2

Opiekowalem sie przez 3dni siostrzencami,jakos sie nie orobilem.Kwestia organizacjo i ogarniecia.

L lithium222
+1 / 3

masti23 Poczekamy zatem jak będziesz mieć swoje, panie wielce zorganizowany. Opiekowałeś się trzy dni.. i robiłeś za ,,cudownego wujaszka'' od zabaw. Wybacz, ale tego nie skomentuje :D Zresztą widocznie masz spokojnych siostrzeńców, bo ja natrafiam na przysłowiowe ,,złote sreberka'' gdzie trzeba mieć oczy dookoła głowy i organizacja na niewiele się zda :D

E evilone
-1 / 3

czy ty miałaś jakiegoś faceta co cię tak skrzywdził tym, że pracował a potem mu się nie chciało nic robić?

A Ant1984
+2 / 12

Jak to nikt nie daje wypłaty? Najczęściej całą zabierają od męża. W dodatku mąż często pracuje pod wrednym szefem, a po przyjściu do domu zastaje wredną żonkę, która by chciała w pałacu mieszkać, a od pracy mieć służących. Taka żona wstaje kiedy chce, może zrobić sobie przerwę kiedy chce, podczas pracy oglądać tv, czy słuchać radia, nikt jej nie mówi co ma robić. Mieszkałem sam i wiem co to gotowanie, pranie, sprzątanie. Gdyby za takie prace ktoś mi przynosił wypłatę, to chętnie bym się zamienił rolami. Na szczęście mam normalną dziewczynę i wspieramy się wzajemnie we wszystkim.

Odpowiedz
~Ktośalska
0 / 4

Ant, podałeś bardzo skrajny przypadek. Wybacz, ale jeszcze to określenie "najczęściej" jest po prostu nie na miejscu. Pytałeś się każdej rodziny o takim podziale obowiązków, jak u niego to wygląda? Wiedza o "biednych" mężach sama Ci chyba do głowy nie przyszła? Musiałeś przecież skądś zaczerpnąć takie informacje? Daj mi linka odsyłającego chociażby to takiej ankiety, chętnie poczytam jak to polscy, biedni, zapracowani mężczyźni muszą sami harować, a ich żonki jeszcze tego nie doceniają. :)

M masti23
+2 / 6

@ktosiaka.Tak samo jak nina,obaj podali skrajne przyklady.@Nina.Za duzo sie naogladalas ,,swiat wg.kiepskich".

~Ktośalska
-1 / 3

Masti, a czy ja mówię, że Nina ma rację? Nie ma. Oboje patrzą stereotypowo i to jest najgorsze, bo przez taką zamazaną rzeczywistość będą tak, a nie inaczej odbierać świat.

~Ktośalska
0 / 2

Nina, masz na myśli Islam? Cóż, niestety większość ludzi widzi ich jako terrorystów z ośmioma żonami. I nie, nikt mi nie wpoi, że tak właśnie jest. Tak samo jak nikt mi nie wpoi, że każdy Polak to pijak. Oczywiście zdarza się, że jakiś Muzułmanin postępuję właśnie w taki sposób, traktując swoją małżonkę niczym gówno. I mnie jako kobietę, gdy słyszę takie rzeczy krew po prostu zalewa. Bo chyba żaden zdrowo myślący facet nie oblałby kwasem swojej żony za to, że pomalowała paznokcie lub spóźniła się z obiadem? Ale czy zabijają masowo kobiety? Tak, słyszałam o każe śmierci za zdradę w Arabii, ale czy bez powodu przeciętny Muzułmanin zabiłby kobietę za nic? Chyba, że nie chodzi Ci o Islam to już zmienia postać rzeczy.

~Ktośalska
+1 / 1

Nina, nigdzie nie napisałam, że tak właśnie sądzę. :)

M masti23
-1 / 1

@Ktosalka.Nina bkerze info z bajek,calkowicie odbiegla od tematu.

~Ktośalska
-1 / 1

Nina, co takiego zrobili Ci mężczyźni, że żywisz do nich taką nienawiść? Prawdziwy facet nie traktuje kobiety w ten sposób.

asandi
+4 / 4

Kobiety, które na dodatek pracują jeszcze zawodowo, mają jeszcze ciężej. Bez wsparcia swoich facetów, byłby im bardzo trudno.

Odpowiedz
~dgfdgf42
-4 / 10

To idź do pracy i wynajmij nianię i sprzątaczkę jak Ci tak źle.

Odpowiedz
fantine
+4 / 4

Mało kogo stać na nianię i sprzątaczkę.

E evilone
-4 / 6

nawet nie chce mi się rozpisywać jak głupim argumentem jest napisanie "nie stać mnie na sprzątaczkę i nianie" bo skoro możesz pracować i wyrobisz raczej więcej niż niani zapłacisz, to stać cie, do tego masz emeryturę... a przynajmniej opłaconą składkę, bo w sumie i tak nikt nie dostanie wielkiej emerytury jak tak dalej pójdzie :D niania może być też sprzątaczką, ale nawet jak nie będzie to nadal będziesz o pół życia do przodu, bo masz koleżanki i kolegów z pracy, przerwy i ogólnie życie towarzyskie nawet w godzinach pracy, a jak nie ogarniasz własnego mieszkania to nie masz życia.

fantine
+2 / 4

evilone, Ty jak rozumiem masz sprzątaczkę. I wszyscy inni w Twoim bloku. No bo przecież mieszkasz w bloku, skoro możesz się wypowiadać w imieniu większości. No nie wiem czy każdy pracuje więcej niż sprzątaczce zapłaci, a jeszcze musi jeść, dzieci muszą jeść, muszą mieć książki do szkoły. I chyba większość woli żyć na trochę wyższym poziomie i móc sobie pozwolić na drobne przyjemności, niż ledwo wytrzymywać do wypłaty, ale sprzątaczkę utrzymywać. To nielogiczne.

M masti23
-3 / 3

@Nina.Facet nie zamieni sie tylko z 1 powodu,roznica w zarobkach,ale mezczyzni chetnie staraja sie o tacierzynskie i chca pomagac zonie w domu/opiece.

E evilone
-3 / 3

nie mam sprzątaczki, mi nie jest do niczego potrzebna sam sobie posprzątam a i moją w czymś wyręczę zawsze, jeśli nie zarabia tyle co sprzątaczka to niech nią zostanie, skoro alternatywą jest siedzenie w domu to śmiem sądzić, że nie ma problemów z wyżywieniem i innymi opłatami. ale sąsiedzi mają sprzątaczkę, innych sąsiadów nie znam i tak długo jak oni mają mnie gdzieś odwzajemniam się tym samym :)

~pPeppone
+1 / 7

A dlaczego mają dostawać zapłatę? Koło siebie też ogarniają, łaski nikomu nie robią.

Odpowiedz
~pPeppone
+1 / 5

OK. To ogarnia jeszcze SWOJE dziecko, którego rodzić jej nikt nie kazał. To niby dlaczego ma za to dostawać kasę?

~dpwst
+2 / 4

Jak nie chce to niech nie pracuje, co najwyżej jej się dom rozpadnie a sama umrze z głodu. Przymusu nijakiego nie ma.

Odpowiedz
M mala1nisza
+3 / 5

Jaki podły los zgotował kobiecie????? Mam nadzieję, że trollujesz... Jeżeli dziewucha nie jest na tyle rozgarnięta, żeby ustalić ze swoim facetem ZAAANIM zrobią sobie bobasa, kto się będzie tym bobasem zajmował to ja nie wiem do kogo ona ma pretensje. Czy nam się to podoba czy nie, brzuch rośnie kobiecie a nie facetowi i to w kobiecych cyckach produkuje się pokarm. I to kobieta pół roku po porodzie dochodzi do siebie - oboje w domu siedzieć nie mogą, za coś trzeba żyć.

Druga sprawa jest taka... Człowiek NIE ROZMNAŻA SIĘ PRZEZ PĄCZKOWANIE. I dlatego jak się rozkłada nogi to należy się liczyć z tym, że można zajść w ciążę i że ma to konsekwencje. Jeśli się nie wie jakie podejście do wychowywania dzieci ma facet przed którym się te nogi rozkłada, to należy się 3 razy zastanowić.

E evilone
+1 / 5

jeśli kobieta myśli, że zapierdziela, to trzeba ją wysłać do pracy, wtedy zrozumie, że trzeba się ogarnąć, a nie robić 15 rzeczy na raz i żadnej dobrze.

Odpowiedz
~von_Precz
+1 / 1

Przynajmniej wiadomo czyja to wina.

M mala1nisza
+2 / 4

Nina_Swan: jak łapała chłopa na brzuch to tak jest :>

E evilone
-2 / 4

ja tam widzę typową nieszczęśliwą babę, wydaje jej się że robi wszystko, a bardziej się męczy lataniem od jednej rzeczy do drugiej, niż wykonywaniem pracy. nie widzę żadnego faceta z batem, nie widzę żadnego zdradzania, wojen, nie widzę żadnego braku faceta, który wg ciebie miałby tam być, jest smutna baba, która robi z igły widły. ale trzeba przyznać, że fajnie wygląda ta miotła na plecach trzymana na sznurku :) coś nosić rower na plecach zdejmujesz i lecisz :D

~grgerg
+1 / 1

mąż płaci takim kobietom. jak za mało, to mogły sobie lepszego męża wybrać albo same iść do pracy a mąż na macierzyński. nie widzę problemu

Odpowiedz
~fdsfsdfsdfsd
-1 / 1

chciała równouprawnienia to ma, tak by facet zarobił więcej i przyniósł do domu a tak... koło się zamyka

Odpowiedz
~Ktośalska
+1 / 1

Chciały równouprawnienia, bo miały ambicje? Nie każda kobieta ma ochotę siedzieć w domu i podcierać dupska dzieciom.

K kasienka910908
0 / 2

Tępe dzidy zamiast znaleźć robote wolą narzekać jakie to one zapracowane, radziłabym jeszcze więcej dzieci zrobić. to nie te czasy, że mąż chce, żeby żona siedziała w domu. widocznie jest na odwrót-to dla tych zapracowanych mam nie ma pracy z ich wykształceniem bo niestety jak w wieku 18 lat bierze się śluby i robi dzieci to o normalną pracę potem trudno.

Odpowiedz
M masti23
-2 / 2

Dokladnie.Matki ktore tak narzekaja,jestescie posmiewiskiem wsrod normalnych matek.Jedynie szacunek dla samotnych matek,one musza pracowac i zajmowac sie dzieckiem, one maja powod do narzekania,czego nie mozna powiedziec o kobietach bedacych z partnerem.

M masti23
-1 / 1

Przeciez ojcowie tez zajmuja sie dziecmi,chyba ze sa w pracy.

L lithium222
-1 / 3

Współczuje małżeństwa.. mijacie się w progu. Ciekawe czy za 5 lat nie stwierdzicie, ze w ogóle się nie znacie.

M masti23
0 / 0

Jak sie mijaja?widuja sie normalnie.Jak ktos ma 1wsza zmiane,a inna osoba 3 cia,to jedna osoba spi przykladowo do 16,a druga w tym czasie wraca z pracy.

K kasienka910908
0 / 0

nina nalezy do tych pokrzywdzonych nieszczęśliwych uciśnionych. skoro kobieta decyduje się sama zajmować
domem i dziećmi to gdzie problem. za co niby mieli jej płacić i kto? no chyba, że mąż.

Odpowiedz